rozwińzwiń

Psoriasis Sequentia

Okładka książki Psoriasis Sequentia Arkadiusz Kasprzak
Okładka książki Psoriasis Sequentia
Arkadiusz Kasprzak Wydawnictwo: Ridero literatura obyczajowa, romans
398 str. 6 godz. 38 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Tytuł oryginału:
Psoriasis Sequentia
Wydawnictwo:
Ridero
Data wydania:
2021-11-02
Data 1. wyd. pol.:
2021-11-02
Liczba stron:
398
Czas czytania
6 godz. 38 min.
Język:
polski
ISBN:
9788382730555
Tagi:
#łuszczyca #psoriasis #motywacja #miłość #rodzina #otwock #wyszków #depresja #fobiaspołeczna
Średnia ocen

8,3 8,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,3 / 10
64 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
553
52

Na półkach: , ,

W 2021 roku przeczytałem "Psoriasis vulgarna", która była jedną z najlepszych książek, po które sięgnąłem w tamtym okresie. Na szczęście autor postanowił nie zamykać historii głównego bohatera w jednej części, czego skutkiem mamy powstanie "Psoriasis sequentia".
Akcja książki dzieje się kilka lat po wydarzeniach z pierwszego tomu. Łukasz Wilk przeniósł się na malowniczą wieś na Mazurach, założył rodzinę i spełnia się jako szczęśliwy ojciec. Pełna stabilizacja jednak nie jest możliwa, gdyż głównego bohatera dręczą demony z przeszłości i wspomnienia o śmierci bliskiej osoby. Na domiar złego, coś niepokojącego dzieje się z jego bratem, co niestety zwiastuje nowe problemy na horyzoncie...

Autor tym razem nie skupił się wyłącznie na problemie łuszczycy. Nadal przedstawia czytelnikowi przebieg choroby, ale tym razem bardziej pokazuje nam to, jak taka osoba jest postrzegana przez społeczeństwo. Dzieli się z nami uczuciami związanymi z odrzuceniem, walką o siebie i spełnianiem własnych marzeń. Bardzo podoba mi się to, że wprowadził całkiem nowe tematy i poruszył problem zdrowia psychicznego. Wątek z Antoniną spodobał mi się szczególnie!

Muszę jednak przyznać, że ta część trochę mniej podobała mi się niż poprzednia. Nadal twierdzę, że jest bardzo dobra, lecz na moją ocenę wpłynął wątek kryminalny. Mam wrażenie, że odebrał tej książce naturalności i zapewnił zbyt wiele akcji, przez co powieść wydaje się zbyt przerysowana.

Książkę "Psoriasis sequentia" mimo kilku wad, śmiało mogę polecić każdemu. Jest to piękna powieść, która uczy tolerancji, empatii i porusza naprawdę ważne tematy. Oby powstawało więcej takich książek i przede wszystkim, by trafiały do liczniejszego grona czytelników!

Link do bookstagrama: https://www.instagram.com/p/CZgqlbZsj0w/

W 2021 roku przeczytałem "Psoriasis vulgarna", która była jedną z najlepszych książek, po które sięgnąłem w tamtym okresie. Na szczęście autor postanowił nie zamykać historii głównego bohatera w jednej części, czego skutkiem mamy powstanie "Psoriasis sequentia".
Akcja książki dzieje się kilka lat po wydarzeniach z pierwszego tomu. Łukasz Wilk przeniósł się na malowniczą...

więcej Pokaż mimo to

avatar
842
740

Na półkach:

Arkadiusz Kasprzak zadebiutował powieścią „Psoriasis Vulgarna”, w której – opisując przygody chorego na łuszczycę Łukasza Wilka – zaraża tolerancją. „Psoriasis Vulgarna” jest moim numerem jeden w kategorii tzw. książek uświadamiających. Dowiedziałam się z niej dużo o łuszczycy, a Arkadiusz Kasprzak oczarował mnie stylem przekazu. Przede wszystkim brakiem roszczeniowości. On nie mówi: „Łuszczyca nie zaraża, więc masz nas szanować ty nietolerancyjny narodzie.” On akceptuje, że ktoś może tego nie wiedzieć i mieć obawy widząc nieestetyczne plamy, dlatego opowiada o chorobie. W drugiej części perypetii Pana Wilka, zatytułowanej „Psoriasis Sequentia”, autor zaraża motywacją. Sprawdźmy z jakim skutkiem.

