Wieczne odpoczywanie
Wydawnictwo: Sonia Draga publicystyka literacka, eseje
336 str. 5 godz. 36 min.
- Kategoria:
- publicystyka literacka, eseje
- Wydawnictwo:
- Sonia Draga
- Data wydania:
- 2021-10-27
- Data 1. wyd. pol.:
- 2021-10-27
- Liczba stron:
- 336
- Czas czytania
- 5 godz. 36 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788366661271
- Tagi:
- literatura polska
Moja Żona użyła w przedmowie określenia „żarliwy” dla stylu tych felietonów. Zaiste, podczas ich pisania rozwaliłem klawiaturę.
To książka o Polsce i innych chorobach.
W Polsce najpierw się dzwoni po księdza, potem po medyka, ostatnie namaszczenie jest ważniejsze niż reanimacja. Ksiądz polski się poczuwa w wielu wymiarach, ma dobre samo-poczuwanie – zadzwonisz, przyjedzie wyspowiadać, poda słowo boże na stan zapalny duszy, podepnie kroplówkę z wody święconej i dopomoże rozwiać wątpliwości, na kogo zagłosować. W ciszy przedwyborczej od Odry do Bugu rozlegał się gromki szept w konfesjonałach: „Ojcze, zgrzeszyłem…”. „W ramach pokuty odmówisz koronkę różańcową i zagłosujesz na PiS”.
Fragment książki
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 42
- 31
- 9
- 5
- 2
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Forma prawie olimpijska. Warto się skusić.
Forma prawie olimpijska. Warto się skusić.
Pokaż mimo toDla mnie groch z kapustą ma wyłącznie dobre skojarzenie, uwielbiam bowiem kapustę z grochem. Być może jednak jest pewna różnica czy jest to groch z kapustą, czy kapusta z grochem. W każdym razie w esejach Kuczoka jest groch z kapustą, ale smakuje w odwrotnej konfiguracji. Wszystko to zasługa języka niby nieruchomego, a zawzięcie ruchliwego. Różne tematy łączy właśnie owa maestria języka, a także polityczne zacietrzewienie. To drugie wiązadło odbieram jednak niekorzystnie, a to za sprawą owego właśnie zacietrzewienia. Bo można obecnej władzy nie lubić, a czasami nawet to trzeba, ale sprowadzać wszystko i wszystkich w ów temat niechęci to już fanatyzm. Widzieć świat i komentować go wyłącznie w tej ideologicznej postawie to jakby reguły pokera stosować w każdej innej grze karcianej. Nie jest tak, że skoro oni się mylą, to ja musze mieć rację.
Oczywiście pomimo tego książkę gorąco polecam, bo przecież można przed tym ideologizmem jakoś się ochronić i tak zabezpieczonym czerpać językowe przyjemności. A jeśli się nie uda zabezpieczyć, to można chociaż wyłowić takie słowne perełki, będące autorską pieczęcią Kuczoka jak: Czarnek to widzę, Duda blada, czy kurwizja, a potem dla równowagi przeczytać coś z drugiej beczki i poszukać równowagi na łące lub wyprowadzając psa na spacer
Dla mnie groch z kapustą ma wyłącznie dobre skojarzenie, uwielbiam bowiem kapustę z grochem. Być może jednak jest pewna różnica czy jest to groch z kapustą, czy kapusta z grochem. W każdym razie w esejach Kuczoka jest groch z kapustą, ale smakuje w odwrotnej konfiguracji. Wszystko to zasługa języka niby nieruchomego, a zawzięcie ruchliwego. Różne tematy łączy właśnie owa...
więcej Pokaż mimo toFelietony błyskotliwe, dosadne, ale nie uniwersalne. Nie będąc na czasie z polityką nie jesteśmy w stanie odnaleźć się w tym zbiorze myśli autora.
Felietony błyskotliwe, dosadne, ale nie uniwersalne. Nie będąc na czasie z polityką nie jesteśmy w stanie odnaleźć się w tym zbiorze myśli autora.
Pokaż mimo toPrzyjemna lektura. Świetne poczucie humoru. Taki miły relaks
Przyjemna lektura. Świetne poczucie humoru. Taki miły relaks
Pokaż mimo toLubię Kuczoka, dlatego z przyjemnością sięgnąłem po jego felietony. Uwielbiam jego poczucie humoru i ostrość widzenia rzeczywistości. Książka jest zbiorem felietonów na temat jego własnego życia, rodziny, Polski, polityki, sztuki i kultury.
Trochę jak sałatka jarzynowa u mamy znajdziecie w niej wiele smaków, rodzajów warzyw i kolorów. Każdy znajdzie coś ciekawego dla siebie.
