Pociąg do życia

Okładka książki Pociąg do życia Edyta Świętek
Okładka książki Pociąg do życia
Edyta Świętek Wydawnictwo: Skarpa Warszawska literatura obyczajowa, romans
415 str. 6 godz. 55 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo:
Skarpa Warszawska
Data wydania:
2022-10-26
Data 1. wyd. pol.:
2022-10-26
Liczba stron:
415
Czas czytania
6 godz. 55 min.
Język:
polski
ISBN:
9788367343367
Średnia ocen

7,6 7,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,6 / 10
88 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
184
76

Na półkach:

Piękna opowieść.... Ciekawa historia czwórki przyjaciół, gdzie jedno wydarzenie prowadzi do czterech różnych finałów.... Pomimo tragedii, powieść tchnie nadzieją i pokazuje, że koniec to też nowy początek....
Sens cytatu z początku powieści nabiera głębszego znaczenia pod jej koniec.... a tytuł nabiera sensu dopiero po tragedii....
Jak dla mnie, naprawdę warto przeczytać.

Piękna opowieść.... Ciekawa historia czwórki przyjaciół, gdzie jedno wydarzenie prowadzi do czterech różnych finałów.... Pomimo tragedii, powieść tchnie nadzieją i pokazuje, że koniec to też nowy początek....
Sens cytatu z początku powieści nabiera głębszego znaczenia pod jej koniec.... a tytuł nabiera sensu dopiero po tragedii....
Jak dla mnie, naprawdę warto...

więcej Pokaż mimo to

avatar
356
198

Na półkach:

Ciężko było mi się początkowo wkręcić w tę historię. Trochę mnie nudziła, trochę nie ogarniałam, który chłopak jest kim.... Ale druga połowa książki już zdecydowanie lepsza, akcja się rozkręciła i przyspieszyła.

W ostateczności stwierdziłam, że to całkiem dobra i ciekawa pozycja. Okładka zdecydowanie oddaje ducha tej historii, a i tytuł jest spójny.

Ciężko było mi się początkowo wkręcić w tę historię. Trochę mnie nudziła, trochę nie ogarniałam, który chłopak jest kim.... Ale druga połowa książki już zdecydowanie lepsza, akcja się rozkręciła i przyspieszyła.

W ostateczności stwierdziłam, że to całkiem dobra i ciekawa pozycja. Okładka zdecydowanie oddaje ducha tej historii, a i tytuł jest spójny.

Pokaż mimo to

avatar
27
27

Na półkach:

Taka sobie historyjka , którą tak szybko, jak się przeczytało, zdoła się zapomnieć. Niewątpliwym plusem tej książki jest to, że autorka nie serwuje nam jakiejś zmyślonej historyjki, nie sili się na ukazanie cukierkowej rzeczywistości, natomiast przedstawia realia całkowicie odarte z pięknego opakowania. Niestety, nic poza tym. Dialogi między bohaterami są sztuczne. ba, nie sądzę, żeby którykolwiek młody człowiek toczył takie dysputy zarówno z równolatkiem jak i z osobami dorosłymi. I jeszcze coś: nadużywanie słów: panna, pannica. Po co?

Taka sobie historyjka , którą tak szybko, jak się przeczytało, zdoła się zapomnieć. Niewątpliwym plusem tej książki jest to, że autorka nie serwuje nam jakiejś zmyślonej historyjki, nie sili się na ukazanie cukierkowej rzeczywistości, natomiast przedstawia realia całkowicie odarte z pięknego opakowania. Niestety, nic poza tym. Dialogi między bohaterami są sztuczne. ba,...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1519
1122

Na półkach: , , ,

ŻYCIE JAK Z NUT...

Dawno nie sięgałam po książki Edyty Świętek, więc z przyjemnością zatopiłam się w lekturze powieści "Pociąg do życia". Co mnie skłoniło do tego wyboru?... Przede wszystkim intrygujący opis wydawcy zamieszczony na tylnej części przepięknej moim zdaniem okładki, wspomniane w blurbie szare realia lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku i czterech przyjaciół, których połączyła miłość do muzyki. Tym bardziej, że lata 1983-1988 były czasem mojego szczęśliwego dzieciństwa, do których z sentymentem powracam także podczas lektury.

