rozwińzwiń

Wojna sztuki

Okładka książki Wojna sztuki Steven Pressfield
Okładka książki Wojna sztuki
Steven Pressfield Wydawnictwo: OSMPOWER nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
190 str. 3 godz. 10 min.
Kategoria:
nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
Wydawnictwo:
OSMPOWER
Data wydania:
2020-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2020-01-01
Liczba stron:
190
Czas czytania
3 godz. 10 min.
Język:
polski
Średnia ocen

6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
22 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
51
47

Na półkach:

Krótka i pełna treści. Do przeczytania na raz, ale też do przeczytania wiele razy. Choć z założenia to książka dla artystów, autor wielokrotnie wskazuje, że kreacją-tworzeniem jest każdy rodzaj twórczej działalności - czy to pisarstwo, czy prowadzenie biznesu. Książka składa się z trzech części - pierwsza i druga intrygujące i inspirujące. Pozwalają spojrzeć na blokady w działaniu oraz użyć prostych i skutecznych metod ich przełamywania w celu podjęcia działania (założenia firmy, napisania książki, utrzymania diety itp.). Trzecia część - o natchnieniu, jest subiektywnym przedstawieniem wizji Pressfielda na ten temat. Spodobała mi się pokora twórcy, którą tu zaprezentował.
Czytałam z ogromnym zainteresowaniem. Akurat po blue monday zmotywowała mnie do powrotu do noworocznych postanowień :). Polecam

Krótka i pełna treści. Do przeczytania na raz, ale też do przeczytania wiele razy. Choć z założenia to książka dla artystów, autor wielokrotnie wskazuje, że kreacją-tworzeniem jest każdy rodzaj twórczej działalności - czy to pisarstwo, czy prowadzenie biznesu. Książka składa się z trzech części - pierwsza i druga intrygujące i inspirujące. Pozwalają spojrzeć na blokady w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
57
35

Na półkach:

Mam mieszane odczucia. Książka została mi polecona przez osobę która na instagramie stała się motywatorem zmian. Niesie w sobie dużo prawd które znamy ale zbyt dosadnie odwołuje się do Boga. Mi to przeszkadza. Mam wrażenie być może przez pryzmat moich doświadczeń że uzupełnia wiedzę która znam. Polecam ja tym którzy szukają drogi i motywacji do zmian w swoim życiu. Prokrastynacja jest w każdym z nas i można ją zwalczyć ale niezależnie od tego co pisze autor można jja zdusic działaniem i tego wam życzę

Mam mieszane odczucia. Książka została mi polecona przez osobę która na instagramie stała się motywatorem zmian. Niesie w sobie dużo prawd które znamy ale zbyt dosadnie odwołuje się do Boga. Mi to przeszkadza. Mam wrażenie być może przez pryzmat moich doświadczeń że uzupełnia wiedzę która znam. Polecam ja tym którzy szukają drogi i motywacji do zmian w swoim życiu....

więcej Pokaż mimo to

avatar
243
158

Na półkach:

Miejscami inspirująca, ale czasem też irytująca.

Miejscami inspirująca, ale czasem też irytująca.

Pokaż mimo to

avatar
28
28

Na półkach:

Raczej nie ma typu literatury, o którym mógłbym powiedzieć, że tego rodzaju ksiażek nie czytam. Owszem, są gatunki, które preferuje i takie, które podchdozą mi mniej. Jeśli natomiast miałbym wybrać ten, po który obecnie sięgam najrzadziej, wskazałbym wszelkiego rodzaju poradniki i ksiażki w stylu self-help. Był w moim życiu taki krótki okres, kiedy czytałem masowo dość sporo tego typu pozycji. Szybko jednak przerwałem ten trend, ponieważ zdałem sobię sprawę, że paradoksalnie nic mi one nie dają. Zamiast faktycznie zabrać się za wprowadzanie zmian w swoim życiu, czytałem kolejne książki o tym jak to zrobić... Sami widzicie :) Podkreślę: nie jest to krytyka poradników, jeżeli akurat Tobie pomagaja to super, naprawdę. Mówię tylko, jak to było w moim przypadku.
Ostatnio czuję jednak potrzebę na wprowadzenie trochę przygody w moim życiu czytelniczym, dlatego sięgnąłem, trochę wbrew własnym przyzywczajeniom, z polecenia, po Wojnę Sztuki autorstwa Stevena Pressfielda. Przyznam, że nie czytałem wcześniej nic spod pióra tego autora a po lekturze Wojny Sztuki, na pewno sięgnę po jakąś jego beletrystykę. Zachęcił mnie lekki styl pisania i to jak nawet w książce typu poradnik, zawiera ciekawe metafory :)
Przeczytałem więc ten swój pierwszy od dawna poradnik i... mam mieszane uczucia. Jest tu trochę treści, która do mnie trafia ale jest też trochę takiej, którą osobiście uznałbym za lekko ryzykowną. Poradnik skierowany jest przede wszystkim do pisarzy, chociaż spokojnie zawarte tu przesłania tyczą się też każdego kto działa w branży twórczej czyli jak to się pięknie mówi w nowomowie: jest kriejtiwem. Pressfield odkrywa przed czytelnikiem brutalną życiową prawdę, będącą zarazem trochę tajemnicą poliszynela, mianowicie jeśli chcesz coś zrobić to siadaj i to rób, nikt nie zrobi tego za Ciebie. Nie nastawiaj się też, że będzie lekko i przyjemnie, przeciwnie, będzie to długa, mozolna praca, w czasie której wiele razy ogarnie Cię zwątpienie. A "wygrać" tę "wojnę" można tylko (wg autora) w jeden sposób: systematyczną pracą, bez względu na wszystko. I jako osoba, która na codzień "tworzy", nie mogę się z tym niezgodzić. Czekając wiecznie na inspiracje, nigdy sie nie doczekasz a twoje marzenie o wielkim dziele pozostanie niespełnione. Musisz zacząć iśc w kierunku tego marzenia, ale wiedz, że pierwsze kroki są trudne, a cel będzie naprawdę daleko... Nie wiem czemu ludzie zdają sobie z tego sprawę gdy mówi sie o tworzeniu muzyki. Jakoś każdy wie, że nauka gry na instrumencie to ciężki, czasochłonny proces. Aby faktycznie umieć grać, trzeba klepać te takty dzien po dniu, miesiąc po miesiącu, nierzadko latami. Może to kwestia filmu Whiplash, nie wiem :) Ale gdy mówimy o np malarstwie lub pisartstwie, nagle wszystko obrasta w ludzkich umysłach jakimiś romantycznymi wizjami. Żeby napisać dobrą ksiązke to trzeba mieć dobry pomysł, a namalować obraz to już w ogóle wystarczy mieć talent i tyle. No nie do końca, Ci twórcy też poświęcają szmat swojego życia na pracę nad kunsztem, eh... Ale wracając do "Wojny Sztuki", to jest właściwie sedno tego poradnika. Jako osoba twórcza jesteś rzemieślnikiem i jeśli chcesz aby twoje rzemisoło było dobre, musisz je uprawiać... cały czas. I w zasadzie to "tyle" :) Autor bardzo fajnie oplata tę wiedzę w coś w rodzaju własnej mitologii. Personifikuje tę energię, z którą musimy się codziennie zmagać aby siąść do biurka/maszyny do pisania/pianina/sztalugi. To jest właśnie ten wróg, z którym musimy toczyć "Wojnę Sztuki". Autor też tworzy postać dla inspiracji, taką muzę, dla której radzi napisać modlitwę i właśnie takimi modłami rozpoczynać pracę. W ogóle Pressfield nadaje całemu procesowi taki trochę rytualistyczny charakter. Szczerze mówiąc bardzo mi się to spodobało, lubię takie rzeczy i kto wie, może faktycznie coś w tym jest. Kłopot w tym, że to wszystko to taki tluszczyk dookoła niewielkiej ilości mięska. Nie wiem, może własnie tak ma wyglądać poradnik. Pomimo tego, że czyta to się bardzo przyjemnie, no to za dużo nie radzi :) Jest jeszcze kwestia "pininendzy", bo cena u polskiego wydawcy niestety nie jest mała... a "Wojna Sztuki" to też niespecjalnie opasłe tomiszcze.
Wytłumaczę jeszcze co miałem na myśli z tymi ryzykownymi treściami wspomnianymi wyżej. Chodzi mi o to, i zaznaczam, są to już terytoria jakichś tam moich osobistych odczuć, że mam trochę kłopot z przedstawianiem procesu twórczego jako codziennych bitew. Jasne, jest w tym wszystkim sporo trudu, ale jednak w każdym aspekcie życia trochę tak jest. Nie wiem czy gdybym tworzenie sztuki postrzegał jako ciągłą walkę, to chciałbym to robić przez większość mojego życia. Sam podchodzę do tematu tak, że staram się po prostu skupić na chwili, na samym procesie, nie myśle o wyniku. Po prostu czerpię przyjemność z tego co robie w danym momencie. Może trochę sam się oszukuję, nie wiem, ale na pewno tak udało mi się wyrobić silny nawyk systemtycznej pracy. Takie podejście radzę też twórcom, którzy dopiero zaczynają: zaczynaj każdy dzień z chęcią do pracy a nie z nastawieniem bojowym przeciwko niej. Zmierzam do tego, że taki "młody" (nie dosłownie, bo tworzyć zacząć można w każdym wieku),może sięgnąc po tę książkę i się zniechęcić bo pomyśli, że tworzenie to tylko krew pot i łzy. Zdaję sobie sprawę, że nie jest przesłaniem ksiażki, że sztuką mogą zająć się tylko twardziele gotowi walczyć dzien w dzien, ale można to tak odebrać. Z drugiej strony, jak ktoś czuje zew tworzenia to będzie tworzył... Dobra, czas zatrzymać ten pociąg myśli.
Ostateczna ocena. Pomimo jakiejś tam polemiki uważam, że książka jest dobra. W skali od jednego Albumu Kult Muj Wydafca do dziesciu daje sześć!

Raczej nie ma typu literatury, o którym mógłbym powiedzieć, że tego rodzaju ksiażek nie czytam. Owszem, są gatunki, które preferuje i takie, które podchdozą mi mniej. Jeśli natomiast miałbym wybrać ten, po który obecnie sięgam najrzadziej, wskazałbym wszelkiego rodzaju poradniki i ksiażki w stylu self-help. Był w moim życiu taki krótki okres, kiedy czytałem masowo dość...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    162
  • Przeczytane
    26
  • Posiadam
    6
  • Poradnik
    3
  • Chcę w prezencie
    3
  • Do kupienia
    2
  • Psychologia
    1
  • Rozwój
    1
  • Samodoskonalenie
    1
  • Nie ma w bibliotece
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Wojna sztuki


Podobne książki

Przeczytaj także