Syn Escobara. Pierworodny

Okładka książki Syn Escobara. Pierworodny Roberto Sendoya Escobar
Okładka książki Syn Escobara. Pierworodny
Roberto Sendoya Escobar Wydawnictwo: Zysk i S-ka biografia, autobiografia, pamiętnik
352 str. 5 godz. 52 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Tytuł oryginału:
Son of Escobar. First Born
Wydawnictwo:
Zysk i S-ka
Data wydania:
2021-07-27
Data 1. wyd. pol.:
2021-07-27
Liczba stron:
352
Czas czytania
5 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788382022919
Tłumacz:
Piotr Kuś
Tagi:
kartel Pablo Escobar handel narkotykami boss narkotykowy Kolumbia biografia wspomnienia literatura kolumbijska
Średnia ocen

7,6 7,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,6 / 10
22 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
6
6

Na półkach:

Świetna biografia opisująca życie znanego barona narkotykowego z narracją jego syna, o którym właściwie przez długi czas nie miał pojęcia. Idealnie opisuje rywalizacje gangów, różne umowy — głównie nieformalne, pomiędzy władzami a przemytnikami. Rzeczy, które z prawnego punktu widzenia nie powinny się nigdy zdarzyć, są w tym wyścigu o władzę dozwolone, gdy każda ze stron ma coś do zyskania, lub – co gorsza – do stracenia. Nie nudzi, a wręcz przeciwnie, ekscytuje.

Świetna biografia opisująca życie znanego barona narkotykowego z narracją jego syna, o którym właściwie przez długi czas nie miał pojęcia. Idealnie opisuje rywalizacje gangów, różne umowy — głównie nieformalne, pomiędzy władzami a przemytnikami. Rzeczy, które z prawnego punktu widzenia nie powinny się nigdy zdarzyć, są w tym wyścigu o władzę dozwolone, gdy każda ze stron ma...

więcej Pokaż mimo to

avatar
12
2

Na półkach: ,

Książka świetnie napisana, sama historia arcyciekawa. Czyta się niemalże jednym tchem. Inna sprawa to to, które wydarzenia faktycznie się wydarzyły, a które są niejako dopełnieniem autora, niemniej sporo faktów wydaje się być prawdziwymi migawkami z życia dziecięcego Pana Philipa ;)

Książka świetnie napisana, sama historia arcyciekawa. Czyta się niemalże jednym tchem. Inna sprawa to to, które wydarzenia faktycznie się wydarzyły, a które są niejako dopełnieniem autora, niemniej sporo faktów wydaje się być prawdziwymi migawkami z życia dziecięcego Pana Philipa ;)

Pokaż mimo to

avatar
621
528

Na półkach:

Postacią Pablo Escobara zainteresowałam się po obejrzeniu świetnego serialu "Narcos".  I chociaż zdaję sobię sprawię, że nie wszystkie przedstawione w nim wydarzenia miały miejsce w rzeczywistości to ta produkcja bardzo mną wstrząsnęła. Książka, która została napisana przez pierworodnego syna kolumbijskiego barona narkotykowego, również wywołała we mnie mieszaninę emocji, które potęguje fakt, że opisane sytuacje zdarzyły się naprawdę. Autor przelał na papier swoje wspomnienia z dzieciństwa oraz wszystko to co przekazał mu jego adopcyjny ojciec, Patric Witcomb, który był agentem M16, pracującym pod przykrywką dla wywiadu brytyjskiego. Tak, więc poznajemy historię Roberto Escobara, który po adopcji przyjął nazwisko Phillip Witcomb. Mały Roberto został znaleziony w kryjówce gangsterów podczas krwawej ekspedycji, gdzie zginęła jego matka, następnie został adoptowany przez Patrica i Joan. Sporą część dzieciństwa spędził w kolumbijskiej Bogocie, gdzie jego ojciec pod przykrywką angielskiego biznesmena i zarządcy opancerzonych samochodów infiltrował producentów narkotyków. Tak, więc wczesne lata Phillipa pełne były dziwnych wydarzeń i przemocy, które rozkwitały wraz z kolumbijskimi kartelami, a sam Phillip wielokrotnie był narażony na próby porwania przez ludzi Escobara. Autor podzielił się, również wspomnieniami z kilku spotkań z człowiekiem, który roztaczał wokół siebie dziwną aurę, i który jak dowiedział się po latach był jego biologicznym ojcem. Jeżeli interesujecie się historią najbardziej bezwzględnego "króla kokainy", który był na liście najbogatszych ludzi na świecie to ta książka będzie ciekawym uzupełnieniem. Polecam!

