Powrót Orfeja
Wydawnictwo: Nisza literatura piękna
224 str. 3 godz. 44 min.
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- Nisza
- Data wydania:
- 2022-05-11
- Data 1. wyd. pol.:
- 2022-05-11
- Liczba stron:
- 224
- Czas czytania
- 3 godz. 44 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788366599413
- Tagi:
- powrót orfeja ahsan ridha hassan
Emil nie wychodzi ze swojej kawalerki. Żyje zamknięty w klatce własnego, zaburzonego fobiami umysłu. Natrętny telefon z call center powoduje, że w końcu nawiązuje się więź między nim a zatrudnioną tam Zosią. Emil zwierza się dziewczynie, dzięki czemu poznajemy jego codzienne problemy i dawne światy. Z każdą rozmową bardziej mu zależy na tym kontakcie. Ale to nie jest słodka love story.
Historia opowiedziana jest lekko, z inteligentnym humorem.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 32
- 24
- 5
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
U mnie pandemia wywróciła sporo, szczególnie życie zawodowe. Przed nastaniem kwietnia 2020 nie wyobrażałam sobie pracować z domu, podczas gdy obecnie nie wyobrażam sobie jeździć codziennie do biura. Moja praca nie cierpi na tym, natomiast mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że home office uwstecznił mnie społecznie.
A jak było u Was❓
🔓POWRÓT ORFEJA🔓
Książkę znalazłam w recenzji u wspaniałej @efemerycznosc_chwil 🌹
Jako że jestem wzrokowcem, moją uwagę na początku przyciągnęła bardzo wymowna okładka, dopiero potem zorientowałam się, jaki bagaż emocjonalny będzie ona opisywała.
📝FABUŁA📝
Główny bohater - Emil jest neurotycznym grafikiem komputerowym, którego zaburzena lękowe oraz kilka życiowych traum zamknęło we własnym mieszkaniu, a w zasadzie i głowie 🗣️ Nasz protagonista od kilku miesięcy nie opuszcza swojej krakowskiej kawalerki, wszelki kontakt ze światem zewnętrznym nawiązuje poprzez internet lub telefon.
Poprzez jedną z takich rozmów poznaje Zosię - pracowniczkę call center, która zaintrygowana, a nawet zaniepokojona komunikatami, jakie obwieszcza Emil postanawia dowiedzieć się o nim nieco więcej. Od tej chwili ich rozmowy przybierają na częstotliwości, także i na spektrum omawianych tematów, co pozwala czytelnikom zrozumieć, jak główny bohater znalazł się w zaawansowanej izolacji.
Książka ma formę monologu głównego bohatera, pełnego inteligentnego humoru i błyskotliwych porównań, ale również słów na wskroś wypełnionych bólem, pustką i samotnością naznaczającą każdy dzień.
Hikikomori Emila nasila ataki paniki, z kolei te skutecznie odstraszają go od opuszczenia mieszkania. Zaburzenie pożera swój własny ogon, pchając bohatera w mroczne odmęty własnego umysłu. Czy jak mężczyznie tak, jak i tytułowemu Orfeuszowi uda się powrócić z podziemi do życia?
🙋♂️DLA KOGO🙋🏻♀️
Dla poszukiwaczy książek łamiących serce💔
M.
U mnie pandemia wywróciła sporo, szczególnie życie zawodowe. Przed nastaniem kwietnia 2020 nie wyobrażałam sobie pracować z domu, podczas gdy obecnie nie wyobrażam sobie jeździć codziennie do biura. Moja praca nie cierpi na tym, natomiast mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że home office uwstecznił mnie społecznie.
więcej Pokaż mimo toA jak było u Was❓
🔓POWRÓT ORFEJA🔓
Książkę znalazłam w...
Zamierzenie ambitne - pokazać świat osoby zamkniętej w świecie swojego lęku i czterech ścian pokoju. Ale wykonanie bardzo nieudane. Narrator jest klasycznym typem "ofiary" , która ma żale i wymagania a jednocześnie nie robi nic, żeby sobie pomóc wzmacniając swoją inteligencją poczucie beznadziejności świata. Do tego miałam wrażenie, że autor wykorzystuje swojego bohatera, żeby przekazać własne przemyślenia na tematy różne... Nie tylko nie udało mi bardziej zrozumieć świata narratora (poza dobrymi, dokładnymi opisami ataków paniki),co gorsza, drażnił mnie jego wybujały egocentryzm i pielęgnowana nadwrażliwość, co na pewno nie było założeniem autora.