Fabułę mogłabym opisać krótko – dalsze lody Łucji i Łukasza. Domyślam się jednak, że wam to nie wystarczy. Pewnie jesteście ciekawi, czy będzie burzliwie. I tak, i nie. W książce ciągle coś się dzieje. Arkadiusz Kasprzak opisuje zarówno codzienne życie małżeństwa – herbatka na werandzie, czy zabawy z córeczkami – pracę Łukasza (oj, tu będzie namieszane),realizację jego pasji (przypominam, że bardzo lubi jeździć na rowerze),nowy projekt, relacje rodzinne (szczególnie z bratem),a nawet pojawia się krótki, ale pełen akcji, wątek kryminalny.

W tym szaleństwie udaje się zachować naturalność. Myślę, że to dzięki temu, iż Łukasz Wilk jest alter ego autora. Wystarczy zerknąć na jego profile w mediach społecznościowych, żeby zobaczyć, że Arkadiusz Kasprzak również choruje na łuszczycę, lubi sport, ma córki, a do tego bohater powieści, podobnie jak jego twórca, zmotywowany chorobą pisze książkę.

O tempo akcji świetnie dbają 3 postacie drugoplanowe: znani z pierwszej części Oliwia (mistrzyni intryg) i Daniel (brat Łukasza i czarna owca rodziny),a także nowa znajoma Antonina (samotniczka). One sprawiają, że życie głównego bohatera nie kręci się wyłącznie wokół pracy, domu i pasji. Wprowadzają do fabuły ten element: „O co chodzi?”, tak potrzebny, żeby zaciekawić czytelnika.

A jak poszło „zarażanie” motywacją? Wydaje mi się, że zostały tu pomylone pojęcia „motywacja” i „inspiracja”. Bohatera powieści choroba zainspirowała do napisania książki, a jego motywacją był ostracyzm, z którym spotykają się chorzy na łuszczycę. Zamiast ubolewać nad swoją, nota bene nieuleczalną chorobą, wykorzystuje ją, aby zrobić coś dobrego, czyli uświadamiać, i pomagać innym chorym. Takie jest dla mnie przesłanie „Psoriasis Sequentia”, żeby nie użalać się nad sobą, żeby złe emocje zamienić na energię do działania. Na swoim przykładzie mogę wam powiedzieć, że warto. Swojego bloga zaczęłam pisać w ciężkim dla mnie czasie. Był on odskocznią od osobistych problemów. Coś co miało tylko zająć myśli przekształciło się w coraz prężniej działającą stronę www.

Na koniec wypada napisać, czy ta powieść mi się spodobała. W „Psoriasis Sequentia” Arkadiusz Kasprzak podejmuje nieco więcej tematów niż w swojej poprzedniej książce. Pojawiają się wątki depresji, cukrzycy, uczciwości i in. Malkontenci pewnie powiedzą, że za dużo, albo skrytykują opisy życia rodzinnego – że za zwykłe. Ale ja malkontentem nie jestem. Może książka ta ma lepsze i gorsze momenty, jednak szala przechyla się ku lepszym. Do tego autor umie stworzyć więź czytelnik-bohater. Ja miałam wrażenie, że Łucja i Łukasz to moi bliscy znajomi. I jeszcze jedno „do tego”. Może się powtarzam, ale podoba mi się co Arkadiusz Kasprzak robi i jak to robi. Forma jest ciekawa, a ja – odbiorca – nie czuję się atakowana za swoją niewiedzę. Co prawda motywacją nie zostałam „zarażona”, ale ja chyba tego nie potrzebowałam.

Arkadiusz Kasprzak zadebiutował powieścią „Psoriasis Vulgarna”, w której – opisując przygody chorego na łuszczycę Łukasza Wilka – zaraża tolerancją. „Psoriasis Vulgarna” jest moim numerem jeden w kategorii tzw. książek uświadamiających. Dowiedziałam się z niej dużo o łuszczycy, a Arkadiusz Kasprzak oczarował mnie stylem przekazu. Przede wszystkim brakiem roszczeniowości. On...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1977
1455

Na półkach:

Pierwsza część historii o Łukaszu Wilku, chłopaku, który cierpiał na łuszczycę, była dla mnie lekcją tolerancji, a także lekcją życiową, która pokazała mi, jak wygląda życie osoby zmagającej się z tą chorobą. Wcześniej miałam o niej dość mętne pojęcie, więc byłam wdzięczna autorowi za to, że otworzył się na swój problem i uświadomił czytelnikom, czym jest łuszczyca, jak sobie z nią radzić. Wciąż wiele osób żyje w błędnym przekonaniu, że można się nią zarazić. Jeśli nie czytaliście tamtej książki, to polecam.

