All We Have is Now

Okładka książki All We Have is Now Dominika Matoga
Okładka książki All We Have is Now
Dominika Matoga Wydawnictwo: NieZwykłe Cykl: All (Matoga) (tom 1) literatura obyczajowa, romans
350 str. 5 godz. 50 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
All (Matoga) (tom 1)
Wydawnictwo:
NieZwykłe
Data wydania:
2023-03-08
Data 1. wyd. pol.:
2023-03-08
Liczba stron:
350
Czas czytania
5 godz. 50 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383204802
Tagi:
Mafia Enemies to Lovers Bad boy Pierwsza miłość Fake dating New Adult Porwanie Trauma Tajemnice
Średnia ocen

6,6 6,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
156 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
13
13

Na półkach:

„Max Henderson był moim diabłem. Zabrał mnie do piekła, nie wiedząc, że ja już tam byłam”

Emily Brown to niepopularna uczennica, która niczym nie wyróżnia się z tłumu. Skupia się głównie na nauce oraz pomocy finansowej babci, która ją wychowuje. Max Henderson jest typem „bad boya” obok, którego dziewczyny nie mogą przejść obojętnie. Jednak mało kto wiedział, że chłopak nie był typowym uczniem i wychowywał się wśród gangsterów.
Emily i Max to zupełnie inne światy, którymi rządziły inne priorytety. Jednak los chciał, że ich ścieżki, w którymś miejscu się połączyły.

Do czego doprowadzi relacja pod przymusem?

Dedykacja już sama w sobie wprowadza w nastój książki i zachęca do jej przeczytania.
All We Have Is Now to książka, w której nie brakuje emocji, niebezpieczeństwa oraz zwrotów akcji. Przez cały czas książka trzyma w napięciu i do samego końca czytelnik nie wie co może wydarzyć się dalej.
Bohaterowie są idealnie wykreowani, Emily – spokojna, cicha, pracowita oraz opiekuńcza, Max – pewny siebie, popularny oraz niebawiący się z żadne relacje. A jednak jak to się mówi, przeciwieństwa się przyciągają. Relacja tej dwójki nie należy do cukierkowej, definiuje ją raczej strach, łzy oraz krew. Autorka w genialny sposób przedstawiła emocje towarzyszące bohaterom, przez co bardzo łatwo się z nimi utożsamić przeżywając wszystko razem z nimi.
Najbardziej jednak zaskakujące i nieprzewidywalne jest zakończenie..

„Max Henderson był moim diabłem. Zabrał mnie do piekła, nie wiedząc, że ja już tam byłam”

Emily Brown to niepopularna uczennica, która niczym nie wyróżnia się z tłumu. Skupia się głównie na nauce oraz pomocy finansowej babci, która ją wychowuje. Max Henderson jest typem „bad boya” obok, którego dziewczyny nie mogą przejść obojętnie. Jednak mało kto wiedział, że chłopak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
47
22

Na półkach:

Mega polot twist. Bardzo wciągająca! Super napisana

Mega polot twist. Bardzo wciągająca! Super napisana

Pokaż mimo to

avatar
2
2

Na półkach:

୨୧₊˚⊹ 𝟐/𝟓 ⚝

[ współpraca reklamowa @mdmxella ]

MOŻLIWE SPOILERY!

Historia opowiada o Emily Brown, która pewnego wieczoru znajduje się w nieodpowiednim miejscu, o złym czasie. Zrobi wszystko, aby przeżyć i nie zostawić babci samej, dlatego decyduje się na wejście w układ sporządzony przez porywacza.

Książka miała bardzo duży potencjał, a ja miałam dosyć duże oczekiwania, spowodowane pozytywnymi opiniami innych czytelników.

Nawet nie wiem od czegoś zacząć... To po prostu było nudne. Podczas czytania miałam ochotę odłożyć tę historię i więcej do niej nie wracać, ale jednak wybrnęłam do samego końca. Przez całe trzysta stron kompletnie nie działo się nic, co mogłoby skraść moją uwagę.