Lubię Kuczoka, dlatego z przyjemnością sięgnąłem po jego felietony. Uwielbiam jego poczucie humoru i ostrość widzenia rzeczywistości. Książka jest zbiorem felietonów na temat jego własnego życia, rodziny, Polski, polityki, sztuki i kultury.
więcej Pokaż mimo toTrochę jak sałatka jarzynowa u mamy znajdziecie w niej wiele smaków, rodzajów warzyw i kolorów. Każdy znajdzie coś ciekawego dla siebie.
„Wieczne odpoczywanie” to zbiór felietonów Wojciecha Kuczoka, które były publikowane w „Przeglądzie” w latach 2019-2021, dlatego mogą być znane części odbiorców.
„Przeglądu” już nie czytuję z braku czasu (ale wciąż mam w pamięci hasło „Chcesz mieć pogląd – czytaj „Przegląd”) – to taka dygresja…
W zbiorze mamy kilkadziesiąt tekstów, które dotyczą kultury, polityki, spraw społecznych oraz osobistych doświadczeń autora. Tak naprawdę najczęściej łączy się to i trudno oddzielić jedno od drugiego.
Kuczok nieraz wychodzi w swoich felietonach od jakiegoś konkretnego zdarzenia albo wspomnienia, a potem rozwija temat w błyskotliwy sposób, raz żartuje, innym razem pomstuje albo wspomina. Ważną rolę w tych rozważaniach odgrywa żona, Agata Passent (córka Agnieszki Osieckiej i Daniela Passenta),która jest autorką przedmowy.
Przyznam, że nie lubię takich połączeń, bo zazwyczaj pachną, a raczej śmierdzą kasą i nepotyzmem. Ale nie w tym przypadku – słowo wstępne pani żony to rzeczywiście dobry i kluczowy tekst, a pani żona jako bohaterka części felietonów jawi się jako przyczynek do snucia rozważań nad tym, co tu i teraz w Polsce, na przykład w czasach pandemii.
Bardzo poruszyły mnie nawiązania autora do własnego dzieciństwa, chociaż nie jest to żadna osobista martyrologia. To raczej połączenie wisielczego humoru z życiowym doświadczeniem. Jest tu trochę traumy, tego nie da się ukryć. Ale jest też sporo ponadczasowości i są wspomnienia z podwórka – kto przeczyta, ten zrozumie
Inspirujące okazały się dla mnie felietony dotyczące oglądanych filmów i czytanych książek – miałam niecodzienną okazję skonfrontowania swoich odczuć z opiniami autora (w większości zgodnymi).
I wreszcie coś, co jest chyba NAJWAŻNIEJSZE – teksty na temat obecnej sytuacji politycznej w Polsce. Autor nie przebiera w słowach, otwarcie i odważnie pisze o tym, czym są: kaczyzm, tzw. dobra zmiana i dobry ład, polityczna prostytucja i wszechobecne zakłamanie, upolitycznianie i indoktrynowanie szkolnictwa…
Niebezpieczne związki Kościoła katolickiego z Państwem to kolejny temat, który jest nierozerwalnie związany z pozbawianiem kobiet elementarnych praw, gnojeniem i sprowadzaniem do roli reproduktorek – trudno nie znaleźć podobieństw do pseudoideologii III Rzeszy.
Kuczok w swoich felietonach nie oszczędza także opozycji, która idzie na łatwiznę i jedyne, co ma do zaproponowania, to wybranie mniejszego zła. A nie tak powinno być…
Warto sięgnąć po tę książkę, zwłaszcza jeśli szuka się w literaturze czegoś więcej niż rozrywki i ceni się błyskotliwość, celność oraz sarkazm.
Polecam z czystym sumieniem.
„Wieczne odpoczywanie” to zbiór felietonów Wojciecha Kuczoka, które były publikowane w „Przeglądzie” w latach 2019-2021, dlatego mogą być znane części odbiorców.
więcej Pokaż mimo to„Przeglądu” już nie czytuję z braku czasu (ale wciąż mam w pamięci hasło „Chcesz mieć pogląd – czytaj „Przegląd”) – to taka dygresja…
W zbiorze mamy kilkadziesiąt tekstów, które dotyczą kultury, polityki, spraw...
Subiektywne przemyślenia, zbiór felietonów z lat 2019-21. przy lekturze części poświęconej polityce polecam zaopatrzyć się w coś mocniejszego (np. w mleczną czekoladę),ponieważ przeczytać na raz się nie da. Polska w pigułce nie do przełknięcia, a książka jak najbardziej do przeczytania w całości.
Subiektywne przemyślenia, zbiór felietonów z lat 2019-21. przy lekturze części poświęconej polityce polecam zaopatrzyć się w coś mocniejszego (np. w mleczną czekoladę),ponieważ przeczytać na raz się nie da. Polska w pigułce nie do przełknięcia, a książka jak najbardziej do przeczytania w całości.
