Historia została tak przedstawiona, że sama wciągnęła, a nawet chciałabym więcej.

Historia została tak przedstawiona, że sama wciągnęła, a nawet chciałabym więcej.

Sama nowelka jest ciekawa i szkoda mi jest bardzo Gęsiego Pióra. Początkowo w ,,Przepowiedni Błękitnej Gwiazdy" uważałam go za dziwaka, ale po przeczytaniu tej noweli jestem zupełnie innego zdania

Sama nowelka jest ciekawa i szkoda mi jest bardzo Gęsiego Pióra. Początkowo w ,,Przepowiedni Błękitnej Gwiazdy" uważałam go za dziwaka, ale po przeczytaniu tej noweli jestem zupełnie innego zdania

Wszystkie inne przeczytane książki o wojownikach oceniłam 10/10 ale w końcu znalazł się wyjątek. Czytało mi się to naprawdę bardzo opornie, przez cały czas czekałam aż akcja ciekawie się rozwinie lecz się tego nie doczekałam. Teoretycznie coś się działo ale niestety nic wartego uwagi. Szkoda bo po tak ślicznej okładce spodziewałam się tak samo cudownej zawartości.

Wszystkie inne przeczytane książki o wojownikach oceniłam 10/10 ale w końcu znalazł się wyjątek. Czytało mi się to naprawdę bardzo opornie, przez cały czas czekałam aż akcja ciekawie się rozwinie lecz się tego nie doczekałam. Teoretycznie coś się działo ale niestety nic wartego uwagi. Szkoda bo po tak ślicznej okładce spodziewałam się tak samo cudownej zawartości.

Gęsie Pióro zasługiwał na superedycję:(

Gęsie Pióro zasługiwał na superedycję:(

ciekawe polecam

ciekawe polecam

Bardzo ciekawa książka o dziejach Gąska! Polecam!

Bardzo ciekawa książka o dziejach Gąska! Polecam!

999999999999999999999999999999999/10
Najlepsza według mnie nowela.
Gęsie pióro najlepszym medykiem nawet niż sójcze pióro czy żółty kieł.
Czy nie jest dziwne że jak ktoś ma być najlepszym wojownikiem to okazuje się że będzie medykiem.

POLECAM!!!!!!!!!

999999999999999999999999999999999/10
Najlepsza według mnie nowela.
Gęsie pióro najlepszym medykiem nawet niż sójcze pióro czy żółty kieł.
Czy nie jest dziwne że jak ktoś ma być najlepszym wojownikiem to okazuje się że będzie medykiem.

POLECAM!!!!!!!!!

Kolejna książka wojowników która jest dla mnie rozczarowaniem pod względem przestrzegania zasad świata przedstawionego.

Zasady były... nie istniały za bardzo. Jak się okazuje, Klan Gwiazdy wcale nie mieszka w KG, tylko hasa sobie na terytorium klanów. W obozie, księżycowym kamieniu itd. Po co im ten klan i ich tereny łowieckie skoro i tak przebywają między innymi żyjącymi kotami? Nigdy czegoś takiego nie było. Jak już to koty przychodziły w snach. Czy czasem na jawie. Ale to przychodziły z KG i zaraz znikały. A z tej książki wynika, że 'żyją' wśród klanów, a przynajmniej część z nich. Dlaczego? Przecież wszystkie miały trafiać do KG. A skoro mogą normalnie 'żyć' pośród klanów to równie dobrze koty które odwiedzały bohaterów cyklu, mogły tak na dobrą sprawę wcale nie znikać po chwili a wspólne razem przebywać.

Gdybym nie brał pod uwagę tego co napisałem wyżej to książka naprawdę mi się podobała.

Kolejna książka wojowników która jest dla mnie rozczarowaniem pod względem przestrzegania zasad świata przedstawionego.

Zasady były... nie istniały za bardzo. Jak się okazuje, Klan Gwiazdy wcale nie mieszka w KG, tylko hasa sobie na terytorium klanów. W obozie, księżycowym kamieniu itd. Po co im ten klan i ich tereny łowieckie skoro i tak przebywają między innymi żyjącymi...