Od czasu do czasu lubię przeczytać coś innego niż typowy kryminał czy romans. Tym razem, długie zimowe wieczory umiliła mi książka Piotra C Solista. Jestem fanką strony pokolenie ikea, stąd moje zainteresowanie twórczością autora.

Głównym bohaterem jest Winicjusz. Prawnik, z licznymi sukcesami na koncie. Pozornie wiedze szczęśliwe życie z żoną i synem u boku. Jednakże mężczyźnie brakuje czegoś do pełni szczęścia. Bohater dopuszcza się licznych zdrad, korzystając ze swojej pozycji społecznej. Z jednej strony twierdzi, że kocha żonę i jest dla niego pociągająca kobietą. A z drugiej strony nie potrafi się pohamować widząc inną kobietę.


Pierwsza refleksja jaka nasuwa mi się po przeczytaniu, jak można być tak naiwnym jak żona prawnika. Pewne rzeczy widać gołym okiem, łatwo połączyć pewne fakty w całość. Tym bardziej, że bohater wraz z rozwojem akcji, zostawiał coraz więcej podejrzanych śladów .

Postacie są wyraziste, z charakterem. Momentami ich kreacje są nieco przerysowane. Jednakże kluczowymi bohaterami są on,ona i jego żona. Żadnej z postaci nie polubiłam. Aczkolwiek próbowałam się wczuć sytuację jego, jej i żony strony.

Książka jest pisana z perspektywy faceta, więc fajnie było mi zobaczyć jak odmienna do mnie płeć odbiera pewne sytuacje. Jednakże niektóre cytaty z Solisty są dostępne w Internecie, więc nie były one szczególnie odkrywcze dla mnie.

Miejscem wydarzeń jest Warszawa i świat wielkich korporacji, drogich samochodów, wielkich pieniędzy. Elementy te nadają klimat lekturze. Lubię pióro autora, pełne humoru oraz refleksji nad aktualną rzeczywistością.

Finał mi się podobał, w połączeniu z całą treścią można wyciągnąć przemyślenia. Przede wszystkim czy warto dla chwil przyjemności poświęcić życie rodzinne.

Od czasu do czasu lubię przeczytać coś innego niż typowy kryminał czy romans. Tym razem, długie zimowe wieczory umiliła mi książka Piotra C Solista. Jestem fanką strony pokolenie ikea, stąd moje zainteresowanie twórczością autora.

Głównym bohaterem jest Winicjusz. Prawnik, z licznymi sukcesami na koncie. Pozornie wiedze szczęśliwe życie z żoną i synem u boku. Jednakże...

Banalna, bez polotu książka o życiu beznadziejnego faceta. Przeczytana z uwagi na to że o sąsiedzie z osiedla. Ani dialogi, ani historia nie zaskakuje. W sumie to sama się zastanawiam po co ją w ogóle napisano.

Banalna, bez polotu książka o życiu beznadziejnego faceta. Przeczytana z uwagi na to że o sąsiedzie z osiedla. Ani dialogi, ani historia nie zaskakuje. W sumie to sama się zastanawiam po co ją w ogóle napisano.

Po poprzednich dość ciekawych częściach - ta książka Piotra C lekko rozczarowuje

Po poprzednich dość ciekawych częściach - ta książka Piotra C lekko rozczarowuje

Typowe opowiadanie w stylu Piotra C. On ona i jego żona czyli Winicjusz, Sara i żona Zuzanna, ten miłosny trójkąt już od początku nie mógł dobrze się skończyć.
Czemu faceci zdradzają i jak to robią, że partnerki, żony, dziewczyny tego nie zauważają?
Co siedzi w głowie kobiety, która jest tą drugą, a może trzecią i czemu w ogóle ona się na to godzi i to akceptuje.
Na te pytania autor daje odpowiedź w wulgarnej historii współczesnych czterdziestolatków.

Typowe opowiadanie w stylu Piotra C. On ona i jego żona czyli Winicjusz, Sara i żona Zuzanna, ten miłosny trójkąt już od początku nie mógł dobrze się skończyć.
Czemu faceci zdradzają i jak to robią, że partnerki, żony, dziewczyny tego nie zauważają?
Co siedzi w głowie kobiety, która jest tą drugą, a może trzecią i czemu w ogóle ona się na to godzi i to akceptuje.
Na te...

W porównaniu z innymi książkami autora ta nie wypada najlepiej. Mniej tu świeżości, polotu, pomysłu. Główny bohater średnio daje się lubić, humoru sytuacyjnego jak na mój gust jest za mało. Ale czyta się szybko, więc w sumie, jeśli się lubi styl autora, to można.

