List do patomorfologa
- Kategoria:
- poezja
- Wydawnictwo:
- Znak
- Data wydania:
- 2021-09-06
- Data 1. wyd. pol.:
- 2021-09-06
- Liczba stron:
- 110
- Czas czytania
- 1 godz. 50 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324061747
- Tagi:
- literatura polska
List do patomorfologa to nietypowy tytuł dla książki poetyckiej. Justyna Tomska w sposób zaskakująco bezpośredni opowiada o dwóch śmierciach. Pierwsza to śmierć ojca – ta dokonana, zostawiająca bohaterkę z listą spraw do uregulowania, druga, czyli śmierć matki, wydarza się stopniowo, coraz bardziej zawłaszcza życiową przestrzeń, nie może się dopełnić. Z czasem to niedopełnienie staje się tak dotkliwe, że patomorfolog stwierdzający zgon pierwszego z rodziców zaczyna być traktowany jak przyjaciel rodziny, ktoś, do kogo można się zwracać w intymnej formie listu. Gdy druga śmierć ostatecznie się nie wydarza, bohaterka wierszy pyta: „co potem zrobić z tą energią czekania. Z energią bycia właściwie pewnym”.
W debiutanckim tomie Tomska czule i odważnie mierzy się z odchodzeniem najbliższych. List do patomorfologa to poruszające świadectwo córczanej miłości.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 15
- 13
- 3
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Niezwykle intymny zbiór wierszy. Zawiera m.in. jedenaście tytułowych listów do patomorfologa, które są niezwykłym świadectwem córki w obliczu śmierci ojca. Poruszające. Polecam!
Niezwykle intymny zbiór wierszy. Zawiera m.in. jedenaście tytułowych listów do patomorfologa, które są niezwykłym świadectwem córki w obliczu śmierci ojca. Poruszające. Polecam!
Pokaż mimo toReality
Gdy przestaje bić serce ojca, biorę matkę
i zanosimy dowód
do odpowiedniego urzędu.
Odcinają sobie z niego
lewy górny róg, jak pukiel włosów
na pamiątkę. Podobno w innych miastach tną
na pół.
Na pół? - nie dowierza matka.
Biorę resztę dowodu w dwa palce.
W kadr wciska się beżowe linoleum, kawałek
mojego buta. W nim przetarta na palcu skarpetka,
z tych tylko do biegania, gładko połyka stopę
aż do kostki. Do zobaczenia, mówi do nas
pani, która obcina.
Nie sądzę, odpowiada matka,
ale nie ma racji.
•
Bardzo intymne i zaskakująco bezpośrednie wiersze o śmierci, żałobie, życiu.
Odważne i poruszające, czuję się "rozjechana" emocjonalnie.
@wschod_bug
Reality
więcej Pokaż mimo toGdy przestaje bić serce ojca, biorę matkę
i zanosimy dowód
do odpowiedniego urzędu.
Odcinają sobie z niego
lewy górny róg, jak pukiel włosów
na pamiątkę. Podobno w innych miastach tną
na pół.
Na pół? - nie dowierza matka.
Biorę resztę dowodu w dwa palce.
W kadr wciska się beżowe linoleum, kawałek
mojego buta. W nim przetarta na palcu skarpetka,
z tych tylko do...
List do patomorfologa to swoiste studium cierpienia oraz zapis procesu dojrzewania do akceptacji odejścia bliskiej osoby. Odważne tematy podjęła Justyna Tomska w swoim poetyckim debiucie.
(...)
Nie potrafię do końca określić sposobu, w jaki podmiot Listu… się ze mną komunikuje, ale sygnały, które do mnie chodzą trafiają tam, gdzie trzeba. Justyna Tomska ma ogromne wyczucie literackie, balansuje na granicy, ale umie utrzymać się po właściwej stronie. Trudno uwierzyć, że autorka – tak sprawnie poruszająca się po meandrach języka i najtrudniejszych uczuć – dopiero debiutuje!
„(…) poezja to przecież nie tylko
język. Uważa się, że coś jeszcze,
coś więcej”
(Formuła de Lux – fragm.)
I tego „czegoś” w Liście do patomorfologa jest bardzo dużo.
Więcej: http://dajprzeczytac.blogspot.com/2021/10/list-do-patomorfologa-justyna-tomska.html
List do patomorfologa to swoiste studium cierpienia oraz zapis procesu dojrzewania do akceptacji odejścia bliskiej osoby. Odważne tematy podjęła Justyna Tomska w swoim poetyckim debiucie.
więcej Pokaż mimo to(...)
Nie potrafię do końca określić sposobu, w jaki podmiot Listu… się ze mną komunikuje, ale sygnały, które do mnie chodzą trafiają tam, gdzie trzeba. Justyna Tomska ma ogromne wyczucie...
Wspaniała poezja, prostota codzienności i radzenia sobie w życiu, w rodzinie po utracie ojca, ale równocześnie ogromny ładunek emocjonalny i pokłady sensów do rozszyfrowania. Mimo prostoty słów i zobrazowanych sytuacji, w całym tomiku dzieje się dużo. Polecam kilkukrotną lekturę. Dla mnie to najlepsza propozycja poetycka tego roku, bardzo zaskakująca i nieoczywista.
Wspaniała poezja, prostota codzienności i radzenia sobie w życiu, w rodzinie po utracie ojca, ale równocześnie ogromny ładunek emocjonalny i pokłady sensów do rozszyfrowania. Mimo prostoty słów i zobrazowanych sytuacji, w całym tomiku dzieje się dużo. Polecam kilkukrotną lekturę. Dla mnie to najlepsza propozycja poetycka tego roku, bardzo zaskakująca i nieoczywista.
Pokaż mimo to