Zamierzenie ambitne - pokazać świat osoby zamkniętej w świecie swojego lęku i czterech ścian pokoju. Ale wykonanie bardzo nieudane. Narrator jest klasycznym typem "ofiary" , która ma żale i wymagania a jednocześnie nie robi nic, żeby sobie pomóc wzmacniając swoją inteligencją poczucie beznadziejności świata. Do tego miałam wrażenie, że autor wykorzystuje swojego bohatera,...
więcej Pokaż mimo to"Jesteś niedawno odkrytym lufcikiem w mojej kawalerce, niewidzialnym oknem".
W natłoku łatwych, lekkich i przyjemnych literackich podróży, warto zatrzymać się na chwilę przy tej książce. Otulającej swoim kameralnym klimatem, odurzającej intymnym charakterem i zaskakującej myślą, że "Wszyscy będziemy Emilami". Myślą, którą nie sposób wyrzucić z głowy długo po lekturze "Powrotu Orfeja".
Ahsan Ridha Hassan to urodzony w 1988 r. Polak o irackich korzeniach. Jest absolwentem Kursu Kreatywnego Pisania Miasta Literatury UNESCO ukończonego z wyróżnieniem. Autor zbioru opowiadań i dwóch powieści. Z wykształcenia prawnik, pracujący w branży IT. Mieszka w Krakowie.
Emil to mężczyzna, którego cały świat skurczył się do wymiarów kawalerki, w jakiej mieszka. Uwięziony przez swój chory umysł, jaki dręczą fobie, praktycznie nie wychodzi na zewnątrz. Jego rutynę przerywa niespodziewana, telefoniczna znajomość z Zosią z call center. W rozmowach z kobietą Emil odsłania swoją duszę ukazując, co doprowadziło go do obecnego stanu zamknięcia.
"Powrót Orfeja" to książka serwująca czytelnikowi niepowtarzalną podróż w głąb ludzkiego umysłu, który wypracował sobie swoistą barierę ochronną przed konsekwencjami nawiązywania jakichkolwiek relacji. Emil to bowiem postać niewpisująca się w jakiekolwiek ramy i schematy, a jednak w jakimś stopniu będąca uosobieniem szerzącej się obecnie choroby cywilizacyjnej, jaką jest samotność w tłumie. Ahsan Ridha Hassan z wyczuwalną wrażliwością i pewną dozą humoru, portretuje jego kreację psychologiczną, fundując czytelnikowi opowieść o zamknięciu nie tylko w wymiarze fizycznym, ale przede wszystkim w wymiarze duchowym. I co najważniejsze, te obydwie płaszczyzny zatrważają swoim uniwersalnym wymiarem.
Nie sposób nie zwrócić uwagi i przede wszystkim nie docenić użytej przez autora narracji pierwszoosobowej protagonisty, która w całej historii przybiera formę monologu wypowiedzianego. Oznacza to, że czytelnik wraz z licznymi opisami różnych epizodów z życia bohatera, odnosi wrażenie, że tenże kieruje je do konkretnego rozmówcy. W tym przypadku są nimi oczywiście Zosia, ale nie tylko, bo również rodzice, brat, czy też mieszkający z nim… pająk i kupiona roślina. Zabieg taki niewątpliwie wpływa na to, że fabuła nie staje się chaotyczna, a czytelnik niejako za każdym razem wciela się w rolę rozmówcy Emila. To osobliwa perspektywa, która podnosi atrakcyjność całej książki.
Ahsan Ridha Hassan nie bez przyczyny odnosi się poprzez tytuł swojego utworu do postaci Orfeusza, warto więc podczas poznawania historii Emila, zauważyć tę korelację. To, co jednak najbardziej wybrzmiewa z opowieści bohatera to pewien apel do każdego, by nie ograniczać swojego jestestwa do własnego, ciasnego świata, z którego nie ma już niestety ucieczki. Klatka widoczna na okładce książki, rozumiana wielopłaszczyznowo, może bowiem wpływać na wiele aspektów naszego życia.