Nie zbyt przypadł mi styl pisania autorki, ale mimo wszystko wypadł on najlepiej z wszystkiego, co mi się nie podobało. Zauważyłam pełno niepotrzebnych opisów, które mnie nużyły i przyznam szczerze, że niektóre już po prostu pomijałam i przechodziłam do dialogów, dlatego też bardzo dłużyło mi się czytanie.

Nie polubiłam głównych bohaterów, czyli Maxa oraz Emily. Ich relacja była zwyczajnie płytka. Bardzo szybko przeszliśmy z porwania do fake dating, następnie przyjaciół, a na koniec zostali prawdziwą parą. To wszystko, między nimi, było dla mnie strasznie nienaturalne. Choć okoliczności, w jakich się poznali, były absurdalne, to rozwój tego duetu można było poprowadzić o wiele lepiej.

Postać Maxa momentami mnie irytowała. Nie rozumiałam jego zachowania, ponieważ ciągle się ono zmieniało. Potrafił być słodziakiem, a następnie krzyczał i złościł się z błahego powodu. I tak w kółko. Jego wahania nastroju były naprawdę męczące.

Emily była... po prostu Emily. Nie skradła mojego serca. Myślała jedno – robiła drugie i nie przynosiło to pozytywnych skutków. Przeszła traumę, ale mimo wszystko w niektórych scenach nie wykazała się rozsądkiem.

Totalnym plusem jednak okazali się Alan oraz Natalie. Idealnie „dopełniali” ten tom i zabrali sobie całą moją uwagę dla siebie. Nie mogę się doczekać, aż sięgnę po drugą część, czyli historię tej dwójki!

Książka miała oczywiście swoje plusy, bo nie raz się uśmiałam i dobrze się bawiłam, czytając niektóre momenty.

Najbardziej nie podobało mi się zakończenie. Zostało napisane w tak chaotyczny sposób, że kilka razy musiałam czytać tę samą stronę. Było strasznie naciągane i mam wrażenie, że było również sztucznie nastawione na ból czytelnika, a ostatecznie ja nic nie poczułam, choć nie spodziewałam się tego, co się stanie.

𝐱𝐨𝐱𝐨, 𝐧𝐢𝐤𝐨𝐥𝐚 <𝟑

୨୧₊˚⊹ 𝟐/𝟓 ⚝

[ współpraca reklamowa @mdmxella ]

MOŻLIWE SPOILERY!

Historia opowiada o Emily Brown, która pewnego wieczoru znajduje się w nieodpowiednim miejscu, o złym czasie. Zrobi wszystko, aby przeżyć i nie zostawić babci samej, dlatego decyduje się na wejście w układ sporządzony przez porywacza.

Książka miała bardzo duży potencjał, a ja miałam dosyć duże...

więcej Pokaż mimo to

avatar
42
12

Na półkach: ,

Miałam większe oczekiwania do tej książki, końcówka była niespodziewana, ale mimo to daje 7 gwiazdek.

Miałam większe oczekiwania do tej książki, końcówka była niespodziewana, ale mimo to daje 7 gwiazdek.

Pokaż mimo to

avatar
1617
1615

Na półkach:

