Święta Pani. Objawienia i wizje mistyczne Fulla Horak 8,1
ocenił(a) na 102 lata temu Tytułową Świętą Panią była święta Magdalena Zofia Barat, która zmarła w 1865 roku; była założycielką zgromadzenia Sacre Coeur.
Tekst pozostał wierny pierwotnemu wydaniu z 1939 roku, zostały zachowane archaiczne formy i niekonsekwentna interpunkcja autorki. Przypisy opracował ksiądz doktor Tomasz Horak, bratanek autorki.
Początek książki zawarł poszukiwania sensu życia i pierwiastka Bożego, autentycznej i mocnej wiary w niesprawiedliwym oraz niezrozumianym świecie. Przeżywała ogromne wewnętrzne rozterki. Pragnęła znaleźć namacalne dowody istnienia Boga lub całkowitej pewności, że Bóg istnieje. Z powodu tych dociekań dręczyła swój umysł. Z "ciemnego" okresu życia wymowne okazało się dla mnie jedno zdanie napisane w jej brulionie: "Boże! Jakże Cię nienawidzę za to, że Cię nie ma!"
"Reinkarnacja w planach Bożych nie powstała! To przeczyłoby wolnej woli i świadomości złego i dobrego". Po prostu "Reinkarnacji nie ma!" W podrozdziale "Śmierć" autorka dobrze opisała moment przejścia duszy do "przestrzeni" duchowej; bo wtedy dusza potrzebowała najbardziej modlitwy, a nie płaczu żyjących żałobników. "Dusza po śmierci zachowuje wszelkie duchowe uczucia. Nie ma zmysłów ani ciała, które by mogło odczuwać ból fizyczny. Zostają jej jednak cierpienia moralne". Występowało mnóstwo Kręgów Czyśćca: pierwszym i najstraszniejszym był Krąg Błądzeń, potem Ciemności, Bałwochwalców, Współwinnych, Widzenia Następstw, Samotności, Gwarnej Udręki, Pragnienia, Urojenia, Zwodniczych Nadziei, Właściwej Pokuty, Obojętny itd. Pierwszym i najniższym Kręgiem Nieba był Krąg Poznania, w którym wiele dusz pozostanie i przez wieki nie wzbije się wyżej.
"Niesłychanie też ważnym ze względu na całe życie i duszę dziecka jest stan duchowy i fizyczny rodziców w chwili jego poczęcia. Tak samo okres ciąży – zwłaszcza pierwsze trzy miesiące – decydują przeważnie o właściwościach, zdolnościach, zdrowiu i przyszłych zainteresowaniach dziecka".
"Samobójca zatem od żadnych cierpień nie ucieka i nic na czasie nie zyskuje. Zamienia tylko mniejszy znajomy już ból na niepojęcie sroższy i nowy, przekreśla niektóre zdobyte dotąd zasługi, dodaje dobrowolnie do przetrwanych już trosk doczesnych i do przyszłych mąk czyśćcowych (lub wiecznych!) owe brakujące mu do śmierci lata, pełne na pewno gorszych cierpień od tych, przed którymi chciał umknąć".
"(...) czy praca artystyczna katolika ma być wyłącznie religijną? >>Marii powiedz, że praca dla zwyczajnych świeckich celów jest też potrzebna<<". "Czy można studiować dzieła antropozoficzne? Dzieła antropozoficzne nie mają żadnej wartości w poznawaniu czystej Prawdy. Są nawet wielce szkodliwe, gdyż czynią w duszy chaos".
Głównie na podstawie tej książki został wyprodukowany film pod tytułem "Czyściec", wyreżyserowany przez Michała Kondrata, a główną rolę odgrywała Małgorzata Kożuchowska. Oglądałem i stwierdziłem, że warto najpierw przeczytać książkę, to potem lepiej zrozumie się sceny filmu i nieme obrazy (które też miały przekaz mimo braku słów).