Życie Maeve zmienia się gwałtownie na skutek decyzji jej rodziców. Rozwód rodziców bardzo ją zranił a do tego dochodzi nowy mężczyzna w życiu jej matki, który okazuje się nadwyraz surowy wobec niej.
Z czasem jednak wszystko powoli zaczyna wracać do normy, dziewczyna zgarnia same dobre wyniki w nauce a jej rówieśnicy sprawiają że sytuacja zaczyna być znośna. Jednak gdy w szkole pojawia się nowy uczeń jej serce zaczyna bić szybciej...

Jedna z bardziej emocjonalnych książek jakie przeczytałam. Dosłownie wszystkie uczucia wylewały się ze mnie podczas czytania histori Maeve oraz Justina.
Dziewczyna to bohaterka na pozór idealna, która wiele swoich uczuć skrywa głęboko w sobie podobnie jak Justin ale to właśnie on jest tym zagubionym i zdystansowanym wobec innych. To on musi się dostosować do wszystkich a jego życie warunkują inne osoby. Mimo iż pragnie być niezuważony jego sytuacja sprawia że dzieje się wręcz odwrotnie.

Ta książka to zdecydowanie jedna z tych która roztrzaskuje twoje serce na drobne kawałeczki aby później je poskładać i na nowo je rozbić. To istna huśtawka emocjonalna na której czytelnik raz wznosi się ku niebu aby następnie w szybkim tempie spadać w dół!
Wielokrotnie zastanawiałam się dlaczego ci bohaterowie muszą aż tak cierpieć ale gdy przeczytałam ich historię do końca zrozumiałam.
Książka z motywem układu oraz chłopakiem który zakochuje się pierwszy to przepis na sukces i tak właśnie jest w tym przypadku!

Twórczość autorki poznałam nieco z innej strony, lecz to co zaserwowała nam w "Hisden feelings" to coś co uwielbiam w książkach. To coś zupełnie innego i nowego w wykonaniu Katarzyny Małeckiej jednak zdecydowanie jestem na TAK i poproszę więcej!

Powiedzieć że w tej książce otrzymacie istny rollercoster emocji to zdecydowanie za mało! To książka idealna dla fanów mocnych uczuć, łez oraz kiełkującej nadzieji.
Polecam !

Życie Maeve zmienia się gwałtownie na skutek decyzji jej rodziców. Rozwód rodziców bardzo ją zranił a do tego dochodzi nowy mężczyzna w życiu jej matki, który okazuje się nadwyraz surowy wobec niej.
Z czasem jednak wszystko powoli zaczyna wracać do normy, dziewczyna zgarnia same dobre wyniki w nauce a jej rówieśnicy sprawiają że sytuacja zaczyna być znośna. Jednak gdy w...

Bardzo zawiodłam się na tej książce. Sięgałam po nią myśląc, że jest pozycją dla nastolatków. W samym audiobooku wydaje mi się, że nawet nie było ostrzeżeń o tym, co znajdziemy w książce, jedynie w opisie, którego nie przeczytałam do końca. Myślałam, że będzie podobna do Westwood Academy. Dwójka nastolatków - chłopak bad boy i dziewczyna w stylu good girl, spotykająca się poza szkołą przez np. status. Oj jak bardzo się pomyliłam.
Audiobook trwał prawie 18h. Wydaje mi się, że mi zajął może z 15h, ale nie wiem. I to był błąd. Na ogół nie słucham tak długich audiobooków, wolę te do 10/12h. Ale zaryzykowałam.
Książka uważam, że miała potencjał, ale gdzieś po drodze on się zagubił. Scen łóżkowych było tak mnóstwo. Chociaż ciężko mi to stwierdzić przez słuchanie, ale miałam wrażenie, jakby nie było rozdziału, w którym para nie wchodziłaby ze sobą do łóżka. Normalnie nie przeszkadza mi to, ale poczułam się, jakbym czytała mizerny erotyk bez jakiegokolwiek planu na życie bohaterów. Fabuła jest nijaka. Autorka wplotła tylko jakieś wątki przemocy; osobiście myślę, że by po prostu bardziej ją wybić; które były płaskie. Jakieś wspomnienia, czasem kłótnie, bunt i niekolorowe życie. Tak, jakby autorka do tej pory żyła w kolorowym życiu, gdzie nie ma odcieni szarości. Nie mój styl, bardzo się zawiodłam i nie polecam. Gdyby fabuła była lepsza, scen erotycznych było mniej to zdecydowanie by to było lepsze. Cała książka opiera się na seksie, skrętach, grach emocjonalnych i szkole, w której 'ma chłopaka', a spotyka się z innym, bo nie potrafiła określić, że nie jest w związku z Rodionem.
Sam Rodion to typ bad boya i z chęcią bym nim potrząsnęła. Podaje swojej 'dziewczynie' pigułkę gwałtu, prawie do niego dochodzi, a Meave wmawia, że chciał się tylko nią zaopiekować. Upublicznia nagie zdjęcia, a i tak ma tyłek chroniony przez dyrektora szkoły.
Po prostu nie. To nie była przyjemna, ani nawet ciekawa książka. Czuję, jakby autorka zrobiła to tylko dla pieniędzy, by wydać cokolwiek; takie jest moje zdanie.

