rozwińzwiń

Dzieci kapitana Granta. Wydanie zbiorcze

Okładka książki Dzieci kapitana Granta. Wydanie zbiorcze Alexis Nesme, Juliusz Verne
Okładka książki Dzieci kapitana Granta. Wydanie zbiorcze
Alexis NesmeJuliusz Verne Wydawnictwo: Lost In Time komiksy
152 str. 2 godz. 32 min.
Kategoria:
komiksy
Tytuł oryginału:
Les enfants du Capitaine Grant - Integrale
Wydawnictwo:
Lost In Time
Data wydania:
2022-10-26
Data 1. wyd. pol.:
2022-10-26
Liczba stron:
152
Czas czytania
2 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
9788367270205
Tłumacz:
Jakub Syty
Tagi:
przygoda fantastyka
Średnia ocen

8,6 8,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,6 / 10
26 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
40
19

Na półkach:

Cartes de langues etrangeres :) and also some news in English und Deutsch, młodzi znaleźli w butelce.

Cartes de langues etrangeres :) and also some news in English und Deutsch, młodzi znaleźli w butelce.

Pokaż mimo to

avatar
442
83

Na półkach: ,

Komiksowe adaptacje literatury to nie jest łatwy kawałek chleba - przekonuje się o tym Egmont ze swoją nową serią, która co tu dużo mówić - czterech liter nie urywa, a i rzadko nawet porywa, najczęściej po prostu zwyczajnie mierzi poprawnością rzemieślniczą oraz w jakimś stopniu irytuje marnowanymi szansami. "Dzieci" pokazują jak należy to robić. Egmoncie, idź tą drogą!

LiT dostarcza nam piękne wydanie w twardej oprawie i zapewniającym odpowiednią wizualizację przecudnych panoram formacie 24x32. Jedyne czego mi tu brakuje to nieco bardziej błyszczącego papieru, który jeszcze lepiej oddałby odbijające się od luster wody czy liści słońce - ale to już kwestia gustu. Tak czy owak - jest znakomicie.

Lecz nie samą formą człowiek żyje, prawda? Oryginalne "Dzieci" to nie jest dzieło wybitne, ale nadal mimo upływu lat świetnie się to czyta, o ile ktoś lubi tego typu beletrystykę i jest w stanie użyć nieco zawieszenia niewiary. Ot, stara dobra klasyka przygody. I co się z tym dzieje w komiksie? Dobrze się siostry i bracia dzieje, bardzo dobrze. Teksty są treściwe, tam gdzie trzeba opisowe, tam gdzie trzeba wyjaśniające, dialogi są soczyste i mięsiste, Verne nie musi się w grobie przewracać. Całość historii nie jest ordynarnie skrócona i wiernie oddaje ducha oryginałowi. 150 stron robi swoje - to główny problem adaptacji egmontowych, które w większości są mocno okrojonym średnio poskładanym streszczeniem. Tutaj tego nie ma i chwała twórcom za to. This is the way!

Osobną kwestią jest antropomorfizacja postaci - na początku mnie to raziło, potem się przyzwyczaiłem, a na koniec uznałem, że był to świetny zabieg. Do wydania dołączone są szkice postaci ludzkich - doprawdy nie wiem czy sprawdziłyby się lepiej niż odzwierzęce, które świetnie nadały ton i charakter postaciom. Przypomina to nieco animację dla dzieci z lat '90 - "Willy Fog - w 80 dni dookoła świata", niemniej tutaj zrobiono to jeszcze lepiej.

Nie można dać 8,5, więc daję mocne solidne 8.

Komiksowe adaptacje literatury to nie jest łatwy kawałek chleba - przekonuje się o tym Egmont ze swoją nową serią, która co tu dużo mówić - czterech liter nie urywa, a i rzadko nawet porywa, najczęściej po prostu zwyczajnie mierzi poprawnością rzemieślniczą oraz w jakimś stopniu irytuje marnowanymi szansami. "Dzieci" pokazują jak należy to robić. Egmoncie, idź tą...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1852
374

Na półkach:

Należę do relatywnie wiekowego pokolenia wychowanego u schyłku PRL-u - dla spragnionych wielkiej przygody chłopaków książki Juliusza Verne'a były wówczas wspaniałym wehikułem, umożliwiającym odbycie dalekich, często egzotycznych, niebezpiecznych podróży w towarzystwie ciekawych bohaterów. Dlaczego o tym wspominam? Bo lektura komiksu "Dzieci kapitana Granta", adaptacji powieści Verne'a właśnie, przywołała we mnie nostalgicznie uczucia towarzyszące obcowaniu z prozą tego autora kilka dekad temu. I to poczytuję za pierwszy ogromny plus dla tej publikacji. A kolejnych nie brakuje. Wydawnictwo Lost in Time wykonało znakomitą pracę, dostarczając czytelnikom pięknie wydany album w dużym formacie, który umożliwia delektowanie się rysunkami Nesme'a. Rysunkami, które są bardzo bogate w detal, imponują panoramicznym rozmachem czy często mają w sobie coś z ducha malarskiego artyzmu np. w scenach, w którym pokazana jest walka z żywiołami. Scenariuszowo jest to również ze wszech miar udana adaptacja. Oczywiście zwraca uwagę zabieg antropomorfizacji. Jest to dość ryzykowny koncept - tym bardziej, że bohaterowie Verne'a często konfrontują się ze zwierzętami czy ogólnie pojętą naturą. Mamy tu niejako gradację - zwierząt ludzkich i zwierząt zwierzęcych - przy tym trudno chyba o jednoznaczną ocenę takiego rozwiązania, bo raz jest to niezwykle ciekawe w odbiorze, innym razem jednak wydaje się dyskusyjne. Tak czy inaczej - komiksowe "Dzieci kapitana Granta" to rzecz - jak to się ładnie/nieładnie* (* niepotrzebne skreślić) mówi - epicka, ciesząca wzrok w aspekcie całości i przez wzgląd na szczegóły poszczególnych kadrów i plansz. Zachwycająca pietyzmem wykonania i wydania z jednej strony, fabularnym rozmachem z drugiej. Wielka wizualna i czytelnicza frajda po prostu. Polecam.

Należę do relatywnie wiekowego pokolenia wychowanego u schyłku PRL-u - dla spragnionych wielkiej przygody chłopaków książki Juliusza Verne'a były wówczas wspaniałym wehikułem, umożliwiającym odbycie dalekich, często egzotycznych, niebezpiecznych podróży w towarzystwie ciekawych bohaterów. Dlaczego o tym wspominam? Bo lektura komiksu "Dzieci kapitana Granta", adaptacji...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    35
  • Chcę przeczytać
    30
  • Posiadam
    8
  • Komiksy
    4
  • Ulubione
    2
  • Do kupienia
    2
  • 2023
    1
  • Komiksy
    1
  • Moja prywatna kolekcja
    1
  • OLGA
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Dzieci kapitana Granta. Wydanie zbiorcze


Podobne książki

Okładka książki Siostry Niezapominajki: 4. Kozica i kometa Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 8,0
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Pan Borsuk i pani Lisica. Talizman Brigitte Luciani, Eve Tharlet
Ocena 10,0
Pan Borsuk i p... Brigitte Luciani, E...
Okładka książki Thorgal Saga: Wendigo. Tom 02 Fred Duval, Corentin Rouge
Ocena 7,0
Thorgal Saga: ... Fred Duval, Corenti...

Przeczytaj także