Pokaż mimo toKapitalne, świetne! Zdecydowanie zasługuje na uwagę, zarówno pod względem merytorycznym, jak i, że tak to nazwę, technicznym. Doskonała sprawność językowa, styl, wyraziste poglądy prezentowane bez zbytniej nieśmiałości, duża doza autoironii - jestem zachwycona:) Ostatni rozdział daje nadzieję na kontynuację i aktualizację - już czekam, bo rzeczywistość pędzi i rzęzi. Czekając zajmę się innymi atrakcjami spod pióra Wojciecha Kuczoka.
Kapitalne, świetne! Zdecydowanie zasługuje na uwagę, zarówno pod względem merytorycznym, jak i, że tak to nazwę, technicznym. Doskonała sprawność językowa, styl, wyraziste poglądy prezentowane bez zbytniej nieśmiałości, duża doza autoironii - jestem zachwycona:) Ostatni rozdział daje nadzieję na kontynuację i aktualizację - już czekam, bo rzeczywistość pędzi i rzęzi....
więcej Pokaż mimo toNależę do osób które Kuczoka twórczość Kuczoka znają i cenią. Rzecz jasna, przede wszystkim prozę. Felietony czytam. Z książkowymi wydaniami tychże , nie tylko tymi napisanymi przez autora SENNOŚCI, mam kłopot. Ich czytanie wymaga dzielenia na fragmenty, czy jak to gdzieś, chyba w szkole jeszcze, słyszałem, łyżeczkowania. Naumiałem się albowiem czytać durś, jednym ciągiem znaczy. A to trudne jest, bo utrudnia wyczytanie wszystkich smaczków, point i sensów. Z drugiej strony takie książki pozwalają zapoznać się z osobą twórcy w jego czasie. To jest niezaprzeczalny walor takich pozycji. Dlatego dla mnie, absolutnego fana pisarstwa Kuczoka, rzecz jest wartościowa i warta przeczytania. Ponadto skraca oczekiwanie na "prawdziwą" prozę.
Tak więc: siódemka za to co zawiera WIECZNE ODPOCZYWANIE i oczekiwanie .....
No. Raczej .
Należę do osób które Kuczoka twórczość Kuczoka znają i cenią. Rzecz jasna, przede wszystkim prozę. Felietony czytam. Z książkowymi wydaniami tychże , nie tylko tymi napisanymi przez autora SENNOŚCI, mam kłopot. Ich czytanie wymaga dzielenia na fragmenty, czy jak to gdzieś, chyba w szkole jeszcze, słyszałem, łyżeczkowania. Naumiałem się albowiem czytać durś, jednym ciągiem...
więcej Pokaż mimo toKolejne spotkanie z autorem, kolejna ciekawa lektura i niebanalna podróż w głąb człowieka. Wieczne odpoczywanie to choć niezbyt gruby jednak bardzo bogaty i dający spory materiał do przemyśleń zbiór felietonów. Wcześniej zostały ne opublikowane w latach 2019-2021 w tygodniku Przegląd.
Autor, jak to ma w zwyczaju, porusza wiele tematów. Najważniejsze z nich to: wiara, pandemia, choroby, rodzina czyli tak ogólnie - życie, to co dla człowieka najistotniejsze. Felietony te to komentarz do współczesności opanowanej przez pandemię i dobrą zmianę. To swoisty, bardzo ciekawy i charakterystyczny dla Kuczoka głos czasów dwojga plag, czyli książka całkowicie nieprzyswajalna dla zwolenników obecnej władzy i antycovidowców. Całość doprawiona sentymentalnymi wycieczkami w przeszłość i wstawkami o sztuce, literaturze i wszystkim, co z tym związane. Przeczytałam z wielką przyjemnością.
Wojciech Kuczok to bardzo spostrzegawczy, odrobinę ironiczny, a z pewnością mocno zatroskany obserwator otaczającej nas rzeczywistości. Komentarze są inteligentne, trafne, odrobinę kąśliwe i złośliwe. Wesoło- gorzka lektura, śmiech przez uronione od czasu do czasu łzy.
Nie jest to lektura na raz, mimo, iż przystępna, odrobinę sardoniczna forma i niewielkie rozmiary książki tak sugerują. Warto sobie dawkować lekturę, warto czytać co jakiś czas po 1-2 felietonie.
Dzięki temu lektura wystarczy nam na dłużej, dłużej będziemy mieli wielką przyjemność obcowania z piórem i okiem Kuczoka. Poza tym każdy felieton to materiał do sporych przemyśleń. Warto im się oddać.
Warto przeczytać, warto przemyśleć. Polecam.
Kolejne spotkanie z autorem, kolejna ciekawa lektura i niebanalna podróż w głąb człowieka. Wieczne odpoczywanie to choć niezbyt gruby jednak bardzo bogaty i dający spory materiał do przemyśleń zbiór felietonów. Wcześniej zostały ne opublikowane w latach 2019-2021 w tygodniku Przegląd.
więcej Pokaż mimo toAutor, jak to ma w zwyczaju, porusza wiele tematów. Najważniejsze z nich to: wiara,...