rozwińzwiń

Poza czasem

Okładka książki Poza czasem Agnieszka Rusin
Okładka książki Poza czasem
Agnieszka Rusin Wydawnictwo: Books4YA literatura obyczajowa, romans
368 str. 6 godz. 8 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo:
Books4YA
Data wydania:
2022-07-27
Data 1. wyd. pol.:
2022-07-27
Liczba stron:
368
Czas czytania
6 godz. 8 min.
Język:
polski
Średnia ocen

5,2 5,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Przystanek pożądanie. Część 1 Magdalena Jachnik, Anna Kasiuk, Małgorzata Kasprzyk, Adam Kopacki, Katarzyna Lemiesz, Anna Nowicka-Bala, Laura Passer, Agnieszka Rusin
Ocena 7,0
Przystanek poż... Magdalena Jachnik, ...
Okładka książki Gorące sekrety Zuzanna Arczyńska, K.A. Figaro, Maya Frost, Anna Kasiuk, Katarzyna Berenika Miszczuk, Jagna Rolska, Agnieszka Rusin
Ocena 6,2
Gorące sekrety Zuzanna Arczyńska,&...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,2 / 10
90 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
21
10

Na półkach:

Książka "Poza czasem"- romantyczna opowieść o dwóch różnych czasach.

Amanda przeprowadziła się z Polski do Irlandii Północnej. Już pierwszego dnia poznaje swoich rówieśników Jasse i Igora. Ona staje się jej naj lepszą przyjaciółką a on prześladowcą. Gdy pewnego dnia zobaczyła mężczyznę stojącego na klifie można to nazwać miłością od pierwszego wejrzenia. Później dowiaduje się że ma na imię Henry i jest ............ . ...... . Czy on czuje co Amanda ?

(Zanim przejdę do opisu Henry'ego to najpierw muszę wspomnieć o śmierci bliskiej osoby. Umarła na raka. Nie spojleruje kto :) rży czytaniu scen w szpitalu się popłakałam. Autentycznie to było takie smutne że nie wytrzymałam i poleciały łzy.)

Henry jest podróżnikiem w czasie i pochodzi z początku XX wieku. On też zakochAłły się od pierwszego wejrzenia w Amandzie. Zauroczyła go ta naiwność i łatwość pakowania się w kłopoty. Kto go śledzi i chce go zniszczyć? Jedną osobą jest Igor. (Ojć spoiler )

Amanda utożsamia się ze mną przeżywam choroby tak samo mam podobne zainteresowania. Amanda to postać którą na pewno zapamiętam.


Jedane czego nie czytałam to XX wiecznego Londynu. Nuuuudyyyyyy.

Książka 8/10

Książka "Poza czasem"- romantyczna opowieść o dwóch różnych czasach.

Amanda przeprowadziła się z Polski do Irlandii Północnej. Już pierwszego dnia poznaje swoich rówieśników Jasse i Igora. Ona staje się jej naj lepszą przyjaciółką a on prześladowcą. Gdy pewnego dnia zobaczyła mężczyznę stojącego na klifie można to nazwać miłością od pierwszego wejrzenia. Później...

więcej Pokaż mimo to

avatar
5
5

Na półkach:

Czuję się rozdarta po lekturze tej książki. Z jednej strony naprawdę dobrze bawiłam się podczas czytania ,,Poza czasem'', ale z drugiej widzę sporo niedociągnięć między wierszami. Plusy są następujące:
-rozłożenie akcji XX wiek i współcześnie.
-poruszenie też poważniejszych tematów (rak).
-klimaty irlandzkie, zamiast jak to bardzo często amerykańskie.
Jednakże z każdym z tych punktów widzę, że coś można by poprawić. Gdy akcja działa się w XX wieku czułam, że autorka zrobiła minimalne rozeznanie (przykładowo o sprzedawaniu kwiatów na ulicy czy czyszczeniu butów trzy razy była mowa. Tak jakby poza tymi faktami autorka nie wiedziała co więcej można powiedzieć o codzienności tamtejszej). Rak jest bardzo ciężkim i delikatnym tematem, a mam wrażenie, że ten temat pojawił się tylko po to by Amanda została sama i była skazana na swojego Henry'ego. Zdecydowanie za szybko ten wątek się pojawił i nie został potraktowany z należną powagą. Irlandia = klify i w sumie tylko tyle wiem z tej książki. Gdzie jakieś święta? Tradycje irlandzkie? Mam też spory problem kto jest odbiorcą ,,Poza czasem''. Dzieci na pewno nie. Nastolatkowie może, ale też ciężko powiedzieć, bo niektóre dialogi były infantylne. A postać Igora strasznie mnie denerwowała i uważam, że źle został napisany. Za mało znamy jego motywy czy historię. W końcu obsesja z czegoś się rodzi.
Czy mimo to sięgnęłabym po drugi tom jeśli powstanie? Pewnie tak, bo bardzo lubię podróże w czasie. Końcowo nie uważam tej książki za złą, ale za średnią pod kątem wykonania, tylko z powodu niedociągnięć.
Ocena:6/10.
Bardzo polecam audiobooka tej książki.

