rozwińzwiń

Fosforescencja. O rzeczach, które podtrzymują nas na duchu w mrocznych chwilach życia

Okładka książki Fosforescencja. O rzeczach, które podtrzymują nas na duchu w mrocznych chwilach życia Julia Baird
Okładka książki Fosforescencja. O rzeczach, które podtrzymują nas na duchu w mrocznych chwilach życia
Julia Baird Wydawnictwo: Znak poradniki
336 str. 5 godz. 36 min.
Kategoria:
poradniki
Tytuł oryginału:
Phosphorescence: On Awe, Wonder and Things That Sustain You When the World Goes Dark
Wydawnictwo:
Znak
Data wydania:
2022-06-06
Data 1. wyd. pol.:
2022-06-06
Liczba stron:
336
Czas czytania
5 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324064113
Tłumacz:
Filip Godyń
Średnia ocen

6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
51 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
38
37

Na półkach:

Przepiękna.
O odnajdywaniu spokoju, zachwycie okruchami codzienności, wierze, ciszy i zasłuchaniu...

Przepiękna.
O odnajdywaniu spokoju, zachwycie okruchami codzienności, wierze, ciszy i zasłuchaniu...

Pokaż mimo to

avatar
183
161

Na półkach:

Dostałam tę książkę w prezencie i po opisie spodziewałam się czegoś innego. Tak naprawdę odniosłam wrażenie, że to pamiętnik autorki. Niektóre informacje mnie denerwowały, jak podejście, jakby każdy miał dostęp do kąpieli w oceanie. Poza tym zbyt feministyczne podejście jak dla mnie.
Plus za to, że pozwoliła mi książka od innej strony poznać życie w Australii i historia o operacjach autorki.

Dostałam tę książkę w prezencie i po opisie spodziewałam się czegoś innego. Tak naprawdę odniosłam wrażenie, że to pamiętnik autorki. Niektóre informacje mnie denerwowały, jak podejście, jakby każdy miał dostęp do kąpieli w oceanie. Poza tym zbyt feministyczne podejście jak dla mnie.
Plus za to, że pozwoliła mi książka od innej strony poznać życie w Australii i historia o...

więcej Pokaż mimo to

avatar
15
15

Na półkach:

Książka jest przepełniona egzaltacją i sztampowością. O ile docenianie codziennych drobnostek jak ładna pogoda, kwiaty w ogrodzie czy głaskanie kota są potrzebne w życiu, tak tutaj książka odstręcza wręcz swoim pompatyzmem. Zjawiskom biologicznym lub astronomicznym autorka dopisuje jakieś paranormalne lub boskie konotacje i choć przytacza niekiedy naukowe wyjaśnienia, to jako całość jest nie do zaakceptowania. Coś jak nowa religia - medytacja, transcendencja, samozachwyt. Dużo lania wody, mało konkretów.

Myślałem że autorka skupi się bardziej na psychologicznym aspekcie lub na biologii i procesach chemicznych zachodzącej w mózgu. Zamiast tego mamy wynurzenia pokroju celebrytki która pojechała na obóz jogi organizowany przez korporację. Książka jest pseudofilozoficzna, płytka i po prostu niepoważna.

Niekiedy książka wchodzi też w niebezpieczne rejony, na przykład gdy autorka opisuje prozdrowotne właściwości zimnej wody i kąpieli w oceanie oraz przytacza historię kobiety która mogła dzięki temu odstawić leki. Albo gdy jej koleżanka kazała dziecku pomalować żarówkę w kolory Ziemi i spojrzeć na nią, aby "mogła cię oślepić!" (w zamyśle jak Ziemia oślepia astronautów na orbicie).

Książka jest naszpikowana cytatami sławnych ludzi oraz tekstami motywacyjnymi, ale nic za tym nie idzie. Jest tylko skakanie z tematu na temat bez żadnej konkluzji i opowiadanie anegdod z życia autorki (zapewne w części zmyślonych).