Postacią Pablo Escobara zainteresowałam się po obejrzeniu świetnego serialu "Narcos".  I chociaż zdaję sobię sprawię, że nie wszystkie przedstawione w nim wydarzenia miały miejsce w rzeczywistości to ta produkcja bardzo mną wstrząsnęła. Książka, która została napisana przez pierworodnego syna kolumbijskiego barona narkotykowego, również wywołała we mnie mieszaninę emocji,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1703
1702

Na półkach: ,

,,Miałem dwóch ojców. Tym, którego nazywałem tatą- i bardzo kochałem- był mój przybrany ojciec, Patrick Witcomb".

Jak sądzicie, czy książka w której spisuje się swoje życie może być ciekawa? Czy może unieść ciężar przeszłości i ukazać ból, który w jakiś sposób się jeszcze nie zagoił? Ile jest warte czyjeś życie, kiedy żyje się na długach? Zabić jest niezwykle łatwo. Jeden strzał i po kłopocie. Najgorzej jest jednak, kiedy zaczyna się walka o zatuszowanie morderstwa. Dla nas sprawa trudna, jednak dla gangów i ona nie stanowiła żadnego problemu. Rozkaz był zawsze rozkazem. Człowiek tłumaczył sobie potem, że to tylko praca. Że wcale nie pozbawił kogoś życia, tylko wykonał to, co powinien, gdyż za to dostawał pieniądze, które żywiły jego rodzinę.
Czyli grzechu tak jakby nie było...

Powiem wam, że ja jakoś nigdy o tym Escobarze nie słyszałam. Samych straszności dowiedziałam się właśnie z tej książki. O niesamowicie bogatym baronie narkotykowym dla którego pieniądze nie miały znaczenia. Miał ich całe mnóstwo i zapewniam, że żaden grosz nie pochodził z legalnego źródła. Całą genealogię tych bolesnych treści przedstawił nam jego najstarszy pierworodny syn. Ukazał tajniki operacyjne, sposób w jaki zdobywał pieniądze i co robił, by urozmaicić sobie życie. Gdy tylko czytałam o jego rozkazach, to krew niemal stawała się soplem lodu. Tyle było nienawiści w jego sercu, ile liści w lesie. Zabijanie sprawiało mu czystą przyjemność. Wyrok śmierci dla dłużnika był dla niego niczym zdmuchnięcie okruszka z płaszcza. Czy więc zatem jego syn darzył go dobrym uczuciem? Czy ważne było dla niego poznanie ojca, czy życie w przekonaniu, że już jednego posiada? Tego, który był w chwilach, kiedy przyszedł zły sen i tulił go do serca, czy tego, który pozbawił oddechu przypadkowo spotkanego człowieka?

Książka jest pełna przeżyć, spisana w chwilach poczucia pretensji. Ukazuje wiele prywatnych spraw i brutalnych sytuacji. Dla mnie była niczym powieść, której historia lepiej, gdyby nigdy się nie wydarzyła.

,,Miałem dwóch ojców. Tym, którego nazywałem tatą- i bardzo kochałem- był mój przybrany ojciec, Patrick Witcomb".

Jak sądzicie, czy książka w której spisuje się swoje życie może być ciekawa? Czy może unieść ciężar przeszłości i ukazać ból, który w jakiś sposób się jeszcze nie zagoił? Ile jest warte czyjeś życie, kiedy żyje się na długach? Zabić jest niezwykle łatwo. Jeden...

więcej Pokaż mimo to

avatar
248
247

Na półkach:

"Syn Escobara" to książka o baronie narkotykowym, który był jednym z najbogatszych ludzi na ziemi. Książka jest napisana przez najstarszego syna Pablo Escobar- Roberto Sendoya Escobara. Życie Pablo Escobara stało się inspiracją dla ogromnie popularnego serialu Netflixa "Narcos"!

