Drugi tom to istny rollercoaster emocji!❤️❤️❤️🔥🔥🔥
Autorka zabiera nas na początek historii Adriana i Lii, gdzie granica między pożądaniem a tym co jest właściwe mocno się zaciera. Nie zliczę ile to razy przeskakiwałam od pokochania Adriana do całkowitego znienawidzenia go.
Ta historia totalnie mnie zniszczyła, roztrzskała moje serce na kawałki💔 Nie mogłam oderwać się od lektury.
Wiele wątków staje się jasnych w tej części, ale zakończenie zostawiło ogromną dziurę w moim sercu, dlatego odrazu chwytam za ostatni tom.

"- Czy kiedykolwiek mnie kochałeś, Adrian?
Waha się, jakby pytanie było mu obce, ale nie odpowiada. Świeże łzy płyną mocniej przez odpowiedź, której pośrednio mi udziela. Nie kochał. Chociaż pewnie nawet nie wie, co to miłość.
Nigdy nie wiedział i się nie dowie.
- Ja cię kochałam. - Kładę dłoń na sercu i zaciskam pięść na materiale sukienki. - I to mnie zabija każdego dnia.
Wyciąga dłoń i zranione ramię.
- Zejdź na dół, Lenoczka. Proszę.
- Już raz wzięłam twoją rękę, Adrian, ale ty jedynie zacisnąłeś mi ją na szyi. - Uśmiecham się lekko. - Wolę umrzeć szybko niż powoli."

Drugi tom to istny rollercoaster emocji!❤️❤️❤️🔥🔥🔥
Autorka zabiera nas na początek historii Adriana i Lii, gdzie granica między pożądaniem a tym co jest właściwe mocno się zaciera. Nie zliczę ile to razy przeskakiwałam od pokochania Adriana do całkowitego znienawidzenia go.
Ta historia totalnie mnie zniszczyła, roztrzskała moje serce na kawałki💔 Nie mogłam oderwać się od...

Powoli zaczyna się wyjaśniać o co chodzi w tej trylogii. Mocno interesująca, coś innego - nietypowego.

Powoli zaczyna się wyjaśniać o co chodzi w tej trylogii. Mocno interesująca, coś innego - nietypowego.

🥀Cała ta część opowiada o przeszłości Lii i Adriana, tego jak się poznali i co działo się w trakcie ich znajomości. Jak dla mnie jest ona odrobinę spokojniejsza od pierwszej części, jednak nie brakuje momentów zaskoczenia i zwrotów akcji.

🥀Idealnie zostało przedstawione, jak duża jest obsesja Adriana na punckie Lii. I chociaż można tego już w jakimś stopniu doświadczyć w poprzednim tomie, tak tutaj mam wrażenie, że widać ją bardziej, szczególnie po jednym wydarzeniu. Także dowiadujemy się więcej poprzez perspektywę Adriana, która pojawia się i w jakiejś małej części mamy wgląd w jego umysł. Jednak i tak nadal pozostaje tam zamknięty i nie zdradza zbyt dużo.

🥀Czytając „Przysięgę kłamstwa” sądziłam, że małżeństwo Lii i Adriana było inne. Myślałam, że jest z jego świata, wiedziała na co się pisze i przede wszystkim była potulną żoną, słuchającą się go. Prawda okazała się inna i tutaj dowiadujemy się, jak to wyglądało wewnątrz, co mówiąc szczerze mnie zaskoczyło. Otrzymujemy również więcej informacji odnośnie Lii, jaka była i czym się interesowała, wcześniej nie zostało zdradzone praktycznie nic.

🥀Świetnie zostało przedstawione zmiany jakie zachodziły w Lii, ona stopniowo coraz bardziej zamykała się w sobie i wykańczała się psychicznie. Nie chciała mieć nic wspólnego z Adrianem, ale z drugiej strony zaczynała być od niego uzależniona, a to jest niepokojące. Stawała się cieniem samej siebie, a nawiedzające ja koszmary, doprowadzały do tego, że nie odróżniała rzeczywistości od jawy.

🥀Sama końcówka historii odpowiada na pytanie, które pojawia się na końcu pierwszej części, ale automatycznie zadaje następne. Wszystko jest ze sobą powiązane i zachęca do poznania dalszej historii bohaterów. Jak wspomniałam może i ta część jest odrobinę spokojniejsza, lecz końcowe rozdziały znów wprowadzają akcje. Autorka doskonale to rozegrała, wie kiedy zwolnić, aby uderzyć ponownie w niespodziewanym momencie.

