Chodziłam kiedyś na zajęcia z gimnastyki słowiańskiej i bardzo mi się spodobały. Niestety, w sieci treści w tym temacie jak na lekarstwo, więc bardzo ucieszyłam się, gdy znalazłam w bibliotece pozycję z tej dziedziny.
Bardzo zawiodłam się na książce, tak szczerze, 2/3 to lanie wody o jednym i tym samy, jakieś bzdety o mistycznym łączeniu się z przodkami i światem - to zupełnie do mnie nie trafia - oraz historia życia autorki. Tak w sumie to poza wstępem i rozdziałem z opisem jak robić ćwiczenia nie znalazłam tam nic godnego uwagi. Chociaż nawet do działu z ćwiczeniami też muszę się przyczepić. Ja rozumiem, że jedną z zasad tej gimnastyki jest wygodny strój (najczęściej długa spódnica),ale naprawdę słabym pomysłem były zdjęcia kobiety pokazującej pozycje w długiej kiecce, w której nie widać ułożenia całego ciała. Plus fajnie byłoby też pokazać przód i tył ciała w danej pozycji, bo w kilku z nich była to ważna kwestia.
Ogólnie słabiutko. Nie zmienia to faktu, że gimnastykę słowiańską polecam i mam nadzieję, że w mojej okolicy ktoś znów będzie prowadził zajęcia.

Chodziłam kiedyś na zajęcia z gimnastyki słowiańskiej i bardzo mi się spodobały. Niestety, w sieci treści w tym temacie jak na lekarstwo, więc bardzo ucieszyłam się, gdy znalazłam w bibliotece pozycję z tej dziedziny.
Bardzo zawiodłam się na książce, tak szczerze, 2/3 to lanie wody o jednym i tym samy, jakieś bzdety o mistycznym łączeniu się z przodkami i światem - to...

Książka ta to życzliwe zaproszenie do spróbowania gimnastyki słowiańskiej. Świetna opcja dla zaintrygowanych tematem i niezdecydowanych.

Książka ta to życzliwe zaproszenie do spróbowania gimnastyki słowiańskiej. Świetna opcja dla zaintrygowanych tematem i niezdecydowanych.