Liczyłam, że jak książka ma być o zemście to będzie jej tam sporo. Jednak zawiodłam się. Duża część książki jest wielka miłością naszych bohaterów.

Liczyłam, że jak książka ma być o zemście to będzie jej tam sporo. Jednak zawiodłam się. Duża część książki jest wielka miłością naszych bohaterów.

" Smak zemsty" ~ K. Małecka

"Potrząsam głową i patrze na Blair... moją Blair, którą pragnę przytulić, pocieszyc, ogrzać. Zwijam dłonie w pięść, by nie wziąć jej w ramiona..."

Vincent - Consigliere Massimilliano - leży w szpitalu i walczy o życie, które prawie odebrała mu kula.. Kula, która była wystrzelona przez Blair. Ta decyzja wszystko zmieniła. Dziewczyna musi uciekać, przed mężczyzną którego kochana. Massi gdy ją dorwie, a to jest bardziej niz pewne bedzie musiał ją ukarać... Czy odbierze życie ukochanej według niepisanego prawa rodziny?

Katarzyna Małecka to jedna z ikon mafijnych romansów, której nie trzeba nikomu przedstawiać. Przygodę z jej piórem rozpoczęłam książką Blood from Blood, ktora stała sie niesamowitą serią.

🔥Blair to atrakcyjna, mądra i przede wszystkim silna konieta, która z reguly mowi to co mysli. Nawet w sytuacji bez wyjścia nie traci głowy.. Massi to DON o jakim większość mafijnych romansów moze pomarzyć. Silny, opanowany, ale zarazem i nie bojacy się przeciwstawić światu! W jego życiu dzieje sie wiele, ale wszystko sprowadza sie do Blair, która tym razem stała sie jego celem.
🔥#bohaterowie drugoplanowi są swietnie wyważeni w swoich charakterach przez co nie stają sie dusic czytelnika. Mysle, ze autorka tworzyc ich nie chciala przesadzic przez co momentami mozemy czuc niedosyt.
🔥Cala historia niby podobna do każdej innej, ale zarazem inna. Nie skupiamy sie na wojnie klanow tylko na uczuciu jakie z dnia na dzien rosnie miedzy dwojka bohaterow tylko po to aby je zmiażdżyć w jednej chwili w drobny mak wystawiając na próbę ...
🔥#narracja w pierwszej osobie co jest bardzo modne ostatnimi czasy :) nie bede sie tutaj rozwodzic ponieważ musialabym sie powtarzać, wiec w skrocie - fajnie jest wiedziec co myślą bohaterowie.
🔥 Dialogi bohaterow dodawaly ognia, żaru, ale i klimatu calej sytuacji. Do samego końca wczuwałam sie w sytuacji Blair i wiecie co? Kompletnie nie wyobrażam sobie jak dała rade to wszystko zniesc.. Ta podwojna gra, do której została zmuszona.. Cd na IG: @ZACZYTANY.PINGWINEK

" Smak zemsty" ~ K. Małecka

"Potrząsam głową i patrze na Blair... moją Blair, którą pragnę przytulić, pocieszyc, ogrzać. Zwijam dłonie w pięść, by nie wziąć jej w ramiona..."

Vincent - Consigliere Massimilliano - leży w szpitalu i walczy o życie, które prawie odebrała mu kula.. Kula, która była wystrzelona przez Blair. Ta decyzja wszystko zmieniła. Dziewczyna musi...

Uwielbiam tą serię!! 🥵 Kreacja postaci, zwrotu akcji, masa emocji i zakończenie, które jest IDELANE!

Uwielbiam tą serię!! 🥵 Kreacja postaci, zwrotu akcji, masa emocji i zakończenie, które jest IDELANE!

Pierwsza cześć rewelacyjna.
Kolejna okropna, nudna, ciągnie się niemiłosierne.
Jeśli czujecie potrzebę doczytać serie jak ja - nie robiąc tego, nic nie tracicie

Pierwsza cześć rewelacyjna.
Kolejna okropna, nudna, ciągnie się niemiłosierne.
Jeśli czujecie potrzebę doczytać serie jak ja - nie robiąc tego, nic nie tracicie

#smakzemsty to druga część mafijnej serii o niebanalnej historii miłosnej. Akcja powieści zaczyna się w momencie, gdzie zakończył się poprzedni tom. Blair ratuje się i ucieka przed Vincenzem, który po raz kolejny próbował ją zabić… jak na nagranie bez dźwięku przedstawiające tą sytuacje zareaguje Massimo ? Komu uwierzy ? Kobiecie do której zaczął coś czuć, czy najlepszemu przyjacielowi, który od najmłodszych lat jest mu jak brat ? Przeczytajcie… więcej opisywać nie będę, bo nie ma to sensu. Trzeba najpierw siegnąć po pierwszy tom. Seria zdecydowanie dla fanek happy endów ! 9/10