Bardzo zawiodłam się na tej książce. Sięgałam po nią myśląc, że jest pozycją dla nastolatków. W samym audiobooku wydaje mi się, że nawet nie było ostrzeżeń o tym, co znajdziemy w książce, jedynie w opisie, którego nie przeczytałam do końca. Myślałam, że będzie podobna do Westwood Academy. Dwójka nastolatków - chłopak bad boy i dziewczyna w stylu good girl, spotykająca się...

Sięgając po tę książkę liczyłam na coś zupełnie innego. Podczas całej pozycji mamy do czynienia z 17 latkami, więc liczyłam, że to będzie książka o pierwszej miłości, i choć z tyłu głowy miałam, że to będzie cięższa pozycja - ogromnie się zawiodłam.

Zacznę od rzeczy, która irytowała mnie chyba najmocniej - ilość scen erotycznych. Wiem, że na samym początku ich relacja miała się głównie na tym opierać, lecz w pewnym momencie miałam wrażenie, że oni nic więcej nie robili a opisy były naprawdę co kilka stron. Było to dość męczące dla mnie i po którymś razie je pomijałam. Nie zrozumcie mnie źle, bo na samym początku te sceny były przyjemne do czytania, zwłaszcza, że to Justin był niedoświadczony i czytanie o tym z tej perspektywy było naprawdę świetne, lecz z czasem było ich za dużo. Nie pasowało mi niekiedy wulgarny seks do ich wieku.

Wydaje mi się, że nie polubiłam się z bohaterami, bo fabuła była dość niespotykana i dość wciągająca. Główna bohaterka często mnie irytowała, zwłaszcza na samym początku, przez co ciężko było mi ją polubić i wczuć się w jej sytuację. Justin za to od początku zasłużył na moją sympatię, choć czasami jego zachowanie, czy jego teksty również mnie irytowały. Końcowo mam mieszane do nich uczucia, choć było parę sytuacji w których zasłużyli sobie na moją sympatię, jednak nie wiem czy aż tak dużą.

Sam styl pisania Kasi jest w porządku i pomimo niektórych określeń, czy sytuacji, które wprawiały mnie w zażenowanie, to autorka posługuje się prostym językiem, który ułatwia czytanie. Pamiętajcie również, że to, że coś mnie żenowało nie znaczy, że was również będzie!

Mimo, że ta książka zalicza się do grubych bo ma ponad 500 stron, to niestety miałam wrażenie, że przez połowę książki niewiele się działo i to było też powodem, dla którego tak długo mi z nią szło. Często niepotrzebne opisy, lub powtarzające się zdania, czy kłótnie. I ponownie chcę zaznaczyć, żebyście mnie źle nie zrozumieli. Absolutnie nie odbieram bohaterom ich przeżyć, lecz uważam, że kłótni które były o to samo, tylko nieco inaczej opisane mogło być mniej, a z takim samym finalnym skutkiem.

Szczerze to nie wiem czy mogę z ręką na sercu polecić Hidden Feelings. Bardzo chciałam się z tą pozycją polubić, lecz coś po drodze poszło nie tak. Choć fabuła była w porządku i ogromny plus za nią, to uważam, że na tyle wydarzeń z tej pozycji, była ona za długa. Może się dłużyć, czasami żenować, lecz dobrze również pokazuje jak drugi człowiek może doprowadzić do zrujnowania kogoś.

Najlepiej wyróbcie opinię sami, bo może wam ta książka przypadnie do gustu.

