Slow Fashion

Okładka książki Slow Fashion Monika Szymor
Okładka książki Slow Fashion
Monika Szymor Wydawnictwo: Moc Media poradniki
174 str. 2 godz. 54 min.
Kategoria:
poradniki
Wydawnictwo:
Moc Media
Data wydania:
2021-09-06
Data 1. wyd. pol.:
2021-09-06
Liczba stron:
174
Czas czytania
2 godz. 54 min.
Język:
polski
ISBN:
9788396146137
Tagi:
moda styl slowfashion materiałoznawstwo ekologia
Średnia ocen

7,6 7,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,6 / 10
21 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
949
769

Na półkach: , ,

Raczej grubsza broszurka, niz prawdziwa książka. Duży druk, mały format , obrazki. Mało przydatnych, jak dla mnie informacji, raczej ogólniki i oczywistości. Autorka wyjaśnia, że trzeba oglądać szwy przed zakupem ubrania, co to jest garderoba kapsułkowa ( na przykładzie swojej babci) itd w tym stylu.

Część książki jest o nieprawidłowościach w zakresie tzw. szybkiej mody. Ale jest jedynie garść konkretnych informacji; reszta jest rozmyta.
To znaczy dużo zdań z książki jest o niczym lub ma wydźwięk ideologiczny. Autorka opisuje jak sama wyobraża sobie, ze jest szwaczką i jak cierpi z tego powodu. Robi też wyliczenia ile kosztują ubrania przyjmując 250 zł za parę jeansów, 200 zł za spodnie,700 zł za płaszcz, 150 zł za spódnicę -żeby wykazać jak dużo konsumenci wydają na ubrania.

Raczej grubsza broszurka, niz prawdziwa książka. Duży druk, mały format , obrazki. Mało przydatnych, jak dla mnie informacji, raczej ogólniki i oczywistości. Autorka wyjaśnia, że trzeba oglądać szwy przed zakupem ubrania, co to jest garderoba kapsułkowa ( na przykładzie swojej babci) itd w tym stylu.

Część książki jest o nieprawidłowościach w zakresie tzw. szybkiej mody....

więcej Pokaż mimo to

avatar
252
219

Na półkach:

Czy ciekawi was świat mody? Zastanawiacie się czasem, trzymając w dłoni sweter czy tshirt, nad drogą jaką przeszedł ,by trafić do centrum handlowego? Sprawdzacie metki pod kątem składu czy choćby kraju pochodzenia? Jeśli tak to książka "Slow fashion" jest dla was. A jeśli nie należycie do tej grupy osób, albo może chcielibyście zacząć zgłębiać temat przemysłu odzieżowego, to zdecydowanie ta książka jest dla was.

Autorka Monika Szymor, jest projektantką mody i założycielką marki odzieżowej SheMore. Jest to kobieta wspierająca kobiety na drodze poszukiwań własnego stylu, wizerunku. W książce przybliża nam ideę slow fashion.

"Jesteśmy konsumentami, a nie wiemy, skąd pochodzą nasze ubrania, bielizna, obuwie. Nie znamy drogi jaką przebyły, nie wiemy kto i w jakich warunkach je wyprodukował. Nie wiemy, czy i jakie środki chemiczne zostały wykorzystane do ich wykonania oraz jaką cenę ponoszą osoby, które je tworzą."
Przyznam ze wstydem, bo tak się czułam nie jeden raz w trakcie czytania książki, że moje zakupy odzieżowe są całkowicie bezrefleksyjne. Częściej idę za ceną, za sieciowymi markami niż za jakością. Książka zmieniła moje spojrzenie o 180stopni.
Monika opowiada czytelnikowi nie tylko o samym cyklu produkcji, przedstawia łańcuch dostaw, rozkłada na czynniki pierwsze rodzaje popularnych materiałów, jak choćby dżins czy len. Doradza jak dbać o ubrania i jak stać się odpowiedzialnym konsumentem. Przybliża nam też tą drugą, ciemną stronę modowego biznesu, jak np nieczyste zagrywki znanych marek. Momentami byłam wstrząśnięta informacjami ,jakie autorka zamieściła w swojej publikacji. Wielkie firmy odzieżowe za którymi stoi ludzka bieda i tragedia, to dla wielu nie nowość, jedynie suche fakty.. A szkoda.

