Dobre drzewo

Okładka książki Dobre drzewo Władysław Kluz OCD
Okładka książki Dobre drzewo
Władysław Kluz OCD Wydawnictwo: Wydawnictwo Karmelitów Bosych literatura piękna
345 str. 5 godz. 45 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Dobre drzewo
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Karmelitów Bosych
Data wydania:
2005-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2005-01-01
Liczba stron:
345
Czas czytania
5 godz. 45 min.
Język:
polski
ISBN:
8373051317
Tagi:
Teresa od Dzieciątka Jezus
Średnia ocen

0,0 0,0 / 10
Ta książka nie została jeszcze oceniona NIE MA JESZCZE DYSKUSJI

Bądź pierwszy - oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
0,0 / 10
0 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
337
36

Na półkach: ,

Znakomita powieść przybliżająca sylwetki św. małżeństwa Zelii i Ludwika Martin. Kiedy czytamy krótką notkę biograficzną znajdującą się na początku pozycji, są to dla nas osoby obce, fakty z ich życia przyjmujemy beznamiętnie, trudno się połapać w relacjach rodzinnych, imionach córek. Po skończeniu lektury, prześledzeniu życia rodziny Martin, staje się ona bardzo bliska naszemu sercu. Szczegóły z ich życia codziennego, drobne i wielkie problemy, realizacja świętości w praktyce - w tym jest siła tego typu pozycji. Niepowtarzalna i bliska znajomość ze świętymi, którą w ten sposób budujemy, daje niezwykłą motywację do ich naśladowania.
Książkę czyta się bardzo dobrze, pomimo że jest de facto streszczeniem życia zbudowanym na licznych fragmentach korespondencji rodzinnej. Mało tu fikcji literackiej i fragmentów typowo powieściowych. Na początku lekko mogą irytować sztuczne zbudowane opisy sytuacji, służące łatwiejszemu i szybszemu zapoznaniu nas z bohaterami. Na szczęście szybko się one kończą i bez dalszych problemów z przekazem literackim kontynuujemy śledzenie losów naszych świętych.

Znakomita powieść przybliżająca sylwetki św. małżeństwa Zelii i Ludwika Martin. Kiedy czytamy krótką notkę biograficzną znajdującą się na początku pozycji, są to dla nas osoby obce, fakty z ich życia przyjmujemy beznamiętnie, trudno się połapać w relacjach rodzinnych, imionach córek. Po skończeniu lektury, prześledzeniu życia rodziny Martin, staje się ona bardzo bliska...

więcej Pokaż mimo to

avatar
235
187

Na półkach:

Autor książki stara się przybliżyć czytelnikowi postacie Zelli Guérin i Ludwika Martin kanonizowanych razem rok przed wydaniem ksiązki. Próbuje pokazać, ale nie wyjaśnić, fenomen rodziny, którą stworzyli i z której córki, jedna za drugą, wstąpiły do zakonu o dość surowej regule. Były to święte córki świętych rodziców, chociaż jak dotąd tylko jedna z nich została kanonizowana.

Zelię poznajemy dzięki listom, które pisała całe swoje życie do swoich krewnych, do kochanego męża, a potem do córek. Autor tej beletryzowanej biografii wybiera z obfitej korespondencji obszerne fragmenty świadczące o pobożności, wrażliwości i pracowitości Zelii. Przytacza jej poglądy na wychowanie córek, domowych obowiązków, pracy zawodowej. Dzięki czemu czytelnik poznaje Zelię jako mądrą kobietę troszczącą się o swoją rodzinę, dającą dobry przykład sąsiadom i rozwijającą swój biznes, jakby dzisiaj można powiedzieć. W przypadku opisów duchowych i fizycznych cierpień, jakich nie zabrakło w życiu Zelii, komentarze odautorskie trochę rażą. Relacja zawarta w listach pisanych z coraz większym wysiłkiem jest wystarczająco poruszająca i smutna, i nie trzeba tu już nic dodawać.

Ludwik Martin w całym swoim dorosłym życiu napisał zaledwie kilkanaście listów, więc poznajemy go głównie z opisów wyjątkowej kobiety, która pojął za żonę oraz listów słanych do niego przez córki, zwłaszcza przez jego Królewnę. Uważam, że w tym przypadku autor lepiej sobie poradził z oddaniem wrażliwości i psychiki Ludwika, i jego radykalnej pobożności – jeśli chodzi o wierność praktykom religijnym oraz wypełnianie na co dzień wskazań Ewangelii. Brzmi to jak slogan dopóki nie zacznie się tego robić. Dopóki nie potraktuje się na poważnie słów zawartych w Piśmie Świętym i nie zacznie odnosić ich do siebie, tak jak Ludwik. Autor ksiązki przytacza kilka konkretnych przykładów pomocy, jakiej Ludwik udzielił ubogim i bezrobotnym, oraz cytuje fragmenty listów panien Martin poruszonych życzliwością, jaką ich ojciec okazywał nawet tym, którzy nie byli mu przychylni.

Lektura „Dobrego drzewa” pozwala również na zaznajomienie się z modelem pobożności obowiązującym, jak można się domyślać, w katolickich rodzinach XIX-wiecznej Francji. Dbano o wierne przestrzeganie praktyk religijnych i pokutnych – np. Zelia zachowuje ścisły post mimo postępującej choroby. Przywiązywano też dużą uwagę do formacji religijnej dzieci; nie tylko uczono ich modlitw, ale też stawiano im wymagania, aby nie dopuścić do rozwoju wad charakteru. W rodzinie Martin dodatkowo zaszczepiano dzieciom pragnienie świętości i umożliwiano udział w rekolekcjach mających na celu pogłębienie wiary przed przyjęciem Pierwszej Komunii Św.

Podsumowując – to dobra lektura, momentami kojąca duszę i pomagająca złapać dystans do codzienności.

Autor książki stara się przybliżyć czytelnikowi postacie Zelli Guérin i Ludwika Martin kanonizowanych razem rok przed wydaniem ksiązki. Próbuje pokazać, ale nie wyjaśnić, fenomen rodziny, którą stworzyli i z której córki, jedna za drugą, wstąpiły do zakonu o dość surowej regule. Były to święte córki świętych rodziców, chociaż jak dotąd tylko jedna z nich została...

więcej Pokaż mimo to

avatar
12
1

Na półkach:

Treść bardzo poruszająca i wpływająca na (przynajmniej moje) życie i widzenie świata. Wspaniały wzór małżeństwa. Niemniej sposób formułowania myśli czasem jest dosyć irytujący i sprawiający wrażenie, jakby to autor starał się od siebie nas do czegoś przekonać. Tak czy siak, polecam lekturę!

Treść bardzo poruszająca i wpływająca na (przynajmniej moje) życie i widzenie świata. Wspaniały wzór małżeństwa. Niemniej sposób formułowania myśli czasem jest dosyć irytujący i sprawiający wrażenie, jakby to autor starał się od siebie nas do czegoś przekonać. Tak czy siak, polecam lekturę!

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    10
  • Posiadam
    5
  • Chcę przeczytać
    2
  • W domowej biblioteczce
    1
  • Żywoty świętych
    1
  • P1/b1
    1
  • Katolicyzm
    1
  • 2019
    1

Cytaty

Więcej
Władysław Kluz OCD Dobre drzewo Zobacz więcej
Władysław Kluz OCD Dobre drzewo Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także