rozwińzwiń

Życie nie lubi porządku

Okładka książki Życie nie lubi porządku Agnieszka Abemonti-Świrniak
Okładka książki Życie nie lubi porządku
Agnieszka Abemonti-Świrniak Wydawnictwo: Warszawska Firma Wydawnicza kryminał, sensacja, thriller
400 str. 6 godz. 40 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo:
Warszawska Firma Wydawnicza
Data wydania:
2022-03-09
Data 1. wyd. pol.:
2022-03-09
Liczba stron:
400
Czas czytania
6 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380111141
Średnia ocen

5,4 5,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,4 / 10
5 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
234
204

Na półkach:

Cóż... Ma potencjał ta książka, choć i wady. Szkoda, że tematem przewodnim są eksperymenty seksualne pani inspektor, za to reszta jest potraktowana po macoszemu, na skróty.

Cóż... Ma potencjał ta książka, choć i wady. Szkoda, że tematem przewodnim są eksperymenty seksualne pani inspektor, za to reszta jest potraktowana po macoszemu, na skróty.

Pokaż mimo to

avatar
390
387

Na półkach: , , ,

www.tinarecenzuje.pl
www.facebook.com/tinarecenzuje
www.instagram.com/tinarecenzuje

Homoseksualna, mordercza zagadka.

Czy odważysz się podążać tym niecodziennym tropem, aby sprawiedliwości stała się zadość?

Lubisz książki, w których autor prezentuje wiele tematów na raz?

Natłok informacji i radzenie sobie z nim to Twoje drugie imię?

Łączenie faktów masz wyćwiczone do perfekcji?

Kryminał i wątek miłosny, to dla Ciebie idealne połączenie?

Jeśli odpowiedziałeś twierdząco na powyższe pytania, to nie pozostaje mi nic innego, jak zaprosić Cię do naszej drużyny! Poznaj Klarę Poirot. Uprzedzając Twoje pytanie - to tylko mała zbieżność (ale o tym dowiesz się później). Tymczasem przejdźmy do rzeczy. Czy jesteś GOTOWY na mocne trzęsienie ziemi?! No to do dzieła!

Czy wiedziałeś, że ostatnimi czasy na rynku wydawniczym pojawił się nowy kryminał? Jego tytuł to: “Życie nie lubi porządku”, autorką jest Pani Agnieszka Świrniak. Książka ukazała się nakładem Warszawskiej Firmy Wydawniczej.

WFW, czyli Warszawska Firma Wydawnicza powstała w 2008 roku. Ich celem jest łączenie różnych funkcji powiązanych z rynkiem wydawniczym, w tym drukarskim. Firma daje możliwość wydania własnej twórczości w bardzo niskim budżecie. Są członkami Polskiego Towarzystwa Wydawców Książek. O WFW można było przeczytać w między innymi: „Newsweeku”, „Kulturze Liberalnej”, czy „Dzienniku”.

Poznaj Klarę Poirot. Klara jest czystym wcieleniem Herkulesa Poirot’a. Wiele ich łączy, między innymi: spostrzegawczość, błyskotliwość, ale i też dzieli: Herkules był mężczyzną, nosił melonik, kobieta natomiast posiada kitkę i wychodzące z niej włosy oraz paznokcie pomalowane na czarno. Policjanta z Gdańska poprowadzi śledztwo dotyczące śmierci innej kobiety. Czy partnerka denatki padła ofiarą homofobii? Dlaczego żona premiera została okradziona? Co ma z tym wszystkim wspólnego biznesmen ubrany na biało? Na te i wiele innych pytań poznasz odpowiedź po przeczytaniu książki.

“Życie nie lubi porządku” to powieść stylizowana na mroczną z elementami romantycznymi. Porusza w sobie wiele tematów natury społecznej, jak na przykład: homoseksualizm, zapłodnienie in vitro, zauroczenie, czy chociażby śmierć. Po zarysie fabuły książka wydawała się bardzo chaotyczna, ale i niesamowicie ciekawa. Jednak na tym kończy się, rzeczywistość nie jest tak bardzo kolorowa.

