W cieniu orła

Okładka książki W cieniu orła Maciej Ciach
Okładka książki W cieniu orła
Maciej Ciach Wydawnictwo: Novae Res kryminał, sensacja, thriller
380 str. 6 godz. 20 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo:
Novae Res
Data wydania:
2020-10-16
Data 1. wyd. pol.:
2020-10-16
Liczba stron:
380
Czas czytania
6 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788382190144
Tagi:
w cieniu orła maciej ciach novae res thriller
Średnia ocen

5,6 5,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,6 / 10
8 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1243
1243

Na półkach:

"W CIENIU ORŁA" MARCIN CIACH

Bardzo byłam zaintrygowana tym debiutem i śmiało mogę napisać, że to jest udany polski debiut literacki, który warto przeczytać.
Zaciekawiła mnie tematyka i wizja naszej przyszłości nie aż tak bardzo odległej.
Genialna okładka, oddająca sens tej powieści.

Świetny pomysł na książkę, przemyślana i dopracowana fabuła, język prosty i zrozumiały. Ciekawy styl i intrygujący klimacik,, który wciąga w swój świat od pierwszych linijek i trzyma w napięciu do samego końca.
Super mi się czytało tę powieść, lekko i szybko. Kilka razy podnosiłam brew z niedowierzaniem, czasem się lekko uśmiechałam.
Szkoda, że zakończenie mnie nie zaskoczyło.

Mamy rok 2027 , bezwzględny świat polityki, intryg i manipulacji.
Paweł Nowak marzy o karierze politycznej. Chce być znany, poważany i bogaty. Razem ze swoimi koleżkami obala istniejący układ polityczny i sam dostaje się na szczyt władzy w Polsce. Mówi o dobru kraju, o Polsce, a tak naprawdę nie to jest dla niego najważniejsze. Jest bezwzględny, pozbawiony wszelkich skrupułów w swoich działaniach i bardzo pewny siebie. Pragnie życia w "zupełnie innym kraju" i udaje się mu to osiągnąć. 

Jakimi sposobami i z jakim skutkiem ? Ja już wiem - zachęcam WAS do przeczytania.

Pewnie będziecie mieli całą masę skojarzeń i bardzo trafnie. 
Poznacie brudny i bezwzględny świat polityki, proste mechanizmy nim rządzące. Tutaj każdy myśli o sobie i dąży "po trupach do celu". To wszystko budzi niepokój o nasz kraj - o POLSKĘ.

Kłamstwa, manipulacje, nadużycia, przestępstwa wszelkiej maści są codziennością. To chory świat, ludzi , którzy pod płaszczykiem wielkich, wzniosłych i szczytnych celów chcą być nasz szczycie.

Władza upaja, władza daje moc i poczucie bycia "Bogiem".

Powieść wzbudzająca dużo emocji.
Może co poniektórym otworzy oczy na świat polityki.

"W CIENIU ORŁA" MARCIN CIACH

Bardzo byłam zaintrygowana tym debiutem i śmiało mogę napisać, że to jest udany polski debiut literacki, który warto przeczytać.
Zaciekawiła mnie tematyka i wizja naszej przyszłości nie aż tak bardzo odległej.
Genialna okładka, oddająca sens tej powieści.

Świetny pomysł na książkę, przemyślana i dopracowana fabuła, język prosty i zrozumiały....

więcej Pokaż mimo to

avatar
35
35

Na półkach:

Paweł Nowak od zawsze interesuje się polityką. Marzy, by odnieść w niej sukces i udaje mu się to. Chce być dobrym politykiem, wnieść coś dobrego dla Polski. Jednak nie zawsze wszystko wychodzi nam zgodnie z planem...