Uważam, że "Slow fashion" to obowiązkowa lektura, dla każdego, komu leży na sercu dobro drugiego człowieka, środowisko, ale i własne zdrowie. A przy okazji możemy nauczyć się mądrych zakupów, za które będzie wdzięczny nasz portfel.

Czy ciekawi was świat mody? Zastanawiacie się czasem, trzymając w dłoni sweter czy tshirt, nad drogą jaką przeszedł ,by trafić do centrum handlowego? Sprawdzacie metki pod kątem składu czy choćby kraju pochodzenia? Jeśli tak to książka "Slow fashion" jest dla was. A jeśli nie należycie do tej grupy osób, albo może chcielibyście zacząć zgłębiać temat przemysłu odzieżowego,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
310
199

Na półkach: ,

Interesujecie się modą? A jej skutkami dla środowiska? szczególnie tej w wydaniu fast fashion?

Oczywiście jak większość kobiet, lubię fajnie się ubrać, kupić nową sukienkę czy kolejne szpilki (to niestety moja słabość),ale od dłuższego czasu staram się wybierać mądrze, wolę zapłacić za coś więcej, ale mieć daną rzecz na dłużej i lepszej jakości, ale warunek, musi to być warte swojej ceny, bo drożej, niestety nie zawsze znaczy lepiej, o czym głośno mówi Autorka w książce "Slow Fashion" Zwraca w niej szczególną uwagę na zjawisko fast fashion, czyli szybkiej mody, gdzie marki produkują masowo modne w danym momencie rzeczy, na wzór wielkich domów mody, sprzedając je za dużo mniejsze pieniądze, a co za tym też idzie, zazwyczaj kiepskiej jakości. To zjawisko powoduje ogromne zagrożenia i zniszczenia w środowisku naturalnym, ale co gorsze prowadzi do ogromnych nadużyć, przy zatrudnianiu ludzi przy produkcji tych ubrań. Ogrom kobiet, ale także dzieci jest wykorzystywanych, pracują w nieludzkich warunkach, zagrażających ich zdrowiu i życiu, zmuszani są wręcz od niewolniczej pracy, za głodowe pensje, które tak naprawdę nie starczają nawet na zaspokojenie podstawowych potrzeb.
Przemysł modowy to ogromna machina, mało przejrzysta, która lubi mydlić oczy swoim klientom, wielkie sieciówki nie są transparentne, nie zawsze jesteśmy w stanie prześledzić drogę ubrań od produkcji do sprzedaży, gdzie są szyte, czy ludzie pracujący przy ich produkcji są godnie traktowani, w jakich warunkach powstały. Dopiero ogromne tragedie w fabrykach, w których zginęli pracownicy, otwierają nam na chwilę oczy, ale kiedy sprawa przycichnie, większość po raz kolejny pójdzie do galerii i kupi kolejną zbędną rzecz, bo dlaczego nie, skoro jest promocja, jest tanio i łatwo dostępne.
Niestety jest to droga donikąd, o czym dosadnie mówi Autorka, jeżeli nie zmienimy naszego podejścia do mody, do zakupu kolejnych niepotrzebnych rzeczy, do nacisku na koncerny, aby produkcja odbywała się w poszanowaniu zarówno dla środowiska jak i ludzi, to nasz przyszłość kiepsko wygląda. Nasze wybory mają wielki wpływ, mogą wiele zmienić, więc zanim wrzucisz kolejną rzecz do koszyka, zastanów się, czy Ci to na pewno potrzebne, i czy ta jakość Ci odpowiada.
A książkę bardzo polecam, bo otwiera oczy na wiele spraw związanych z przemysłem modowym.
Czytajcie!