Czuję się rozdarta po lekturze tej książki. Z jednej strony naprawdę dobrze bawiłam się podczas czytania ,,Poza czasem'', ale z drugiej widzę sporo niedociągnięć między wierszami. Plusy są następujące:
-rozłożenie akcji XX wiek i współcześnie.
-poruszenie też poważniejszych tematów (rak).
-klimaty irlandzkie, zamiast jak to bardzo często amerykańskie.
Jednakże z każdym z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
410
355

Na półkach: ,

Dawno nie przeczytałam aż tak słabej książki.
Sięgnęłam po nią gdyż uwilbiam motyw podróży w czasie.
Nie mam pojecia jak można wydać coś takiego. Dziwią mnie tez opinie z 10 gwiazdkami.
Książka jest okropnie chaotyczna a płytkie dialogi bohaterów pozbawiają całej przyjemnosci z czytania. Jedyny jej plus to to,ze jest krótka inaczej pewnie bym jej nie dokończyła.
Nie polecam.

Dawno nie przeczytałam aż tak słabej książki.
Sięgnęłam po nią gdyż uwilbiam motyw podróży w czasie.
Nie mam pojecia jak można wydać coś takiego. Dziwią mnie tez opinie z 10 gwiazdkami.
Książka jest okropnie chaotyczna a płytkie dialogi bohaterów pozbawiają całej przyjemnosci z czytania. Jedyny jej plus to to,ze jest krótka inaczej pewnie bym jej nie dokończyła.
Nie polecam.

więcej Pokaż mimo to

avatar
226
59

Na półkach:

Dawno nie trafiłam na tak bezsensowną książkę. Akcja toczy się ekstremalnie szybko, dialogi to jakaś katastrofa, Igor zakochał się w niej właściwie po dwóch spotkaniach w trakcie których ledwo zamienili kilka słów a on już nie może sobie jej odpuścić, Henryk to niby gentelment ale mimo to ciągle ją spławia a ta jak mucha do miodu dalej za nim łazi. Opisy Irlandii żadne z wyjątkiem opowiadania o klifach i przeżywania że ciągle pada. No i najlepsze: dowiedziala się że jej mama ma raka i w ciągu kilku dni przeszła chemię i operacje - na kilometr widać że autorka kompletnie nie zna realiów związanych ze służba zdrowia w Irlandii.

No i najważniejsze: zero uczucia. Kompletnie nic. Przeczytałam ponad 50str i żadna nie wywołała we mnie jakiejkolwiek emocji. Nie lubię odkładać książki nie dokończywszy jej ale męczyć się też nie lubię.

Daje 2 gwiazdki za pomysł bo w sumie był niezły, szkoda jedynie że wykonanie jest tak kiepskie.

Dawno nie trafiłam na tak bezsensowną książkę. Akcja toczy się ekstremalnie szybko, dialogi to jakaś katastrofa, Igor zakochał się w niej właściwie po dwóch spotkaniach w trakcie których ledwo zamienili kilka słów a on już nie może sobie jej odpuścić, Henryk to niby gentelment ale mimo to ciągle ją spławia a ta jak mucha do miodu dalej za nim łazi. Opisy Irlandii żadne z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
647
264

Na półkach: ,

Kolejny przykład książki, która posiada przepiękną warstwę wizualną (okładka pod pewnymi względami jest serio ładna),ale zupełnie nie pasującą do okropnej, bardzo złej i szkodliwej treści. Tej książki nie da się czytać, to jak jest napisana to jeden wielki żart i naprawdę ODRADZAM KAŻDEMU przygody z tym produktem (tak, celowo użyłam tego wyrażenia). I niech Was nie zmyli moja ocena (2⭐/10),te dwie gwiazdki przyznałam jedynie za okładkę (i jedną postać),bo sama treść jest zwyczajnie OKROPNA, a punktów minusowych nie jestem w stanie wymierzyć.

