Wydział 7. Kły i pazury
Wydawnictwo: Ongrys Cykl: Wydział 7 (tom 8) komiksy
32 str. 32 min.
- Kategoria:
- komiksy
- Cykl:
- Wydział 7 (tom 8)
- Wydawnictwo:
- Ongrys
- Data wydania:
- 2021-12-20
- Data 1. wyd. pol.:
- 2021-12-20
- Liczba stron:
- 32
- Czas czytania
- 32 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788366603424
- Tagi:
- fantastyka PRL
Wydział 7, specjalna jednostka Służby Bezpieczeństwa, która zajmuje się badaniem wydarzeń paranormalnych na terenie Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, został zlikwidowany.
Radzieccy naukowcy podejmują kolejne próby wysłania żywych organizmów w kosmos. Jeden z lotów okazuje się mieć dramatyczny finał.
W warszawskim szpitalu doktor Bogumiła Fiszer musi zaopiekować się nietypowymi pasażerami satelity, którzy ukrywają zabójczą tajemnicę.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 69
- 23
- 11
- 7
- 6
- 6
- 2
- 2
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Zawiodłem się na tym komiksie. Jest on pomijalny i nic nie wznosi do serii.
Zawiodłem się na tym komiksie. Jest on pomijalny i nic nie wznosi do serii.
Pokaż mimo toPod koniec „Martwej wody” naprawdę intrygowały mnie dalsze losy „jedynych ocalałych” z epidemii zombie. Bardzo ucieszył mnie powrót do tego wątku w ósmym zeszycie serii pod tytułem „Kły i Pazury” – nawet jeśli przygnębił mnie on bardziej niż mogłam przypuszczać. Scenariusz napisany został przez Tomasza Kontnego, a w charakterze autora rysunków ponownie można podziwiać Krzysztofa Budziejewskiego, którego styl na tym etapie przygody z „Wydziałem 7.” można kojarzyć z „Larinae”.
ZSRR wysłało w kosmos dwa psy. Doktor Fiszer zastanawia się nad tym, co zrobić z uratowaną w „Martwej Wodzie” Zuzą, która nie jest w stanie wrócić do normalności. W końcu wydziałowe pomieszczenia pełne osobliwości muszą zostać oczyszczone… a dziewczynka nie potrafi funkcjonować bez cudzej pomocy. W środku nocy do ziemi zbliża się kapsuła satelity z psimi kosmonautami. Rozbija się na terenach Kampinoskiego Parku Narodowego i musi zostać zabezpieczona. Nie może mieć to miejsca bez udziału Bogumiły Fiszer. Kupa złomu jedzie do Moskwy, z kolei biedne zwierzęta trafiają do gabinetu lekarki, gdy nikogo z radzieckich władz nie interesuje ich los. Jednak… psy wcale nie są normalne. Z kosmosu coś wróciło razem z nimi i nie ma przyjaznych ludziom zamiarów.
Opowieść, choć prosta, tak mrozi krew w żyłach z wielu powodów. Dostrzec można tu z pewnością pewną analogię do kultowego filmu „Coś” spod ręki Johna Carpentera, lecz mi potwór z tej części bardziej przypominał o zupełnie prawdziwym /Ophiocordyceps unilateralis/ (przy czym fakt jego istnienia przeraża bardziej niż jakakolwiek grozowa interpretacja). Sam kosmiczny wyścig i zacieranie niepowodzeń również stanowi pewien udany motyw, który spaja tę historię. Tym, co jednak najbardziej porusza, jest postać Fiszer, jej rozważania, więź stworzona z niezwykłą dziewczynką. Wszystkie te elementy składowe sprawiają, że zakończenie wywiera na czytelniku jeszcze większy efekt, nie pozostawiając go obojętnym.
Styl rysunków niemal wcale nie odbiega od tego, który można było zobaczyć w „Larinae”. Nie każdemu będzie on odpowiadał – mi jednak naprawdę przypada do gustu swą nietypowością. Jest tutaj szaro, ponuro, wszystko dzieje się w pomieszczeniach, w których po prostu odczuwa się ciasnotę, gdy akcja nabiera tempa. Fiszer zajmuje się tym, co robi najlepiej, a podczas odkrywania sekretów z kosmosu czuć narastające napięcie. Elementy grozy przerażają tak, jak powinny i z pewnością nie należą do przyjemnych. Końcowe dodatki wypadają udanie, stanowią pewnego rodzaju domknięcie niektórych kwestii. W przypadku tego zeszytu bardzo atrakcyjnie wypada również okładka specjalna, której autorem jest Robert Adler – rysownik ten pracował wcześniej przy wydziałowej „Martwej Wodzie”.