IG: Czytomanka

👉W książce autor opisuje swoje dzieciństwo, przedstawia obraz życia Pablo Escobara. W książce można dowiedzieć się o różnych ciekawostkach rodzinnych, sekretów i to jakim człowiekiem prywatnie był Pablo.

👉Świetna biografia trzymająca w napięciu! Książka ma lekki styl, więc czyta się szybko i przyjemnie. Nie jest łatwa... Czasami włos jeży się na głowie, ale zdecydowanie warto się z nią zapoznać, żeby zobaczyć świat, który mało kto zna...

❗Ocena: 8/10

Dziękuje @zysk_wydawnictwo za egzemplarz!

"Syn Escobara" to książka o baronie narkotykowym, który był jednym z najbogatszych ludzi na ziemi. Książka jest napisana przez najstarszego syna Pablo Escobar- Roberto Sendoya Escobara. Życie Pablo Escobara stało się inspiracją dla ogromnie popularnego serialu Netflixa "Narcos"!

IG: Czytomanka

👉W książce autor opisuje swoje dzieciństwo, przedstawia obraz życia...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1043
801

Na półkach:

Od pojawienia się serialu „Narcos” jak grzyby po deszczu zaczęły się pojawiać filmy seriale a także książki o Pablo Escobarze jak i innych przemytnikach białego puchu z Ameryki Południowej. O samym Escobarze wydawało mi się że wiem sporo, nie spodziewałem się zatem że zostanę zaskoczony książką jego pierworodnego o którym nikt wcześniej nie słyszał.

Phillip Witcomb od początku wiedział, że był adoptowanym dzieckiem. Nigdy jednak nie podejrzewał, że jego biologicznym ojcem jest jeden z największych bossów narkotykowych w historii świata. Jego adopcyjny ojciec Patrick Witcomb obwieścił mu że jego prawdziwe imię i nazwisko to Roberto Sendoyi Escobar. Kiedy poznał prawdę o swoim biologicznym ojcu w 1989 roku, nie miał pojęcia, jak bardzo to zmieni jego życie. Gdy kilka lat później umierając przekazał mu kartkę z kodem, który jak przekonuje autor, rozszyfrowanie go doprowadzi do ukrytej sumy pieniędzy, należącej niegdyś do jego biologicznego ojca.

W książce tej, autor opisuje swoje dzieciństwo w Kolumbii , przedstawia prace swego ojczyma który co ciekawe był tajnym agentem MI6 a w dużej mierze zajmował się właśnie obsługą finansową karteli narkotykowych, które dopiero zaczęły raczkować. Tutaj mamy ciekawostkę bo według autora to w dużej mierze dzięki CIA oraz MI6, kartele narkotykowe zyskały na sile i stały się tym czym były i są obecnie. Chcąc kontrolować Escobara, zapewniły mu transport pieniędzy za granicę a tym samym w krótkim czasie uczyniły go największego handlarza i barona narkotykowego w historii.

Roberto czy też Phillip, opisuje również spotkania w których brał udział z samym Pablo, który to zdawał sobie sprawę że jest jego ojcem, próby porwań, czy przeprowadzkę i osiedlenie się w Anglii. Jest tutaj kilka dokumentów, które mają potwierdzić autentyczność jego pochodzenia; jak metryka chrztu czy adopcji, oraz liczne zdjęcia osób pojawiających się w książce.

Czy to naprawdę pierworodny Pablo Escobara? Ja po tej lekturze, która jest ciekawa i zawsze wnosi coś nowego, to jednak nie do końca jestem wstanie temu dać wiarę. Sporo jest wątpliwości a pytań jeszcze więcej. Sporo tutaj rozbieżności w datach (jeśli będziecie czytać to sami musicie je odkryć 😊 ). Autor wspomina na przykład o dokumencie znalezionym przy matce Roberto podczas strzelaniny, który , „wydaje się być metryką urodzenia” a następnie pisze że dokument urodzenia i chrztu jest jedynym istniejącym dokumentem potwierdzającym, że jest synem Pablo Escobara. Kilka takich nieścisłości można znaleźć.