Michał, Tomek, Darek i Witek poznali się podczas odbywania służby wojskowej w Mrągowie. Połączyła ich miłość do muzyki oraz chęć nagrywania i śpiewania wpadających w ucho piosenek. Po wyjściu do cywila zamieszkali razem i stworzyli grupę o nazwie Dream Boys, która szybko zaczęła odnosić pierwsze sukcesy na polskim rynku muzycznym. Bohaterom zamarzyła się więc kariera zagraniczna i postanowili zaistnieć na zachodzie Europy, co w tamtych czasach nie było rzeczą prostą. Bo to, co wydaje się łatwe i dostępne niemal na wyciągnięcie ręki w konsekwencji może być złudne i najtrudniejsze do osiągnięcia. W jaki sposób czterej przyjaciele poradzą sobie z problemami i jakie niespodzianki zgotował im los przeczytacie na stronach książki. Mogę zapewnić, że emocji nie zabraknie, a niektóre wydarzenia wprawią w zdumienie.

Autorka zabiera nas w dobrze mi znane lata osiemdziesiąte, kiedy dorastanie młodzieży różniło się znacząco od czasów nam współczesnych. Młodzi mężczyźni obowiązkowo odbywali dwuletnią służbę wojskową, od której trudno było się wywinąć. Podobnie jak to ma miejsce w przypadku bohaterów, powołanie "w kamasze" było prawdziwą szkołą życia i przetrwania. I wobec tej służby wszyscy chłopcy stawali się równi bez względu na wiek, bagaż doświadczeń czy pochodzenie. Choć przecież każdy miał swoje marzenia, problemy i swój sposób na życie. I w tym właśnie tkwi realizm tej historii, która jest moim zdaniem przerażająco wręcz autentyczna. Bohaterowie mają odmienny pogląd na świat, każdy ma inne pragnienia i prezentuje różną postawę wobec życia, a łączy ich jedno... - muzyka. Ale żeby zaistnieć na przysłowiowej scenie, w radiu, czy telewizji trzeba było naprawdę zawalczyć, wykorzystać znajomości i otwierać po kolei wiele furtek zamkniętych na cztery spusty przed zwykłym, szarym człowiekiem. Nie było komórek, YOUTUBE, Tik Toka, Facebooka, więc nagranie i opublikowanie czegokolwiek było naprawdę mocno ograniczone. Dopiero kiedy wnikniemy głębiej w tamte czasy, zadumamy się nad sensem niektórych zachowań, "Pociąg do życia" nabierze właściwego znaczenia.

Dla mnie osobiście jest to opowieść magiczna, emocjonująca, chwytająca za serce i na pewno mocno odróżniająca się swoją fabułą od innych powieści obyczajowych. Niektóre sytuacje mnie bawiły, inne smuciły, a jeszcze inne zdumiewały, jednak wszystkie wywoływały określone emocje. Lektura pochłonęła mnie bez reszty i muszę przyznać, że zaskoczył mnie bardzo na plus poziom tej opowieści. Ta historia jest naprawdę bardzo dobra! Mogę ją polecać wszystkim czytelnikom, których interesują realia końca XX wieku i poszukują w książkach nieszablonowych rozwiązań.

ŻYCIE JAK Z NUT...

Dawno nie sięgałam po książki Edyty Świętek, więc z przyjemnością zatopiłam się w lekturze powieści "Pociąg do życia". Co mnie skłoniło do tego wyboru?... Przede wszystkim intrygujący opis wydawcy zamieszczony na tylnej części przepięknej moim zdaniem okładki, wspomniane w blurbie szare realia lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku i czterech przyjaciół,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1180
1180

Na półkach: , , , , ,

Edyta Świętek słynie z interesujących i bardzo często nieszablonowych historii. W „Pociągu do życia” autorka ukazała czytelnikom losy czterech młodych mężczyzn – Michała, Dariusza, Tomasza oraz Witolda.

Fabuła powieści osadzona jest w latach 1983 – 1988. Śledzimy perypetie czterech wchodzących w dorosłość chłopaków, którzy wywodzą się ze zupełnie różnych środowisk i mają za sobą bardzo odmienny bagaż życiowych doświadczeń.