Autorka pisze o szacunku do Ziemi i ekologii, opisując dwie strony wcześniej jak za młodu latała po całym świecie na wycieczki i jak śmiała się z przyjaciółką chodząc po klubach na Manhattanie i kupując nowe markowe kozaczki. Hipokryzja i wynurzenia na poziomie kolorowych szmatławców.

Z tej książki wprost bije syndrom bogatej uprzywilejowanej białej kobiety, która myśli że jest pępkiem świata i że każdy miał na starcie takie możliwości jak ona. Pełno jest też tutaj virtue signallingu i wybijania się własną moralnością poprzez przedmiotowe używanie mniejszości i ich problemów, choć autorka prędzej należy do systemu który te nierówności i wyzysk wspiera.

Książka jest przepełniona egzaltacją i sztampowością. O ile docenianie codziennych drobnostek jak ładna pogoda, kwiaty w ogrodzie czy głaskanie kota są potrzebne w życiu, tak tutaj książka odstręcza wręcz swoim pompatyzmem. Zjawiskom biologicznym lub astronomicznym autorka dopisuje jakieś paranormalne lub boskie konotacje i choć przytacza niekiedy naukowe wyjaśnienia, to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
544
53

Na półkach:

,,Napisałam tę książkę w nadziei, że może ona stać się balsamem dla znużonych, a także przypomnieniem mentalnych tratwach, jakie możemy budować, żeby utrzymać się na powierzchni, o skrawkach piękna, które powinny przynieść nam pociechę, o praktykach, które mogą podtrzymać nas na duchu, szczególnie w czasie smutku, choroby, bólu i mroku. Zdaję sobie jednak sprawę, że cisza, życzliwość, morze i prastare drzewa nie bardzo się nadają jako uniwersalne panacea na wszelkie cierpienia na ziemi". Autorka

,,Napisałam tę książkę w nadziei, że może ona stać się balsamem dla znużonych, a także przypomnieniem mentalnych tratwach, jakie możemy budować, żeby utrzymać się na powierzchni, o skrawkach piękna, które powinny przynieść nam pociechę, o praktykach, które mogą podtrzymać nas na duchu, szczególnie w czasie smutku, choroby, bólu i mroku. Zdaję sobie jednak sprawę, że cisza,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
704
95

Na półkach: , ,

"... nie wolno ci zmarnować - nawet jednego oddechu."

Ten cytat, to jeden z pierwszych, które zaznaczyłam w tej książce...

"Fosforescencja" jest specyficzna. Momentani trudna i chaotyczna, by zachwilę zaskoczyć nas swoją prostotą i lekkością. Zmusza do refleksji, uczy pokory i wytrwałości.

Julia Baird porusza wiele tematów, które łączą się w jednym punkcie - zachwycie nad otaczającym nas światem. Światem, który dany jest nam na chwilę. A my, dorastając tracimy z oczu "wewnętrzne światło".

Baird szuka odpowiedzi, snuje opowieści o przyjaźni i wierze. Wraca do swojej choroby nowotworowej zastanawiając się co ją uratowało. Otwarcie mówi o swoich błędach i zaufaniu do życia. O miłości do dzieci i swoich feministycznych poglądach. O swojej walce o lepsze jutro dla innych ludzi. Z tych działań, toczących się za główną sceną świata, składają się wielkie zmiany.

A my co robimy? Zasłaniamy się ekranami, a - "Na dworze leci lepszy film."

"... nie wolno ci zmarnować - nawet jednego oddechu."

Ten cytat, to jeden z pierwszych, które zaznaczyłam w tej książce...

"Fosforescencja" jest specyficzna. Momentani trudna i chaotyczna, by zachwilę zaskoczyć nas swoją prostotą i lekkością. Zmusza do refleksji, uczy pokory i wytrwałości.

Julia Baird porusza wiele tematów, które łączą się w jednym punkcie - zachwycie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
13
2

Na półkach:

Koi, pomaga się skupić na tym, co ważne tu i teraz, skłania do przemyśleń :)

Koi, pomaga się skupić na tym, co ważne tu i teraz, skłania do przemyśleń :)

Pokaż mimo to

avatar
141
55

Na półkach: ,

Za dużo cytatów, momentami miałam wrażenie, że autotka posługiwała się nimi, bo nie znalazła własnych słów. Był potencjał na dobry przekaz. Pod koniec jeszcze religia... Dziękuję, książka nie dla mnie. 4 gwiazdki, bo były czasem wzloty. Niestety za mało na wyższą ocenę.

