Niewidzialni. Osobiste świadectwo 1938-1956

Okładka książki Niewidzialni. Osobiste świadectwo 1938-1956 Fulla Horak
Okładka książki Niewidzialni. Osobiste świadectwo 1938-1956
Fulla Horak Wydawnictwo: Wydawnictwo AA reportaż
448 str. 7 godz. 28 min.
Kategoria:
reportaż
Wydawnictwo:
Wydawnictwo AA
Data wydania:
2020-10-25
Data 1. wyd. pol.:
2020-10-25
Liczba stron:
448
Czas czytania
7 godz. 28 min.
Język:
polski
ISBN:
9788378649069
Średnia ocen

5,7 5,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,7 / 10
3 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
592
584

Na półkach:

Tytułowymi Niewidzialnymi były duchy świętych, które nawiedzały Fullę Horak. Bratanek autorki, ksiądz doktor Tomasz Horak napisał, że to trudna książka w odbiorze – według mnie miał rację, jeśli przyrównał do dwóch innych (które niedawno przeczytałem),czyli "Święta Pani" (link do mojej opinii: https://lubimyczytac.pl/ksiazka/swieta-pani-objawienia-i-wizje-mistyczne/op... ) i "O życiu pozagrobowym" (link do mojej opinii: https://lubimyczytac.pl/ksiazka/o-zyciu-pozagrobowym-spotkania-z-duszami-cz... ) (obie różniły się od "Niewidzialnych"). Książka była oparta na wspomnieniach i przeplatana esejami filozoficznymi z powracaniem do myśli starożytnej Sokratesa, Platona, Arystotelesa oraz przywoływaniem współczesnych autorce polskich profesorów i zagranicznych badaczy. Dużo znanych postaci (ze świata polityki i kultury) przewinęło się w osobistych kontaktach Fulli Horak.

Autorka przedstawiła tragedię wojny i spowodowane przez nią zatrucie stosunków międzyludzkich. Ukraińscy milicjanci (najpierw na usługach u hitlerowców, a potem u Sowietów) we Lwowie źle traktowali Polaków i przede wszystkim Żydów. Utkwił mi w pamięci bardzo gorzki obraz ludobójstwa ze Lwowa. Autorka była świadkiem rodzinnych dramatów przy przeszukiwania stosu gnijących trupów we krwi, fetorze, z łopatami w rękach... Jej opis był przerażający, taka otaczała ją rzeczywistość. Były to bardzo autentyczne i bolesne wspomnienia pozostające w psychice do końca życia. Fulla Horak została aresztowana przez Sowietów i była pilnowana przez ukraińskiego strażnika więziennego. Wymowna obserwacja Fulli: "W pokoju śledczego jego żona miała już na sobie mój kostium. Śledczy siedział na moim fotelu, a nasz stary zegar, wisząc teraz na obcej ścianie, wybijał godziny". Śledczy, aby dodać sobie animuszu popijali sporo alkoholu i przez to byli bardziej brutalni podczas przesłuchań. Fulla przed jej zaaresztowaniem pomagała uwięzionym Ukraińcom. Potem w ramach "wdzięczności" jeden ze znajomych jej Ukraińców oskarżył ją przed władzą, że pomagała Ukraińcom w więzieniu. Ten Ukrainiec wydał Niemcom wielu Polaków i Żydów, robiąc karierę u hitlerowców – cóż za fałszywy przyjaciel jej rodziny! Polacy po przejściu (przeżyciu) piekła w obozach niemieckich, potem na podstawie fałszywych zeznań trafiali do łagrów sowieckich – byli bardzo umęczeni i tylko niektórzy przeżyli, brat Fulli Kazimierz nie przeżył, a ich ciała (w tym Kazimierza) wywożono i umieszczano w miejscach do dziś nie znanych.

W obozie funkcję kapo pełnił jeden z Ukraińców, który notorycznie kradł racje żywnościowe. Robił interesy na krzywdzie obozowiczów. Jego zasługą w oczach Sowietów był fakt, że będąc pijanym bez powodu zabił kilkoro ludzi.

"Ukrainki były bardzo grubiańskie. Odgrażały się, że zabiją resztę Polaków, jak wrócą do kraju. Dziwiła nas niechęć Ukrainek wschodnich do zachodnich. Nawet świąt Bożego Narodzenia nie chciały obchodzić blisko siebie".

"Sama Stefa Maciukajte, właśnie ta Litwinka, powiedziała, że brała udział w partyzantce, dokąd uciekła, mając szesnaście lat. W czasie śledztwa stawiała opór, więc wybili jej dwie prawie całe szczęki. Tyle o niej".

Pewna Litwinka zwierzyła się Fulli Horak, że "Dostałam 17 kul w nogi, w biodra, a uda mam jak sito. (...) Stąd krzywizna rąk i nóg. Goiły się same".

Podczas niemieckiego oblężenia Leningradu dorośli jedli własne dzieci, panował straszny głód i sytuacje trudnych wyborów, a kobieta która to przeżyła doznała traumy i uszczerbku psychicznego.

Jedna z kobiet, utalentowana i wrażliwa traktowała "o tym, że w kraju trawa jest rdzawa od krwi i słona od łez... Jarzmo jak u zwierząt zaciska szyje ludzkie. Chwycono te wiersze, które pisała na skrawkach papieru. Dostała dziesięć lat znowu i już nie myślała o wolności".