Zacznijmy więc od tego, o czym opowiada ta historia. To dość złożony koncept, zważywszy, że autorka ujęła w fabule tyle schematów, że wymienienie opisu sprawi, że dowiecie się wszystkiego o książce. No więc (jak najmniej spojlerując) fabuła wygląda tak: Amanda niedawno skończyła 18 lat, rozstała się ze swoim chłopakiem, Rafałem, który porzucił ją dla ich wspólnej koleżanki. Rodzice dziewczyny postanawiają wyjechać wraz z nią do Irlandii Północnej, gdzie poprzez znajome małżeństwo Domańskich otrzymują świetne oferty pracy. Amanda zaprzyjaźnia się z Jessicą i Igorem, dziećmi państwa Domańskich. Igor od samego początku próbuje przekonać dziewczynę do związku z nim. Z kolei Amandzie podoba się ktoś inny, bardziej tajemniczy chłopak, nie pasujący do współczesnej epoki. Dziewczyna spotyka go na klifie, na którym ten często przebywa. Nie wie jednak, że ich znajomość będzie ich wiele kosztować, zwłaszcza, że Henry Oldmann jest podróżnikiem w czasie i tak naprawdę pochodzi z początku XX-wiecznego Londynu.

Może rozpocznę od plusów (w książce rekordowo znalazłam dwie! zalety). Niewątpliwie powieść została obdarzona w miarę piękną i spójną okładką, która swoim wyglądem nawiązuje do „Wędrowca nad morzem mgły” Caspara Davida Friedricha, choć obraz został wykorzystany w zupełnie innej interpretacji kolorystycznej. W jakiś sposób, zwłaszcza jak się jest fanem pastelowego różu i fioletu, grafika przykuwa oko i sprawia, że do książki chce się zajrzeć (I WÓWCZAS MOŻNA POPEŁNIĆ KATASTROFALNY BŁĄD). Kolejnym i ostatnim atrybutem powieści (i stąd druga ⭐ w ocenie) jest postać June Oldmann, siostry głównego zalotnika Amandy. Kobieta w jakiś sposób zyskała określoną osobowość (choć nie w pełni i bardzo prosto można by to rozwinąć). Jest dzielna, odważna i pełna feministycznych zapędów (aż szkoda w jakim kierunku autorka postanowiła ją poprowadzić, pisząc o jej przyszłości jedno! zdanie). I to by było na tyle, teraz przejdę do śmiesznych i złych aspektów tejże książki. Wad, które wręcz wylewają się z niej na każdej stronie.

Bez wątpienia, jest to najgorsza książka, którą ostatnio przeczytałam ze względu na styl jej napisania (i też historię oraz bohaterów, ale o tym wkrótce). Agnieszka Rusin ma strasznie ubogie słownictwo. Nie do końca wie, jak powinno się pisać książkę. Nie radzi sobie kompletnie z pisaniem dialogów, czy kreowaniem osobowości swoich bohaterów. Nie ma też dobrego pomysłu wejściowego do historii, którą przedstawia. Jej powieść pełna jest schematów, do tego tragicznie zinterpretowanych i napisanych. Dziwi mnie, że książka prawdopodobnie nie przeszła korekty, bo tyle błędów ortograficznych, składniowych i logicznych w niej wyłapałam, że głowa mała. Jeśli książka przeszła korektę, to, o Boże, jakość tej korekty woła o pomstę do nieba i wydawnictwo powinno takim osobom podziękować. Rusin zarówno nie potrafi pisać ciekawych dialogów (nie wie po co używa się półpauz),jak też intrygujących opisów. Większość książki jest napisana prostymi zdaniami i dopiero od którejś (późniejszej) strony dochodzą zdania złożone, zupełnie nieumiejętnie sklejone. Dialogi, które czytałam na kartkach tej powieści, były tak denne i niepotrzebne, że wręcz brakuje mi słów, by opisać swoje odczucia. Autorka nie stosowała półpauz, a jej bohaterowie mimo dorosłości na karku, zachowywali się i prowadzili rozmowy jak pięciolatkowie. Dialogi dosłownie wyglądały tak, że bohaterowie omawiali daną rzecz, po czym któryś z nich dodał uwagę niezwiązaną z głównym tematem, omawiali więc tę uwagę, po czym nagle wrócili do tego pierwszego tematu i każdy był wkręcony, by kontynuować rozmowę i schemat znowu się powtarzał. Bardzo mylące prowadzenie konwersacji. W opisach pełno jest mowy potocznej, która totalnie wybija z całej historii i pokazuje, jak nieprofesjonalna jest to książka. W opisach Rusin nagminnie używa wielokropek, choć wydarzenia o których pisze nie są aż tak wstrząsające i zmuszające do refleksji. Na jednej stronie książki w dwóch akapitach następujących po sobie autorka kilkukrotnie potrafi użyć wielokropka. W jakim celu? Zupełnie nie wiadomo. Ponadto często w opisach nagle używane są duże litery, mimo, że nie istnieje potrzeba ich stosowania (zgodnie z gramatyką języka polskiego). Ta książka pokazuje jedynie, że wydawnictwa idą na ilość, nie na jakość, byle tylko wydać słabą książkę bez korekty, z ładnie wyglądającą okładką, a być może ktoś się skusi na jej przeczytanie.