🥀Cała ta część opowiada o przeszłości Lii i Adriana, tego jak się poznali i co działo się w trakcie ich znajomości. Jak dla mnie jest ona odrobinę spokojniejsza od pierwszej części, jednak nie brakuje momentów zaskoczenia i zwrotów akcji.

🥀Idealnie zostało przedstawione, jak duża jest obsesja Adriana na punckie Lii. I chociaż można tego już w jakimś stopniu doświadczyć w...

❀ʀᴇᴄᴇɴᴢᴊᴀ „ᴋᴜsᴢᴇɴɪᴇ ᴋᴌᴀᴍsᴛᴡᴇᴍ” ʀɪɴᴀ ᴋᴇɴᴛ❀

!!Możliwe spojlery!!

Uważam, że ta część jest o wiele mocniejsza niż pierwsza. Pełna zwrotów akcji i niespodziewanych wydarzeń.

W tej części poznajemy początki poznania się Lii i Adriana. Bardzo mi się to podobało, że autorka postanowiła w pierwszej części przedstawić nam teraźniejszość a w drugiej przeszłość głównych bohaterów.

Przyznam szczerze, że nie spodziewałam się, że druga część będzie poświęcona historii „pierwszego” poznania się bohaterów i ich pierwszych kroków w budowaniu związku i relacji. Pozytywnie mnie tym zaskoczyła.

Ta część przysparza czytelnikowi multum emocji tych pozytywnych, jak i tych negatywnych. Przy tej książce bardzo dobrze się bawiłam. Jeszcze lepiej niż przy pierwszej części. Zdarzało mi się wzruszyć, śmiać, a także zarumienić.

Jedyne co mi się nie podobało, w całokształcie tej części, to to, że między Adrianem a Lią nie doszło do takiej prawdziwej i szczerej rozmowy. O uczuciach, które wobec siebie żywili. To jest takim właśnie jedynym minusikiem.

❀ʀᴇᴄᴇɴᴢᴊᴀ „ᴋᴜsᴢᴇɴɪᴇ ᴋᴌᴀᴍsᴛᴡᴇᴍ” ʀɪɴᴀ ᴋᴇɴᴛ❀

!!Możliwe spojlery!!

Uważam, że ta część jest o wiele mocniejsza niż pierwsza. Pełna zwrotów akcji i niespodziewanych wydarzeń.

W tej części poznajemy początki poznania się Lii i Adriana. Bardzo mi się to podobało, że autorka postanowiła w pierwszej części przedstawić nam teraźniejszość a w drugiej przeszłość głównych bohaterów....

W 1 tomie Lia stracila pamięć, zapożyczyła sobie imię Winter, w tym tomie właśnie wszystko zostalo wyjasnione, bardzo wciagajaca, mroczna, depresyjna część...poznajemy tu jak to wygladalo w 1 tomie czyli jak Lia i Adrien się poznali i jak doszlo do ślubu i prawdopodobnie utraty pamieci, ale to chyba w kolejnym tomie...powiem szczerze, ze Rina ma specyficzny talent, tak jak Amo 1 kochają a 2 nienawidza...ja raczej 1 😈 wiadomo pozycja dla dorosłych czytelnikow, mocnych wrażen, mafia itp...kurde ale pogmatwana historia

W 1 tomie Lia stracila pamięć, zapożyczyła sobie imię Winter, w tym tomie właśnie wszystko zostalo wyjasnione, bardzo wciagajaca, mroczna, depresyjna część...poznajemy tu jak to wygladalo w 1 tomie czyli jak Lia i Adrien się poznali i jak doszlo do ślubu i prawdopodobnie utraty pamieci, ale to chyba w kolejnym tomie...powiem szczerze, ze Rina ma specyficzny talent, tak jak...

Kola sięga po nią, ale go powstrzymuję .
– Znajdź Lię. Niech Ogla zajmie się oszustką .
Potem wychodzę przez drzwi, a Kola podąża
za mną .
Mój wzrok ponownie pokrywa czerwona mgła, kt
órą widzę tylko wtedy, kiedy sytuacja dotyczy Lii.
Jedyne, o czym mogę myśleć, to fakt, że odeszła.
Ku*wa, uciekła.