Interesujecie się modą? A jej skutkami dla środowiska? szczególnie tej w wydaniu fast fashion?

Oczywiście jak większość kobiet, lubię fajnie się ubrać, kupić nową sukienkę czy kolejne szpilki (to niestety moja słabość),ale od dłuższego czasu staram się wybierać mądrze, wolę zapłacić za coś więcej, ale mieć daną rzecz na dłużej i lepszej jakości, ale warunek, musi to być...

więcej Pokaż mimo to

avatar
9
9

Na półkach:

„Slow Fashion” Monika Szymor

Niedawno, będąc w sklepie zjeżdżałam ruchomymi schodami w dół na dział dedykowany modzie dla Pań. Zniechęcenie, jakie mnie ogarnęło na myśl, że będę musiała przedzierać się przez tłum ludzi, grzebać w tysiącach metrów materiału…chyba pierwszy raz dotarło do mnie, jak bardzo, na przestrzeni lat, zmieniło się moje podejście do zakupów. Kilka lat temu postanowiłam ograniczyć swój konsumpcjonizm i naprawdę dobrze mi z tym!
Chciałam przeczytać książkę „Slow fashion” głównie po to, aby uporządkować swój stosunek do mody. Bo to wszystko jest niby oczywiste i świadome, ale prawie jak ze zdrowym trybem życia- niby wiesz, co jest złe, ale nadal potrafisz tak postępować. Książka zawiera dużo przygnębiających i wywołujących wyrzuty sumienia informacji. I dobrze. Wiedza nie zawsze ma nas ukoić, czasem musi zdenerwować i zawstydzić. Autorka opisuje praktyki produkcji ubrań przez gigantów odzieżowych. Złe traktowanie szwaczek, wykorzystywanie fizyczne i psychiczne, brak godnej pensji…To wszystko wiemy, prawda? Ale czy mamy świadomość, w jaki sposób firmy próbują nam mydlić oczy, udając, że wspierają lepsze jutro? Monika Szymor wskazuje te „drobnostki” i daje rady, jak możemy spróbować kierować się rozsądkiem robiąc zakupy, wybierać trwalsze tkaniny i w jaki sposób o nie dbać. Sceptycy powiedzą - to nic nie zmieni. Ale, gdyby każdy tak myślał, nie istniałyby organizacje walczące z wykorzystywaniem ludzi, zwierząt i naszej planety.
Ilość dostępnych produktów, obietnica podwyższenia sobie statusu i połechtania ego, kusi. Szczególnie jeśli obok ciekawego designu pojawia się niska cena. Notoryczne wyprzedaże, szukanie swojej tożsamości odzwierciedlonej w ubiorze, ciągłe zaglądanie do SM i oglądanie must have sezonu, ma prawo nas skołować. Jednak osobiści, czuje się o wiele lepiej, posiadając mniej rzeczy do sprzątania, organizowania, prania i zastanawiania, ile pieniędzy utopiłam, wydając je na marnej jakości ubrania.
Nie twierdzę, że zawsze postępuję idealnie. Ale ze swojej strony polecę korzystanie z bazarków charytatywnych- ja staram się wspierać, oddając rzeczy w dobrym stanie na aukcje na zakup jedzenia dla bezdomnych zwierząt.

„Slow Fashion” Monika Szymor

Niedawno, będąc w sklepie zjeżdżałam ruchomymi schodami w dół na dział dedykowany modzie dla Pań. Zniechęcenie, jakie mnie ogarnęło na myśl, że będę musiała przedzierać się przez tłum ludzi, grzebać w tysiącach metrów materiału…chyba pierwszy raz dotarło do mnie, jak bardzo, na przestrzeni lat, zmieniło się moje podejście do zakupów. Kilka lat...

więcej Pokaż mimo to

avatar
562
547

Na półkach:

Lubię książki, które wybijają mnie z codziennego rytmu, które wciągają mnie w inny świat, świat problemów obcych mi bohaterów. Ale czasami lubię też sięgnąć po coś innego, coś co otworzy oczy na pewne społeczne problemy, czy pozwoli mi zrozumieć te skomplikowany, pełen sprzeczności świat.
Ubrania - coś co jest z ludzkością od wieków. Nie szata zdobi człowieka, a jednak te szaty z roku na rok, z sezonu na sezon, z kolekcji na kolekcję pełnią dla wielu z nas kluczową rolę. Są tacy, którzy idą z duchem czasu i wypełniają szafy już o krok wcześniej nie bacząc na ilość i tacy, którzy do ubioru nie przywiązują większej roli. Gdzie w tym wszystkim jestem ja? Chyba pośrodku, choć czasami lubię wyglądać modnie to jednak zdecydowanie częściej wygodnie.

Monika Szymor przemyca tematy nadmiernego konsumpcjonizmu w aspekcie przemysłu odzieżowego, który czerpie z naszego środowiska, ma na nie niebagatelny wpływ, a który jednocześnie zapewniając wysoko rozwiniętym krajom ubiór, coraz to nowe kolekcje urąga godności krajom trzeciego świata, gdzie mimo zapewnień potentatów odzieżowych w dalszym ciągu jest wyzysk pracownika i praca w złych warunkach, do tego nisko opłacana. Droga procesu powstania ubioru, a kolejno jego wylądowania na sklepowych półkach czy manekinach jest długa i często niejasna. Dzięki książce poznamy ideę slow fashion, jak i będziemy bardziej skłonni do świadomego doboru ubrań, dbałości o nie, a dzięki temu dbałości o środowisko oraz o drugiego człowieka.

Lubię książki, które wybijają mnie z codziennego rytmu, które wciągają mnie w inny świat, świat problemów obcych mi bohaterów. Ale czasami lubię też sięgnąć po coś innego, coś co otworzy oczy na pewne społeczne problemy, czy pozwoli mi zrozumieć te skomplikowany, pełen sprzeczności świat.
Ubrania - coś co jest z ludzkością od wieków. Nie szata zdobi człowieka, a jednak te...

więcej Pokaż mimo to

avatar
583
523

Na półkach:

Interesujecie się modą? Lubicie biegać po galeriach, brać udział w szale zakupowym, promocjach, wyprzedażach? Kupować pod wpływem impulsu, bo wpadło mi w oko, więc co to za różnica, czy kupię pięć rzeczy czy piętnaście?
A zastanawialiście się kiedyś, jak te ubrania powstają? Kto i w jakich warunkach szyje kawałki szmat, by zadowolić klientów wielkich firmowych sklepów odzieżowych? Z jakich materiałów wykonane są owe ubrania i jak one wpływają na człowieka i środowisko?
Wiem, zbyt wiele pytań na sam początek, ale właśnie takie nasuwają się w trakcie i po przeczytaniu poradnika od Moniki Szymor.
Poradnik ten rzetelnie przedstawia modę w innym świetle. Uświadamia nas, ludzi, którzy na co dzień wydają mnóstwo pieniędzy na ubrania, jak nakręcamy spiralę nieszczęść przez tak wysoki konsumpcjonizm. Zresztą problem ten nie dotyczy tylko branży odzieżowej, ale akurat w tym przypadku Monika skupiła się właśnie na modzie.
"Można modę tworzyć wolniej, rozważniej, pozostając kreatywnym twórcą. Projektant w każdej firmie ma możliwość wybierania dobrej jakości materiałów z miejsc, które produkują w sposób etyczny i ekologiczny."
Niestety nijak ma się to w praktyce. Oczywiście są ludzie, projektanci, firmy odzieżowe, które stawiają na ekologię i komfort pracy i życia pracowników, jak i klientów na pierwszym miejscu, ale w porównaniu do całego rynku jest to mały procent.
W "Slow fashion" Monika Szymor przeprowadza nas przez wiele zagadnień, które rozjaśniają nam sytuację dotyczącą tytułowego hasła. Wyjaśnia, co to jest slow fashion, jak można wdrożyć je w życie, z jakich materiałów powstają ubrania, czy są bezpieczne dla zdrowia i środowiska, czy nie. Porusza problem, jakim są fabryki odzieżowe w krajach biednych, gdzie ludzie pracują w warunkach dalekich od normalnych, tracąc przy tym zdrowie czy nawet życie. Przytacza także postaci, które przyczyniły się do wielu akcji, które miały na celu polepszyć standard pracowników w owych fabrykach. Zresztą nie tylko na wschodzie, ale również w Polsce.
Jest to jeden z lepszych poradników, jaki miałam okazję czytać. Każde zagadnienie rzeczowo przedstawione, co stanowi świetne kompendium wiedzy na temat mody, jej dobrych i gorszych stron. Myślę, że po lekturze przynajmniej połowa osób zastanowi się przy następnych zakupach, co kupuje, co to za materiał i czy jest mu to faktycznie potrzebne. Ze swojej strony gorąco polecam.

