rozwińzwiń

Alamut

Okładka książki Alamut Vladimir Bartol
Okładka książki Alamut
Vladimir Bartol Wydawnictwo: Noir sur Blanc literatura piękna
560 str. 9 godz. 20 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Alamut
Wydawnictwo:
Noir sur Blanc
Data wydania:
2022-09-21
Data 1. wyd. pol.:
2022-09-21
Data 1. wydania:
1989-11-01
Liczba stron:
560
Czas czytania
9 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788373927681
Tłumacz:
Joanna Pomorska, Joanna Sławińska
Tagi:
Persja średniowiecze asasyni Assasin Creed
Średnia ocen

7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
32 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
161
161

Na półkach:

To chyba pierwsze polskie wydanie powieści Vladimira Bartola, która w co trudno uwierzyć, swą premierę miała w 1938 roku. Na świecie wróciła do łask i szerszego zainteresowania po 11 września, bo Alamut, napisany pierwotnie jako reakcja na ruchy faszystowskie w Europie, traktuje chyba jako pierwsze dzieło w historii o początkach islamskiego terroryzmu. Powieść zaczynająca się trochę jak Opowieści tysiąca i jednej nocy ma swój niepowtarzalny klimat. Jej orientalna atmosfera Bliskiego Wschodu uwodzi i jest czymś z czym spotykamy się w naszym kręgu kulturowym dosyć rzadko. To tylko jednak tylko miła dekoracja literacka. Alamut bowiem jest opowieścią o bezwzględnych tyranach, kłamstwie w służbie wyższych idei i ostatecznym poświęceniu. To pierwsza w literaturze książka traktująca o assasynach islamskiej sekty ismailitów. To czego nie wiedziałem to to, że stała się inspiracją dla twórców gier komputerowych z pod szyldu Assassins Creed. Ich motto: "Nic nie jest prawdziwe, wszystko jest dozwolone." pada tu często i niekoniecznie jest cytatem, który może kojarzyć się dobrze. W Alamucie bohaterowie są ludzcy, a przez to podatni na manipulację i uleganie zwodniczym obietnicom, co sprawia, że cała historia jest bardzo uniwersalna i zaskakująca aktualna. Ponad pięciuset stronicową powieść, którą czyta się doskonale, można interpretować na wiele sposobów i to świadczy o jej sile i jakości. W końcu jest to w moim przypadku pierwsza książka słoweńskiego pisarza, jaką miałem okazję czytać i było to miłe spotkanie. Można łatwo zrozumieć, czemu Alamut stał się bestsellerem w wielu krajach i do dziś rozpala wyobraźnię czytelników. Ja dołączam do fanów tej historii i serdecznie polecam Wam tę powieść!!!

To chyba pierwsze polskie wydanie powieści Vladimira Bartola, która w co trudno uwierzyć, swą premierę miała w 1938 roku. Na świecie wróciła do łask i szerszego zainteresowania po 11 września, bo Alamut, napisany pierwotnie jako reakcja na ruchy faszystowskie w Europie, traktuje chyba jako pierwsze dzieło w historii o początkach islamskiego terroryzmu. Powieść zaczynająca...

więcej Pokaż mimo to

avatar
467
272

Na półkach: ,

Nic nie jest prawdziwe, wszystko jest dozwolone

Tytułem wstępu – to powieść Słowaka, Vladimira Bartola, która została opublikowana – uwaga – w 1938 roku.
Zaczyna się jak jedna z opowieści z Księgi tysiąca i jednej nocy – do mitycznej twierdzy Alamut przybywa sprzedana nowemu panu dziewczynka oraz chłopiec, którego dziadek został zamordowany przez innowierców. Halima trafia do miejsca przypominającego rajski ogród, gdzie wraz z innymi pięknościami uczyć się będzie sztuki miłości. Ibn Tahir zaś – pod czujnym okiem wojowników i mędrców pobierać będzie nauki i ćwiczyć swą sprawność bitewną. I z góry wiadomo, że ci dwoje muszą się spotkać. Twierdzą włada tajemniczy Sajduna, a zatem domyślamy się i że on odegra tu znaczącą rolę…
Nie mogę wyjść z zachwytu. Bo to, co napisałem wyżej, można od razu odłożyć na bok. „Alamut” to nie słodko – rozkoszna opowieść ze świata wschodu, gdzie piękny pan spotyka piękną panią, a dzięki wierze i szczerej miłości, mimo wielu przeciwieństw, ich serca połączą się na wieki. „Alamut” to początki terroryzmu, to zaślepienie wiarą i gotowość ofiarowania własnego życia, by dotrzeć do wyśnionego, wyczekiwanego raju. To historia o totalitarnych rządach, bezwzględnych władcach, który życie swoich poddanych mają za nic, którzy gotowi są poświęcać niewinne dusze, by walczyć o dusze innych. To książka o kłamstwie i ułudzie, jaką roztaczać potrafią politycy, jak bez trudu manipulują jednostką i masami ale też o tym, z jaką łatwością dajemy sobie wmawiać pół i ćwierćprawdy, które stają się dla nas objawieniem i drogowskazem. Jak łatwo manipulują jednostką i masami. To wreszcie opowieść o potędze religii – ale w tym najgorszym z jej znaczeń.
I tak „Alamut”– prócz oczywistego odniesienia do znanych z gier komputerowych asasynów (są też obecni w książkach mojego autorstwa),przenosi nas w czasy współczesne i na wielu płaszczyznach pozostaje zaskakująco aktualny (co wywołuje dreszcz, jeśli uzmysłowimy sobie, kiedy został napisany). Mijają tysiące lat (akcja powieści dzieje się w XI wieku),a ognie polityczno-religijnych sporów żarzą się nadal i nie zamierzają zagasnąć.
Wspaniała, rozbudowana a przede wszystkim wciągająca i zaskakująca fabularnie książka. Wieloznaczna historia, w której każdy, nawet najbardziej wybredny czytelnik znajdzie coś dla siebie. Absolutnie polecam.