#smakzemsty to druga część mafijnej serii o niebanalnej historii miłosnej. Akcja powieści zaczyna się w momencie, gdzie zakończył się poprzedni tom. Blair ratuje się i ucieka przed Vincenzem, który po raz kolejny próbował ją zabić… jak na nagranie bez dźwięku przedstawiające tą sytuacje zareaguje Massimo ? Komu uwierzy ? Kobiecie do której zaczął coś czuć, czy najlepszemu...

Książka stanowi drugą część cyklu „W sidłach zmysłów” Katarzyny Małeckiej.
Poprzednia część zakończyła się ucieczką Blair z domu Massimiliano, po tym jak postrzeliła jego najbliższego przyjaciela Vincenzo. Niestety Blair nie udaje się uciec i zostaje schwytana. W tym czasie Massimiliano czuwa w szpitalu przy Vincenzo, który po wybudzeniu karmi go bajeczką, z której wychodzi że to właśnie Blair odpowiedzialna jest za wszystkie nieszczęścia. Massimo wierzy przyjacielowi i nie chce słyszeć wyjaśnień ukochanej, która za karę zostaje zamknięta w ciemnej celi. Po kilku dniach spędzonych w ekstremalnych warunkach Blair traci przytomność i jej życie jest zagrożone. Dopiero wówczas Massimo wpada w popłoch, że może utracić Blair na zawsze. Przypadek sprawia, że w końcu dowiaduje się prawdy o Vincenzo i swej narzeczonej Carli.

Książkę czytało się dobrze, jednak podobała mi się mniej niż pierwsza część cyklu. Ta część była trochę naciągana i niekiedy nudnawa. Akcja trzymała w napięciu do momentu, gdy Blair została zamknięta w piwnicy potem wszystko siadło. Jakoś bardzo szybko Blair wybaczyła wszystko Massimo i wszystko wróciło na normalne tory. Przeszkodą był tylko Vincenzo, który rozpoczął mściwą krucjatę. Ciekawa jestem co autorka zafunduje nam w kolejnej części.
Tą oceniam na 6 pkt.

Książka stanowi drugą część cyklu „W sidłach zmysłów” Katarzyny Małeckiej.
Poprzednia część zakończyła się ucieczką Blair z domu Massimiliano, po tym jak postrzeliła jego najbliższego przyjaciela Vincenzo. Niestety Blair nie udaje się uciec i zostaje schwytana. W tym czasie Massimiliano czuwa w szpitalu przy Vincenzo, który po wybudzeniu karmi go bajeczką, z której...

Kiedy słyszycie słowo 'mafia', to co pierwsze przychodzi Wam na myśl?
Ja się biję z myślami czy jest to 'aranżowane małżeństwo' czy 'porwanie' i wciąż nie wiem, bo to sztandarowe skojarzenia.

Drugie tomy mają to do siebie, że albo zachęcą do dalszego czytania i sięgnięcia do innych książek autora/ki, albo odrzucą. W tym przypadku 'Smak zemsty' jedynie zachęca!

Rany! Ten tom to TOTALNY rollercoaster emocjonalny! Ciężko było się oderwać!

Bardzo, ale tak BARDZO-BARDZO, podoba mi się kreacja bohaterów. Są żywi, wyraziści i dążą do wyznaczonego sobie celu. Nie zmieniają zdania co 5 minut. Ich zachowanie jest mega sensownie uargumentowane i przemyślane.

Jak pisałam wyżej: porwanie zawsze kojarzy mi się z romansem mafijnym. W miarę czytania w pewnym momencie pomyślałam: 'Aha, no to parę rozdziałów później musi być porwanie, bo przecież w pierwszym tomie nie było!' I już miałam lekki opad emocji... Słusznie? Nie! Czemu? Nie powiem :) O tym musicie przekonać się sami. A uwierzcie, że warto! Byłam naprawdę mega pozytywnie zaskoczona TAKIM rozwiązaniem.

Mimo wszystkich jego wad, to bardzo podobał mi się Vincenzo. To, co on robił... Nie da się ukryć, że wie, co to jest poświęcenie.

ALE równocześnie podobało mi się też zachowanie (to przy końcu książki tak dla jasności;)) Massimo wobec niego. Myślałam, że jednak zachowa się inaczej, a tu niespodzianka...