Ogólnie książka ta to ciekawa, momentami mocna i wciągająca opowieść o dorastaniu w Kolumbii, ale też dotyka w dużym stopniu początkowego okresu Pablo Escobara jak i samej Kolumbii w owych czasach. To czy wierzyć autorowi, ze jest tym za kogo się podaje to już musicie sami się przekonać. Mnie nie do końca on przekonał, wszak zawsze są badania genetyczne na które nie chce się autor zgodzić.

Od pojawienia się serialu „Narcos” jak grzyby po deszczu zaczęły się pojawiać filmy seriale a także książki o Pablo Escobarze jak i innych przemytnikach białego puchu z Ameryki Południowej. O samym Escobarze wydawało mi się że wiem sporo, nie spodziewałem się zatem że zostanę zaskoczony książką jego pierworodnego o którym nikt wcześniej nie słyszał.

Phillip Witcomb od...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1125
1067

Na półkach:

„… W Stanach kokainę postrzegano powszechnie jako narkotyk na imprezy, używali jej nawet najbogatsi ludzie, chcąc dzięki niej rozładowywać stres. W Kolumbii, ponieważ gospodarka kwitła, wielu ludzi spoglądało na przemytników ambiwalentnie … ”

Historia, o której pragnę Wam opowiedzieć zawiera wiele opozycji. To dobro i zło. Światło i ciemność. Właśnie takie skrajności zawiera ta historia. Opowieść dotyczy najsłynniejszego gangstera świata. Naszego bohatera – narratora dręczą też niejasne koszmary. Wszystko, co przeczytamy w tej książce oparte jest na faktach, ale i efektach szeroko zakrojonych poszukiwań i badań.

Pablo Escobar był kolumbijskim baronem narkotykowym o światowej sławie. Stał się jednym z najbogatszych ludzi na ziemi. Zanim w 1993 roku został zastrzelony przez policjantów, kontrolował prawie 80 procent światowego handlu kokainą. Oto długo oczekiwana książka o nim, autorstwa jego najstarszego syna - Roberto Sendoya Escobara.

Tę pasjonującą historię otwiera atak dwóch helikopterów z agentami MI6 i żołnierzami kolumbijskimi na pokładzie, nadlatującymi nad małą wioskę, aby zlikwidować ludzi Pablo Escobara. Życie zachowuje jedynie pewien chłopiec, niemowlę. To autor książki, Roberto Escobar. Dziwacznym zrządzeniem losu natrafia na niego najważniejszy spośród agentów MI6, lituje się nad losem dziecka i ostatecznie je adoptuje. Escobar wielokrotnie próbuje odzyskać syna, co prowadzi do śmierci wielu ludzi.

Gdy ojciec adopcyjny Roberto leży na łożu śmierci, wręcza przybranemu synowi kartkę z szyfrem, który – jak twierdzi – zawiera informację o tajnym miejscu, w którym ukryte są zaplombowane beczki z milionami dolarów. Chociaż autor poprosił o pomoc kryptologów, nie zdołał złamać szyfru, postanowił więc po raz pierwszy opublikować go w tej książce…

Gangi wybierają zazwyczaj bardzo dobre kryjówki . Dysponują też doskonałą intuicją. Jaką rolę z kolei odgrywa Kościół Świętego Jakuba w Bogocie? Opowieści o przemocy były tutaj na porządku dziennym. W głęboko religijnym kraju urodzenie nieślubnego dziecka okrywało matkę wielkim wstydem. Aborcja, nawet legalna, nie była żadnym rozwiązaniem.

Młody Pablo Escobar, podobnie, jak dziadek, okazał się człowiekiem dążącym do pozyskania maksymalnych zysków z każdej okazji i szybko zainteresował się czarnym rynkiem. Po śmiałych napadach na banki zyskiwał rozgłos i sławę. Kolejni nowo poznawani gangsterzy uświadomili mu potencjał narkotyku, który produkowano w Kolumbii z liści koki. Handel nim był dziesięć razy bardziej opłacalny niż obrót marihuaną. Handel rozwijał się w szybkim tempie. Wejście na rynek obiecywało nowe możliwości. Przemytnicy kokainy mieli własne metody prania gotówki, jednak mieli też ograniczenia. Spuścizna Escobara to dewastacja i destrukcja. Zrujnował wielu przez narkotyki, albo poprzez bezmyślne stosowanie przemocy. Nieszczęście, nędza, bogactwo i śmierć. To też torby z dolarami. Legenda jest oparta na prawdzie. Jaki jest szyfr? Zaginione miliony Escobara są zapisane szyfrem masońskim.