Dzieli ich właściwie wszystko, lecz połączyła służba w jednostce wojskowej w Mrągowie oraz muzyczny talent. Dla każdego z nich talent ten oznacza coś nieco innego, ale korzystają oni z niego tworząc (po odbyciu służby wojskowej) boys band Dream Boys, który odnosi spektakularny sukces.

Kariera układa się chłopakom świetnie, natomiast w ich życiu prywatnym dzieje się bardzo różnie… Autorka bardzo plastycznie pokazuje niełatwe koleje ich losów. Każdy z nich ma swoje marzenia, czegoś szuka i przed czymś ucieka, ale o co dokładnie chodzi, tego rzecz jasna Wam nie zdradzę.

Dream boys święci triumfy na polskiej scenie muzycznej, fantastycznym zrządzeniem losu pojawia się również szansa na wyjazd muzyków do Niemiec, co w ówczesnych czasach nie było wcale łatwą sprawą.

U progu podróży dochodzi jednak do tragicznego wydarzenia, które niweczy wszystko… Bohaterowie zmuszeni są odnaleźć się w całkiem nowej dla nich sytuacji i zmierzyć się z tym, co zgotował dla nich los… Czy im się to uda? Odpowiedź znajdziecie na kartach „Pociągu do życia”.

Jest to opowieść o młodości, szukaniu własnego miejsca w życiu, walce o marzenia, przyjaźni, miłości i odkrywaniu tego, co naprawdę się w życiu liczy. Mowa w niej również o odbudowywaniu swojego życia całkowicie na nowo.

Edyta Świętek poprzez pryzmat różnorodnych bohaterów pokazuje wiele postaw i spojrzeń na świat, które są echami przeżyć opisanych postaci.

Powieść początkowo wydaje się lekka, kiedy jednak wchodzimy w nią coraz głębiej otwiera ona przed nami wiele możliwości do refleksji. Wraz z autorką zapraszam Was w muzyczną podróż, podczas której będziecie mieć szansę poznać, zrozumieć i polubić chłopaków z zespołu Dream Boys i przekonać się, że koniec nie zawsze jest całkowicie jednoznaczny…

Zapraszam do lektury.

* https://www.facebook.com/Ksiazkowoczyta *
https://ksiazkowoczyta.blogspot.com/2023/02/jestesmy-z-tego-samego-materiau-co.html

Edyta Świętek słynie z interesujących i bardzo często nieszablonowych historii. W „Pociągu do życia” autorka ukazała czytelnikom losy czterech młodych mężczyzn – Michała, Dariusza, Tomasza oraz Witolda.

Fabuła powieści osadzona jest w latach 1983 – 1988. Śledzimy perypetie czterech wchodzących w dorosłość chłopaków, którzy wywodzą się ze zupełnie różnych środowisk i mają...

więcej Pokaż mimo to

avatar
625
623

Na półkach: ,

Edyta Świętek nie jest dla mnie pisarką obcą. Bardzo często sięgam po polskie propozycje i szukam w nich prawdy, a nie przewagi cukru w cukrze. Czasy brazylijskich telenowel dawno się już skończyły i dobrze jest, gdy ludzie pióra tworzą historie, które rzeczywiście mogą wydarzyć się w życiu statystycznego Kowalskiego. Jak wiadomo, czasami układa nam się wręcz śpiewająco, lecz nie zawsze jest tak, jak byśmy sobie tego życzyli. Ot, uroki prawdziwego życia, które raczy nas naprawdę różnymi niespodziankami, zarówno tymi dobrymi, jak i dramatycznymi.

„Pociąg do życia” to niezwykle wciągająca i pięknie opisana historia czterech młodych mężczyzn. Warto dodać, że wszystko, co dotyczy Darka, Michała, Tomka i Witka dzieje się w różnych małych wsiach w latach 1983-1988, a zatem w zupełnie innym ustroju politycznym. Wówczas zmuszeni oni byli do odbycia obowiązkowej służby wojskowej, a cała czwórka spotka się w jednostce wojskowej w Mrągowie. Każdy z młodych mężczyzn ma zupełnie inne priorytety i problemy rodzinne, ale łączy ich jedno- zamiłowanie do muzyki. Bohaterowie powieści kochają śpiewać i grać, mają do tego talent, a na dodatek trafiają na osobę, która może otworzyć im drzwi do coraz większej kariery. Lata osiemdziesiąte to już niemal prehistoria, ale gdy zagłębimy się w archiwa, to zrozumiemy, że niegdyś dostanie się do telewizji i radia dla młodych muzyków było nierealne, a mogło stanowić niemalże przepustkę do sławy, pieniędzy i autografów. Życie potrafi jednak bardzo szybko zweryfikować nasze plany. Co wydarzy się w życiu Darka, Tomka, Michała i Witka? Tego nie mogę zdradzić, ale ja jestem tą powieścią wręcz oczarowana. Sądziłam, że będzie to coś bardzo przewidywalnego i mało wciągającego, a wydarzyło się coś, czego absolutnie się nie spodziewałam. Autorce należą się ogromne brawa!

