rozwińzwiń

Harpia

Okładka książki Harpia Danuta Noszczyńska
Okładka książki Harpia
Danuta Noszczyńska Wydawnictwo: XAUDIO Seria: Lekko i z humorem literatura piękna
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Lekko i z humorem
Wydawnictwo:
XAUDIO
Data wydania:
2022-03-17
Data 1. wyd. pol.:
2022-03-17
Język:
polski
ISBN:
9788367048781
Tagi:
Literatura polska
Średnia ocen

7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
6 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
759
486

Na półkach: , , , ,

"Harpia" jest moim pierwszym spotkaniem z twórczością pani Danuty Noszczyńskiej i stwierdzam, że zupełnie się nie spodziewałam, że tak mi ona podpasuje. Żałuję, że dopiero teraz wpadła mi w ręce.
O Autorce, aż do tej pory nie miałam pojęcia. Zresztą powieści typu romans z reguły omijam szerokimi łukiem.
Na "Harpię" zwróciłam uwagę po przeczytaniu, zamieszczonej tu na LC, opinii koleżanki @Myszka i ciekawie spoglądającego z okładki kogutka.
Z książką zapoznałam się pod postacią audiobooka, w formie której coraz częściej przychodzi mi spędzanie czasu nad lekturami.
Czytaniem "Harpii" zajęła się w moim mniemaniu wspaniała lektorka - pani Ewa Abart. Świetnie sobie poradziła z zadaniem, a mnie umiliła zagłębianie się w fabule.
"Harpia" jest to lekka powieść dla kobiet, ze sporą dawką humoru (kilka razy omal się nie popłakałam ze śmiechu),niebanalnym wątkiem kryminalnym oraz romansem tle. Wszystko to, zmieszane razem bardzo mi się podobało. Postaci świetnie wykreowane, nie jakieś płaskie barachła, o nie. Dialogi dopracowane, napisane ze swadą. Język ciekawy i lekki, akcja książki nie przynudza, a fabuła jest spójna i dopracowana. Nie mam się czego przyczepić. Podobało mi się wszystko w tej pozycji. Czuję, że polubimy się z panią Noszczyńską i już zastanawiam się nad kolejną jej książką. Może "Kufer babki Alicji"…?
Powieść oceniam na pełne 7⭐, a jedną dodatkową gwiazdkę otrzymuje ode mnie wspaniała lektorka.
#harpia, #lubimyczytac, #danutanoszczynska, #czytambezlimitu, #czytamzlegimi, #ewaabart, #lektorkaewaabart, #audiobook,

"Harpia" jest moim pierwszym spotkaniem z twórczością pani Danuty Noszczyńskiej i stwierdzam, że zupełnie się nie spodziewałam, że tak mi ona podpasuje. Żałuję, że dopiero teraz wpadła mi w ręce.
O Autorce, aż do tej pory nie miałam pojęcia. Zresztą powieści typu romans z reguły omijam szerokimi łukiem.
Na "Harpię" zwróciłam uwagę po przeczytaniu, zamieszczonej tu na LC, ...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2785
1523

Na półkach: , ,

Ostatnio coraz częściej sięgam po audiobooki. Tak było i tym razem. Muszę przyznać, że to bardzo dobre rozwiązanie gdy coś robimy w domu czy ogrodzie, jednocześnie słuchając miłej lektury.
A "Harpia" nadawała się do tego idealnie. Książka napisana z lekkością a nawet powiedziałabym wdziękiem, ze spójną i logiczną fabułą, z wątkiem kryminalnym i bardzo dużą dawką humoru. W dodatku czytająca ją lektorka (Ewa Abart) jest można by powiedzieć mistrzynią tego co robi. Ja bardzo lubię słuchać książek przez nią czytanych.

"Człowiek jest w stanie zapanować nad wszystkim o ile najpierw zapanuje nad sobą i poskromi swoje słabości."
Ada po raz kolejny przeżyła swój zawód miłosny i postanowiła, że nie będzie więcej żyła pod dyktando mężczyzn. Rzuciła zatem Grzegorza, który chciał jej narzucić swoje zdanie i zabronić udziału w ceremonii ślubnej siostry byłego męża. Nie potrafi już i nie chce żyć z kimś, kto jej cokolwiek narzuca albo próbuje ją ograniczać. Sama da sobie świetnie radę.
Ada prowadzi wraz z Olgą galerię staroci, zostało jej nieco różnych rzeczy po dziadkach a na dodatek ludzie chętnie przynoszą do sprzedania różne cudeńka zamiast je wyrzucać na śmieci.
Mimo tego, że autorka w swojej opowieści porusza również trudne dość tematy, to niemal cały czas można mieć uśmiech na ustach, gdyż przeplatają się one z niesamowicie humorystycznymi perypetiami bohaterów.
Jednak nie tylko to jest dla mnie atutem dobrej zabawy, książka niejako zmusza nas do refleksji nad życiem, nad charakterami ludzi, nad postrzeganiem przez nich świata. Bo czy tylko kombinatorzy i nieuczciwi ludzie powinni wieść beztroskie życie? Czy można po różnych niezbyt dobrych doświadczeniach zaufać ponownie? Czy można sobie zaplanować szczęśliwe i dostanie życie?