Jeśli chodzi o tę część, to mam nieco mieszane uczucia. Minęło kilka lat. Łukasz założył rodzinę, ma dzieci, pracę. Tyle że nagle jest zmuszony do tego, by szukać nowego zajęcia, odnaleźć siebie na nowo. I tu nie mam żadnych zastrzeżeń, choć to rzucanie kłód Łukaszowi pod nogi było dla mnie momentami nieco przerysowane. Kompletnie nie przemówiła do mnie postać sołtysa. Za to zainteresowała mnie Antonina. To był ciekawy wątek. Nie chcę tutaj za bardzo wchodzić w szczegóły, ale on rozbudził we mnie iskierkę nadziei.

Ujęły mnie dzieci Łukasza. Wygadana Tola szturmem podbiła moje serce. Dzieciaki nigdy nie przestaną mnie zaskakiwać swoją rezolutnością i otwarciem na świat. Rozbawiło mnie zagubienie Łukasza, kiedy przez chwilę miał zająć się dziećmi, ale też zmroziło mi to krew w żyłach. Trochę współczułam Lucy, że ma w domu nie dwójkę, a trójkę dzieci. Tak to przynajmniej z mojego punktu widzenia wyglądało.

Warstwa obyczajowa nie wzbudza we mnie większych zastrzeżeń. O samej chorobie jest tu nieco mniej, ale nie powiem, żebym uważała, że to jest jakiś minus. W sumie sporo informacji o niej pojawia się w poprzedniej części i nie widzę sensu w tym, żeby je tutaj powtarzać. A poprzednią część historii o Łukaszu trzeba znać, żeby sięgnąć po tę książkę, w przeciwnym wypadku sporo wątków może się wydawać niezrozumiałych.

Będę jednak kręcić nosem, jeśli chodzi o wątek kryminalny. Moim zdaniem pasuje tutaj jak pięść do nosa. Podejrzewam, że autor chciał, żeby coś się działo, ale to do mnie nie przemówiło. Wręcz przeciwnie, końcówka książki nieco popsuła mój obraz jej jako całości. Rozumiem, że miało się coś dziać, ale i bez tego dla mnie było ciekawie. Ale to tylko moje zdanie, możecie się z nim nie zgodzić. Jeśli Wam się to spodobało, to cieszę się, że znaleźliście dla siebie coś, czego ja tam nie zauważyłam.

Pierwsza część historii o Łukaszu Wilku, chłopaku, który cierpiał na łuszczycę, była dla mnie lekcją tolerancji, a także lekcją życiową, która pokazała mi, jak wygląda życie osoby zmagającej się z tą chorobą. Wcześniej miałam o niej dość mętne pojęcie, więc byłam wdzięczna autorowi za to, że otworzył się na swój problem i uświadomił czytelnikom, czym jest łuszczyca, jak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
492
325

Na półkach: , ,

"Psoriasis Sequentia" to druga książka Pana Arkadiusza mówiąca o życiu z piętnem łuszczycy. Ponownie wkraczamy w życie Łukasza Wilka, który założył swoją rodzinę. Sam pracuje, ale i też stale układa sobie życie po utracie najbliższej sobie osoby. W tym wszystkim wiernie towarzyszy mu łuszczyca. W końcu postanawia spełnić swoje marzenie i wydać książkę o łuszczycy. Okazuje się ona wielkim hitem.