Życie Pablo Escobara stało się inspiracją dla ogromnie popularnego serialu Netflixa "Narcos". Sama publikacja uzupełniona jest dokumentami i czarno – białymi fotografiami, co pomaga w odzwierciedleniu niektórych sytuacji z życia Autora. 2 grudnia 1993 roku oddział poszukiwawczy policji kolumbijskiej wytropił Escobara w biednej latynoskiej dzielnicy w mieście Los Olivios, niedaleko Medellin. Escobar podczas ucieczki otrzymał postrzały w nogi i tułów. Jego życie zakończył śmiertelny strzał w ucho. Umarł unikając wymiaru sprawiedliwości, a dla wielu zmarł, jako bohater. Na jego pogrzebie pojawiło się 25 tysięcy Kolumbijczyków …

Gorąco polecam wcale niełatwą historię. Ma kilka plusów - trzyma w napięciu, odkrywa wiele niewiadomych, ale i ma lekki styl, co ułatwia czytanie.

Katarzyna Żarska
http://zarska18.blogspot.com/

Wydawnictwo: ZYSK i S – KA
Premiera: 27.07.2021 r.
Oprawa: miękka
Przełożył: Piotr Kuś
Wydanie I
Projekt graficzny okładki: Tobiasz Zysk
Liczba stron: 352
(nowość wydawnicza)

„… W Stanach kokainę postrzegano powszechnie jako narkotyk na imprezy, używali jej nawet najbogatsi ludzie, chcąc dzięki niej rozładowywać stres. W Kolumbii, ponieważ gospodarka kwitła, wielu ludzi spoglądało na przemytników ambiwalentnie … ”

Historia, o której pragnę Wam opowiedzieć zawiera wiele opozycji. To dobro i zło. Światło i ciemność. Właśnie takie skrajności...

więcej Pokaż mimo to

avatar
950
907

Na półkach: , ,

Mieć dwie tożsamości.
Cofnąć się do przeszłości.

Lubicie książki na faktach, biografie? Śledzicie osoby, przy których wystarczy zasłyszane nazwisko, a już wiesz o kogo chodzi? Tak? To świetnie bo mam dla Was odkrywczą książkę spisaną przez syna pierworodnego znanego na cały świat Pabla Escobara.
Roberto Sendoya Escobar czyli adoptowany Philip Witcomb postanowił podzielić się ze światem swoją przeszłością. Jak wspomniał sam autor była to dla niego trudna i wywierająca emocje podróż do wydarzeń z własnego życia.
Pokazuje nam, jak wyglądała jego codzienność, wspomina i odpowiada na wiele ciekawostek odnoszących się do biologicznego ojca, jednak będąc po drugiej stronie także przedstawia los jaki miał po wspólnych chwilach z przybraną rodziną, gdzie ojciec był najważniejszym spośród agentów M16.

Tak więc, oprócz ciekawej biografii, przedstawionych faktów, dostajemy liczne ciekawostki i wyjawienie rodzinnych sekretów. Autor zamieszcza dodatkowo szereg własnych fotografii, utwierdzających w przedstawionej prawdzie. Co najciekawsze możemy znaleźć tutaj pewien szyfr, trzymam kciuki za odkrycie.

Mieć dwie tożsamości.
Cofnąć się do przeszłości.

Lubicie książki na faktach, biografie? Śledzicie osoby, przy których wystarczy zasłyszane nazwisko, a już wiesz o kogo chodzi? Tak? To świetnie bo mam dla Was odkrywczą książkę spisaną przez syna pierworodnego znanego na cały świat Pabla Escobara.
Roberto Sendoya Escobar czyli adoptowany Philip Witcomb postanowił podzielić...

więcej Pokaż mimo to

avatar
475
474

Na półkach:

„Wolę być w grobie w Kolumbii,
niż w więzieniu w Stanach Zjednoczonych”.