"Ale ludzki gatunek jest tak skonstruowany, że leci do ognia jak ćma. I spala się w nim , nie umiejąc zrozumieć- czemu i co się właściwie stało."
Podczas wieczornego spaceru Adela wpada na mężczyznę w płaszczu, lecz gdy następnego dnia dowiaduje się, że właśnie w tym miejscu napadnięto na kobietę z jej bloku, wpada w panikę, gdy Olga wmawia jej, że to na nią czatował napastnik.
Na domiar złego wokół galerii i pobliskich sklepów zaczęli kręcić się jacyś namolni ludzie, którzy szukają nie wiadomo czego.
Na koniec jeszcze policja intensywnie zaczyna obserwować nie tylko galerię, ale również i Adę...
A co z tego wyniknie, to już musicie sami sobie przeczytać, jeśli się zainteresowaliście.
Ja polecam, zwłaszcza audiobooka.

Ostatnio coraz częściej sięgam po audiobooki. Tak było i tym razem. Muszę przyznać, że to bardzo dobre rozwiązanie gdy coś robimy w domu czy ogrodzie, jednocześnie słuchając miłej lektury.
A "Harpia" nadawała się do tego idealnie. Książka napisana z lekkością a nawet powiedziałabym wdziękiem, ze spójną i logiczną fabułą, z wątkiem kryminalnym i bardzo dużą dawką humoru. W...

więcej Pokaż mimo to

avatar
660
395

Na półkach:

Lekka komedia kryminalna z wątkiem romantycznym, w której bohaterka jest bardzo zabawną babką, szczególnie gdy próbuje robić z siebie twardzielkę :)

Lekka komedia kryminalna z wątkiem romantycznym, w której bohaterka jest bardzo zabawną babką, szczególnie gdy próbuje robić z siebie twardzielkę :)

Pokaż mimo to

avatar
1763
982

Na półkach:

Uwielbiam książki pani Noszczyńskiej, a czytane przez Ewe Abart od razu trafiają na moją listę 💙
Tym razem też porzuciłam wszystkie inne pozycje i zabrałam się za to cudo.
Komedia kryminalna, zabawna i uwikłana w wiele kryminalnych wydarzeń historia jest porywająca. Jestem nią zachwycona i gorąco polecam 💙💙💙

Uwielbiam książki pani Noszczyńskiej, a czytane przez Ewe Abart od razu trafiają na moją listę 💙
Tym razem też porzuciłam wszystkie inne pozycje i zabrałam się za to cudo.
Komedia kryminalna, zabawna i uwikłana w wiele kryminalnych wydarzeń historia jest porywająca. Jestem nią zachwycona i gorąco polecam 💙💙💙

Pokaż mimo to

avatar
1445
1215

Na półkach: ,

Ada po przeżyciu ogromnego zawodu miłosnego, żyje w sposób kontrolowany, żeby przypadkiem nie cierpieć ponownie. Ale czy wszystko da się kontrolować?

Kiedy pojawia się audiobook Noszczyńskiej, odpalam bez wahania. Czyta Ewa Abart i to jest po prostu mistrzowskie czytanie. Po raz kolejny ubawiłam się po pachy. Głośnie parskanie przy piórze autorki i głosie lektorki to już chyba norma. Jeśli o mnie chodzi, to nie ma lepszego sposobu na oderwanie się od rzeczywistości i problemów niż dobra, komediowa powieść. A tutaj humor jest pierwsza klasa. Czytajcie, bo warto!

Ada po przeżyciu ogromnego zawodu miłosnego, żyje w sposób kontrolowany, żeby przypadkiem nie cierpieć ponownie. Ale czy wszystko da się kontrolować?

Kiedy pojawia się audiobook Noszczyńskiej, odpalam bez wahania. Czyta Ewa Abart i to jest po prostu mistrzowskie czytanie. Po raz kolejny ubawiłam się po pachy. Głośnie parskanie przy piórze autorki i głosie lektorki to już...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1721
1311

Na półkach: , ,

Tyle lat stało na mojej półce wyglądając zupełnie nieintrygująco... A szkoda, bo naprawdę fajnie się ją czytało. Dlaczego? Bo to historia z zaskakującą miłością i tajemnicami sprzed lat. Tak jak lubię.