Czytając, czułam potworne znużenie, a także poirytowanie faktem, że po dobrze zapowiadającej się powieści nie pozostało nic, oprócz pustych, bez pokrycia słów, które tak szybko, jak się pojawiły, tak szybko znikły. Zdecydowanie coś poszło (bardzo) nie tak.

Narracja została poprowadzona w trzeciej osobie, z licznymi mniej lub bardziej ciekawszymi przemyśleniami bohatera, z którym akurat przeżywamy przygody. Styl pisania jest lekki, jednak “wydźwięk” tekstu nie przypadł mi do gustu, jest coś w nim sztucznego, chaotycznego. Zagłębianie się w treść okazało się mało atrakcyjne.

Postaciami są ludzie, którzy podobnie jak język pisania są w mojej ocenie sztuczni, ciężko było mi nawiązać z nimi jakąkolwiek nić porozumienia. Ich charaktery nie sprzyjają poznawaniu ich, wręcz odpychają od siebie.

Podsumowując: “Życie nie lubi porządku” autorstwa Pani Agnieszki Świrniak, to powieść, która mało ma wspólnego z kryminałem. Owszem, pojawia się trup, jest policja, śledztwo, ale gdzie podziało się napięcie, adrenalina, misterna tajemnica, nagłe zwroty fabuły? Zabrakło “tego czegoś”.

Druga kwestia to oryginalność, a raczej ponowny jej brak - lektura jakich wielu, niestety “niższego szczebla”, do zapomnienia. Dawno tak nie wynudziłam się podczas czytania. Jedynym plusem jest miejsce toczenia się fabuły - miasto Gdańsk. Nie polecam, szkoda czasu.

www.tinarecenzuje.pl
www.facebook.com/tinarecenzuje
www.instagram.com/tinarecenzuje

Homoseksualna, mordercza zagadka.

Czy odważysz się podążać tym niecodziennym tropem, aby sprawiedliwości stała się zadość?

Lubisz książki, w których autor prezentuje wiele tematów na raz?

Natłok informacji i radzenie sobie z nim to Twoje drugie imię?

Łączenie faktów masz wyćwiczone do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
11
7

Na półkach:

"Atypowy" - bardzo ładnie skonstruował Pan swoją krytykę, choć nie zgasdzam się z większością minusów. Polemizowałabym z tym, że powinna być jedna historia, zamiast czterech. Mamy obecnie zalew rynku długimi historiami,w których każda postać opisana jest do trzech pokoleń wstecz, a wygląd weselnego kołacza (może wiecie, do jakiej książki piję) jest ważniejszy od akcji. Mnie się osobiście bardzo podoba taki odcienkowy układ, trochę jakbym oglądała ulubiony serial i czekała na następny odcinek przygód postaci.

Tak przy okazji, bo sprawdziłam, nie może Pan chodzić dokładnie po tych samych ulicach, co Klara, bo ulica Kamieniarska w Gdańsku nie istnieje ;)

Proszę czytać uważnie, bo to nie były bandy UPA tylko żołnierze wyklęci. Jestem tylko pół Polką z pochodzenia, ale różnicę widze doskonale.

I mam osobiście nadzieję, że większość społeczeństwa nie jest homofobiczna (Chociaż t Klara najbardziej podejrzewała partnerkę denatki),bo w Polsce sporo jeszcze brakuje do tego, żeby ludzie po prostu przestali tak jak Pan, takie wątki zauważać.

To tak tytułem krótkiej polemiki. Ja czekam na następne przygody.

"Atypowy" - bardzo ładnie skonstruował Pan swoją krytykę, choć nie zgasdzam się z większością minusów. Polemizowałabym z tym, że powinna być jedna historia, zamiast czterech. Mamy obecnie zalew rynku długimi historiami,w których każda postać opisana jest do trzech pokoleń wstecz, a wygląd weselnego kołacza (może wiecie, do jakiej książki piję) jest ważniejszy od akcji. Mnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
209
203

Na półkach:

Trzymam się postanowienia, aby od czasu do czasu dawać szansę debiutom. Zazwyczaj oznacza to niestety rozczarowanie, ale wciąż znajduję w sobie pokłady wiary, że oto odkryję prawdziwą perłę, i będę mógł potem szarogęsić się wśród czytelniczej braci, mówiąc, że oto ja, jako (niemalże) pierwszy dostrzegłem ten wyjątkowy talent. Dlatego, zaciekawiony przygotowanym przez redakcję opisem, sięgnąłem po debiutancką powieść Agnieszki Świrniak. Cóż… Nie jest to książka zła, ale na pewno też nie przyniesie autorce Paszportu Polityki za najlepszy debiut 2022 roku. Muszę nadal szukać perły wśród wydawanych nowości.

