Mam mieszane odczucia co do tej książki. Przez większą jej część praktycznie nic się nie działo, dopiero ostatnie 50 stron wywołuje najwięcej emocji. I czy tylko ja rozumiem, ale jednocześnie jestem TAK BARDZO wkurzona na Ellie i Jamiego i ogólnie jak to się wszystko potoczyło. W sumie na Jamiego nie można praktycznie być wkurzonym, no bo kurczę- wszyscy dookoła go okłamywali. Właśnie te wszystkie kłamstwa, sekrety, niedopowiedzenia zniszczyły wszystkich i każdy ma inne zdanie na temat danej sytuacji. Uwielbiam tą serię, a jednocześnie tak wkurza. Za dużo emocji.

Mam mieszane odczucia co do tej książki. Przez większą jej część praktycznie nic się nie działo, dopiero ostatnie 50 stron wywołuje najwięcej emocji. I czy tylko ja rozumiem, ale jednocześnie jestem TAK BARDZO wkurzona na Ellie i Jamiego i ogólnie jak to się wszystko potoczyło. W sumie na Jamiego nie można praktycznie być wkurzonym, no bo kurczę- wszyscy dookoła go...

Nie czytam w ostatnim czasie zbyt wiele młodzieżówek mimo, że bardzo je lubię. Ale akurat w ostatnim czasie będąc w transie wyczytywania zaległości stwierdziłam: Hej, fajnie by było wrócić do Kronik Rosewood. Tym właśnie sposobem Lottie i banda towarzyszą mi już drugi miesiąc. Z seriami jak wszyscy wiemy bywa różnie. Jedne ciągnął się okropnie, inne wręcz same się czytają. Kroniki Rosewood na szczęście mogę zaliczyć do tej pierwszej grupy. Autorka zdecydowanie miała bardzo dobry pomysł na całą fabułę i zadbała o to żeby czytelnik, zwłaszcza ten młodszy do którego w głównej mierze jest kierowana ta serii, zbyt szybko nie stracił nią zainteresowania. Różnorodność bohaterów i ich charakterki są kolejnym plusem, dla którego warto dać szansę tej historii. Mimo tego, że jest to czwarty, a zarazem przedostatni tom tej serii czuć, że całość po prostu się klei i nie jest zbitkiem przypadkowych scen i dialogów. Teraz pozostaje trzymać kciuki za finałową część.

Nie czytam w ostatnim czasie zbyt wiele młodzieżówek mimo, że bardzo je lubię. Ale akurat w ostatnim czasie będąc w transie wyczytywania zaległości stwierdziłam: Hej, fajnie by było wrócić do Kronik Rosewood. Tym właśnie sposobem Lottie i banda towarzyszą mi już drugi miesiąc. Z seriami jak wszyscy wiemy bywa różnie. Jedne ciągnął się okropnie, inne wręcz same się czytają....

To jest 4 tom lecz brakuje tego czegoś co było w 1 tomie, tej magii tego czegoś. Ta książka wydaje się smutna i szara lecz i tak polecam przeczytać bo 5 tom rozwali wszystkim głowy.

To jest 4 tom lecz brakuje tego czegoś co było w 1 tomie, tej magii tego czegoś. Ta książka wydaje się smutna i szara lecz i tak polecam przeczytać bo 5 tom rozwali wszystkim głowy.

Zakochałam się w tej serii. Tak właściwie to trafiłam na nią całkowicie przypadkiem. Ciężko mi powiedzieć jaki jest to rodzaj. Myślę, że jest to mieszanina kryminalistyki, przygody, może romansu... odrobina paranormalnych incydentów również się tam pojawiła. Książka idealna dla fanów książek o partyzanach i partmanach. Ta seria niesie ze sobą wiele mądrości i przekazów. Jest o niepewności, strachu, miłości i przyjaźni. Bohaterowie wiele razy muszą wykazać się niezwykłą odwagą, sprytem i wytrwałością. Stają przed trudnymi wyborami, które mogą nieść ze sobą poważne konsekwencje... czy są tutaj jacyś fani porwań? Albo mafii czychającej na królewską rodzinę? Ta książka będzie dla was w takim razie idealna! Występują w niej również wątki homoseksualne. Serdecznie polecam!