Pablo Escobar




Pablo Escobar jedna z najbardziej niejednoznacznych postaci w historii. Z jednej strony niebezpieczny baron narkotykowy określany mianem Króla Kokainy w Kolumbii i na świecie z drugiej mężczyzna, który był kochany przez wszystkich biedaków w swoim kraju.


W czasach największych sukcesów majątek mężczyzny szacowało się na około 80 miliardów dolarów. Był czwartym najbogatszym człowiekiem na świcie. Pablo Escobar mówił o sobie, że jest biedakiem z Medellin. Nie do końca była to prawda, ponieważ pochodził z klasy średniej, jego rodzinie mimo licznego rodzeństwa wiodło się bardzo dobrze. Swoją karierę przestępczą zaczął od drobnych kradzieży, później zajął się kontrabandą, aż w końcu na początku lat 70 – tych wkroczył w świat kokainy. W tamtym czasie nikomu z amerykańskiej agencji do walki z narkobiznesem nie śniło się, że ten narkotyk będzie tak popularny, że w imię wielkich pieniędzy z jego sprzedaży będą ginęły nawet niemowlęta.


Escobar uchodził za człowieka rodzinnego, ze swoją żoną Eugenią poznał się gdy ta miała zaledwie 12 lat, natomiast on 23. Nie długo po tym zaczął ją napastować, a w wieku 14 lat zmusił do aborcji. Pomimo traumatycznych przeżyć po zabiegu kobieta zgodziła się, za niego wyjść twierdząc, że go kochała. Rodzinie Escobara nigdy nie przeszkadzało korzystanie z krwawych pieniędzy mężczyzny. Nauczyli się nie widzieć i nie zadawać pytań. Jego dzieci, na przestrzeni lat mówią, że ich ojciec był jednocześnie dobrym i złym człowiekiem. Oficjalnie mówi się o działalności Pabla na polu najuboższych w Kolumbii. Potrafił rozdawać pieniądze najbiedniejszym i dbać o nich bardziej niż rząd.


Po latach od śmierci króla kokainy jego pierworodny syn Roberto Escobar oddany do adopcji jako niemowlę. W niejednym wywiadzie tłumaczy, że podczas napaści komandosów, którzy mieli zlikwidować Pabla, przeżyło niemowlę, które zostało zaadoptowane przez brytyjskiego agenta M16. Przez wiele lat Pablo Escobar próbował odzyskać syna. Ten jednak dopiero po 24 latach od tamtych wydarzeń dowiedział się, że jest synem barona narkotykowego. Robert Escobar ostatni raz widział ojca przelotem na lotnisku w Medellin w 1976 roku. Na łożu śmierci jego adopcyjny ojciec wręcza mu kartkę z szyfrem, który zawiera informację o miejscu ukrycia beczek z milionami dolarów. W wyniku tego mężczyzna zaczyna poszukiwania, jednak nic nie odkrywa. Postanawia napisać książkę, dzięki której być może odkryje prawdę o majątku ojca.




Roberto Sendoya Escobar syn okrutnego bosa narkotykowego w swej pozycji Syn Escobara pierworodny opisuje swoje życie po adopcji przez agenta M16. Wspomina wydarzenie, które doprowadziły do tego, że dowiedział się, kim jest jego ojciec. Wspaniała autobiografia, która pochłania bez reszty, tocząca się w świecie narkotyków, interesów, morderstw i tajemnic.


Książkę syna Pabla Escobara przeczytałam na jednym wydechu. Słyszałam wiele, o tym człowieku przyznam, że jest to niesamowicie intrygująca i niesamowita postać. Autor w swej publikacji zawarł wiele przemyśleń i wspomnień zdarzeń, które doprowadziły do poznania przez niego ukrywanej prawdy. Dodatkowo tajemny szyfr, który nie został rozwiązany, przez żadnego z kryptologów powoduje, że ta publikacja jest niesamowitą opowieścią z wątkiem tajemnicy. Majątek Escobara owiany jest legendą, na dodatek mówi się, że zginął, ponieważ CIA również handlowało kokaina i po prostu robił im konkurencję. Myślę, że pochylenie się nad pozycją jego pierworodnego syna pozwoli lepiej zrozumieć nam nie tylko kolumbijski półświatek, ale również tok myślenia barona.