Interesujecie się modą? Lubicie biegać po galeriach, brać udział w szale zakupowym, promocjach, wyprzedażach? Kupować pod wpływem impulsu, bo wpadło mi w oko, więc co to za różnica, czy kupię pięć rzeczy czy piętnaście?
A zastanawialiście się kiedyś, jak te ubrania powstają? Kto i w jakich warunkach szyje kawałki szmat, by zadowolić klientów wielkich firmowych sklepów...

więcej Pokaż mimo to

avatar
277
262

Na półkach:

Kusi soczystymi kolorami, przyciąga wzrok oryginalnymi wzorami i zachwyca pomysłowością projektantów. To jej jedna twarz. Bo ma też drugą - mroczną - związaną z wyzyskiem ludzi, degradacją środowiska w imię zysku i szybką, wręcz bezmyślną konsumpcją.

Moda.

Nigdy mnie przesadnie nie fascynowała. Od zawsze wybierałam ubrania wygodne, spójne z moją osobowością, nie gardząc przy tym lumpeksami. Niestety, ale nigdy też nie wnikałam w ekologiczny czy moralny aspekt produkcji swojej garderoby, rzadko sprawdzałam skład i miejsce jej pochodzenia... co teraz, po przeczytaniu książki Moniki Szymor, wydaje mi się niewybaczalną wręcz ignorancją!

Ba, zajrzałam dziś do swojej szafy i stwierdziłam, że ubrań mam zdecydowanie za dużo, choć przed wakacjami zrobiłam w nich generalne porządki...

Przyznaję, że gryzie mnie sumienie, ale przede wszystkim jestem niewymownie wdzięczna Monice Szymor, że otworzyła mi oczy na sprawy, o których wcześniej nie miałam pojęcia. Pokazała, w jak przemyślany i cyniczny sposób działają znane marki odzieżowe, które bez skrupułów wykorzystują mieszkańców Bangladeszu czy drobnych hodowców bawełny. Uzmysłowiła mi, że kupując kolejny (czy na pewno mi potrzebny?) t-shirt, pośrednio przyczyniam się do zanieczyszczenia środowiska. Tak! To właśnie moje pojedyńcze i bezrefleksyjne wybory napędzają FAST FASHION!

Warto to sobie uświadomić i przerwać błędne koło konsumpcji, która, choć czasem zaspokaja potrzeby psychiczne, serca nam przecież nie nasyci. Warto być krytycznym nabywcą, który potrafi czytać oznaczenia na metkach, oceniać trwałość i skład surowcowy tkaniny, łączyć kolory, dbać o ubrania i tworzyć garderobę kapsułową. Warto, bo od tego, bez żadnej przesady mówiąc, zależy zdrowie naszych dzieci i przyszłość ziemi.