[Reklama] Dominika Matoga

Przypadek czy celowo zaplanowane działanie? Nigdy nie wiadomo dokładnie, dopóki prawda nie ujrzy światło dziennego. Ale czy jest się na nią w stu procentach gotowym?
Pierwszy tom serii "All" zaczął się bardzo interesująco. W miarę zgłębiania historii było jeszcze bardziej intrygująco.
Lekturę czyta się szybko. Wciąga i fascynuje. Dostarcza emocji i wrażeń. Mamy tu zderzenie dobra ze złem. Światła i mroku. Prawdy i sekretów. Samych przeciwności, a w związku z tym akcja staje się dynamiczna. Tak właśnie było.
Autorka umiejętnie lawiruje pomiędzy cięższymi zagadnieniami. Pokazuje bezduszność i okrucieństwo. Trzyma w skupieniu do samego końca. Zaskakuje, wstrząsa dogłębnie i pokazuje, że przyjaźń i miłość są piękne.
Fajna kreacja bohaterów. Emily to postać empatyczna o dobrym sercu. Pragnie tylko miłości i stabilizacji. Max natomiast to osobnik o dwóch obliczach. Z jednej strony uśmiechnięty, popularny w szkole, przyciągający dziewczyny. Z drugiej strony mrok i niebezpieczeństwo to jego życie. One płyną w jego żyłach niczym życiodajna krew i choć nie chce we wszystkim uczestniczyć, tak nie ma wyjścia.
Finał. Finałowe wydarzenia skończyły się dla mnie zbyt szybko i gwałtownie. Miałam chrapkę na większą dramaturgię. Erupcję skumulowanych emocji. To jedyny dla mnie minusik tej powieści. Ale całe szczęście, że mam pod ręką kontynuację - od razu zabrałam się za czytanie.

Polecam

[Reklama] Dominika Matoga

Przypadek czy celowo zaplanowane działanie? Nigdy nie wiadomo dokładnie, dopóki prawda nie ujrzy światło dziennego. Ale czy jest się na nią w stu procentach gotowym?
Pierwszy tom serii "All" zaczął się bardzo interesująco. W miarę zgłębiania historii było jeszcze bardziej intrygująco.
Lekturę czyta się szybko. Wciąga i fascynuje....

więcej Pokaż mimo to

avatar
218
180

Na półkach:

✯Współpraca Reklamowa @mdmxella ✯

Powiem wam, że zdecydowanie za długo zwlekałam z przeczytaniem tej książki! Bo koniec końców była ona bardzo dobra!

Na samym początku przyznam się szczerze, że miałam mieszane uczucia co do niej, bo akcja działa się za szybko i lekko chaotycznie, ale im dalej byłam,tym było lepiej i co raz to bardziej wkręcałam się w całą fabułę i zżyłam się z bohaterami. Chociaż czasami wkurzał mnie temperament Natalie.

Ostatnie dwa rozdziały… MATKO CO TO BYŁO??? Ja obstawiałam wszystko, ale nie to. To było za mocne i za dobre. Ja rzadko kiedy płaczę, a epilog przepłakałam cały. Mam dość, ale w dobrym sensie, jakby mam dość, że zakończenie jest TAKIE, ale z drugiej strony to pasuje wręcz idealnie.

Emily z początku lekko mnie irytowała swoją osobą, jednak im dalej czytałam tym jej postać była co raz to lepsza i wiele rzeczy zrozumiałam w późniejszych rozdziałach. A Max? Jego pokochałam od razu, ja kocham, że tak powiem „niegrzecznych książkowych chłopów”, a jego historia w dodatku złapała mnie za serce!

Przysięgam, że jeżeli jeszcze nie czytaliście tej książki to na co czekacie??? Migusiem musicie to naprawić!!!

✯Współpraca Reklamowa @mdmxella ✯

Powiem wam, że zdecydowanie za długo zwlekałam z przeczytaniem tej książki! Bo koniec końców była ona bardzo dobra!

Na samym początku przyznam się szczerze, że miałam mieszane uczucia co do niej, bo akcja działa się za szybko i lekko chaotycznie, ale im dalej byłam,tym było lepiej i co raz to bardziej wkręcałam się w całą fabułę i zżyłam...

więcej Pokaż mimo to

avatar
251
251

Na półkach:

♠️ RECENZJA ♠️

WSPÓŁPRACA REKLAMOWA @mdmxella

"Ale spadające gwiazdy nie spełniają życzeń, a upadłe anioły już nigdy nie wyfruną"

Debiut autorki, który zaskoczył mnie pozytywnie, natomiast zakończenie zmroziło krew.Do samego końca nie spodziewałam się takiego obrotu sprawy, duży plus za oryginalne i odważne postawienie kropki w ostatnim rozdziele.