"Powrót Orfeja" to "książka impresja", zmuszająca do szerszej refleksji oraz do pewnych przemyśleń tak potrzebnych właśnie dzisiaj, teraz. Nie możecie jej przegapić w zalewie dobrze wypromowanych, komercyjnych tytułów.
https://www.subiektywnieoksiazkach.pl/
"Jesteś niedawno odkrytym lufcikiem w mojej kawalerce, niewidzialnym oknem".
więcej Pokaż mimo toW natłoku łatwych, lekkich i przyjemnych literackich podróży, warto zatrzymać się na chwilę przy tej książce. Otulającej swoim kameralnym klimatem, odurzającej intymnym charakterem i zaskakującej myślą, że "Wszyscy będziemy Emilami". Myślą, którą nie sposób wyrzucić z głowy długo po lekturze...
Czasem niepozornie zapowiadająca się książka potrafi rozerwać moje serce na strzępy. Tak właśnie było w tym przypadku. Do tej pory nie potrafię pozbierać swoich myśli po lekturze. Jestem z wykształcenia polonistką i nie mam problemu z przelewaniem myśli na papier, pisaniem zajmuję się zawodowo, ale teraz brakuje mi słów, by opowiedzieć, co działo się w mojej głowie w trakcie lektury. To był emocjonalny walec, opowieść, która do głębi mnie dotknęła i na długo pozostanie w moim sercu.
Ta historia swoją konstrukcją przypominała mi "Dolores Claiborne" Stephena Kinga. Tam również cały ciężar opowieści spoczywa na jednej osobie. Nie znajdziecie tu dialogów, będziecie widzieli reakcję Emila na to, co się dzieje, jego kwestie. Klimat tej książki przypomina mi też nieco "Spóźnionych kochanków". Obie wspomniane powieści sobie bardzo cenię, mam do nich ogromny sentyment i obie skłoniły mnie do przemyśleń. Z "Powrotem Orfeja" było podobnie.
Ktoś, kto nigdy nie był po ciemnej stronie mocy, kto nie miał do czynienia z depresją, kto nie znał nikogo, kto się z nią zmaga, może pomyśleć, że Emil to dziwak i w tyłku mu się poprzewracało. Za robotę by się wziąć, to by mu przeszło. Sama bym tak pomyślała jeszcze kilka lat temu, zanim sama przeszłam na ciemną stronę mocy i z niej wróciłam. Opowieść Emila przypomniała mi czasy, kiedy sama zmagałam się z depresją i wykonanie nawet prostych rzeczy mnie przerastało.
Chociaż sama historia może Was emocjonalnie przeczołgać, nie brakuje w niej humoru, co sprawia, że całość czyta się dość szybko. Historia Emila mnie wciągnęła. Z jednej strony nie byłam pewna, czy uniosę ciężar jego fobii, ale z drugiej strony bardzo chciałam przekonać się, w którą stronę rozwinie się jego opowieść. Byłam ciekawa, co jeszcze opowie Zosi, czy uda mu się wyjść z czterech ścian.
Jestem pod ogromnym wrażeniem tego, jak autorowi udało się w tak niewielkiej publikacji zawrzeć taką bombę emocji. Nie mam poczucia niedosytu po lekturze. Sięgając po nią, nie wiedziałam, czego mogę się spodziewać, ale po jej zakończeniu cieszę się, że poznałam Emila i mogłam zajrzeć do jego świata, przypominając sobie przy okazji, jak długą drogę przeszłam i jak wdzięczna jestem za to, w jakim miejscu się znalazłam. Dziękuję autorowi za tę podróż.
Czasem niepozornie zapowiadająca się książka potrafi rozerwać moje serce na strzępy. Tak właśnie było w tym przypadku. Do tej pory nie potrafię pozbierać swoich myśli po lekturze. Jestem z wykształcenia polonistką i nie mam problemu z przelewaniem myśli na papier, pisaniem zajmuję się zawodowo, ale teraz brakuje mi słów, by opowiedzieć, co działo się w mojej głowie w...
więcej Pokaż mimo toKsiążka "Powrót Orfeja" jest pozycją, która zmusza czytelnika do refleksji. Autor stworzył niebanalną historię opartą na fundamentach depresji i lęków blokujących normalne funkcjonowanie w społeczeństwie.
W historii tej poznajemy Emila, mężczyznę, który żyje w swoich czterech ścianach, a każde wyjście jest dla niego niezwykle trudne. Wręcz niemożliwe. Wszystko to z powodu fobii dręczących jego umysł. Emil niespodziewanie nawiązuje nietypową znajomość poprzez telefon z call center, który natrętnie zakłócał jego porządek dnia. Czy ta niezwykła więź, która połączyła Emila z pracownicą Call Center ma szansę przejść w coś głębszego?