Nic nie jest prawdziwe, wszystko jest dozwolone

Tytułem wstępu – to powieść Słowaka, Vladimira Bartola, która została opublikowana – uwaga – w 1938 roku.
Zaczyna się jak jedna z opowieści z Księgi tysiąca i jednej nocy – do mitycznej twierdzy Alamut przybywa sprzedana nowemu panu dziewczynka oraz chłopiec, którego dziadek został zamordowany przez innowierców. Halima trafia...

więcej Pokaż mimo to

avatar
842
740

Na półkach:

Za sprawą firmy Ubisoft i serii „Assassin's Creed” asasyni „zadomowili się” w popkulturze. Ale czy wiemy, kim oni byli? Czy ciesząc się odsłonami kolejnych edycji gier zastanawiamy się, czym inspirowali się ich twórcy? Przywołałam ich nie bez powodu, bo po ponad 80 latach możemy cieszyć się polskim wydaniem powieści Vladimra Bartola „Alamut”, która przybliża postać Hasana Ibn as-Sabbaha i sekty ismaelitów, z której owi żołnierze się wywodzą.

Tytułowy Alamut to twierdza na szczycie góry, gdzie Hasan Ibn as-Sabbah tworzy swoją armię. „Wspinając się” na jej szczyt będziemy świadkami wyjątkowo przebiegłej walki o władzę, obejrzymy fragment historii persów z naciskiem na rywalizację o wpływy w muzułmańskim świecie, poznamy legendę charyzmatycznego przywódcy. Człowieka wielbionego przez swoich wyznawców, darzonego ich ślepym zaufaniem. Jego energia jest tak hipnotyzująca, że udzieliła się również mi, czytelnikowi. Ta postać oraz zapatrzenie się w nią ismaelitów powoduje, że nie widzimy powodów, żeby jej nie zaufać. Nawet kiedy głoszone przez Hasana Ibn as-Sabbaha zasady wydają się nam restrykcyjne, a metody jego nauczycieli kontrowersyjne nie wątpimy w ich słuszność. Moc manipulacji dosięga nie tylko bohaterów powieści. Ona dostaje się do głów czytelników, co jest nieco przerażające.

„Alamut” bardzo pozytywnie zaskoczył mnie swoją przystępnością. Sięgałam po tę powieść z obawa, czy mnie nie przytłoczy. Spodziewałam się monumentalnej literatury, a poza tym – nie oszukujmy się – przeciętny Polak ma bardzo ogólną wiedzę o Islamie i nie będę się popisywać, że jestem ponad przeciętną. Vladimir Bartol był Słoweńcem i – tak mi się wydaje – udało mu się napisać powieść o muzułmanach dla europejczyków. Islam, jako religia, ale też filozofia, wydaje się „do ogarnięcia”.

Do tego autor zawarł w książce elementy przygody i nadał jej subtelny baśniowy klimat. Trudne tło historyczne zostaje „złagodzone” przez chwytliwą historię – a przynajmniej ta opowiedziana przez Vladymira Bartola taka jest. Mnie kojarzy się właśnie z wysoką górą. Twarda, pozornie niedostępna skała, a wokół niej obłoki. Może trochę przerażać, ale szlak na szczyt jest wytyczony, a wkroczenie na niego gwarantuje piękne widoki. Przyjrzyjmy się jednak dokładniej istocie tej skały. Najpierw przytoczę słowa wydawcy: „Powieść Vladimira Bartola, opublikowana w 1938 roku, była w zamierzeniu alegorią, reakcją autora na rosnące w siłę reżimy faszystowskie w Europie, zwłaszcza we Włoszech(…)”[1] Czytając „Alamut” nie mogłam odpędzić się od wizerunków przywódców z czasów II wojny światowej. Ludzi tak niezwykle charyzmatycznych, że porwali tłumy, że sprawili, iż człowiek przestał myśleć i stał się marionetką.