W tej książce mamy historię nie tylko Łukasza, ale również historie bohaterów drugoplanowych. W tej części temat łuszczycy nie gra pierwszych skrzypiec. Tutaj jest ona po prostu towarzyszką życia. Autor pokazał jak się żyje z piętnem łuszczycy. Jak się okazuje można z nią żyć normalnie, można spełniać marzenia, posiadać dzieci. Trzeba ją tylko zaakceptować. Jest to też powieść o niesieniu pomocy innym. A wszystko za sprawą pewnej pani, która siedziała zamknięta w swoim domu, nikomu się nie pokazując. Łukasz krok po kroku rozbijał jej mur. Antonina - bo o niej mowa, bardzo mnie urzekła jako postać drugoplanowa. Dużo krwi napsuł mi starszy brat Łukasza. Oh początkowo mocno działał mi na nerwy, ale później się to zaczęło zmieniać. Największym zaskoczeniem był dla mnie wątek sensacyjny w tej książce. Nie myślcie, że Pan Arek pisze tutaj tylko o łuszczycy, bo tak nie jest. Pokazał nam tutaj swoją pisarską sensacyjną stronę. Ostatnie karty powieści czytałam na jednym wdechu. Cud, że nie pękłam. Był to emocjonalny finał, który pokazał do czego może doprowadzić nie pogodzenie się ze swoim życiem i nie chodzi mi tutaj tylko o aspekt życia w cieniu choroby, ale o całokształt. Zło czy zazdrość, które siedzą w człowieku może doprowadzić do wielkiej katastrofy!

Akcja książki początkowo mnie nie porwała, musiałam się w nią wgryźć. Trochę zachowanie głównego bohatera mnie denerwowało. Jednak wraz z rozwijaniem się tempa akcji zaczęłam lepiej go rozumieć. Końcowe rozdziały sprawiły, że wciągnęłam się na maksa. Jako zapalona czytelniczka kryminałów czy thrillerów, bardziej trafiła do mnie sensacyjna odsłona "Psoriasis" niźli jej obyczajowa. Nie mniej czytało się książkę bardzo dobrze. Mam nadzieję, że Pan Arkadiusz zechce odkryć się w niedalekiej przyszłości, jako Autor sensacji bądź kryminału ;)

W tej książce Autor wspomniał również o roku, w którym ludzie żyjący z łuszczycą zaczęli wychodzić z cienia. A wszystko za sprawą Dominiki, która stworzyła akcję #dajsięodkryć. To dzięki niej wielu z nas, postanowiło pokazać, że łuszczycą nie da się zarazić. I niejednokrotnie o tym była mowa w tej książce. Sama z nią się zmagam, jednak nigdy ona dla mnie nie stanowiła wielkiego problemu i powodu do wstydu. Po prostu odkąd ją mam, to ją zaakceptowałam.

"Psoriasis Sequentia" to druga książka Pana Arkadiusza mówiąca o życiu z piętnem łuszczycy. Ponownie wkraczamy w życie Łukasza Wilka, który założył swoją rodzinę. Sam pracuje, ale i też stale układa sobie życie po utracie najbliższej sobie osoby. W tym wszystkim wiernie towarzyszy mu łuszczyca. W końcu postanawia spełnić swoje marzenie i wydać książkę o łuszczycy. Okazuje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
273
204

Na półkach:

„Paradoks jest jak się najesz śliwek i popijesz mlekiem – rzadko, ale często” - Marcel ❤️

“Psoriasis sequentia” to książka, na którą czekałam z wielką niecierpliwością odkąd tylko przeczytałam pierwszą część, czyli “Psoriasis vulgarna”, którą zaliczam do najlepszych książek roku 2021 i doceniam za ogrom emocji jaki we mnie wywołała, a także za samo uświadomienie mi czym jest łuszczyca i jak wygląda życie z tą chorobą. Jestem pewna, że spełniła swoją rolę i zaraziła tolerancją wiele osób. Autor nie chciał jednak przestać zarażać i poczynił kontynuację swojej powieści, tym razem sprzedając nam ogromną dawkę motywacji.

Łukasz Wilk dorobił się dwóch uroczych córeczek i oddanej żony. Zawodowo pełni funkcję kierownika salonu. Wciąż walczy z chorobą, ale nie przeszkadza mu ona w spełnianiu marzeń. Oprócz pracy w salonie, zajęć dodatkowych na gospodarstwie, wizyt u lekarza i w szpitalu, Łukasz pielęgnuje swoją pasję rowerową i nawiązuje przyjaźń ze zdziwaczałą sąsiadką. Niespodziewanie na jego drodze pojawia się dawna znajoma, a wraz z nią kłopoty i konieczność zmiany pracy. Dodatkowo, brat Łukasza prawdopodobnie zaczyna chorować na jedną z odmian łuszczycy i całkowicie się tym faktem załamuje. Dziwiłam się, że Łukasz znajduje czas na to wszystko i muszę przyznać, że w związku z tym bardzo irytowała mnie postać Lucy – przynajmniej na początku. Swoimi wiecznymi pretensjami sprawiała, że miałam ochotę wejść do książki i nią potrząsnąć! Na szczęście pod koniec się zrehabilitowała, ale więcej zdradzić nie mogę.