Znalazła się w nieodpowiednim czasie, stała się świadkiem okrucieństwa. W najgorszych snach nie przypuszczała , że może stracić własne życie. Co się stanie, gdy do gry wkroczy chłopak, którego ojciec jest odpowiedzialny za wywrócenie jej spokojnego życia do góry nogami.

Morderstwo, niebezpieczeństwo, porwanie wciągnie nas do mrocznego świata. Nielegalne walki, które wprowadzą chwilę niepewności. Akcja , którą niejednokrotnie wywoła gesią skórę na ciele. Autorka nie oszczędza bohaterów, kładzie im kłody pod nogi i pokazuje, jak życie potrafi być niesprawiedliwe. Nie narzekamy na nudę, gdyż sporo się dzieje. Wątki zostały poprowadzone, tak aby wzbudzić ciekawość.

„Nie byli świadomi, jak bardzo ich dusze były zagubione, a niebo odległe.”

Max pojawił się w jej życiu niespodziewanie miał być jej cieniem, miał ją pilnować, lecz z czasem ta relacja nabrała innego obrotu. Można powiedzieć, że to Ona wniosła do jego życia odrobinę światła. Autorka pokazała uczucia i sporą przemianę chłopaka, która była na duży plus.

Szczerze nie byłam przygotowana na takie zakończenie, czytając do końca myślałam, że autorka odwróci bieg zdarzeń, ale cóż. Nie zdradzę Wam, ale musicie przygotować się na wszystko.

„Miłość otacza nas całych. Wdziera się do najmniejszego skrawka naszej duszy, zabierając lęki i koszmary, a dając piękne wspomnienia.”.

♠️ RECENZJA ♠️

WSPÓŁPRACA REKLAMOWA @mdmxella

"Ale spadające gwiazdy nie spełniają życzeń, a upadłe anioły już nigdy nie wyfruną"

Debiut autorki, który zaskoczył mnie pozytywnie, natomiast zakończenie zmroziło krew.Do samego końca nie spodziewałam się takiego obrotu sprawy, duży plus za oryginalne i odważne postawienie kropki w ostatnim rozdziele.

Znalazła się w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1130
1083

Na półkach:

„All we have is now” to wyśmienity romans mafijny,który dostarcza wiele emocjonujących momentów.Z jednej strony mamy dziewczynę z utraconą przeszłością i brakiem rodziców.Zmagającą się ze słabościami i pewnością siebie.Z drugiej jest chłopak,który tworzy otoczkę badboya w szkole,a tak naprawdę jest marionetką w rękach ojca.
Dopiero poznanie ich bliżej powoduje,że widzimy jacy są naprawdę.

🖤Odnajdujemy w tej historii nie tylko działania mafijne z szukaniem zdrajcy w swoich szeregach,jak również pragnienie życia po swojemu.Pojawienie się w złym miejscu łączy nieodwracalne losy naszych bohaterów.Jest nie tylko niebezpiecznie,ale również nieprzewidywalnie!

🖤W powieści dzieje się naprawdę sporo.Nuda nie grozi podczas jej czytania.Jednych bohaterów lubi się bardziej lub mniej.Dla mnie najbardziej nielubiona postacią jest ojciec Max,który rządzi twardą ręką,traktując wszystkich z góry.Nie ma uczuć ani litości!

🖤Zakończenie jest tak bardzo nieprzewidywalne a zarazem szokujące!Totalnie mnie poruszyło,roztrzaskając serce na kawałki!!!