Ech, trudno napisać opinię bez spojlerów, by nie zepsuć zaskoczenia przy czytaniu. Mam nadzieję, że udało mi się jednocześnie zachęcić Was do sięgnięcia po tą dylogię i nie zdradzić za wiele ;)

Ogólnie miałam wiele obaw co do drugiego tomu. Jak widać niepotrzebnie. Katarzyna Małecka wspaniale zbudowała, przemyślała i napisała tą książkę. A ja tymczasem zabieram się za trzeci tom :)

Kiedy słyszycie słowo 'mafia', to co pierwsze przychodzi Wam na myśl?
Ja się biję z myślami czy jest to 'aranżowane małżeństwo' czy 'porwanie' i wciąż nie wiem, bo to sztandarowe skojarzenia.

Drugie tomy mają to do siebie, że albo zachęcą do dalszego czytania i sięgnięcia do innych książek autora/ki, albo odrzucą. W tym przypadku 'Smak zemsty' jedynie zachęca!

Rany! Ten...

Przeczytałam, żeby dokończyć historię urwaną w pierwszym tomie. O matko jakie to było słabe. Pierwsza połowa podobna do poprzedniej części. Druga to rozciągnięte flaki z olejem. Męczyłam się okrutnie. Nie polecam.

Przeczytałam, żeby dokończyć historię urwaną w pierwszym tomie. O matko jakie to było słabe. Pierwsza połowa podobna do poprzedniej części. Druga to rozciągnięte flaki z olejem. Męczyłam się okrutnie. Nie polecam.

Tak jak pierwszy tom mnie wciągnął, tak w drugim ciągnęło mi się niesamowicie. Oczywiście było dużo akcji, którą uwielbiam, ale to wszystko był bez emocji. Czytałam, nie przeżywając tego.
Początek był bardzo fajny, do momentu, kiedy główna bohaterka została zamknięta w piwnicy. Myślałam, że po takim zachowaniu bohaterka zachowa, chociaż trochę swojego honoru, lecz tak nie było. Wydawało mi się, że zamknięcie ją tam zbliżyło ich do siebie. Dziewczyna po prostu mu wybaczyła, bo to normalne jak chłopak zamyka swoją ukochaną w piwnicy bez żadnych wyjaśnień i na drugi dzień, jak gdyby nic się nie stało, śpią razem w łóżku. Później było tylko gorzej. Czekałam aż Vincenzo się zemści, ale ta jego zemsta była bardzo słaba. Autorka mogła zakończenie zrobić w pierwszym tomie, bo „smak zemsty” nie dorównuje pierwszego tomu.

Tak jak pierwszy tom mnie wciągnął, tak w drugim ciągnęło mi się niesamowicie. Oczywiście było dużo akcji, którą uwielbiam, ale to wszystko był bez emocji. Czytałam, nie przeżywając tego.
Początek był bardzo fajny, do momentu, kiedy główna bohaterka została zamknięta w piwnicy. Myślałam, że po takim zachowaniu bohaterka zachowa, chociaż trochę swojego honoru, lecz tak nie...

Blair ucieka od Massimo, bo wie, że jeżeli zostanie, czeka ja śmierć. Bo komu miałby uwierzyć don? Oddanemu i wieloletniemu przyjacielowi, czy Blair, którą zna zaledwie krótką chwilę. Don ma jednak jedne problem... zakochał się w Blair, ale mafia nie wybacza, zwłaszcza tego co zrobiła Blair. Napisałabym coś jeszcze, ale nie mogę, bo za dużo zdradzę :)

„Smak Zemsty” to drugi tom serii W sidłach zmysłów. Jestem ogromną fanką pióra Kasi Małeckiej, uważam ją za polską królową romansu mafijnego. Co tu dużo mówić, historia wciąga. Już w pierwszej części pokochałam głównych bohaterów i cały czas im kibicowałam. Zwłaszcza Blair, która jest silną kobiecą postacią. Książka tak mnie pochłonęła, że przeczytałam ją w jeden wieczór. Nie pozostaje mi nic innego jak polecić książkę. Nie podnoście się jeszcze z foteli, niedługo napiszę o kolejnym tomie :)

Blair ucieka od Massimo, bo wie, że jeżeli zostanie, czeka ja śmierć. Bo komu miałby uwierzyć don? Oddanemu i wieloletniemu przyjacielowi, czy Blair, którą zna zaledwie krótką chwilę. Don ma jednak jedne problem... zakochał się w Blair, ale mafia nie wybacza, zwłaszcza tego co zrobiła Blair. Napisałabym coś jeszcze, ale nie mogę, bo za dużo zdradzę :)

„Smak Zemsty” to...