Przejdźmy zatem do historii i kreacji bohaterów, zdecydowanie „najciekawsza” część całej powieści, jak i mojej opinii. Mimo umieszczenia akcji powieści w Irlandii Północnej, w prozie Rusin tego zupełnie nie widać. Bohaterowie co prawda chodzą sobie po mieście, oglądają widoczki, jednak nie jest to w żaden sposób prawidłowo przedstawione. Akcja powieści mogłaby się dziać nawet w Warszawie a i tak nic wielkiego książka by nie straciła (pomijając, że nie powinna powstać, lub dopiero można by było ją wydać, po dokładnej korekcie i poprawie błędów logicznych). W powieści autorka zdecydowała się na narrację trzecioosobową. Dość odważny krok, zważywszy na to, że żadna z postaci nie została w żaden sposób odpowiednio wykreowana, Rusin nie weszła prawidłowo w psychikę postaci, przez co każda z nich była taka sama, bez żadnych cech wyróżniających ją od innych. Narracja taka nie pasowała totalnie do klimatu powieści, który również nie został w żaden sposób przedstawiony. Książka składa się z krótkich podrozdziałów i też nie rozumiem tego zabiegu, bo praktycznie żaden podrozdział nie kończy się cliffhangerem i nie zachęca, by ponownie po książkę sięgnąć.

Główna bohaterka, Amanda, to postać zupełnie pozbawiona jakiejkolwiek osobowości. Niby jest introwertyczką, przynajmniej tak opisuje ją pisarka, jednak w jej działaniach nie widać tego zupełnie. Amanda to osoba, której nie da się lubić. Nie robi praktycznie nic, pojawiła się znikąd, jednak każdy ufa w jej osąd i stanowczo chce jej we wszystkim pomagać. Dziewczyna w pewnym momencie poucza doświadczonego księgarza i z marszu, po zaledwie dwóch zdaniach rozmowy (coś typu „znam się na książkach, bo na anglistykę będę szła”),dostaje pracę w księgarni, a jej pomysły od razu okazują się sukcesem. Amanda ciągle do siebie gada na głos, jednak nikomu nie zdaje się to w żaden sposób dziwne czy niepokojące. Bohaterowie zachowują się jak dzieci, mimo posiadania ponad 18 lat na karku. W ich historię bardzo ciężko uwierzyć. Kreacja Jessici, Amandy, Igora, czy Henry’ego powoduje u mnie jedynie śmiech. Nie wypadli w żadnym fragmencie powieści jakkolwiek wiarygodnie. Bohaterowie byli płytcy, a ich zachowania i motywacje zmieniały się jak w kalejdoskopie, nie zmierzając faktycznie donikąd. Pomysł na podróże w czasie to bardzo stara i często wykorzystywana historia – jednak w tej książce brak logiki spowodował, że momentalnie nie mogłam powstrzymać śmiechu (co nie było zjawiskiem pożądanym zwłaszcza, że podczas lektury podróżowałam pociągiem pełnym ludzi). Zarówno Igor, jak i Henry, to postacie toksyczne. Autorka starała się opisać tego pierwszego jak największego rzeczywistego złoczyńcę, którego jedynym celem w życiu jest przekonanie Amandy do ich związku (do Igora też mam wiele zastrzeżeń, ale Oldmann wcale nie jest lepszy),podczas gdy Henry zdecydowanie miał problemy z agresją, ale jako, że jest to główny przystojny zalotnik osiemnastolatki, ten problem został przemilczany (kochamy bad boyi, co nie?).

