Krixor. Na dnie świata
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Wydawnictwo:
- Novae Res
- Data wydania:
- 2022-11-10
- Data 1. wyd. pol.:
- 2022-11-10
- Liczba stron:
- 682
- Czas czytania
- 11 godz. 22 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788383130873
Nie idź w stronę światła.
Planetą NC11LV rządzi Korporacja Wydobywcza, która zmusza mieszkających na niej ludzi do niewolniczej pracy przy wydobyciu rzadkiego minerału, violentu. Zarządcom ze Srebrnej Wieży pomagają słudzy Światłości, na których czele stoi najwyższy kapłan, sufragan. Jednak gdy w mieście pojawia się samotny przybysz, który nie zamierza zginać kolan przed służbami Korporacji, trwający od lat system zaczyna drżeć w posadach. Miejscowa ludność szykuje się do buntu, a w szeregach oficjeli mnożą się spiski i coraz śmielej knute intrygi. Zło czai się jednak nie tylko na powierzchni. Górnicy pracujący wśród złóż violentu coraz częściej nie wracają do swoich siedlisk, a z głębin dochodzą mrożące krew w żyłach ryki i jęki, bo przed prawdziwym złem nie ukryjesz się nawet na dnie świata.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 4
- 3
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Cześć Wszystkim!
Przeczytałem Krixora tuż przed wakacjami i powiem szczerze, że książka jest naprawdę super! Tytułowy Krixor, to bohater rodem ze starych, dobrych czasów kiedy to jeszcze protagoniści nie byli rozmemłaną owsianką jak płatki moich dzieci na śniadanie, ale mieli swój konkretny kolor - biały. Tak, właśnie tak. Bohaterowie byli biali, dobrzy i było to od razu widać. Nie cackali się ze złem, nie wchodzili w "dialog", negocjacje, czy innego rodzaju układy, które tak strasznie męczą mnie w dzisiejszym kinie i literaturze. Poprawność polityczna przesiąkła wszystkie aspekty życia społecznego, a ludzie naprawdę potrzebują dobrych i wyraźnych bohaterów. Taką postacią jest właśnie Krixor. Kiedy widzi krzywdę - działa. Nie rozmawia, nie prosi, nie negocjuje - jest nieprzejednany. Zło po prostu dostaje łomot, a całą książkę czyta się z wzrastającym poczuciem oczekiwania na ostateczne się z nim rozliczenie. Książka jest też świetnie napisana pod względem struktury. Gdy czytałem Grę o Tron, czasem przerwy pomiędzy poszczególnymi rozdziałami podejmującymi wątek tematyczny konkretnej postaci były zdecydowanie za długie. Człowiek zdążył zapomnieć co bohater robił i musiał przekartkowywać książkę, żeby sobie to odświeżyć. Tutaj tak nie ma. Rozdziały są krótkie, częste i wartkie, co sprawa że tempo akcji jest naprawdę wysokie - jak w filmie akcji :)
Nie będę się rozwodził i rozkładał na czynniki pierwsze wszystkich elementów książki. Czyta się ją po prostu dobrze, szybko, a akcja, która zaczyna się na początku książki kończy się właściwie na ostatniej jej stronie. Ogromne "TAK" za ten debiut Pana Janusza Borowika. Oby tak dalej i poprosimy o więcej! :)
Cześć Wszystkim!
więcej Pokaż mimo toPrzeczytałem Krixora tuż przed wakacjami i powiem szczerze, że książka jest naprawdę super! Tytułowy Krixor, to bohater rodem ze starych, dobrych czasów kiedy to jeszcze protagoniści nie byli rozmemłaną owsianką jak płatki moich dzieci na śniadanie, ale mieli swój konkretny kolor - biały. Tak, właśnie tak. Bohaterowie byli biali, dobrzy i było to od razu...
Korpo SF z dodatkiem Conana. Kto by pomyślał, że takie połączenie może się sprawdzić? A tu proszę, taka niespodzianka.
Powoli się rozkręca, ale jak już akcja ruszy to pędzi przed siebie jak Struś Pędziwiatr. A wszystko podane w krótkich rozdziałach dzięki czemu czyta się bardzo szybko i nawet się nie obejrzymy a tu już koniec.