PLUSY

Zacznijmy od pozytywów. Sam pomysł na fabułę jest niebanalny i dość zabawny. Klara, policjantka która jest główną bohaterką, nosi dobrze nam znane nazwisko – Poirot. Odniesienia do Herkulesa z powieści Agathy Christie same się nasuwają. Choć naturalnie pojawiają się w „Życie nie lubi porządku”, trzeba oddać autorce, że nie są nadużywane. Zabieg ten jest trafiony i sprawił, że już na samym starcie p®olubiłem Klarę.

Kolejnym plusem dla mnie jest umiejscowienie akcji. Jako człowiek, który większość życia spędził w Gdańsku, cieszę się, że mogę czytać powieść, która rozgrywa się w znanych mi lokalizacjach. Pierwszy raz doświadczyłem tego przed laty, gdy studiując na warszawskim Powiślu sięgnąłem po „Złego” Leopolda Tyrmanda. Jest coś satysfakcjonującego w czytaniu o miejscach, w których chwilę wcześniej się spacerowało. Dlatego książka Agnieszki Świrniak na pewno zyska dodatkowe punkty wśród mieszkańców Trójmiasta.

Istotną zaletą autorki jest również to, że potrafi pisać, co niestety nie jest taką oczywistością wśród debiutantów. Żyjemy w czasach, w których z powodzeniem możemy zajmować się wieloma sprawami, które niegdyś wymagały talentu. Pieniądze i technologia zupełnie to zmieniły. Photoshop sprawia, że każdy może zajmować się modelingiem. Nie trzeba umieć śpiewać, aby wydać płytę, ponieważ są odpowiednie programy, które wszystko wyczyszczą i upiększą. Ostatnio zauważyłem, że nie trzeba umiejętności pisania, by wydać swoją książkę. Naciąłem się już na kilka takich debiutów, o których szkoda teraz pisać. Na szczęście Agnieszka Świrniak nie należy do tej grupy, która po prostu chciała wydać książkę. Ona naprawdę ma talent, i stworzyła powieść, której akcja zdołała mnie wciągnąć, a momentami również szczerze rozbawić.

MINUSY

Jednak coś w jej książce mi zgrzytało. A im dalej, tym zgrzyt ten się nasilał. Dobre fragmenty przeplatają się z przeciętnymi. Nie wszystko w tej historii kupuję. Oczywiście wiem, że sięgam po fikcyjną powieść. Ale rolą autora jest zrobić wszystko, aby maksymalnie uwiarygodnić opisywaną historię (naturalnie o ile nie jest to fantastyka).

W książce Agnieszki Świrniak kilka spraw jest tak absurdalnych, że aż wstrząsnął mną dreszcz zażenowania. Nie chcę zdradzać za wiele z fabuły, ponieważ część z Was może sięgnąć po tę pozycję. Napiszę jedynie, że zupełnie nie kupuję wątku, w którym Klara w końcu decyduje się na poważny związek i zamieszkanie z partnerem z pracy, a niemalże jednocześnie rozpoczyna romans z kobietą poznaną podczas rozwiązywania sprawy. Zwłaszcza, że wcześniej autorka rysując sylwetkę policjantki, pisze o tym, że próbowała takich przygód, ale nigdy nie dawały jej satysfakcji i nie potrafiła się w nie zaangażować! Naprawdę jest to wyjątkowo naciągany i zupełnie niepotrzebny wątek. Jedyne co wnosi to zwątpienie w spójność Klary i pytanie o to czy można traktować ją poważnie.