Adela prowadzi galerię staroci "Strych". Właśnie rzuciła Grześka, bo nie potrafi żyć z kimś, kto ją ogranicza. Nie znosi też bukietów ani wyznań, nie lubi tracić kontroli a po wielu nieudanych związkach postanawia unikać miłości.

Jednak los jest przewrotny i stawia na drodze bohaterki kolejnych panów - Armanda oraz ratującego ją przed nim mrocznego gościa hotelowego; potem pojawiają się podejrzani mężczyźni odwiedzający galerię i sąsiednie lokale; specyficzny policjant Czesław Król, żul nagabujący ją wyskakując z krzaków... i pewnie jeszcze ktoś by się znalazł...
Do wyboru do koloru, szkoda, że wielu z nich sieje w życiu Adeli zamęt. Jedni chcą coś ukraść z galerii, inni są dość namolni a jeden mimo że się nie znają... namiętnie ją całuje! Czy to miłość, od której tak ucieka, przyszła nieoczekiwanie?

Z czasem okazuje się, że jej galeria i ona sama znajdą się w istnym oku cyklonu! Będą akcje policyjne, aresztowania, przekręty i sporo osób z otoczenia Adeli okaże się być kimś innym, niż się wydawało. I dopiero pod koniec poznamy poprzednich facetów właścicielki "Strychu", jej tajemnicę dotyczącą utraty kamienicy a finał... - takie lubię!

Świetna obyczajówka oparta na ciekawych i oryginalnych wydarzeniach, uwierzcie na słowo, bo o wielu wątkach oraz ciekawych bohaterach nie wspomniałam. Jest sensacyjnie, śmiesznie, ale i wzruszająco. Bohaterów polubimy, ale nie wszystkich. Za niektórych przyjdzie nam ściskać kciuki, by przeżyli. I może tylko chwilami miałam żal do Adeli, że tyle pije zamiast myśleć o kolejnych krokach. Cóż, często natykam się na takie lektury, gdzie zapija się wszystko, głównie winem.


Podsumowując - "Harpia" to niepozorna powieść, która wcale nie kusi swoim wyglądem czy opisem, ale warto po nią sięgnąć. Nietuzinkowa, pełna trudnych wyborów, magii przedmiotów, humoru oraz oryginalnych bohaterów. Nie brakuje rozczarowań, wsparcia a także rodzinnych potyczek czy policyjnych działań. Wątek rodzącego się uczucia i zaginionego skarbu to dla mnie hity. Polecam!

Tyle lat stało na mojej półce wyglądając zupełnie nieintrygująco... A szkoda, bo naprawdę fajnie się ją czytało. Dlaczego? Bo to historia z zaskakującą miłością i tajemnicami sprzed lat. Tak jak lubię.

Adela prowadzi galerię staroci "Strych". Właśnie rzuciła Grześka, bo nie potrafi żyć z kimś, kto ją ogranicza. Nie znosi też bukietów ani wyznań, nie lubi tracić kontroli a...

więcej Pokaż mimo to

avatar
359
268

Na półkach:

Właściwie to mam wrażenie, że przeczytałam harlekina... Owszem, bardziej inteligentnego, lepiej napisanego i dostosowanego do (polskich) realiów, ale jednak...
Jest tu szaleńcze zakochanie i namiętność, dramaty i tragedie, ogólną obyczajówkę, a nawet sporo kryminału. Noszczyńska umie grać na emocjach, czytanie takich książek to trochę taki „guilty pleasure”.
Na tapecie mamy tutaj temat z cyklu: na ile można kontrolować swoje życie, emocje, siebie? (oczywiście głównie w kontekście związków romantycznych) Odpowiedź jest stereotypowa: nie można. Im bardziej zaprzeczasz, tym bardziej cię dopadnie i masz za swoje.
Nieco bawiła mnie (w negatywnym sensie) postać Artura – jest takim niemalże archetypem kochanka.
Trochę mam z tą książką problem, ona mi się jednocześnie podoba i nie podoba. Jest w niej wymieszany realizm z fantazją. Nie zgodzę się z opiniami, że jest zabawna, humorystyczna, lekka... W sumie, kiedy je czytam, mam wrażenie, że przeczytałam inną książkę, tak zupełnie inaczej ją odebrałam. Mogę potwierdzić, że czyta się szybko, miejscami naprawdę wciąga, ale to nie jest taka typowo „lekka lekturka”. Przynajmniej nie w porównaniu z innymi. Dla mnie miała spory ładunek emocjonalny i było w niej dużo psychologicznej rozkminy.