Uwielbiam patrzeć jak pisarze się rozwijają, a ich warsztat z książki na książkę jest coraz doskonalszy! Tutaj postęp jest mocno widoczny, Arek wykonał kawał dobrej roboty. Końcówka powieści to istny rollercoaster, którego szczerze mówiąc się tutaj nie spodziewałam. Momentami miałam wrażenie, że z książki napisanej przez Arka wskoczyłam do tej, którą pisze Łukasz. Szczególnie jedna scena była niezwykle poruszająca, bo otworzyła dość świeżą jeszcze ranę 🙁 Wątek przyjaźni z Antoniną był absolutnie wspaniały! Nie wiem jak to autor to robi, ale nie dość, że nas uświadamia i motywuje, to jeszcze przywraca wiarę w ludzi – wielkie brawa! 👏

„Paradoks jest jak się najesz śliwek i popijesz mlekiem – rzadko, ale często” - Marcel ❤️

“Psoriasis sequentia” to książka, na którą czekałam z wielką niecierpliwością odkąd tylko przeczytałam pierwszą część, czyli “Psoriasis vulgarna”, którą zaliczam do najlepszych książek roku 2021 i doceniam za ogrom emocji jaki we mnie wywołała, a także za samo uświadomienie mi czym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
232
198

Na półkach:

"Psoriasis sequentia" to dalsze losy Łukasza Wilka poznanego w "Psoriasis vulgarna." W pierwszej części los tragicznie doświadczył rodzinę chłopaka, teraz historia rozpoczyna się 6 lat później , gdzie Lukasz ma już rodzinę, prace, mieszka w domu na wsi. wydawałoby się,ze wiedzie spokojne życie, choroba na chwile złagodniała. Niestety od jakiegoś czasu Łukasza nawiedzają koszmary nocne,czy podświadomość chce w ten sposób mu coś przekazać? Również stres w pracy oraz konieczność jej zmiany,nie wpływa na niego dobrze i w pewnym momencie łuska powraca.Czy tym razem choroba okaże się motywacja do dalszej walki z nią? Podoba mi się , ze autor w ciekawy sposób przedstawił jak choroba bohatera , może dodać motywacji przy realizacji planów Lukasz swoja historia przekonuje czytelnika, ze warto dążyć do spełniania marzeń, wyjść ze strefy komfortu i walczyć o nie.Zaraz się motywacja od Łukasza, który pokazuje Tobie, ze choroba nie musi Cie ograniczać w realizacji celów. Polecam wszystkim, którzy być może wlanie szukają motywacji aby coś zmienić w tym momencie, podążać za marzeniami,bohater "Psoriasis sequentia"niech będzie tu przykładem .Podobnie jak pierwsza cześć , te również czytało się świetnie.

"Psoriasis sequentia" to dalsze losy Łukasza Wilka poznanego w "Psoriasis vulgarna." W pierwszej części los tragicznie doświadczył rodzinę chłopaka, teraz historia rozpoczyna się 6 lat później , gdzie Lukasz ma już rodzinę, prace, mieszka w domu na wsi. wydawałoby się,ze wiedzie spokojne życie, choroba na chwile złagodniała. Niestety od jakiegoś czasu Łukasza nawiedzają...

więcej Pokaż mimo to

avatar
794
314

Na półkach: ,

Dalsze losy Łukasza Wilka...

Mam wrażenie, że autor poszedł jeszcze głębiej, jeżeli chodzi o tolerancję i nietolerancję w tej części. Przy okazji akcja na sam koniec książki - byłam w szoku. Przeczytałam te parę stron w trybie ekspres. Jednym z minusów, które dość mnie ubodły to przeskoki w czasie – zbyt rozległe i za dużo szczegółów, które nie do końca są potrzebne.