Czy kibicowałam mocniej któremuś z bohaterów? Szczerze mówiąc, początkowo najbardziej rozczuliła mnie historia Witka. Wychowanek domu dziecka, wcześniej bity, gnębiony, samotny. Jako dorosły chłopak stroni od alkoholu, gdyż wódka wyzwala w nim same nieprzyjemne wspomnienia. Autorka pokazała nam, jak dobijająca potrafi być samotność, dlatego doceniajmy każdy najmniejszy gest naszych domowników. Cieszmy się, gdy ktoś nas przytula, myśli o nas, dzieli się z nami czymś skromnym. Od razu przypominają mi się słowa Ryszarda Riedla, który śpiewał, że samotność to taka straszna trwoga. Miał on stuprocentową rację.

Książka ta jest magiczna pod każdym względem- piękna jest nie tylko sama treść, ale także okładka, jak i ciekawie nazwane rozdziały. Czytelnicy dowiedzą się, jakie były niegdyś realia życia na wsi, jak dawniej rozumiano miłość między młodą kobietą a mężczyzną. Plany młodego człowieka mogą być perfekcyjnie ułożone, a mimo to bardzo kruche i ulotne. Powieść nie ma w sobie grama przewidywalności, za co bardzo dziękuję pani Świętek. Na dodatek nie pogubimy się, jeśli chodzi o ówczesną gwarę wiejską i wojskową, gdyż adekwatne przypisy wyjaśniają nam wszystko.

„Pociąg do życia” na długo zagości w mej pamięci, była to fantastyczna przygoda.

Polecam z całego serca!!!

Edyta Świętek nie jest dla mnie pisarką obcą. Bardzo często sięgam po polskie propozycje i szukam w nich prawdy, a nie przewagi cukru w cukrze. Czasy brazylijskich telenowel dawno się już skończyły i dobrze jest, gdy ludzie pióra tworzą historie, które rzeczywiście mogą wydarzyć się w życiu statystycznego Kowalskiego. Jak wiadomo, czasami układa nam się wręcz śpiewająco,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3467
884

Na półkach: ,

Akcja książki rozgrywa się w latach 1983-1988. Jest to historia czwórki chłopaków, których pasją była muzyka. Michał Zarzycki pochodził z Krakowa, jego rodzice zginęli w wypadku a wychowywała go babcia Eugenia. Darek Ślusarczyk mieszkał na wsi w Lipnicy Murowanej i wychowywany był przez mamę, która była bibliotekarką. Tomek Dębosz również mieszkał na wsi w Mordarce koło Limanowej. Jego rodzice mieli gospodarstwo i liczyli na to, że właśnie Tomek je przejmie i ożeni się z córką sąsiadów Andzią. Czwarty z chłopaków Witold Rozenek po śmierci rodziców trafił do sierocińca.
Michał, Darek, Tomek i Witek poznali się w wojsku. Trafili do Mrągowa i tam zaczęli stawiać swe pierwsze kroki. Ich talent został doceniony i po ukończeniu służby zamieszkują wspólnie w Krakowie, zakładają zespół Dream Boys i nagrywają pierwszą kasetę. Zespół szybko staje się dość popularny i chłopcy zaczynają marzyć o wyjeździe na zachód, gdzie w Berlinie Michał ma wujka, który obiecuje im pomóc.
Los ma wobec nich inne plany. Jak potoczy się ich historia?