Dlatego z serca polecam Wam książkę Moniki Szymor! Jestem pewna, że i Wam otworzy oczy, że i Was zainspiruje do bycia mądrym i niepoddającym się manipulacji konsumentem, który nie przestaje czerpać radości z kreowania swojego wizerunku.

Po jej lekturze ja już zupełnie świadomie wybieram to jasne oblicze mody, czyli SLOW FASHION.

A Wy? Po której stronie mocy jesteście?

Kusi soczystymi kolorami, przyciąga wzrok oryginalnymi wzorami i zachwyca pomysłowością projektantów. To jej jedna twarz. Bo ma też drugą - mroczną - związaną z wyzyskiem ludzi, degradacją środowiska w imię zysku i szybką, wręcz bezmyślną konsumpcją.

Moda.

Nigdy mnie przesadnie nie fascynowała. Od zawsze wybierałam ubrania wygodne, spójne z moją osobowością, nie gardząc...

więcej Pokaż mimo to

avatar
432
422

Na półkach:

Czym jest moda? Niektórzy twierdzą, że to nałóg, zachcianka, rozrywka, inni, że jest to oderwanie się od problemów, otwarcie w kierunku kreatywności a nawet marzeń. Moda może być sposobem bycia, narzędziem na odzwierciedlenie własnej osobowości. Czy nas ona interesuje czy nie- faktem jest, że wszyscy mamy z nią w pewnym stopniu do czynienia. Nie trzeba podążać za stylami z wybiegów ale na pewno każdy z nas potrzebuje sweter bądź kurtkę na chłodne wieczory, coś wyjściowego, coś wygodnego…

Lubicie bawić się modą? Osobiście przyznam, że w tygodniu roboczym stawiam głównie na wygodę i praktyczność choć oczywiście lubię się czasem "wystroić". Pałeczkę modowych wysiłków przejęły zdecydowanie moje nastoletnie dzieci 😉

W kontekście fashion najważniejszy jest dla mnie świadomy zakupy, bardzo staram się być konsumentem fair. Ten temat gdzieś tam zawsze obok mnie krążył ale dopiero po katastrofie w fabryce w Bangladeszu dotarło do mnie, że nie chce w żaden sposób wspierać takich form sukienniczego przemysłu. Przyznam szczerze, że wówczas na temat niewolniczego wręcz wykorzystania "taniej siły roboczej" pojawiło się sporo dyskusji, dokumentacji, wtedy na dobre zapaliło mi się czerwone światło. Drugim filarem mojego myślenia o świadomym uczestnictwie w morzu konsumpcji jest ekologia, stąd postanowienie, by nie kupować ubrań (i w ogóle rzeczy) których tak naprawdę nie potrzebuję.

To taki mój mały wkład w troskę o środowisko i etykę ekonomii znaną jako fair trade. O wszystkim tym lepiej, bardziej szczegółowo i przede wszystkim z całym zapleczem wiedzy technicznej ale i z niezmiernie praktycznymi wskazówkami opowiada Monika Szymor w książce "Słów fashion", którą polecam waszej uwadze - jeszcze zanim wrzucicie się w wir sezonowych wyprzedaży.

Autorka, założycielka marki odzieżowej SheMore, posiada oczywiste doświadczenie w projektowaniu i tworzeniu kolekcji, a łatwość z jaką potrafiła przenieść swoje kompetencje na karty tego opracowania sprawiają, że całość czyta się błyskawicznie. Szymor daje nam tutaj możliwość spojrzenia na proces tworzenia ubrań na całej przestrzeni tego cyklu, ukazując go ponadto zarówno z punktu widzenia twórcy jak i odbiorcy.

M. Szymor mówi o modzie szczerze - z pasją bo to zdecydowanie "jej świat" ale nie unika tu również tematów trudnych, niewygodnych, ukazując całą paletę aspektów związanych z warunkami pracy, poziomem płac czy szacunkiem wobec pracownika. W jasny, przejrzysty sposób przedstawia w "Slow fashion" zagadnienia jakości oraz polityki, która niestety nie jest wolna od nieczystych zagrywek, manipulacji, odwiecznego szukania korzyści kosztem innych.