Po lekturze pozostaje niedosyt - chciałoby się więcej. Autor zbudował świat ciekawy i pełen jeszcze nieopowiedzianych historii. Nawet ledwo wspomniane postaci są przedstawione w taki sposób, że nie można się doczekać żeby poznać je lepiej.
Na koniec nie sposób nie dodać, że choć tytułowy Krixor dwoi się i troi żeby być w centrum uwagi to książkę kradnie Bradok.
Niezwykle udany debiut. Oby tylko Autor nie kazał nam długo czekać na kolejne opowieści.
Korpo SF z dodatkiem Conana. Kto by pomyślał, że takie połączenie może się sprawdzić? A tu proszę, taka niespodzianka.
więcej Pokaż mimo toPowoli się rozkręca, ale jak już akcja ruszy to pędzi przed siebie jak Struś Pędziwiatr. A wszystko podane w krótkich rozdziałach dzięki czemu czyta się bardzo szybko i nawet się nie obejrzymy a tu już koniec.
Po lekturze pozostaje niedosyt - chciałoby się...
Autor: Janusz Borowik
Tytuł: Krixor. Na dnie świata
Wydawnictwo: Novae Res
Liczba stron: 682
Jestem usatysfakcjonowany z lektury dzieła pana Janusza Borowika pod tytułem "Krixor. Na dnie świata". Jest to powieść fantasy-science fiction, więc łączy ona moje dwa ulubione gatunki i robi to dobrze.
Autor opisuje losy bohaterów zamieszkujących planetę NC11LV, która jest zdominowana przez Korporację Wydobywczą. Owa Korporacja wykorzystuje mieszkańców do niewolniczej wręcz pracy w kopalniach rzadkiego minerału, violentu. Mamy wielu bohaterów, co w początkowych rozdziałach trochę wręcz przytłacza, ponieważ każdy rozdział traktuje o kimś innym, ale na szczęście zostaje to później w miarę unormowane.
Na plus jest też fakt, że mamy przedstawionych bohaterów po obu stronach barykady – mamy ważne korporacyjne szychy, jak i również opresjonowanych przez nich robotników, co pozwala nam spojrzeć na fabułę z obu stron. Motywacje każdego z bohaterów są jasno widoczne, więc nie musimy się ich doszukiwać między słowami w trakcie lektury.
Tempo fabuły jest szybkie – ciągle coś się dzieje i z jednej akcji jesteśmy rzucani w drugą. Czy jest to plusem tej pozycji? Dla mnie tak, ale nie każdemu może pasować takie narzucenie prędkości. W niektórych momentach jest się przez to ciężko oderwać od czytania, bo nie ma za wiele wygodnych momentów na zrobienie tego tak, żeby nie zostawić jakiejś akcji w połowie. Akcje te są nie tylko dynamiczne, ale też ociekają wręcz brutalnością, czasami aż nadmierną moim zdaniem, jednakże nie raz podkreśla to powagę sytuacji, w jakich znajdują się bohaterowie oraz fakt, że książka ta nie jest zdecydowanie dla młodszego odbiorcy.
Mimo liczebności wątków pobocznych autor zdołał połączyć je w logiczną całość, dzięki czemu żaden nie wydaje się niepotrzebny i wnosi coś do wątku głównego lub wyjaśnia jakiś aspekt świata przedstawionego. Na pochwałę zasługuje również obmyślony przez autora system wszechświata, podzielony na grupy planet względem ich zamożności i istotności. Całościowo oceniam tę pozycję jako dobre science fiction i mam nadzieję, że jeszcze kiedyś będzie dane przeczytać mi podobne dzieło spod pióra pana Janusza, któremu dziękuję za możliwość lektury.
Autor: Janusz Borowik
więcej Pokaż mimo toTytuł: Krixor. Na dnie świata
Wydawnictwo: Novae Res
Liczba stron: 682
Jestem usatysfakcjonowany z lektury dzieła pana Janusza Borowika pod tytułem "Krixor. Na dnie świata". Jest to powieść fantasy-science fiction, więc łączy ona moje dwa ulubione gatunki i robi to dobrze.
Autor opisuje losy bohaterów zamieszkujących planetę NC11LV, która jest...