W porównaniu z innymi książkami autora ta nie wypada najlepiej. Mniej tu świeżości, polotu, pomysłu. Główny bohater średnio daje się lubić, humoru sytuacyjnego jak na mój gust jest za mało. Ale czyta się szybko, więc w sumie, jeśli się lubi styl autora, to można.

Ta książka znowu wraca do tematyki niewiernych mężów i prawników. Wini wraz z Jacą prowadzą kancelarię prawną w Warszawie. Wini ma żonę i syna oraz jest nagminnie niewierny. Obraca coraz to nowsze panienki i nic sobie z tego nie robi. Sytuacja się zmienią kiedy poznaje Sarę - nie żeby prawnik chciał coś zmieniać w swoim życiu, ale ona grubo namieszała w jego. Poza romansem Wini wpakowuje się w szemrane interesy z gangusami. Nie jest z siebie dumny jednak pewnie sytuacje z przeszłości zmuszają go aby podjąć tego klienta. Jak skończy się toksyczny romans i niebezpieczna współpraca z gangiem? 🤔 🤔 🤔 Przeczytajcie sami!

Jak wiecie, ja twórczość Piotra C uwielbia-zarówno bloga jak i książki (mam wszystkie). Tym razem, jak prawie każdym razem jest prawnik który zalicza co popadnie. Tematyka w tych książka jest zawsze bardzo zbliżona- nikt Ameryki nie odkrył.

Co do samej książki jest to bardzo dobry romans/obyczajówka. Od ostatniej książki autora zdążyłam przeczytać kilka romansów innych autorów i powiem szczerze że nie dorastają mu do pięt. Sceny uwodzenia, romansów i stosunków opanowane do majstersztyku. Myślę że działa na wyobraźnię lepiej niż nie jeden erotyk i do tego ma fabułę 😂😂😂

Książkę bardzo szybko się czyta, historia jest prowadzona gładko i spójnie. Bohaterowie są charakterni i dobrze opisani. Czytelnik dostaje tyle informacji ile dokładnie potrzebuje.

Ja wiem że ta pozycja jest dość wulgarna i dosłowna, że wiele osób wstydziłoby się to czytać albo się przyznać że lubi to pióro, ale wydaje mi się że to dobra książka. Ba! Nawet bardzo dobra

Ta książka znowu wraca do tematyki niewiernych mężów i prawników. Wini wraz z Jacą prowadzą kancelarię prawną w Warszawie. Wini ma żonę i syna oraz jest nagminnie niewierny. Obraca coraz to nowsze panienki i nic sobie z tego nie robi. Sytuacja się zmienią kiedy poznaje Sarę - nie żeby prawnik chciał coś zmieniać w swoim życiu, ale ona grubo namieszała w jego. Poza romansem...

Książka prosta, całkiem przeciętna. Końcówka dała mi pewną satysfakcję :)

Książka prosta, całkiem przeciętna. Końcówka dała mi pewną satysfakcję :)

Jednak przeciętna, za dużo opisów bzykania, za mało treści. Dobra końcówka

Jednak przeciętna, za dużo opisów bzykania, za mało treści. Dobra końcówka

Od samego początku człowiek mógł się spodziewać jak ta książka się skończy.

Książka bardzo w stylu Piotra C, dla lubiących jego sposób pisania, będzie się
bardzo szybko czytało strona za stroną.

To czego oczekiwałem od tej pozycji - to dostałem: prosta, ciekawa i burzliwa historia miłosna.

I jak zwykle prawnik jako główny charakter.

Od samego początku człowiek mógł się spodziewać jak ta książka się skończy.

Książka bardzo w stylu Piotra C, dla lubiących jego sposób pisania, będzie się
bardzo szybko czytało strona za stroną.

To czego oczekiwałem od tej pozycji - to dostałem: prosta, ciekawa i burzliwa historia miłosna.

I jak zwykle prawnik jako główny charakter.

Piotr C., jak to Piotr C., ten sam styl, język i środowisko, ale lubię, więc nie narzekam. Dużo smutnego seksu. Nikt tak smutno o seksie nie pisze, jak Piotr C. W ogóle nikt tak smutno nie pisze o wolności, pieniądzach, imprezach i seksie, jak Piotr C. Dla lubiących taki klimat - polecam.

Piotr C., jak to Piotr C., ten sam styl, język i środowisko, ale lubię, więc nie narzekam. Dużo smutnego seksu. Nikt tak smutno o seksie nie pisze, jak Piotr C. W ogóle nikt tak smutno nie pisze o wolności, pieniądzach, imprezach i seksie, jak Piotr C. Dla lubiących taki klimat - polecam.