Na początku napiszę, że ja za tematami politycznymi i ogólnie polityką nie przepadam, lecz autor przedstawił wszystkie informacje w zrozumiały i przejrzysty sposób, dzięki czemu wiedziałam co się dzieje.
Autor przedstawia świat polityki w nieco negatywnym świetle - zobaczymy, że bohaterom zależy na władzy, bogactwie, sławie, przez co nie są uczciwi i nie mówią prawdy.
Jest to swojego rodzaju przestroga dla polityków, ale też innych ludzi. Byśmy przestali być egoistami, byśmy patrzyli na dobro innych osób, a nie tylko swoje.
Jeśli chodzi o Pawła Nowaka - moim zdaniem można go utożsamić z każdym człowiekiem (poprzez znane imię i nazwisko oraz przez czyny). Dlatego warto uważać, by nie postępować tak jak on. By nasze wartości były inne. Ogólnie postaci są dobrze wykreowane, prawdziwe - mają i zalety i wady. Łatwo było mi zapamiętać kto jest kim.
Dzięki rozdziałom mogłam w każdym momencie uporządkować sobie trwanie akcji - każdy rozdział miał napisane, kiedy i gdzie dzieje się sytuacja. Występowały liczne retrospekcje, dzięki czemu fabuła jest bardziej dynamiczna i ciekawa.
Bardzo ciekawił mnie motyw grupy ludzi z maskami.
Mam też kilka uwag do książki - zakończenie trochę mnie zawiodło, gdyż czekałam na efekt "wow", a w sumie skończyło się tak, jak mniej więcej myślałam. Czekałam na coś więcej.
Niektórych rozwiązań spraw się domyśliłam zanim były opisane, rozjaśnione - co dla thrillera jest minusem, a dla mnie plusem, bo nie przepadam za napięciem w książkach.
Opis zawiera spojlery, a rozmowy bohaterów były bardzo dziecinnie opisane, mało dojrzale. Niektóre zdania można było rozbić na krótsze, bo brzmiały nienaturalnie.
Polecam tę książkę, dużo może rozjaśnić, zmienić punkt patrzenia. Myślę, że każdy polityk powinien ją przeczytać.
Książkę otrzymałam z serwisu nakanapie.pl z Klubu Recenzenta ❤️

Paweł Nowak od zawsze interesuje się polityką. Marzy, by odnieść w niej sukces i udaje mu się to. Chce być dobrym politykiem, wnieść coś dobrego dla Polski. Jednak nie zawsze wszystko wychodzi nam zgodnie z planem...

Na początku napiszę, że ja za tematami politycznymi i ogólnie polityką nie przepadam, lecz autor przedstawił wszystkie informacje w zrozumiały i przejrzysty...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2602
1655

Na półkach:

Political fiction to jeden z tych gatunków literackich, który zwykle potrafi mi dostarczyć dobrej i niekoniecznie błahej rozrywki. Warunkiem koniecznym jest jednak kreatywność autora i choćby pierwiastek prawdopodobieństwa wystąpienia opisywanych zdarzeń w rzeczywistości.
W książce Macieja Ciacha zabrakło mi i jednego i drugiego. Zadziwiające jest to, że tak prosta fabuła może być jednocześnie aż tak absurdalna. Nie ma w niej żadnego oryginalnego pomysłu. Autor dzisiejszy świat polityczny przeniósł po prostu do 2030 r. praktycznie w niezmienionym kształcie. Jedyną nowością jest tu tylko gotowość do fizycznej likwidacji konkurentów (nawet nie przeciwników, tylko konkurentów) w wyścigu po władzę.
Na domiar złego powieść napisana jest “kwadratowym” językiem składającym się w ogromnej mierze z przekalkowanych tekstów polityków, którymi codziennie bombardują nas media. Nie udało mi się wzbudzić choćby śladowego zainteresowania czytanym tekstem, zwłaszcza że przez pół książki zupełnie nic się nie dzieje. O jakichkolwiek emocjach, poza irytacją spowodowaną poczuciem zmarnowanego czasu, nawet nie warto wspominać.
Zdecydowanie odradzam.

Political fiction to jeden z tych gatunków literackich, który zwykle potrafi mi dostarczyć dobrej i niekoniecznie błahej rozrywki. Warunkiem koniecznym jest jednak kreatywność autora i choćby pierwiastek prawdopodobieństwa wystąpienia opisywanych zdarzeń w rzeczywistości.
W książce Macieja Ciacha zabrakło mi i jednego i drugiego. Zadziwiające jest to, że tak prosta fabuła...