Akcja powieści jest powolna, by nagle niepostrzeżenie bezsensownie przyspieszyć. Na tym cierpią relacje między bohaterami, które szybko muszą zakończyć się happy endem. Jest to tak zły koncept, że niektóre fragmenty zwyczajnie cechują się wysoką szkodliwością (jak np. molestowanie głównej bohaterki, które obeszło się bez większego echa, bo fabuła musi pędzić dalej!). Autorka nie miała pomysłu na rozwój swoich postaci i wydarzeń, przez co ciężko uwierzyć w wielką miłość Amandy do Henry’ego – zwłaszcza, że ci znali się tylko z widzenia i praktycznie ani razu w książce nie rozmawiali na ważniejsze tematy (a Henry zakochał się w dziewczynie, bo widział ją w snach, aha, w ten sposób).

Muszę przyznać jedną rzecz książce „Poza czasem”. Mianowicie – to powieść wywołująca wiele emocji. Myślę jednak, że nie o takie chodziło pisarce (no bo kto chciałby wywoływać w czytelniku frustrację i śmiech z „poważnych” akcji?). Mimo, że jest to książka mająca 368 stron, można przeczytać ją niezwykle szybko ze względu na sposób jej wydania (duże litery),ale zdecydowanie nie warto sięgać po nią, chyba, że szukacie powieści, która Was zanudzi, zażenuje, zmęczy i rozbawi. To książka, która zdecydowanie zasłużyła sobie na tak niską średnią ocen. To książka, która nie powinna powstać (lub inaczej, mogła by po przejściu gruntownej korekty i poprawy stylu pisarki). Unikajcie jej, zdecydowanie odradzam jej przeczytania, nawet w ramach jakiegoś eksperymentu 🙃.

Kolejny przykład książki, która posiada przepiękną warstwę wizualną (okładka pod pewnymi względami jest serio ładna),ale zupełnie nie pasującą do okropnej, bardzo złej i szkodliwej treści. Tej książki nie da się czytać, to jak jest napisana to jeden wielki żart i naprawdę ODRADZAM KAŻDEMU przygody z tym produktem (tak, celowo użyłam tego wyrażenia). I niech Was nie zmyli...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3275
2101

Na półkach: ,

DNF 29%, bo nie zniosę więcej i niewiele brakuje, żebym zaczęła walić głową w biurko.

Bohaterka to jest tępa, nielogiczna dzida. Jej pytanie, czy istnieje coś takiego jak rak żołądka, serio? Igora mam ochotę zatłuc. Akcja nie trzyma się kupy kompletnie. W ciągu tych 30% (audiobook pokazuje mi że to jest wciąż pierwszy rozdział) dzieje się tak wiele totalnie niezwiązanych ze sobą rzeczy, że nie wiem, gdzie jestem. O języku, jakim to jest napisane nawet nie będę się wypowiadać/

Piękna okładka i Irlandia jako miejsce akcji (ale tylko na piśmie, bo w ogóle nie czuje tego klimatu :(

DNF 29%, bo nie zniosę więcej i niewiele brakuje, żebym zaczęła walić głową w biurko.

Bohaterka to jest tępa, nielogiczna dzida. Jej pytanie, czy istnieje coś takiego jak rak żołądka, serio? Igora mam ochotę zatłuc. Akcja nie trzyma się kupy kompletnie. W ciągu tych 30% (audiobook pokazuje mi że to jest wciąż pierwszy rozdział) dzieje się tak wiele totalnie niezwiązanych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
844
71

Na półkach: , ,

Piszę to z przykrością, ale ta książka miała tak wiele dziur fabularnych, że ciężko znaleźć w niej cokolwiek sensownego 🤯😱😢

Ponadto postacie w ogóle nie wypadły wiarygodnie - były bardzo płytkie, a ich zachowania, motywacje... Szkoda słów. Henry miał widoczne problemy z agresją, a główna bohaterka opisywała go jako swojego idealnego rycerza na białym koniu. I po kilku spotkaniach uznała, że warto dla niego rzucić wszystko... W ogóle dziewczyna zachowywała się jak pięcioletnie dziecko, a podkreślała ciągle, jaka to jest dorosła. ,,Wielka miłość" zupełnie też nie wiadomo, na czym została oparta, a działania Igora i ta próba gwałtu, niemalże zlekceważona przez samą bohaterkę...

