- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj „Chłopaka, który okradał domy. I dziewczynę, która skradła jego serce“LubimyCzytać1
- ArtykułyCały ocean atrakcji. Festiwal Fantastyki Pyrkon właśnie opublikował pełny program imprezyLubimyCzytać1
- ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać4
- ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
Hallie Rubenhold
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Powiązane treści
Popularne cytaty autora
Napisałam tę książkę nie po to, by wyśledzić mordercę i ustalić jego tożsamość. Chciałam przestudiować biografie pięciu kobiet, przyjrzeć si...
Napisałam tę książkę nie po to, by wyśledzić mordercę i ustalić jego tożsamość. Chciałam przestudiować biografie pięciu kobiet, przyjrzeć się ich doświadczeniom w kontekście całej epoki, podążyć za nimi w świetle i w mroku. Tę książkę napisałam dla nich – w nadziei, że ich historia wreszcie zostanie usłyszana, a jej bohaterkom oddamy to, co brutalnie im odebrano: godność.
Fleet Street i jej gęsto zaludnionymi dopływami rwały rzeki ludzi. Jak zauważył jeden z pisarzy, patrząc w tamtym kierunku od strony Ludgate...
Fleet Street i jej gęsto zaludnionymi dopływami rwały rzeki ludzi. Jak zauważył jeden z pisarzy, patrząc w tamtym kierunku od strony Ludgate Hill w pobliżu katedry Świętego Pawła, nie widać było „nic poza ciemną, zdezorientowaną, szybko prze- mieszczającą się masą ludzi, koni i powozów”, spod której „nie widać było nawet kawałka nawierzchni, nic poza głowami, morzem głów wzdłuż szeregu domów i na drodze”.
osób to lubiMieszkańców niszczejących kamienic nierzadko bardziej niż panujący w nich ścisk obchodziły jednak palące kwestie dostępu do czystej wody, św...
Mieszkańców niszczejących kamienic nierzadko bardziej niż panujący w nich ścisk obchodziły jednak palące kwestie dostępu do czystej wody, świeżego powietrza i drożnych odpływów. Najgorzej bywało w ciasnych zaułkach, gdzie inspektorzy sanitarni regularnie odkrywali zaledwie jedno ujęcie wody służące kilkunastu rodzinom. Beczki, w których ją przechowywano, zazwyczaj były skażone „brudnym osadem na powierzchni”.
osób to lubi