Właściwie to mam wrażenie, że przeczytałam harlekina... Owszem, bardziej inteligentnego, lepiej napisanego i dostosowanego do (polskich) realiów, ale jednak...
Jest tu szaleńcze zakochanie i namiętność, dramaty i tragedie, ogólną obyczajówkę, a nawet sporo kryminału. Noszczyńska umie grać na emocjach, czytanie takich książek to trochę taki „guilty pleasure”.
Na tapecie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2446
2372

Na półkach:

W LC kompromitujące „….jedna z najbardziej lubianych pisarek literatury kobiecej….”, bo jak wszem i wobec głoszę literatura dzieli się na dobrą i złą, a określenie „kobieca” jest eufemizmem lektur głupich dla głupich i nikt tego nie zmieni. Przy 19 książkach o ocenach 6,21-7,34 (ta ma 6,7) autorka ma, o dziwo!. tylko 47 fanów i 1376 czytelników. To, jak na literaturę „lekką, łatwą i przyjemną” - kiepsko! Na https://www.empik.com/szukaj/produkt?author=noszczy%C5%84ska+danuta
czytam:
„..Danuta Noszczyńska jest polską pisarką, specjalizującą się w tzw. literaturze kobiecej. Urodziła się w Jaworznie. Jest absolwentką Wydziału Filozoficznego Uniwersytetu Jagiellońskiego. Prowadzi własny amatorski teatr młodzieżowy, pisząc scenariusze oraz reżyserując. Jej debiutem literackim była wydana w 2007 roku powieść obyczajowa pod tytułem "Historia nie Magdaleny". Do tej pory wydała 9 książek. Jest pracownikiem Miejskiego Centrum Kultury i Sportu w Jaworznie….”
Do plusów zaliczam dobrą znajomość języka polskiego, poczucie humoru i lekkość pióra, tym bardziej boleję nad brakiem ambicji kobiety wykazującej się zdolnościami w wielu dziedzinach. Może to przykre słowa, lecz płynące ze szczerego serca, bo uważam, że patriota Sienkiewicz i dziedziczka Rodziewiczówna całkowicie zaspokajają popyt, więc wszelkie próby w tej materii są zbędne, a nawet szkodliwe, bo ogłupiają i tak mało wymagające czytelniczki, A więc czekam z zainteresowaniem na pozycje ambitniejsze, a dla odstraszenia stawiam 3/10

W LC kompromitujące „….jedna z najbardziej lubianych pisarek literatury kobiecej….”, bo jak wszem i wobec głoszę literatura dzieli się na dobrą i złą, a określenie „kobieca” jest eufemizmem lektur głupich dla głupich i nikt tego nie zmieni. Przy 19 książkach o ocenach 6,21-7,34 (ta ma 6,7) autorka ma, o dziwo!. tylko 47 ...

więcej Pokaż mimo to

avatar
145
69

Na półkach:

Morał z lektury nasuwa się sam. Mianowicie nie da się mieć wszystkiego pod kontrolą. Życie potrafi nas zaskoczyć; nieraz nam dokopie, ale i nieraz potrafi nam sowicie cały ten ból wynagrodzić.

Morał z lektury nasuwa się sam. Mianowicie nie da się mieć wszystkiego pod kontrolą. Życie potrafi nas zaskoczyć; nieraz nam dokopie, ale i nieraz potrafi nam sowicie cały ten ból wynagrodzić.

Pokaż mimo to

avatar
2037
457

Na półkach: ,

Książki pani Noszczyńskiej czyta się szybko, łatwo i przyjemnie. "Harpię" też. Choć zakończenie takie troszkę niedopracowane, lekko bajkowe, ale przy takiej aurze na zewnątrz akuratne.

Książki pani Noszczyńskiej czyta się szybko, łatwo i przyjemnie. "Harpię" też. Choć zakończenie takie troszkę niedopracowane, lekko bajkowe, ale przy takiej aurze na zewnątrz akuratne.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    300
  • Chcę przeczytać
    217
  • Posiadam
    47
  • Z biblioteki
    9
  • Ulubione
    8
  • 2022
    7
  • Teraz czytam
    7
  • 2015
    6
  • 2015
    5
  • Literatura polska
    4

Cytaty

Więcej
Danuta Noszczyńska Harpia Zobacz więcej
Danuta Noszczyńska Harpia Zobacz więcej
Danuta Noszczyńska Harpia Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także