"Leżałam na dolnych narach i każdy ruch śpiących na górze strząsał setki owadów, równie ruchliwych jak głodnych. Na twarzy usiłujących strząsać pluskwy powstawały czerwone smugi i krew insektów spływała w wielkiej ilości. Wdzierały się wszędzie, jak deszcz sypały się na ciało, broniąc się zajadle, wysysając krew w sposób dręczący. Wokół szumiały głosy przekleństw i sprzeciwu".

Książka zawarła sporo różnego rodzaju krzywd z okresów wojny i stalinizmu (powojennego – bo z tego czasu były relacje autorki). Gdy skończyłem czytać, to jeszcze myślami wracałem do ciężkiego losu zesłańców – Fulla przedstawiła swoje wstrząsające świadectwo wieloletniej udręki, a to, że przeżyła (między innymi często chorowała na czerwonkę oraz przeszła operację chirurgiczną w trudnych warunkach) określiłem jako cud (łaska od Boga).

Tytułowymi Niewidzialnymi były duchy świętych, które nawiedzały Fullę Horak. Bratanek autorki, ksiądz doktor Tomasz Horak napisał, że to trudna książka w odbiorze – według mnie miał rację, jeśli przyrównał do dwóch innych (które niedawno przeczytałem),czyli "Święta Pani" (link do mojej opinii:...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2556
839

Na półkach:

Ks. Tomasz Horak wstęp do książki rozpoczyna zdaniem: „Niewidzialni to książka trudna w odbiorze. Historia opisywana przez pryzmat osobistych przeżyć miesza się z wątkami filozoficznymi, teologicznymi – prześwietlonymi mistyką”. Słowa te, mogą potencjalnego czytającego nieco przestraszyć. Warto jednak przeczytać książkę, bo mając wiedzę, rozeznanie w wymienionych sferach naukowych, można doskonale zrozumieć jej przesłanie.

Fulla Horak była osobą oczytaną. Mistyka chrześcijańska i odwołania do tradycji kościoła łączą się tu filozofią Wschodu oraz ze wspomnieniami Autorki, które zawierają przeżycia osobiste, zapiski dotyczące osób znanych i mniej znanych, przyjaciół i nurtujących ich problemów. Tytułowi Niewidzialni, którzy przychodzili przez pewien okres czasu do Fulii Horak w sposób widzialny. Wśród wizyt świętych najważniejszą rolę odegrała św. Magdalena Zofia Barat (zob. książkę: „Święta Pani”).
Fulla Horak pisze o dobrej woli, kształtowaniu wewnętrznej mądrości, zaufaniu do planów Boga. Nawiązuje do intuicji, darach Ducha Świętego, kształtowaniu wewnętrznej mądrości, narodzinach i śmierci, poszczególnych etapach życia człowieka, winie i karze, żalu za popełnione grzechy, przebaczeniu, cierpliwości, cierpieniu, szczęściu i mądrej miłości. Próbuje odpowiedzieć na pytanie: co daje wiara i co jest jej treścią. Podkreśla wartość rodziny, małżeństwa i macierzyństwa, potępia swobodę seksualną i cudzołóstwo, gonienie za dobrami materialnymi i odrzucanie prawdy, która wpływa na proces poznania. Odwołuje się do Biblii, książek, filozofów, pism świętych, profesorów. Pisze o kulturze starożytnego Rzymu, Grecji i Wschodu.

Przytacza przykłady z życia m.in.: św. Magdaleny Zofii Barat. Wspomina również ludzi, którzy ją odwiedzali i szukali u niej porady. Horak została wielokrotnie widziała się z marszałkiem Rydzem - Śmigłym, skorzystała z zaproszenia do Warszawy Kazimiery Iłłakowiczówny, zaś w Poznaniu spotkała się z kardynałem Hlondem. W czasie wojny widziała się z Zofią Kossak-Szczucką. Pisze o chorobach i problemach ludzi, którzy ją odwiedzali lub których odwiedzała ona sama i którzy reprezentowali różne poglądy i warstwy społeczne. Ze świata artystycznego pisała o: Marii Hausnerowej, Halinie Górskiej, Tadeuszu Hollendrze, Beacie Obertyńskiej, Władysławie Janie Grabskim, Helenie Miłowskiej, Stefani Jarkowskiej, Marii Wodzickiej. Przejmujące są wspomnienia Autorki z pobytu w łagrach. Po powrocie z obozu Stefania zamieszkała w Zakopanem. Zmarła 11 marca 1993 r.

Przyznam się, że książkę czytałam dość długo i często wracałam do przeczytanych fragmentów. Wszystko po to, aby zrozumieć życie, działanie i wnętrze Stefani Horak. To książka będąca zapisem osobistych wspomnień i podkreślająca jaką rolę miała wiara w życiu Fulli. Bardzo wartościowa.

https://slowemmalowane.blogspot.com/2021/12/fulla-horak-niewidzialni-osobiste.html

Ks. Tomasz Horak wstęp do książki rozpoczyna zdaniem: „Niewidzialni to książka trudna w odbiorze. Historia opisywana przez pryzmat osobistych przeżyć miesza się z wątkami filozoficznymi, teologicznymi – prześwietlonymi mistyką”. Słowa te, mogą potencjalnego czytającego nieco przestraszyć. Warto jednak przeczytać książkę, bo mając wiedzę, rozeznanie w wymienionych sferach...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    9
  • Przeczytane
    3
  • Posiadam
    2
  • Czarny
    1
  • Religijne
    1
  • Biografie
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Niewidzialni. Osobiste świadectwo 1938-1956


Podobne książki

Przeczytaj także