Autorka uwrażliwia czytelnika na mało popularny w tym kontekście pogląd, że moda może łączyć się z wyzyskiem człowieka i niszczeniem środowiska naturalnego. Na szczęście nie musi, i to już pole do popisu również dla nas, konsumentów.

Wychodząc od definicji pojęcia idei slow, ukazując meandry procesów produkcji, podrzucając wskazówki konkretnych działań, M. Szymor podejmuje się również zadania „inspekcji” zawartości naszych szaf. Przy czym zostawia czytelnikowi ogrom bardzo praktycznych wskazówek i porad, m.in o tym jak i co można odczytać z metek, po czym rozpoznać dobrą jakość materiału oraz w jaki sposób dbać o ubrania. Bardzo podobał mi się również wykaz konfekcyjny- piękny ukłon w stronę zdrowego, wyważonego i efektywnego minimalizmu.

Jak już mówiłam cenię funkcjonalne, użyteczne i zdroworozsądkowe podejście do zagadnień fashion, punktem odniesienia jest dla mnie środowisko i drugi człowiek, który za swoją pracę powinien móc godnie żyć. Ta książka utwierdziła mnie w przekonaniu, że najwyższy czas zacząć globalnie myśleć o modzie w kierunku slow - dla dobra nas wszystkich. Mocno polecam.

Czym jest moda? Niektórzy twierdzą, że to nałóg, zachcianka, rozrywka, inni, że jest to oderwanie się od problemów, otwarcie w kierunku kreatywności a nawet marzeń. Moda może być sposobem bycia, narzędziem na odzwierciedlenie własnej osobowości. Czy nas ona interesuje czy nie- faktem jest, że wszyscy mamy z nią w pewnym stopniu do czynienia. Nie trzeba podążać za stylami z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
63
26

Na półkach:

Gonimy. Każdego dnia pragniemy dosięgnąć kolejnego schodka w pogoni za… Chyba już nie pamiętamy, za czym biegniemy? O co, w tym wszystkim chodzi?
Monika Szymor postanowiła odłożyć ołówek, służący dotychczas do rysowania projektów i zamienić go na pióro, by napisać książkę.
„Slow Fashion” jest taką lekturą, która pozwoli nam na chwilę usiąść i zastanowić się, co dla mnie oznacza słowo „moda”. Czy jest wciąż przeszukiwaniem kolejnych stosów ubrań w sieciówkach, czy może wręcz przeciwnie - świadomym działaniem?
Autorka prześledziła proces powstawania naszej odzieży. Wychodząc od samej idei slow na świecie, przechodząc do konkretnych działań w życiu, doszła do „zbadania” zawartości naszych szaf. Ofiarowała nam przy tym moc wskazówek, rad oraz informacji. Książka, pomimo że jest pełna profesjonalnych pojęć, naukowych analiz, nie stanowi encyklopedycznego kompendium trudnego do przeczytania dla zwykłego, codziennego konsumenta branży. Lekkość wypowiedzi pozwala na zapoznanie się z produkcją, techniką, materiałami i wszystkimi tymi czynnikami, które wpływają na końcowy produkt.
Dzięki temu, że sama Monika ma ogromne doświadczenie w projektowaniu i tworzeniu kolekcji, łatwość z jaką potrafiła przenieść swoje myśli oraz lata pracy w branży fashion są naprawdę imponujące. Czytelnik będzie mógł odnaleźć się w tym świecie, który teoretycznie przecież zna, a okazuje się, że jednak bardzo pobieżnie. Pewne sprawy dopiero na papierze odczytane sprawiają, że zaczynamy o nich myśleć. Autorka nie boi się poruszać tematów trudnych (tragedia w Bangladeszu),ani dotyczących wielkich marek (Zara). Pokazuje, jaki wpływ na nasze zdrowie i środowisko ma produkcja tak dużej ilości ubrań. Prezentuje świat mody bez zbędnego koloryzowania. Wykłada prawdę. Nie narzucając, zachęca do refleksji. Jej wiedza nie ogranicza się tylko do suchych faktów. Podaje rozwiązania – prezentuje rodzaje tkanin, pokazuje, jak sprawdzić ich skład, jakość. Wyciąga swoje ubrania, by uświadomić czytelnikowi, że można zbudować gotową garderobę z kilku podstawowych elementów.
Moda zrównoważona, moda etyczne nie są tylko sloganami, hasłami medialnymi. Każdy z nas ma realny wpływ na ten świat. Jak sama pisze: „[…] naszym zadaniem jest tworzenie dobrego świata. Sami pragniemy dobra bardziej niż czegokolwiek innego.”
Może warto się nad tym wreszcie zastanowić?