Liczyłam strony do końca, a podczas czytania towarzyszyło mi tylko jedno wielkie znudzenie, ogromne zażenowanie i powtarzane sobie pytanie: ,,halo, skąd to niby wynika?"

Piszę to z przykrością, ale ta książka miała tak wiele dziur fabularnych, że ciężko znaleźć w niej cokolwiek sensownego 🤯😱😢

Ponadto postacie w ogóle nie wypadły wiarygodnie - były bardzo płytkie, a ich zachowania, motywacje... Szkoda słów. Henry miał widoczne problemy z agresją, a główna bohaterka opisywała go jako swojego idealnego rycerza na białym koniu. I po kilku...

więcej Pokaż mimo to

avatar
5
3

Na półkach:

Książka ma ładną okładkę ciekawą treść. Przed przeczytaniem książki czytałam opinie o tej książce. Pomimo ocen innych bardzo mi się spodobała. Jednak nie poleciłabym jej młodszym czytelnikom.

Książka ma ładną okładkę ciekawą treść. Przed przeczytaniem książki czytałam opinie o tej książce. Pomimo ocen innych bardzo mi się spodobała. Jednak nie poleciłabym jej młodszym czytelnikom.

Pokaż mimo to

avatar
43
42

Na półkach:

Piękne wydanie, ciekawa fabuła. Cały czas ciągnęło mnie coś do tej pozycji - by po nią sięgnąć, czytać dalej. Autorka opisywała wszystko bardzo obrazowo co cenię w ksiazkach. Nie podobały mi się krótkie zdania, którymi posługiwała się autorka raziła mnie abstrakcyjność "przyjaźni" między główną bohaterką a jej nowo poznaną towarzyszką. Dziewczyny tak naprawdę USTALIŁY swoją przyjaźń mimo krótkiej znajomości. Tak czy inaczej uważam, że warto sięgnąć, ciekawe urozmaicenie i na pewno nada się dla młodszych lub początkujących osób.

Piękne wydanie, ciekawa fabuła. Cały czas ciągnęło mnie coś do tej pozycji - by po nią sięgnąć, czytać dalej. Autorka opisywała wszystko bardzo obrazowo co cenię w ksiazkach. Nie podobały mi się krótkie zdania, którymi posługiwała się autorka raziła mnie abstrakcyjność "przyjaźni" między główną bohaterką a jej nowo poznaną towarzyszką. Dziewczyny tak naprawdę USTALIŁY swoją...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
2

Na półkach:

Książka jest cudowna lekka i miła do czytania marzę o tym by wyszła druga część przeczytałam w 2 dni, czytałam non stop bo mnie tak wciągnęła moja ocena 10/10 + piękna okładka i skrzydełka z boku książki, jeśli wyjdzie druga część to koniecznie muszę kupić i przeczytać. Nie za bardzo lubię czytać książki ale naprawdę to jedyna książka która sprawiła mi takie miłe uczucia i zachęciła do czytania.Opowieść jest bardzo ciekawa i pełna wrażeń i dużo emocji jak najbardziej zachęcam do przeczytania tej opowieści bardzo POLECAM

Książka jest cudowna lekka i miła do czytania marzę o tym by wyszła druga część przeczytałam w 2 dni, czytałam non stop bo mnie tak wciągnęła moja ocena 10/10 + piękna okładka i skrzydełka z boku książki, jeśli wyjdzie druga część to koniecznie muszę kupić i przeczytać. Nie za bardzo lubię czytać książki ale naprawdę to jedyna książka która sprawiła mi takie miłe uczucia i...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    97
  • Chcę przeczytać
    79
  • Posiadam
    14
  • Fantasy
    4
  • Teraz czytam
    3
  • Audiobook
    3
  • 2023
    3
  • Legimi
    3
  • Romans
    3
  • Przeczytane 2022
    2

Cytaty

Więcej
Agnieszka Rusin Poza czasem Zobacz więcej
Agnieszka Rusin Poza czasem Zobacz więcej
Agnieszka Rusin Poza czasem Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także