Kola sięga po nią, ale go powstrzymuję .
– Znajdź Lię. Niech Ogla zajmie się oszustką .
Potem wychodzę przez drzwi, a Kola podąża
za mną .
Mój wzrok ponownie pokrywa czerwona mgła, kt
órą widzę tylko wtedy, kiedy sytuacja dotyczy Lii.
Jedyne, o czym mogę myśleć, to fakt, że odeszła.
Ku*wa, uciekła.

Kompletnie nie spodziewałam się że ta seria tak mną wstrząśnie i tak mi się spodoba! Od razu też zaznaczę że warto przejść przez początek który zdecydowanie jest spoza mojej strefy komfortu ponieważ to co będziemy przeżywać dalej…?CZYSTA PERFEKCJA! Miałam to uczucie że nie wiedziałam w co mam wierzyć, czy to co się dzieje jest prawdziwe czy nie i kto tak naprawdę jest tutaj potworem. Do tego najcudowniejszym elementem tej książki jest Jeremy i połączenie tego cudownego słodkiego aniołka z dark romansem, mafią i thrillerem psychologicznym. Muszę też przyznać że Adrian Volkov zmiótł z mojej pamięci Alexa Volokova z “Twisted Love” tym co dowiadujemy się w trakcie tej serii. Jeżeli nie daliście jeszcze szansy tej serii a szukacie mocnych wrażeń z dodatkiem przesłodkiego malysha to to będzie strzał w 10!

Ps. Obecnie możecie dostać książki z tej serii w super cenie na Świecie Książki!

Kompletnie nie spodziewałam się że ta seria tak mną wstrząśnie i tak mi się spodoba! Od razu też zaznaczę że warto przejść przez początek który zdecydowanie jest spoza mojej strefy komfortu ponieważ to co będziemy przeżywać dalej…?CZYSTA PERFEKCJA! Miałam to uczucie że nie wiedziałam w co mam wierzyć, czy to co się dzieje jest prawdziwe czy nie i kto tak naprawdę jest tutaj...

Trudno opisać tę część bez spojlerów, ale podobał mi się zabieg z cofnięciem się w czasie i pokazaniem jak doszło do wydarzeń z pierwszego tomu, gdzie na końcu doszło do rozwiązania zagadki.
Główni bohaterowie strasznie przypominali mi Aidena i Elsę z Deviant Kinga. Z tym że to, co tam mnie irytowało w postaciach, które były nastolatkami, w przypadku dorosłych funkcjonujących w mafii zdawało egzamin. Chyba najlepsza część ze wszystkich trzech.

Trudno opisać tę część bez spojlerów, ale podobał mi się zabieg z cofnięciem się w czasie i pokazaniem jak doszło do wydarzeń z pierwszego tomu, gdzie na końcu doszło do rozwiązania zagadki.
Główni bohaterowie strasznie przypominali mi Aidena i Elsę z Deviant Kinga. Z tym że to, co tam mnie irytowało w postaciach, które były nastolatkami, w przypadku dorosłych...

Bardzo irytujące i nielogiczne zachowanie głównej bohaterki przez całą książkę.
Fabuła przewidywalna i sztampowa.
Sceny zbliżeń miały chyba przykryć defekty, w zasadzie niczego nie wnoszą - ani nie powodują rozwinięcia akcji ani nie budzą większego zainteresowania i pisane są tak nieco na jedno kopyto.
Całość się ciągnie a absurd goni absurd.
Całość można by spokojnie skrócić o połowę, gdyby bohaterowie jeden raz ze sobą porozmawiali.

Bardzo irytujące i nielogiczne zachowanie głównej bohaterki przez całą książkę.
Fabuła przewidywalna i sztampowa.
Sceny zbliżeń miały chyba przykryć defekty, w zasadzie niczego nie wnoszą - ani nie powodują rozwinięcia akcji ani nie budzą większego zainteresowania i pisane są tak nieco na jedno kopyto.
Całość się ciągnie a absurd goni absurd.
Całość można by spokojnie...

Druga część daje nam dużo odpowiedzi, ale nie wszystkie. Głowna bohaterka niestety miała kilka irytujących momentów, mimo wszystko ksiazka dalej wciąga. Pozycja tylko dla dorosłych!

Druga część daje nam dużo odpowiedzi, ale nie wszystkie. Głowna bohaterka niestety miała kilka irytujących momentów, mimo wszystko ksiazka dalej wciąga. Pozycja tylko dla dorosłych!