Gonimy. Każdego dnia pragniemy dosięgnąć kolejnego schodka w pogoni za… Chyba już nie pamiętamy, za czym biegniemy? O co, w tym wszystkim chodzi?
Monika Szymor postanowiła odłożyć ołówek, służący dotychczas do rysowania projektów i zamienić go na pióro, by napisać książkę.
„Slow Fashion” jest taką lekturą, która pozwoli nam na chwilę usiąść i zastanowić się, co dla mnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2534
746

Na półkach: ,

Monika Szymor to projektantka mody i założycielka marki SheMore. W swojej książce pokazała mi jak wygląda przemysł modowy i co kryje się za określeniem slow fashion.

Żyjemy w czasach ogromnego konsumpcjonizmu, który niestety nie idzie w parze z dbaniem o środowisko. Czy można to zmienić? Od ręki nie, ale każdy z nas może dołożyć do tego swoją cegiełkę.

Monika pokazała jak wyglądają kulisy przemysłu odzieżowego. Oparła to wszystko na faktach, a przekazała rzetelnie i przystępnie.
Abym nie popełniała błędów muszę zmienić swoją świadomość konsumencką. Zrozumieć jak działa ta machina i jak mogę ją spowalniać.

Ta książka zmusiła mnie do refleksji... Kolejna koszulka z sieciówki to przyzwolenie na to by ktoś pracował w okropnych warunkach. Może warto przemyśleć swój zakup i postawić na jakość a nie ilość.

Monika porusza wiele aspektów, od samych podstaw czyli idei slow fashion, przez to co warto wiedzieć i rozumieć na temat mody i konsumpcji aż do tego jak rozpoznać ubrania dobrej jakości.
Pokazuje również w jaki sposób można w swoim życiu wdrożyć slow.
Mamy nawet rozdział o tym jak dobrze dbać o odzież.

Najbardziej poruszyły mnie informacje o tym jak wygląda przemysł odzieżowy od zaplecza.
,,Ogólnoświatowy przemysł modowy odpowiada za 92 mln ton odpadów rocznie. Ciężarówka niesprzedanych ubrań lub odzieży ze zwrotów trafia co sekundę na wysypiska śmieci" - mnie to przeraziło, a Was?

Myślę, że to książka jaką powinien przeczytać każdy. Warto przemyśleć co chcemy kupić a nie działać impulsywnie.

Monika Szymor to projektantka mody i założycielka marki SheMore. W swojej książce pokazała mi jak wygląda przemysł modowy i co kryje się za określeniem slow fashion.

Żyjemy w czasach ogromnego konsumpcjonizmu, który niestety nie idzie w parze z dbaniem o środowisko. Czy można to zmienić? Od ręki nie, ale każdy z nas może dołożyć do tego swoją cegiełkę.

Monika pokazała jak...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    28
  • Chcę przeczytać
    27
  • Posiadam
    2
  • Moda
    2
  • 2023
    1
  • Przeczytane w 2022
    1
  • Reportaż
    1
  • Minimalizm
    1
  • Mam
    1
  • Life Style
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Slow Fashion


Podobne książki

Przeczytaj także