Tak, dalej głównym tematem jest łuszczyca i to z czym muszą się mierzyć chorzy w życiu codziennym. Jednak poruszone zostają tutaj również inne problemy społeczne. Jak bardzo potrafimy oceniać człowieka po okładce, to jak małe przezwisko może uprzykrzyć życie, że do wszystkiego można się przyzwyczaić, a wyjść ze strefy komfortu jest naprawdę ciężko. To jak jedno zdarzenie, może zniszczyć człowieka i na koniec w sumie to jesteśmy małymi dziećmi potrzebującymi wsparcia, pocieszenia. Uważamy się za lepszych, gorszych, a nie widzimy tych malutkich, którzy toczą walkę sami ze sobą każdego dnia. Dla jednych śmieszne, dla innych jest to śmiech przez łzy. Przeciwności losu, które nie pozwalają w pełni korzystać z życia. Trudne sytuacje, ryzyko – albo się opłaci albo nie. Może ta książka trafiła do mnie odpowiednim czasie. Tym razem motywuje, nastawia na to, że po okropnej burzy wyjdzie w końcu to słońce. Mówi o tym, żeby się nie poddawać i warto czasami zaryzykować. Czy tak się da? Nie, sama wiem po sobie, że ryzyko czasami się nie opłaca. Jak to moja mama mówi: “Jakbym wiedziała, że upadnę - to bym usiadła”. Tak bardzo trafne, jednak nie możemy się poddawać i trzeba też wyjść innym ludziom naprzeciw. Nie zamykać się, rozmowa jest tutaj najbardziej kluczowa – to coś czego nam aktualnie brakuje bardziej niż sądzimy. Ludzie narzekający nie są brani na poważnie, a czasami trzeba ich tylko wysłuchać i wyciągnąć choć małą pomocną dłoń, bo nigdy nie wiesz, kiedy to Tobie będzie potrzebna taka pomoc.

Tym razem TOLERANCJA jest wpisana w MOTYWACJĘ. Życzę, aby każdy na swojej drodze spotkał taką Lucy i Łukasza. Pamiętajmy: marzenia warto mieć i trzeba im pomóc zaistnieć.

Bardzo dziękuje za możliwość przeczytania – autorowi.

Dalsze losy Łukasza Wilka...

Mam wrażenie, że autor poszedł jeszcze głębiej, jeżeli chodzi o tolerancję i nietolerancję w tej części. Przy okazji akcja na sam koniec książki - byłam w szoku. Przeczytałam te parę stron w trybie ekspres. Jednym z minusów, które dość mnie ubodły to przeskoki w czasie – zbyt rozległe i za dużo szczegółów, które nie do końca są potrzebne....

więcej Pokaż mimo to

avatar
257
172

Na półkach:

Nie będę pisać opisu, żeby przypadkiem komuś nie zaspoilerować.
Kiedy zobaczyłam tą książkę byłam ciekawa tej historii, a w szczególności dalszych losów głównego bohatera - Łukasza Wilka. Myślę, że dopiero teraz widać jaką przemianę przeszedł główny bohater - z zakompleksionego chłopca w mężczyznę, który potrafi motywować i wyciągnąć pomocną dłoń. Łukasz założył rodzinę, jednak często wraca myślami do przeszłości i nie potrafi się z nią pogodzić. W tej książce możemy poznać bardziej Daniela oraz nową bohaterkę Antoninę. Bardzo polubiłam córki głównego bohatera. Jeżeli ktoś myśli, że ta książka jest nudna - to jest w ogromnym błędzie. Oprócz przekazu na temat łuszczycy i jak się z nią żyje, mamy tutaj sporo akcji. Zdarzały momenty, które naprawdę mnie zaskakiwały. Czytając wszystko było bardzo realne, dzięki czemu mamy wrażenie, że cały czas towarzyszymy głównemu bohaterowi. Dialogi zostały w bardzo naturalny sposób napisane. W pierwszej części pokazane było, że nie da się zarazić łuszczycą, bo to jest choroba genetyczna, dzięki czemu jesteśmy bardziej tolerancyjni na biedroneczki. Jest pokazane z jakimi trudnościami ta osoba często musi przechodzić. W tej części autor skupia się na motywowaniu i jeszcze większej tolerancji. Zakończenie bardzo mi się spodobało. Książkę czyta się szybko i przyjemnie. Myślę, że tą jak i wcześniejszą część warto przeczytać. 10/10

Nie będę pisać opisu, żeby przypadkiem komuś nie zaspoilerować.
Kiedy zobaczyłam tą książkę byłam ciekawa tej historii, a w szczególności dalszych losów głównego bohatera - Łukasza Wilka. Myślę, że dopiero teraz widać jaką przemianę przeszedł główny bohater - z zakompleksionego chłopca w mężczyznę, który potrafi motywować i wyciągnąć pomocną dłoń. Łukasz założył rodzinę,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
477
224

Na półkach:

Kolejna przeczytana książka i kolejny problem z oceną. Nie ukrywam, że w tym przypadku pierwsza książka autora przemówiła do mnie bardziej.