„Kły i Pazury” stanowią kolejną udaną kontynuację serii. Wątki z poprzednich części wracają, wyjaśniają się – nic nie zostaje zapomniane. Całe uniwersum powoli składa się w jedną całość, co naprawdę cieszy. Ode mnie ósma odsłona „Wydziału 7.” zyskuje zasłużone 8/10.
Pod koniec „Martwej wody” naprawdę intrygowały mnie dalsze losy „jedynych ocalałych” z epidemii zombie. Bardzo ucieszył mnie powrót do tego wątku w ósmym zeszycie serii pod tytułem „Kły i Pazury” – nawet jeśli przygnębił mnie on bardziej niż mogłam przypuszczać. Scenariusz napisany został przez Tomasza Kontnego, a w charakterze autora rysunków ponownie można podziwiać...
więcej Pokaż mimo toZdecydowanie gorszy rysunkowo i technicznie - kilkukrotnie zdąża się tu brak ciągłości i spójności pomiędzy kolejnymi stronami, a nawet kadrami na jednej stronie.
Zdecydowanie gorszy rysunkowo i technicznie - kilkukrotnie zdąża się tu brak ciągłości i spójności pomiędzy kolejnymi stronami, a nawet kadrami na jednej stronie.
Pokaż mimo to"Wydział 7" znowu daje radę! "Kły i pazury" to zeszyt, który ewidentnie nawiązuje do jednej z najbardziej znanych historii z pogranicza sci-fi i horroru (nie będę pisał, o co chodzi, żeby nie spojlerować). Scenariuszowo komiks jest utrzymany w bardzo dobrym tempie, graficznie jest wręcz doskonale. Krzysztof Budziejewski odpowiadający za warstwę graficzną odwalił tutaj kawał dobrej roboty, bo scenariusz to jedno, ale jego ilustracje w doskonały sposób rozwijają tę opowieść. Oby więcej tak dobrych zeszytów w cyklu "Wydział 7".
"Wydział 7" znowu daje radę! "Kły i pazury" to zeszyt, który ewidentnie nawiązuje do jednej z najbardziej znanych historii z pogranicza sci-fi i horroru (nie będę pisał, o co chodzi, żeby nie spojlerować). Scenariuszowo komiks jest utrzymany w bardzo dobrym tempie, graficznie jest wręcz doskonale. Krzysztof Budziejewski odpowiadający za warstwę graficzną odwalił tutaj kawał...
więcej Pokaż mimo toTak jak skomentowałem pierwszy zeszyt tej serii, tak może skomentuję i ostatni: kolejna pozycja zakupiona dla kogoś, którą przeczytałem przy okazji ;) Przeczytałem 8 zeszytów z tej serii, nie będę każdego z osobna opisywał, bo już nawet nie pamiętam, są trochę lepsze i trochę gorsze ale ogólnie poziom podobny i całkiem niezły moim zdaniem, nawet wciąga. Przynajmniej nie fantasy ;) więc mnie nawet zaciekawiło. No tylko że znów książeczka do przeczytania w 15 minut (w 13, tak - jedną przeczytałem ze stoperem ;) ),więc dla mnie trochę niedosyt.
(przeczytana: 26.12.2021)
4-/5
Tak jak skomentowałem pierwszy zeszyt tej serii, tak może skomentuję i ostatni: kolejna pozycja zakupiona dla kogoś, którą przeczytałem przy okazji ;) Przeczytałem 8 zeszytów z tej serii, nie będę każdego z osobna opisywał, bo już nawet nie pamiętam, są trochę lepsze i trochę gorsze ale ogólnie poziom podobny i całkiem niezły moim zdaniem, nawet wciąga. Przynajmniej nie...
więcej Pokaż mimo toMordercza grzybnia z kosmosu atakuje Rzeczpospolitą Ludową! Czy może być coś piękniejszego? Owszem. Okładka. Bo ta, która zdobi nowy zeszyt "Wydziału 7" jakoś nie wpadła mi w oko (mowa o podstawowej wersji). Nie jest zła, ale jej prostota nie zapowiada pulpowych wspaniałości, które znajdziemy w środku kolejnego odcinka tej zacnej serii.
Czuć tu trochę klimatu kultowego "Coś", czuć lekki vibe "Stranger Things", a wszystko w polskim, swojskim sosie. Świetny numer, jeden z najlepszych z dotychczas wydanych, także pod względem wizualnym.
Chcę więcej!
Mordercza grzybnia z kosmosu atakuje Rzeczpospolitą Ludową! Czy może być coś piękniejszego? Owszem. Okładka. Bo ta, która zdobi nowy zeszyt "Wydziału 7" jakoś nie wpadła mi w oko (mowa o podstawowej wersji). Nie jest zła, ale jej prostota nie zapowiada pulpowych wspaniałości, które znajdziemy w środku kolejnego odcinka tej zacnej serii.
więcej Pokaż mimo toCzuć tu trochę klimatu kultowego...