Za dużo cytatów, momentami miałam wrażenie, że autotka posługiwała się nimi, bo nie znalazła własnych słów. Był potencjał na dobry przekaz. Pod koniec jeszcze religia... Dziękuję, książka nie dla mnie. 4 gwiazdki, bo były czasem wzloty. Niestety za mało na wyższą ocenę.

Pokaż mimo to

avatar
300
295

Na półkach: , , ,

"Fosforescencja" to książka tak intrygująca, tak piękna, że według mnie każdy powinien ją przeczytać. To historia o odkrywaniu światła w ciemności. To droga w poszukiwaniu samego siebie i swojego celu. To dostrzeganie wewnętrznego, pozytywnego światła w innych ludziach. Wreszcie to historia o nauce dostrzegania piękna w otaczającej codzienności. To nawiązanie do przyrody, która nieustannie zachwyca i codziennie daje powody do radości. Niestety często nie dostrzegamy tego piękna, ponieważ pędzimy i nie potrafimy się zatrzymać. Za czym tak gonimy? Mam wrażenie, że często za tym, co ulotne i nieuchwytne. A przecież chodzi o to, aby potrafić się zatrzymać, skupić myśli i wzrok na tej właśnie chwili, na tu i teraz, które trwa. Bo przecież jak pisała poetka Wisława Szymborska: "Żaden dzień się nie powtórzy, nie ma dwóch podobnych nocy". Te słowa powinny być naszym hasłem przewodnim, to nimi powinniśmy się kierować przeżywając każdy dzień.

W moim odczuciu "Fosforescencja" to niezwykła i wartościowa książka, która uświadamia, jak bardzo oddaliliśmy się od przyrody, a jednocześnie jak bardzo nam jej brakuje. To osobista historia o życiu z chorobą, o etapach walki z nią, o czerpaniu siły, której jak wydawać by się mogło zabraknie w tym trudnym momencie. To książka o kruchości i sile, o ludzkiej ułomności, a z drugiej strony upartości i wytrwałości w swoich poglądach.

Po lekturze książki czuję pozytywne emocje i chciałabym jak autorka książki zobaczyć niezwykły spektakl podwodny wypełniony magicznym światłem.

"Fosforescencja" to książka tak intrygująca, tak piękna, że według mnie każdy powinien ją przeczytać. To historia o odkrywaniu światła w ciemności. To droga w poszukiwaniu samego siebie i swojego celu. To dostrzeganie wewnętrznego, pozytywnego światła w innych ludziach. Wreszcie to historia o nauce dostrzegania piękna w otaczającej codzienności. To nawiązanie do przyrody,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Początek ciekawy, później coraz słabiej. Ostatnie rozdziały nie trafiły do mnie. Książka mnie nie zachwyciła.

Początek ciekawy, później coraz słabiej. Ostatnie rozdziały nie trafiły do mnie. Książka mnie nie zachwyciła.

Pokaż mimo to

avatar
677
321

Na półkach: , ,

Nierówna. Przez niektóre rozdziały brnęłam z zachwytem. Przez niektóre przewijałam jedynie oczami, jak najszybciej do końca. Zostaję z koncepcją wewnętrznego światła.

Nierówna. Przez niektóre rozdziały brnęłam z zachwytem. Przez niektóre przewijałam jedynie oczami, jak najszybciej do końca. Zostaję z koncepcją wewnętrznego światła.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    191
  • Przeczytane
    60
  • Posiadam
    18
  • 2023
    7
  • 2022
    5
  • Przeczytane w 2022
    2
  • Teraz czytam
    2
  • Rozwój
    2
  • Ulubione
    2
  • #WyzwanieLC2022
    1

Cytaty

Więcej
Julia Baird Fosforescencja. O rzeczach, które podtrzymują nas na duchu w mrocznych chwilach życia Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także