Sięgając po tę książkę liczyłam na coś zupełnie innego. Podczas całej pozycji mamy do czynienia z 17 latkami, więc liczyłam, że to będzie książka o pierwszej miłości, i choć z tyłu głowy miałam, że to będzie cięższa pozycja - ogromnie się zawiodłam.

Zacznę od rzeczy, która irytowała mnie chyba najmocniej - ilość scen erotycznych. Wiem, że na samym początku ich relacja...

Dwóch młodych ludzi, którzy mają bardzo skomplikowane życie i niestety będzie jeszcze gorzej. Ich spotkanie i to co ich połączyło daje im siłę do walki i przeciwstawianiu się wszystkim i wszystkiemu. Wspierają się i pomagają sobie nawzajem w trudnych chwilach. Podoba mi się ich dojrzałość, nie walczą siłą, ale powiedzeniem karma wraca. Nie zniżają się do poziomu swoich wrogów.

Dwóch młodych ludzi, którzy mają bardzo skomplikowane życie i niestety będzie jeszcze gorzej. Ich spotkanie i to co ich połączyło daje im siłę do walki i przeciwstawianiu się wszystkim i wszystkiemu. Wspierają się i pomagają sobie nawzajem w trudnych chwilach. Podoba mi się ich dojrzałość, nie walczą siłą, ale powiedzeniem karma wraca. Nie zniżają się do poziomu swoich...

„Czasami to, na co patrzymy, nie jest tak naprawdę prawdziwe”.
HIDDEN FEELINGS

Zacznę od tego, że zawsze książki Kasi wzbudzają we mnie ogrom emocji. I nie mogło być inaczej i tym razem.
Biorąc się za tą książkę nie spodziewałam się, że młodzieżówka aż tak mną wstrząśnie.
~
Życie Meave zmienia się diametralnie, gry rodzice się rozwodzą, a matka postanawia wyjechać do innego miasta, do innego mężczyzny. Tam ma rygorystyczne wychowanie, musi wszystko robić idealnie, ciągłe zakazy i nakazy. W szkole trzyma z elitą, aby bezpiecznie dotrwać do końca nauki.
Lecz i to wszystko się wali, gdy na jej drodze pojawia się nieznajomy chłopak o pięknych oczach. Ich układ zmienia wszystko. A dalsze decyzje przyprawiają o ciarki na plecach.
Jak to wszystko się zakończy? Czy wyjdą z tego w miarę bezpiecznie czy wręcz przeciwnie?
~
Czytając sam opis książki nawet nie pomyślałam, że dostanę taki rollercoaster. Książka jest grubiutka, ale gwarantuję że nie odczujesz tej ilości stron. Moim zdaniem każdy z nas powinien przeczytać tą książkę, pokazuje nam prawdziwe życie nastolatka, ile muszą przecierpieć, znieść, udawać. Ile muszą zataić dla swojego dobra. Jacy potrafią być okropni dla siebie nawzajem i do czego są zdolni aby zniszczyć komuś życie. Nie każde zachowanie jest odzwierciedleniem tego jaki człowiek jest naprawdę, czasem zmusza do tego dana sytuacja życiowa. Człowiek nakłada maskę szczęścia, a w środku aż rozrywa smutek. Taka jest prawda.
Książka jest pełna bólu, cierpienia, namiętności, miłości, kłamstw, tajemnic.

Tak płakałam przy młodzieżówce! I ten kto czytał, myślę że wie w którym momencie.
Jak zwykle książki Kasi polecam i biorę w ciemno, bo wiem że mnie nie zawiedzie 💙
Ode mnie 10/10 i Czekam na więcej 💙💙

„Czasami to, na co patrzymy, nie jest tak naprawdę prawdziwe”.
HIDDEN FEELINGS

Zacznę od tego, że zawsze książki Kasi wzbudzają we mnie ogrom emocji. I nie mogło być inaczej i tym razem.
Biorąc się za tą książkę nie spodziewałam się, że młodzieżówka aż tak mną wstrząśnie.
~
Życie Meave zmienia się diametralnie, gry rodzice się rozwodzą, a matka postanawia wyjechać do...

,, Hidden Feelings "
Katarzyna Malecka

Poruszająca historia dwójki nastolatkówt,tak różnych od siebie_,a jednak takich samych.To 546 stron -emocjonalnej historii.