Historia opowiedziana przez autorkę wciągnęła mnie na maksa. Czytając opowieść przypomniałam sobie realia lat 80, w tym obowiązkową służbę wojskową, której trudno było uniknąć. Bohaterów jest czterech i każdy z nich miał inny charakter, jednak połączyła ich muzyka. Autorka każdego bohatera bardzo szczegółowo opisała, więc można było poznać ich charaktery. Muszę przyznać, że bardzo się do chłopaków przywiązałam i najzwyczajniej ich polubiłam.
Książka niesie w sobie masę emocji. Były fragmenty, gdy można było się śmiać i były fragmenty w których chciałoby się płakać.
Minus daję wyłącznie za korektę. Zwróciłam uwagę na zapis ze strony 319 „Darek jęknął w duchu. Nie był pewien jakiej odpowiedzi oczekuje Agata……”. W rzeczywistości chodziło jednak o Tomka, gdyż Darek już odszedł. Myślę, że takie błędy powinny być wychwycone przez korektorkę książki.
Książkę oceniam na mocne 8 pkt, gdyż myślę, że zostanie na dłużej w mojej pamięci.

Akcja książki rozgrywa się w latach 1983-1988. Jest to historia czwórki chłopaków, których pasją była muzyka. Michał Zarzycki pochodził z Krakowa, jego rodzice zginęli w wypadku a wychowywała go babcia Eugenia. Darek Ślusarczyk mieszkał na wsi w Lipnicy Murowanej i wychowywany był przez mamę, która była bibliotekarką. Tomek Dębosz również mieszkał na wsi w Mordarce koło...

więcej Pokaż mimo to

avatar
419
270

Na półkach:

"Pociąg do życia" to historia zdecydowanie bardzo rzeczywista, mogłaby się wydarzyć, nie jest przerysowana. Autorka nawet gdzieś wspomina, że inspirowała się prawdziwymi wydarzeniami. Historia czwórki chłopaków, którzy są tu bohaterami jest odarta ze złudzeń. Nie sądzę, abym ja tę historię miała zapamiętać na długo, ale na pewno jest to coś ciekawego.
.
Losy czwórki chłopaków z zupełnie różnych światów łączą się w jednostce wojskowej, gdzie mężczyźni odbywają obowiązkową dwuletnią służbę. Jeden jest z dość zamożnej rodziny, ale wychowuje go babcia, drugi mieszkał w domu dziecka, trzeci jest synem bibliotekarki, a czwarty całe życie pomagał na roli rodzicom. Jednak ich wszystkich łączy jedno, muzyka. Czy marzenia o boysbandzie lat osiemdziesiątych są w stanie się ziścić? Chłopaki zakładając zespół na nic nie liczą, jednak kiedy ich popularność mimo niesprzyjających warunków wzrasta młodzi pragną coraz więcej. Cel jest jeden - zrobić karierę na zachodzie. Tylko czy uda im się porzucić to co znane? Czasem życie brutalnie weryfikuje ludzkie plany.
.
No i chyba o tym jest ta historia. Myśl, że zabrakło mi tam gdzieś takiego podsumowania, wyciągnięcia wniosków. Jakoś specjalnie też w tę książkę się nie wciągnęłam. Ale jest to mimo wszystko dobra historia i myślę, że wiele osób z trochę inną wrażliwością niż moja bardziej ją doceni.

"Pociąg do życia" to historia zdecydowanie bardzo rzeczywista, mogłaby się wydarzyć, nie jest przerysowana. Autorka nawet gdzieś wspomina, że inspirowała się prawdziwymi wydarzeniami. Historia czwórki chłopaków, którzy są tu bohaterami jest odarta ze złudzeń. Nie sądzę, abym ja tę historię miała zapamiętać na długo, ale na pewno jest to coś ciekawego.
.
Losy czwórki...

więcej Pokaż mimo to

avatar
707
637

Na półkach: ,


avatar
50
38

Na półkach:

Super lektura. Trochę można podpatrzeć wskazówek na życie. Niekoniecznie zastosować.

Super lektura. Trochę można podpatrzeć wskazówek na życie. Niekoniecznie zastosować.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    101
  • Chcę przeczytać
    89
  • Posiadam
    12
  • 2023
    6
  • Ulubione
    2
  • Legimi
    2
  • Książki 2022
    1
  • Biblio grudzień 22
    1
  • Obyczajowe
    1
  • Teraz czytam
    1

Cytaty

Więcej
Edyta Świętek Pociąg do życia Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także