Oczywiście jest to wyraz nieskrywanych poglądów autorki. W Internecie nie znajdziecie zbyt wiele informacji na temat Agnieszki Świrniak, poznajemy ją jednak przez pryzmat książki. Zdecydowanie wolę gdy autor prowadzi subtelniejszą grę z czytelnikiem. Już na pierwszych stronach jasne się staje, że pozytywnymi bohaterami są osoby związane ze środowiskiem LGBT, w opozycji do przebrzydłych homofobów.

W pierwszej rozwiązywanej sprawie pojawia się trzech podejrzanych. Od razu przewidziałem kto zabił. Tu warto nadmienić, że jestem kiepski w czytaniu kryminałów i często nie potrafię wskazać mordercy aż do ostatnich stron. W przypadku książki Agnieszki Świrniak domyśliłem się tego (oraz sposobu dokonania zbrodni) zanim odgadła to prowadząca sprawę Klara. Wolałbym bardziej złożoną sprawę, albo przynajmniej to, aby autorka nie przedstawiała w sposób aż tak wyrazisty swojej pogardy wobec kreowanego przez siebie złoczyńcy. Fragment, który w sposób pełen satysfakcji mówi o tym, że ten „świński grubas” i homofob będzie teraz molestowany przez 25 lat w więzieniu naprawdę był zbędny. Od tego miejsca książka coraz częściej zaczynała mnie irytować.

Niestety nie można też pochwalić redakcji. Warszawska Firma Wydawnicza, która odpowiada za wydanie „Życie nie lubi porządku” mogła bardziej przyłożyć się do swojej pracy. Ciężko mi ubrać to we właściwe słowa, ale „coś z tą książką jest nie tak”. Poczynając od tego, że gdy kładziemy ją okładką do góry (czyli tak jak książkę powinno się odkładać) to tytuł na grzbiecie znajduje się „do góry nogami”. W środku znajdziemy absurdalnie duży margines dolny (prawdopodobnie na nasze notatki),a do tego literówki i ogólne poczucie niedbałości redakcyjnej. Może i „Życie nie lubi porządku” ale czytelnicy lubią go jak najbardziej, zwłaszcza gdy sięgają po nową książkę za sugerowane 44 złote.

WERDYKT

Debiut Agnieszki Świrniak nie jest zły. Ale nie mogę też napisać, że jest dobry. Wypadałoby napisać, że to przeciętna książka, co właściwie nie jest pozytywnym określeniem jeśli mam zachęcić kogoś do sięgnięcia po ten debiut. Przecież chcemy czytać książki wybitne, ponadczasowe, pouczające albo przynajmniej nad wyraz zabawne (stąd półki księgarń zalewają ostatnio coraz chętniej wydawane komedie kryminalne).

Nie żałuję czasu, który poświęciłem na zapoznanie się z historią Klary, choć nie wiem jaki wpływ na to ma fakt, że nie tylko chodzimy tymi samymi ulicami gdańska, ale jesteśmy też w zbliżonym wieku. Pomysł na książkę był naprawdę dobry, ale potencjał nie został w pełni wykorzystany. Moim zdaniem lepiej byłoby gdyby autorka skupiła się na jednej sprawie i bardziej ją dopracowała. Dostajemy jednak czterysta stron tekstu, który porusza cały wachlarz kwestii: a to homofobia, a to morderstwo, a to z kolei trudne stosunki polsko-ukraińskie z UPA w tle. Agnieszka Świrniak upakowała do jednej debiutanckiej książki ilość materiału, która wystarczyłaby jej na trylogię. Jednak wbrew ludowej mądrości - od nadmiaru głowa może czasem nas rozboleć.

Trzymam się postanowienia, aby od czasu do czasu dawać szansę debiutom. Zazwyczaj oznacza to niestety rozczarowanie, ale wciąż znajduję w sobie pokłady wiary, że oto odkryję prawdziwą perłę, i będę mógł potem szarogęsić się wśród czytelniczej braci, mówiąc, że oto ja, jako (niemalże) pierwszy dostrzegłem ten wyjątkowy talent. Dlatego, zaciekawiony przygotowanym przez...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1093
396

Na półkach: , ,

Stale czegoś szukasz – w stercie papierów na biurku, w torebce. Masz mnóstwo niezałatwionych spraw. Czasem czujesz, że nie panujesz nad własnym życiem. Jak sobie z tym poradzić? Życie w nieładzie nie jest wyłącznie specjalnością osób leniwych. Utrzymanie porządku to umiejętność – trzeba się jej nauczyć i ją polubić. Czasami nie wiadomo co lepsze bałaganiarstwo czy pedantyzm.