Zakochałam się w tej serii. Tak właściwie to trafiłam na nią całkowicie przypadkiem. Ciężko mi powiedzieć jaki jest to rodzaj. Myślę, że jest to mieszanina kryminalistyki, przygody, może romansu... odrobina paranormalnych incydentów również się tam pojawiła. Książka idealna dla fanów książek o partyzanach i partmanach. Ta seria niesie ze sobą wiele mądrości i przekazów....

Zaczynają mnie trochę męczyć niezmieniające się problemy głównych bohaterów, zwłaszcza te związane z relacjami pomiędzy nimi. Tak wiele razy byli już bliscy pogodzenia się z własnym położeniem, ze zrozumieniem siebie nawzajem,ze czytelnik odnosi wrażenie, że Lottie, Ellie i Jamie wcale nie uczą się na własnych błędach. Myślę, że w tej części obserwujemy narastają burzę emocji, tama puszcza i niesie ze sobą konsekwencje, których nikt się nie spodziewał.
W tej serii jednym z moich ulubionych wątków są zagadki i na szczęście w "Księżniczce w sercu" ich nie zabrakło, a Connie Glynn nie daje czytelnikowi się nimi znudzić, czy też o nich zapomnieć.

Zaczynają mnie trochę męczyć niezmieniające się problemy głównych bohaterów, zwłaszcza te związane z relacjami pomiędzy nimi. Tak wiele razy byli już bliscy pogodzenia się z własnym położeniem, ze zrozumieniem siebie nawzajem,ze czytelnik odnosi wrażenie, że Lottie, Ellie i Jamie wcale nie uczą się na własnych błędach. Myślę, że w tej części obserwujemy narastają burzę...

Lottie, Ellie i Jamie powracają do Rosewood Hall na kolejny rok nauki, lecz nic już nie będzie takie samo. Wciąż wstrząśnięci odkryciem, że przywódcą Lewiatana jest ktoś tak bliski maradawskiej rodzinie królewskiej, muszą poskładać w całość wskazówki dotyczące planów złowrogiej organizacji. Czeka ich trudne zadanie, tym bardziej, że wśród uczniów ukrywa się członek Lewiatana. Na szali leżą przyjaźnie, rodziny muszą ponownie się zjednoczyć a serca mogą zostać złamane.

Czwarty tom '' Kronik Rosewood '' jest zdecydowanie moim ulubionym. W każdej kolejnej części akcja jest coraz bardziej dynamiczna a w tej dzieje się naprawdę dużo, poza tym dzieje się bardzo szybko. Poznajemy też bliżej postać Jamiego i jego przeszłość i dostajemy odpowiedź na pytanie, które od dłuższego czasu chodziło Lottie po głowie: '' Dlaczego Jamie jest twoim partyzanem? ''. Pod koniec książki zirytowało mnie zachowanie Ellie, jednak mimo wszystko ją uwielbiam. Zakończenie było dla mnie ogromnym zaskoczeniem i po przeczytaniu nie mogłam się doczekać rozwoju wydarzeń w kolejnej ( ostatniej ) części .

''Nie musisz mnie odpychać. Przetrwamy i razem, i osobno. Teraz to już wiem... Wolałabym jednak stawić temu czoła razem.''

⭐⭐⭐⭐⭐/⭐⭐⭐⭐⭐

Lottie, Ellie i Jamie powracają do Rosewood Hall na kolejny rok nauki, lecz nic już nie będzie takie samo. Wciąż wstrząśnięci odkryciem, że przywódcą Lewiatana jest ktoś tak bliski maradawskiej rodzinie królewskiej, muszą poskładać w całość wskazówki dotyczące planów złowrogiej organizacji. Czeka ich trudne zadanie, tym bardziej, że wśród uczniów ukrywa się członek...

Zaczęło się niewinnie, od plotki. Do Rosewood Hall incognito zaczęła uczęszczać księżniczka Maradawii. Wszyscy uznali, że jest nią Lottie Pumpkin, dziewczyna, która w rzeczywistości miejsce w szkole zawdzięczała stypendium. Lottie poznała Ellie, swoje przeciwieństwo i najlepszą przyjaciółkę. Tak została jej portmanką. Miała tylko pomóc księżniczce zaznać wolności, uwolnić ją od presji. A wtedy ujawnił się Lewiatan. I tak z każdym rokiem organizacja zaczęła stwarzać coraz większe zagrożenie, na wierzch wyszły liczne tajemnice, a Lottie znalazła się w centrum dziwnego trójkąta miłosnego, nie zdając sobie z tego sprawy.