Muszę przyznać, że trochę obawiałam się tej historii, gdyż na co dzień siedzę w innych gatunkach i przypuszczałam, że może być mi ciężko wejść w skórę głównego bohatera by przeżywać jego rozterki i go zrozumieć. Na szczęście obawy były zbyteczne! Autor posługuje się prostym, a przy tym humorystycznym językiem, dzięki czemu książkę czyta się naprawdę płynnie i bez zbędnych trudności.
Książka jest napisana w narracji pierwszoosobowej w formie monologu bohatera. Ten zabieg sprawia, że poznajemy Emila i to co siedzi w jego głowie.
Nie da się ukryć, że książka jest dosyć cienka dlatego jestem pełna podziwu dla autora za to, że udało mu się rozłożyć wszystkie emocje na czynniki pierwsze w zaledwie 220 str. i to w tak lekkim stylu.
Uważam, że "Powrót Orfeja" to niezwykła historia zwykłego człowieka zmagającego się z przytłaczającymi emocjami.
Jest to naprawdę kawał dobrej literatury i nie ukrywam, że z pewnością sięgnę po kolejne dzieła autora.
A Was zachęcam do tego by zapoznać się z treścią książki - zdecydowanie warto to zrobić!
Polecam.
Książka "Powrót Orfeja" jest pozycją, która zmusza czytelnika do refleksji. Autor stworzył niebanalną historię opartą na fundamentach depresji i lęków blokujących normalne funkcjonowanie w społeczeństwie.
więcej Pokaż mimo toW historii tej poznajemy Emila, mężczyznę, który żyje w swoich czterech ścianach, a każde wyjście jest dla niego niezwykle trudne. Wręcz niemożliwe. Wszystko to z powodu...
Przepiękny język
Przepiękny język
Pokaż mimo tomega emocje, rozdarło mnie
mega emocje, rozdarło mnie
Pokaż mimo toNiby nic, historia neurotycznego Emila z depresją, lękami i mnóstwem problemów, które ubiera w niezwykły, inteligentny humor. Wydzwania przy tym do miliona różnych osób, dręcząc swoimi problemami, próbując pokazać się w jakiś sposób, ukrywać swoje życie albo właśnie dzielić się swoją historią zamkniętą na cztery spusty w ciasnej kawalerce z kątnikiem jako domowym pupilkiem.
Jedną z osób, do których wydzwania, jest Zosia - poznana właśnie przez telefon jeszcze jako pracowanica call center. To dzięki niej rozmowy zaczynają być coraz mniej sztuczne, prywatne, pełne emocji i niebanalnych wspomnień.
Czułam, że z każdą rozmową Orfeusz jest coraz bliższy ucieczki z kawalerki, od urojonych chorób, lęków i problemów, że wyjdzie wreszcie z Hadesu ze swoją ukochaną.
Zaledwie parę dni temu słuchałam w radio dyskusji na temat, kim jest współczesny Orfeusz? Ale ja już znałam odpowiedź - to cały Emil!
Niby nic, historia neurotycznego Emila z depresją, lękami i mnóstwem problemów, które ubiera w niezwykły, inteligentny humor. Wydzwania przy tym do miliona różnych osób, dręcząc swoimi problemami, próbując pokazać się w jakiś sposób, ukrywać swoje życie albo właśnie dzielić się swoją historią zamkniętą na cztery spusty w ciasnej kawalerce z kątnikiem jako domowym pupilkiem....
więcej Pokaż mimo to"Mój śᥕιat to kaρok. Szᥴzᥱᥣᥒყ ι zaᥕszᥱ ᥒa mιᥱjsᥴᥙ."
Zajmująca, oryginalna, trafiająca w sedno literatura.
Polecam.
"Mój śᥕιat to kaρok. Szᥴzᥱᥣᥒყ ι zaᥕszᥱ ᥒa mιᥱjsᥴᥙ."
Pokaż mimo toZajmująca, oryginalna, trafiająca w sedno literatura.
Polecam.
Nie wiem co autor ma w rękach i głowie, że w tak cienkiej książce zamiesił tak niewyobrażalnie dużo treści. Czyta się z dużą fascynacją i wieloma emocjami. Polecam!
Nie wiem co autor ma w rękach i głowie, że w tak cienkiej książce zamiesił tak niewyobrażalnie dużo treści. Czyta się z dużą fascynacją i wieloma emocjami. Polecam!
Pokaż mimo to