"Psoriasis Sequentia" Arkadiuszka Kasprzaka to kontynuacja losów Łukasza Wilka, chłopaka, a właściwie już mężczyznę chorującego na łuszczycę.
Łukasz założył rodzinę, ma dwie córki, przeniósł się na wieś, prowadzi niby spokojne i ustabilizowane życie. Przychodzi jednak moment, kiedy ta stabilizacja znika i zaczyna się gonitwa myśli i zdarzeń. Powrót na oddział dermatologiczny, zmiana pracy, pojawienie się starych i nowych znajomych, poradzenie sobie ze śmiercią siostry i chorobą brata.
Autor zaserwował nam tu prawdziwy rollercoaster zdarzeń. Muszę przyznać, że dla mnie było trochę za dużo. Niektóre zdarzenia były jakby trochę przerysowane np. kryminalny wątek jakoś mi tu nie pasował. Dużo jak dla mnie zbędnych opisów przyczyniło się do tego, że wiele z nich po prostu omijałam.
Są jednak dobre strony tej książki - przemycone informacje o profilkatyce wobec dzieci osób chorych na łuszczycę, pomoc sąsiedzka i braterska.
Niezmiennie zarówno w pierwszej jak i w drugiej książce główny bohater czasem doprowadzał mnie swoim zachowaniem do szału.

Kolejna przeczytana książka i kolejny problem z oceną. Nie ukrywam, że w tym przypadku pierwsza książka autora przemówiła do mnie bardziej.

"Psoriasis Sequentia" Arkadiuszka Kasprzaka to kontynuacja losów Łukasza Wilka, chłopaka, a właściwie już mężczyznę chorującego na łuszczycę.
Łukasz założył rodzinę, ma dwie córki, przeniósł się na wieś, prowadzi niby spokojne i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
506
503

Na półkach:

"Zrobić coś dzięki chorobie - nie przez nią - to osobisty sukces każdego chorego."

Kontynuacja losów chorego na łuszczycę Łukasza Wilka. Mężczyzna prowadzi profil powiązany z tą przypadłością. Pisze również książkę bazującą na tematyce łuszczycy. Dzięki temu oswaja, uczy tolerancji i motywuje innych do walki z chorobą, a jednocześnie spełnia swoje marzenie. Prywatnie wciąż walczy z traumą po śmierci bliskiej osoby.

Nadal osią powieści jest łuszczyca jednak fabuła nie skupią się głównie na chorobie. Jest zdecydowanie bardziej różnorodna i złożona. Tematyka łuszczycy jest wtopiona w opowiadaną historię, sprzedawana czytelnikowi przy okazji, a nie wprost jak poprzednio. Ciekawie i różnorodnie przedstawione zostały relacje między poszczególnymi bohaterami. Emocje są stopniowane w zależności od sytuacji. Autor pokusił się nawet o wplecenie niewielkiego wątku kryminalnego. Wszystko to sprawiło, że powieść nabrała głębi. Widać duży rozwój warsztatu pisarskiego. "Psoriasis vulgarna" przypadła mi do gustu, ale jej następczyni jest zdecydowanie lepsza. Polecam!

"Zrobić coś dzięki chorobie - nie przez nią - to osobisty sukces każdego chorego."

Kontynuacja losów chorego na łuszczycę Łukasza Wilka. Mężczyzna prowadzi profil powiązany z tą przypadłością. Pisze również książkę bazującą na tematyce łuszczycy. Dzięki temu oswaja, uczy tolerancji i motywuje innych do walki z chorobą, a jednocześnie spełnia swoje marzenie. Prywatnie wciąż...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    65
  • Chcę przeczytać
    10
  • Posiadam
    8
  • 2022
    4
  • 2021
    3
  • Ebook
    1
  • Obyczajowe
    1
  • Ulubione
    1
  • Arkadiusz Kasprzak
    1
  • Brak Legimi A
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Psoriasis Sequentia


Podobne książki

Przeczytaj także