Warszawska Firma Wydawnicza ma w swojej ofercie książki które na pierwszy rzut oka niczym się nie wyróżniają. Okładki są skromne za to wnętrze książek bogate. Otrzymałam do recenzji książkę "Życie nie lubi porządku" Agnieszki Świrniak. Zaintrygowała mnie główna bohaterka Klara Poirot - niespotykane w Polsce nazwisko. Klara Poirot jest oficerem dochodzeniówki w gdańskiej policji. Każdy kojarzy jej nazwisko ze słynnym detektywem Herkulesem Poirot z powieści Agaty Christie. Pani komisarz kilka lat temu straciła bliską osobę, później próbowała ułożyć sobie życie ale nie wyszło. Klara otrzymuje pierwszą sprawę do rozwiązania. Trzydziestoletnia Iza umiera w domu swoich rodziców. Wygląda na to,że padła ofiara homofobii ale czy na pewno? Klara niczym po nitce do kłębka dochodzi do zaskakujących wniosków. W tym czasie jej partner Paweł również komisarz jest na urlopie. Okazuje się, że oprócz tego ,że razem pracują to jeszcze nie mogą bez siebie żyć. Paweł wprowadza się do Klary. Kolejna sprawa z którą musi się zmierzyć Pani komisarz to kradzież biżuterii żony premiera. Tym razem również intuicja nie zawodzi Klary i bezbłędnie typuje winnego. Z czasem Klara zastanawia się czy wprowadzka Pawła to był dobry pomysł. Nie tak wyobrażała sobie wspólne mieszkanie z facetem. Wieje nudą i rutyną.

"Miłość nie polega na tym, aby wzajemnie sobie się przyglądać, lecz aby patrzeć razem w tym samym kierunku".

Śmierć biznesmena to dopiero jest zagadka i wyzwanie dla policji. Wszystkie tropy prowadzą do wojska. Pytanie czy wśród wojskowych jest morderca? Jaki związek z zaginięciem amatora sztuki niemieckiego pochodzenia mają neonaziści? Na te pytania spróbuje Wam odpowiedzieć niezawodna Klara. Kobieta ma niesamowity zasób wiadomości. Jest skarbnicą wiedzy. Oprócz tego inteligentna i stanowcza. Krocząc z Klarą po ulicach Gdańska poznajemy jej metody działania, odkrywamy razem z nią tajniki pracy w policji.
Czytając mamy niezłą zagwozdkę kto, gdzie ,kiedy i dlaczego? Mamy okazję chociaż na chwilę stać się policjantami. Książka jest podzielona na 4 części. Każda z nich łączy się z poprzednią. Po każdej części jest Postscriptum - jak dla mnie wisienka na torcie i nic więcej Wam nie zdradzę. Największa niespodzianka to fakt ,że główna bohaterka Klara ma swój profil na FB i na IG.

Polecam!

Za możliwość przeczytania tej książki dziękuję Warszawskiej Firmie Wydawniczej.

Stale czegoś szukasz – w stercie papierów na biurku, w torebce. Masz mnóstwo niezałatwionych spraw. Czasem czujesz, że nie panujesz nad własnym życiem. Jak sobie z tym poradzić? Życie w nieładzie nie jest wyłącznie specjalnością osób leniwych. Utrzymanie porządku to umiejętność – trzeba się jej nauczyć i ją polubić. Czasami nie wiadomo co lepsze bałaganiarstwo czy...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    5
  • Chcę przeczytać
    2
  • 2022
    2
  • Thriller, sensacja, kryminał
    1
  • Recenzenckie
    1
  • 01 2022
    1
  • Sztukater.pl
    1

Cytaty

Więcej
Agnieszka Abemonti-Świrniak Życie nie lubi porządku Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także