🖤Jeśli szukacie ciekawego i barwnego romansu mafijnym z wątkiem relacji młodych osób wraz zbyt szybkim zakończeniem,to koniecznie sięgnijcie po tą książkę!!!Polecam

„All we have is now” to wyśmienity romans mafijny,który dostarcza wiele emocjonujących momentów.Z jednej strony mamy dziewczynę z utraconą przeszłością i brakiem rodziców.Zmagającą się ze słabościami i pewnością siebie.Z drugiej jest chłopak,który tworzy otoczkę badboya w szkole,a tak naprawdę jest marionetką w rękach ojca.
Dopiero poznanie ich bliżej powoduje,że widzimy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
31
21

Na półkach:

Macie w swoich ulubionych lekturach książkę,która was złamała,ale i tak kochacie ją mimo bólu,który wam sprawiła?
Przedstawiam wam książkę,która była dla mnie ogromnym zaskoczeniem i znalazła się odrazu w mojej topce po przeczytaniu.Nie spodziewałam się,że ta książka będzie,aż tak dobra!Siegając po nią myślałam,że to lekka młodzieżówka,i tak właśnie było do pewnego momentu..
Weszłam w ten świat i nie chciałam go opuszczać.Książka,w której zachwycił mnie już sam prolog,idealnie pasujący do tej historii.Lektura wywarła na mnie ogromny zachwyt i jestem pełna podziwu,że Dominice udało się stworzyć tak niesamowitą historię.
Poznajemy Emily-zwyczajną nastolatkę po stracie rodziców,która mieszka z babcią.Chodzi do szkoły,ma dwie przyjaciółki i pracuje w cukierni,by odciążyć babcie z obowiązków
Wszystko jednak nabiera tempa gdy Emily pewnego wieczoru widzi coś czego nie powinna była.
Jeden pechowy wieczór wprowadza brunetkę do świata gangsterów i nielegalnych interesów,na jej drogę sprowadza także chłopaka.
Max-znany dobrze każdemu w szkole.Uważany za bezuczuciowego,ale czy na prawdę taki jest?Gdy rozpoznaje Emily,stara się zrobić wszystko,by ta dziewczyna przetrwała w okrutnym świecie,którego teraz stała się częścią.
Emily i Max mają zupełnie inne piorytety w życiu.Każde z nich podążało inną drogą,a jednak los postanowił połączyć ich ściężki
Jednak czy w tym świecie jest coś za darmo?
Historia tej dwójki pokazała mi czym jest prawdziwa szczera miłość.Miłość,która wymaga poświęceń i starań o drugiego człowieka.
Fabuła jest dopracowana w każdym szczególe,a plot twist był czymś czego nie byłam w stanie przewidzieć.Myślałam,że zaraz będzie dobrze,a autorka wbijała mi w serce nóż z każdą chwilą głębiej.

Macie w swoich ulubionych lekturach książkę,która was złamała,ale i tak kochacie ją mimo bólu,który wam sprawiła?
Przedstawiam wam książkę,która była dla mnie ogromnym zaskoczeniem i znalazła się odrazu w mojej topce po przeczytaniu.Nie spodziewałam się,że ta książka będzie,aż tak dobra!Siegając po nią myślałam,że to lekka młodzieżówka,i tak właśnie było do pewnego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
2

Na półkach:

Niestety nie polece, to jak czytac ale nie z przyjemnoscia, bardzo przewidywalne, bez zadnego konkretnego zwrotu akcji, postacie troche jak flaki z olejem, bardziej mi to podeszlo pod opowiadanie pisane przez nastolatke na wattpadzie.

Niestety nie polece, to jak czytac ale nie z przyjemnoscia, bardzo przewidywalne, bez zadnego konkretnego zwrotu akcji, postacie troche jak flaki z olejem, bardziej mi to podeszlo pod opowiadanie pisane przez nastolatke na wattpadzie.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    182
  • Chcę przeczytać
    117
  • 2023
    13
  • Posiadam
    13
  • Legimi
    8
  • Teraz czytam
    4
  • Romans
    4
  • E-book
    3
  • Audiobook
    2
  • Empik Go
    2

Cytaty

Więcej
Dominika Matoga All We Have is Now Zobacz więcej
Dominika Matoga All We Have is Now Zobacz więcej
Dominika Matoga All We Have is Now Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także