Vladimir Bartol napisał książkę o sile manipulacji, o ślepym zaufaniu. Powieść, w której historia samozwańczego proroka miesza się z psychologią, przygoda z religią, filozofią, nauką. Przede wszystkim jednak napisał klimatyczną książkę bazującą na historii persów, ale jej wydźwięk można odnieść do szeroko pojętej historii świata.

[1] Vladimir Bartol, „Alamut”, przeł. Joanna Sławińska, Joanna Pomorska, wyd. Noir sur blanc, Warszawa 2022, okładka.

Za sprawą firmy Ubisoft i serii „Assassin's Creed” asasyni „zadomowili się” w popkulturze. Ale czy wiemy, kim oni byli? Czy ciesząc się odsłonami kolejnych edycji gier zastanawiamy się, czym inspirowali się ich twórcy? Przywołałam ich nie bez powodu, bo po ponad 80 latach możemy cieszyć się polskim wydaniem powieści Vladimra Bartola „Alamut”, która przybliża postać Hasana...

więcej Pokaż mimo to

avatar
92
90

Na półkach:

W zrozumieniu książki bardzo pomógł mi zamieszczony przez wydawnictwo komentarz profesora Zdzisława Darasza. Pomógł i zawstydził zarazem, bo czułam się trochę jak Słoweńcy, gdy powieść została opublikowana po raz pierwszy. Brakowało mi tego, aby dobro zwyciężyło a zło zostało ukarane. Myślę schematycznie i w duchu pozytywizmu, jak widać… Nie spodziewajcie się więc baśni z morałem, nastawcie się na sporą dawkę cynizmu i wkroczcie w ten wschodni świat, który – mimo dawnego czasu i odległego miejsca – będzie Wam się czasem wydawał niepokojąco bliski. I przeczytajcie posłowie na końcu, a nie przed właściwą powieścią!

W zrozumieniu książki bardzo pomógł mi zamieszczony przez wydawnictwo komentarz profesora Zdzisława Darasza. Pomógł i zawstydził zarazem, bo czułam się trochę jak Słoweńcy, gdy powieść została opublikowana po raz pierwszy. Brakowało mi tego, aby dobro zwyciężyło a zło zostało ukarane. Myślę schematycznie i w duchu pozytywizmu, jak widać… Nie spodziewajcie się więc baśni z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
146
103

Na półkach:

Na początku całkiem ciekawa, ale ostatecznie nużąca. W trakcie musiałam zrobić przerwę na coś innego.

Na początku całkiem ciekawa, ale ostatecznie nużąca. W trakcie musiałam zrobić przerwę na coś innego.

Pokaż mimo to

avatar
49
39

Na półkach:

Zgrabne powieścidło idealne na długą podróż pociągiem, stąd cztery gwiazdki.

Do książki wybitnej sporo jednak "Alamutowi" brakuje. Wbrew temu, co twierdzi autor, asasyni nie zabijali pod wpływem haszyszu - ten ostatni prawdopodobnie wspomagał wywoływanie transu, w którym stawali się podatni na nauki Starca z Gór. Opisy przeżyć po haszyszu jakby drewniane - czy ten narkotyk rzeczywiście produkuje potężne wizje, jak sugeruje Bartol? W przeszłości nie raz miałem do czynienia z tą substancją i nic podobnego nie pamiętam. Od Marco Polo swoją drogą wiemy, że do rzekomego raju asasyni trafiali po zażyciu opium, a nie haszyszu, jak chciałby Bartol. Opis, który nie różnicuje takich spraw, nie może być dobry.

Sięgałem również po powieść z nadzieją dowiedzenia się czegoś więcej o ezoterycznej nauce izmailitów i Al-Hakima. Autor tymczasem nie potrafi nawet zrozumiale wytłumaczyć 9-stopniowego systemu wtajemniczeń, który obowiązywał w tej sekcie. Na przykład czytamy, że tym, którym pierwszy stopień interpretacji Koranu nie wystarczał, mówiono, że Koran to metafora wielkiej tajemnicy. I to wszystko. Ale co to znaczyło, że Koran to "metafora wielkiej tajemnicy"? Jaka była dokładna treść tego typu nauk? Pomijam już tutaj fakt, że z kolei na s. 542 treść drugiego stopnia ma zawierać jasny regulamin dla wiernych walczących z bronią w ręku. Jak ten opis ma się do opisu ze s. 182, o którym wspominam wyżej?
No i na koniec (s. 542),przy okazji opisywania dalszych planów Starca z Gór,, z 9 stopni raptem robi się 5. Co to ma być?