Marvel była zwykła szczęśliwa nastolatką ,do czasu gdy matka nie poinformowała jej o rozwodzie oraz przeprowadzce do Conway.
Zmuszona porzucić swoje dotychczasowe życie
Nowy partner matki Maeve Stanton Wheeler okazuje się surowym specyficznym człowiekiem z zasadami.
Dziewczyna codziennie zakłada maskę,w szkole udawała dziewczynę Radiona kapitana drużyny futbolowej człowieka bezwzględnego.
Natomiast Jastin, stracił nadzieję na stabilizację.
Był tajemniczy , bezbronny, skryty, odizolowany . Ciągłe przeprowadzki nie dały mu szansy na prawdziwą przyjaźń.
Ojciec ranił go za każdym razem z premedytacją.
_______________
Czy niewinne spojrzenie -zrodzi miłość??

Młodzieżówka , choć myślę że powinno być 18+

,, Hidden Feelings "
Katarzyna Malecka

Poruszająca historia dwójki nastolatkówt,tak różnych od siebie_,a jednak takich samych.To 546 stron -emocjonalnej historii.

Marvel była zwykła szczęśliwa nastolatką ,do czasu gdy matka nie poinformowała jej o rozwodzie oraz przeprowadzce do Conway.
Zmuszona porzucić swoje dotychczasowe życie
Nowy partner matki Maeve Stanton Wheeler...

Justin-Chował się w swoim małym, le­d­wie
ume­blo­wa­nym po­ko­ju, z dala od obelg, śmie­chu, drwin.
Jeśli chodzi o ojca, to można określić jednym słowem ( Happy House )
Przeprowadzili się do Conway z powodu że ojciec co chwilę zmieniał pracę.
Zaczął naukę w szkołe- „Con­way High Scho­ol”. Na obiadowej próbował zjeść lunch. Do środka weszła Różowo włosa, wygląda na pewną siebie. Czyli Maeve Cunningham.
Jej życie się zmieniło od przeprowadzki.
Musiała zaakceptować męża swojej mamy.
W jego domu panowały surowe zasady
brak pyskowania i sprzeciwu.
Przez Stantona stała się skorupą, bo wierzyła w jego każde złe słowa.
A jeśli chodzi o szkołę to słuchała się Rodiona był popularny i kapitanem szkolnej drużyny futbolowej, każdy się go bał.
Nie chciała mieć problemów.
Pewnego dnia Justin pomylił drzwi i tam była Maeve, potem spotkali się w sekretnym miejscu i zrobili umowę że będą się sekretnie spotykać
Tak więc mieli sekret że będą się spotykać po szkole.
Książka sprawia wiele bólu
Bohaterowie poznają kłamstwa swoich rodziców, oraz oszustw.
Spoiler
Będą ze sobą lecz czeka ich ciężka walka
A kto wie może kogoś jeszcze poznają?
A co na to Rodion czy zemści się jak na innych przekonajcie się sami
Dziękuję @wydawnictwoniezwykle za książkę oraz gratuluje @katarzyna_malecka_autorka wydania książki!

Justin-Chował się w swoim małym, le­d­wie
ume­blo­wa­nym po­ko­ju, z dala od obelg, śmie­chu, drwin.
Jeśli chodzi o ojca, to można określić jednym słowem ( Happy House )
Przeprowadzili się do Conway z powodu że ojciec co chwilę zmieniał pracę.
Zaczął naukę w szkołe- „Con­way High Scho­ol”. Na obiadowej próbował zjeść lunch. Do środka weszła Różowo włosa, wygląda na pewną...

To co mnie w książkach denerwuje...to powierzchowność...tu właśnie od tego się zaczyna znajomość bohaterow...pożądanie niestety nie może być fundamentem związku...nie lubię kiedy na nim buduje się uczucie bohaterow...dla mnie to jest płytkie. Nie podoba mi się również język...jest zbyt wulgarny. Nie rozumiem Meave i jej wyborów...trójkąta w który się uwikłała...te puste rozmowy...nie...to nie dla mnie...

Ktoś tu pomylił uczucie z fascynacją...nie dobrnęłam do końca...niestety...

To co mnie w książkach denerwuje...to powierzchowność...tu właśnie od tego się zaczyna znajomość bohaterow...pożądanie niestety nie może być fundamentem związku...nie lubię kiedy na nim buduje się uczucie bohaterow...dla mnie to jest płytkie. Nie podoba mi się również język...jest zbyt wulgarny. Nie rozumiem Meave i jej wyborów...trójkąta w który się uwikłała...te puste...