,,Księżniczka w sercu" łamie serce swoim zakończeniem. Przedostatnia część ,,Kronik Rosewood" zostawia czytelnika w niepewności, co przyniesie ostatnia część (potrzebna na już). Ten tom różnił się od poprzednich, wydawałoby się, że zupełnie beztroskich, a to wszystko przez pęknięcia, które pojawiły się między bohaterami. Przyjaźń, miłość i zaufanie zostają nadszarpnięte... co, moim zdaniem, wynika z winy Ellie, która już w ,,Zagubionej księżniczce" działała mi na nerwy, a teraz jej obecność złościła mnie jeszcze bardziej. Z jednej strony rozumiem jej zachowanie, a z drugiej zaś chciałam na nią nakrzyczeć. Nie więc się co dziwić, że w trójkącie od początku stoję po stronie Jamiego, który jest chyba moim ulubionym bohaterem.

W tej części poznajemy szokującą tajemnicę i odpowiedź na pytanie, które Lottie usłyszała w ,,Zagubionej księżniczce": ,,Dlaczego Jamie jest twoim partyzanem?". Na moje nieszczęście aktywował się u mnie zmysł Sherlocka Holmesa amatora i już na początku książki domyśliłam się prawdy, dlatego, gdy Lottie była w szoku, ja chciałam tylko wzruszyć ramionami i powiedzieć ,,Wiedziałam od dawna".

Zaczęło się niewinnie, od plotki. Do Rosewood Hall incognito zaczęła uczęszczać księżniczka Maradawii. Wszyscy uznali, że jest nią Lottie Pumpkin, dziewczyna, która w rzeczywistości miejsce w szkole zawdzięczała stypendium. Lottie poznała Ellie, swoje przeciwieństwo i najlepszą przyjaciółkę. Tak została jej portmanką. Miała tylko pomóc księżniczce zaznać wolności, uwolnić...

Bardzo polecam dla wszystkich. Nie mogę się doczekać kiedy przetłumaczą kolejną część.

Bardzo polecam dla wszystkich. Nie mogę się doczekać kiedy przetłumaczą kolejną część.

Fajna książka. Szybko się czyta. Polecam

Fajna książka. Szybko się czyta. Polecam

Lottie, Ellie i Jamiwmu nadal zagraża Lewiatan. Nie mogą czuć się bezpiecznie. Na rodzina królewska wciąż coś przed nimi ukrywa i nie mówi wszystkiego. Dlatego też młodzi nie dzielą się z dorosłymi zdobytymi informacjami chcąc mieć poczucie choć cząstki kontroli nad swoim życiem.
Lottie, Ellie i Jamie powracają do Rosewood Hall na kolejny rok nauki. W szkole czekają ich nowe niebezpieczeństwa. Na dodatek muszą uporać się odkryciem, że przywódcą Lewiatana jest ktoś tak bliski maradawskiej rodzinie, a także poskładać w całość wskazówki dotyczące planów złowrogiej organizacji. Na domiar złego, wśród uczniów ukrywa się człowiek Lewiatana.
Bardzo polubiłam Lottie i Ellie i cenię ich lojalność, ale czasami denerwowała mnie iche lekkomyślność. Lottie postanowiła zataić pewne informacje przed rodziną królewską, bo oni mieli tajemnice przed nią. Co prawda obie strony wykazały się tu głupotą, co niezmiernie mnie zirytowało, ale to właśnie Lottie i Ellie był przez to najbardziej zagrożone. Dlatego też tym razem ciężko czytało mi się tą powieśc. Dopiero od połowy, kiedy akcja nabrała tempa, stała się ciekawsza i wciągająca. Bardzo podobało mi się zakończenie, dzięki któremu chętnie sięgnę po kontynuację.

Lottie, Ellie i Jamiwmu nadal zagraża Lewiatan. Nie mogą czuć się bezpiecznie. Na rodzina królewska wciąż coś przed nimi ukrywa i nie mówi wszystkiego. Dlatego też młodzi nie dzielą się z dorosłymi zdobytymi informacjami chcąc mieć poczucie choć cząstki kontroli nad swoim życiem.
Lottie, Ellie i Jamie powracają do Rosewood Hall na kolejny rok nauki. W szkole czekają ich...