Nie przekonała mnie wreszcie charakterystyka filozofii naczelnej postaci powieści, czyli owego osławionego ibn Sabbaha. Naprawdę nie wierzę, aby osoba z tamtej epoki - a do tego osoba tak wybitna - była w stanie snuć egzystencjalistyczne rozważania o pustym wszechświecie na poziomie licealisty mającego poważne problemy z dojrzewaniem.

Zgrabne powieścidło idealne na długą podróż pociągiem, stąd cztery gwiazdki.

Do książki wybitnej sporo jednak "Alamutowi" brakuje. Wbrew temu, co twierdzi autor, asasyni nie zabijali pod wpływem haszyszu - ten ostatni prawdopodobnie wspomagał wywoływanie transu, w którym stawali się podatni na nauki Starca z Gór. Opisy przeżyć po haszyszu jakby drewniane - czy ten...

więcej Pokaż mimo to

avatar
162
145

Na półkach:

"Nic nie jest prawdziwe, wszystko jest dozwolone" - to motto ismailitów przyświeca Sajdunie. Nie waha się on od używania perfidnych sztuczek, by tylko zdobyć zaślepionych wyznawców-assasynów.

Powieść autorstwa Bartola oparta jest na faktach, ale zawiera również wiele mitów. Pokazuje nam świetnie jak działają dyktatorzy. "Alamut" to ponadczasowa powieść, która stała się doskonałym źródłem dla gier komputerowych z cyklu "Assasin's creed", mimo że nie ma w niej Altaira.
Włodzimierz Bartol zafundować nam mimo to bardzo ciekawych bohaterów. Książka obfituje w sporo ciekawych wydarzeń, miejscami zaskakujących.

"Nic nie jest prawdziwe, wszystko jest dozwolone" - to motto ismailitów przyświeca Sajdunie. Nie waha się on od używania perfidnych sztuczek, by tylko zdobyć zaślepionych wyznawców-assasynów.

Powieść autorstwa Bartola oparta jest na faktach, ale zawiera również wiele mitów. Pokazuje nam świetnie jak działają dyktatorzy. "Alamut" to ponadczasowa powieść, która stała się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
190
54

Na półkach: , ,

Książka na chwilę obecną niedostępna w Polsce i nie ma planów jej wydania. Egzemplarz został sprowadzony z Anglii za duże pieniądze, nawet jak na książkę obcojęzyczną. Czy było warto? I tu mogę powiedzieć tylko jedno: było warto.

Dla fanów serii gier Assassin's Creed powiedziałabym, że jest to lektura obowiązkowa. Postacie stworzone przez autora dały podstawy firmie Ubisoft do stworzenia, już teraz chyba mogę to powiedzieć, kultowej postaci Altair'a z pierwszej części serii. Ale nie tylko, również inne postacie pierwszoplanowe i drugoplanowe zostały żywcem przeniesione z kart książki w wirtualny świat gry.

Dzięki książce możemy lepiej zrozumieć co ukształtowało i co kieruje przywódcą asasynów i ocenić go czy jest szaleńcem czy wizjonerem. Dopiero po przeczytaniu tej książki jesteśmy w stanie zrozumieć sławną maksymę asasynów "Nic nie jest prawdą; Wszystko jest dozwolone".

Ciężko jest mi oddzielić książkę od gry, ponieważ mam wrażenie, że te dwie rzeczy się uzupełniają. Dają mi lepszy obraz tego co Ubisoft przedstawił w grze. Dla jasności, fabuła książki odbiega od gry, jednak była ona "dawcą" pomysłu na rozpoczęcie serii gier.

Zdecydowanie godne polecenia. Szkoda, że niedostępne w Polsce.

Książka na chwilę obecną niedostępna w Polsce i nie ma planów jej wydania. Egzemplarz został sprowadzony z Anglii za duże pieniądze, nawet jak na książkę obcojęzyczną. Czy było warto? I tu mogę powiedzieć tylko jedno: było warto.

Dla fanów serii gier Assassin's Creed powiedziałabym, że jest to lektura obowiązkowa. Postacie stworzone przez autora dały podstawy firmie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    215
  • Przeczytane
    40
  • Posiadam
    19
  • Teraz czytam
    11
  • LEGIMI
    2
  • Po angielsku
    2
  • 2023
    2
  • Literatura słoweńska
    2
  • Ulubione
    2
  • Do kupienia
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Alamut


Podobne książki

Przeczytaj także