"Hidden Feeling" ~ K. Małecka

[...] Mam świadomość, że nie możemy pozwolić sobie na jakiekolwiek uczucie. Nasza znajomość to tajemnica, która nie ma prawa wyjść na jaw, lecz serce wie swoje...

💖Opis 💖
W szkole udawali nieznajomych.
Poza nią stali się dla siebie wszystkim.
Maeve Cunningham wiodła spokojne, szczęśliwe życie, nie spodziewając się nadchodzącej katastrofy. Nagła decyzja matki o rozwodzie oraz przeprowadzce do Conway była dla dziewczyny niczym cios w serce. Z dnia na dzień musiała zostawić ukochane Seattle, znajomych oraz rodzinny dom, by zacząć od nowa w mieście, o którym nic nie wiedziała.
W dodatku nowy facet matki ustala zasady, które spędzają nastolatce sen z powiek. Mężczyzna okazuje się bardzo surowym opiekunem i do Maeve błyskawicznie dociera, że wszystko zmieniło się na gorsze.
Z czasem dziewczyna akceptuje sytuację, w której się znalazła. Zawiera nowe znajomości, świetnie radzi sobie na lekcjach, a kapitan drużyny futbolu próbuje ją zdobyć. Jednak to nie dla niego serce Maeve zabije szybciej. Dzień, kiedy w szkole pojawia się nowy uczeń – tajemniczy, zagubiony i zdystansowany – zmienia wszystko.
Wystarczy jedno spojrzenie, by oboje wpadli w pułapkę.

[...] Miał dosyć takiego życia. Nienawidził wszystkiego, co nowe. Przerażała go wizja niewiadomej, tego, co na niego czekało.

▫️▪️Recenzja ▪️▫️

Sięgając po książki autorki tak naprawdę już na starcie czytelnik wie, że to wysokiej klasy pisarka, a te kilka set stron jej dzieła umili czas.

Tak też było tym razem, ale czy od początku?

Katarzyna nie zaciekawiła mnie od pierwszych stron tą książką w przeciwieństwie do swoich poprzednich premier. Wręcz ciężko było mi czytać o zachowaniu bohaterów książki. Nie mogłam zdzierżyć zachowania ich bliskich. Jednak jej przyjemny styl, warsztat i pomysłowość bardzo szybko przekonały mnie do zmiany zdania. Z czasem myślę, że przemiana Maeve i Justina była tą iskierką która zapoczątkowała moją zmianę podejścia.

[...] Boli mnie myśl, że jestem jej sekretem.

Z czasem nawet nie zauważyłam kiedy zaczęłam dopingować Maeve i wybrankowi jej serca. Strony leciały w zawroty tempie, a opisy praktycznie odwzorowywały mi się przed oczami.

Autorka tworzy znane środowisko szkoły średniej, w której są lepsi i gorsi. Znani i od ludki jednocześnie łamią tą "nudę" tworząc tym razem mocny damski charakter.
Tym to ona jest jego wybawieniem. Zmianą, którą musi przejść.
Jeżeli poszukujecie niewinnej, lecz odważnej miłości to powinniście zapisać sobie ten tytuł i koniecznie wziąć go do ręki w niedługim czasie.

Nie byłabym sobą gdybym nie poświęciła chwili na podziwianie wykończenia. Okładka, skrzydełka to po prostu wysokiej rangi prezencja. Naprawdę aż serce mocniej bije, gdy widzi się tak pięknie wyglądające książki.

Gratuluję autorce! ❤️ Choć ta książka nie pochłonęła mnie tak jak inne pozycje myślę, że jest to naprawdę dobra premiera która znajdzie swoich odbiorców.

"Hidden Feeling" ~ K. Małecka

[...] Mam świadomość, że nie możemy pozwolić sobie na jakiekolwiek uczucie. Nasza znajomość to tajemnica, która nie ma prawa wyjść na jaw, lecz serce wie swoje...

💖Opis 💖
W szkole udawali nieznajomych.
Poza nią stali się dla siebie wszystkim.
Maeve Cunningham wiodła spokojne, szczęśliwe życie, nie spodziewając się nadchodzącej katastrofy....

Pov: Perfekcyjna książka nie ist...

Pov: Perfekcyjna książka nie ist...