Kocham tego typu publikacje. Jest to autobiografia, tak naprawdę postaci, która na długo została wymazana z pamięci rodziny Escobar. Naprawdę podziwiam odwagę pisarza, myślę, że opisywanie swoich przeżyć związanych z tak niebezpiecznym ojcem było trudne.


Książkę Pana Roberta Escobara polecam Wam naprawdę serdecznie. Jest to wspaniałe dzieło, o jednym z najpotężniejszych bosów narkotykowych, i o dzieciństwie chłopca, który utracił swoja tożsamość. Jeśli kochacie biografię, tej pozycji nie może zabraknąć na waszych półkach.

„Wolę być w grobie w Kolumbii,
niż w więzieniu w Stanach Zjednoczonych”.


Pablo Escobar




Pablo Escobar jedna z najbardziej niejednoznacznych postaci w historii. Z jednej strony niebezpieczny baron narkotykowy określany mianem Króla Kokainy w Kolumbii i na świecie z drugiej mężczyzna, który był kochany przez wszystkich biedaków w swoim kraju.


W czasach największych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1129
1062

Na półkach: ,

Kim jest Pablo Escobar chyba nie trzeba nikomu mówić. W skrócie największy baron narkotykowy pochodzący z Kolumbii, który znany był na całym świecie.
„Syn Escobara. Pierworodny” to historia niebanalna i co najważniejsze autentyczna! Na jej podstawie można nakręcić świetny film na miarę Oscarów. Jednak prawda jest taka, że to prawdziwa historia życia pierworodnego syna Escobara - Roberto oraz jego dwóch ojców. Tak, dwóch… Tego biologicznego, który był baronem narkotykowym oraz adopcyjnego będącego kiedyś agentem MI6.
Książkę czyta się bardzo dobrze nie tylko za sprawą opisanych wydarzeń, ale i samego stylu pisania Roberto, który jest bardzo przyjemny dla czytelnika. Całość podzielona jest na rozdziały zaczynające się od daty i miejsca wydarzenia. Niektóre z rozdziałów zostały opatrzone w zdjęcia, które stanowią swoisty smaczek dla miłośników Escobara. Nie można powiedzieć, że książka pozbawiona jest jakichkolwiek emocji. Pomimo, że Roberto nie łączyła jakaś bliska więź z biologicznym ojcem to jednak widać tutaj ojcowską miłość i chęć odzyskania syna… Roberto opowiada o tym ilu ludzi musiało zginąć, gdy Escobar próbował go odzyskać…
Jednak chyba największą pokusą dla czytelników tej książki jest szyfr, który znajdziemy na jej samym końcu. Mianowicie Roberto udostępnił nam informacje o miejscu ukrytych milionów dolarów należących do jego ojca. Sam próbował go złamać z wieloma specjalistami jednak nie przyniosło to żadnych skutków, więc być może to właśnie któryś z czytelników złamie tajemniczy szyfr…

Książkę polecam każdemu fanowi Pabla i miłośnikowi serialu „Narcos” na Netflix. Sądzę, że napewno przypadnie Wam ona do gustu.

Kim jest Pablo Escobar chyba nie trzeba nikomu mówić. W skrócie największy baron narkotykowy pochodzący z Kolumbii, który znany był na całym świecie.
„Syn Escobara. Pierworodny” to historia niebanalna i co najważniejsze autentyczna! Na jej podstawie można nakręcić świetny film na miarę Oscarów. Jednak prawda jest taka, że to prawdziwa historia życia pierworodnego syna...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    38
  • Przeczytane
    27
  • Posiadam
    6
  • Biografie
    2
  • Chcę w prezencie
    1
  • Autobiografie, wspomnienia, pamiętniki, reportaże
    1
  • Kupić?
    1
  • Wydawnictwo Zysk
    1
  • Sensacja - thriller - horror - kryminał
    1
  • NwB
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Syn Escobara. Pierworodny


Podobne książki

Przeczytaj także