więcej Pokaż mimo to

avatar
221
161

Na półkach: ,

Mam wrażenie, że książka napisana jest w taki sposób, aby nawet człowiek włączający telewizyjne informacje raz w tygodniu nie mial problemów ze zrozumieniem, kogo autor właśnie odmalowuje (jeśli akurat nie podał prawdziwych danych). Szkoda, gdyż ta łopatologia zabiła całkiem ciekawy pomysł. Nie bawi mnie to, że natychmiast wiem, do kogo autor pije, gdzieś uleciał ten klimat komentarza w punkt, ale tylko wtedy, gdy czytelnik zrozumie. Jeśli ma być tak otwarcie, to wolę konkretny artykuł dziennikarza, który opiera się na faktach i podaje prawdziwe nazwiska. Tymczasem wyszła zabawa w krytyczny komentarz do polityków i społeczeństwa, ale żeby jednak pozwy się nie posypały. Jest płytko, bo autor nie oparł historii na własnym wyobrażeniu zakulisowych rozgrywek, ale na tym, co najbardziej oczywiste i widoczne w każdym przekazie związanym z polityką - co można przyswoić bez uruchamiania dodatkowej szarej komórki. Dodał wątek sensacyjny, ale głębii to nie stworzyło, a przynajmniej nie na skalę ciekawej książki z polityką na pierwszym (albo kolejnym) planie. Może gdyby właśnie ta sensacyjna część była głównym elementem książki, to byłoby lepiej. Tak, ja wiem, że z książki wyłania się przerażający obraz. Tylko czy to kogoś zaskakuje? Można mieć dobre intencje, wejść do polityki i się pogubić. Można popełniać przestępstwa, nawet poważne, nawet w oparciu o dobre intencje. To oczywiste. Nie ma tu nic odkrywczego, nie ma emocji czy puenty pobudzającej do rozważań, ot - fikcyjna akcja dopisana dopisana do codzienności, aż nazbyt prawdziwej. Jest nudno i płasko, a książkę raczej męczyłam, niż czytałam z ciekawością.
Wiem, że miałam zbyt wysokie oczekiwania. Nie aż takie, żeby na objawienie nowego Orwella liczyć, ale jednak bardzo wysokie. Wiedziałam, że się rozczaruję, lecz musiałam przeczytać, ponieważ okładka obiecywała thriller polityczny i złośliwa część mojej natury aż się wyrywała po kąśliwy komentarz na temat aktualnej i niedawnej rzeczywistości. Thrillera nie ma, a polityka...to raczej pokaz, że autor pewnych ludzi nie lubi. Albo wszystkich w tym świecie, i nie potrafi ukryć pogardy. Czytelnik może się nawet z nim zgadzać całkowicie, ale to nie sprawi, że ta książka stanie się dobra.

Mam wrażenie, że książka napisana jest w taki sposób, aby nawet człowiek włączający telewizyjne informacje raz w tygodniu nie mial problemów ze zrozumieniem, kogo autor właśnie odmalowuje (jeśli akurat nie podał prawdziwych danych). Szkoda, gdyż ta łopatologia zabiła całkiem ciekawy pomysł. Nie bawi mnie to, że natychmiast wiem, do kogo autor pije, gdzieś uleciał ten klimat...

więcej Pokaż mimo to

avatar
261
211

Na półkach:

Liczyłam na dobry polityczny thriller, mocną historie o bezwzględnych politykach. Niestety, bardzo się rozczarowałam.
Ta historia jest kompletnie pozbawiona emocji. Pierwsze 87 stron jest zupełnie o niczym. Przez 18 stron główny bohater jedzie na rowerze i rozmawia z koleżankami ze szkoły, później jedzie pogodzić się ze swoim przyjacielem. Swoją drogą, o tej przyjaźni kompletnie nic nie wiemy. Autor nie pokazał nam jak to się stało, że Paweł Nowak i Tomasz Kowalczyk się przyjaźnią ani jaką mają wspólną przeszłość. Mogli chociaż na szabry razem chodzić albo okno wybić sąsiadom, cokolwiek! W zasadzie nic o nich nie wiemy poza suchymi faktami jak z facebookowej metryczki. Przez kolejne 18 stron PN siedzi na balkonie zblazowany po imprezie i pali papierosa, później sprząta i ogląda mecz. Przez dobre 10 stron kłuci się z przyjacielem i nic z tego nie wynika.
Teoretycznie główny bohater interesuje się polityką ale jedynym wspomnieniem tego faktu było "nikogo to nie interesuje" rzucone przez jego najlepszego przyjaciela i wklejone kilkakrotnie w trakcie rozmowy wspomnienie, że angażuję się w politycznych młodzieżówkach. Jak, gdzie, kiedy i jakie ma poglądy, tego już nie wiemy. A to chyba dość istotna kwestia 🤷‍♀‍.
Od 87 do 98 czyli przez 12 stron było odrobinę akcji i był to "opis" morderstwa.
Niestety, z tym też mam problem. W całej książce było kilka ofiar ale zupełnie ten wątek nie został rozwinięty. Autor podaje jedynie informacje, że XY zabił ZZ, może cos o tym, że YT to zaplanował. Ale nic więcej. Próżno szukać informacji o tym jak doszło do konkretnego morderstwa, w jaki sposób zostało to ukartowane, jak uniknięto konsekwencji. A przecież takie pociąganie za sznurki, tuszowanie zbrodni byłoby ciekawym elementem!
Później znów było mnóstwo stron o niczym albo takich które nic nie wnosiły.
Więcej akcji było pod sam koniec, tak od 250 strony (książka ma 370) ale również bez fajerwerków. Ogólnie inicjatorem intrygi była osoba z bliskiego otoczenia głównego bohatera, a ja musiałam się cofnąć kilka stron, bo totalnie nie kojarzyłam tej osoby. A pojawiała się kilka razy!
Wszyscy bohaterowie tej książki są zupełnie bezbarwni, bez charakteru, bez przeszłości, bez wspomnień. Nie da się tutaj nikogo polubić ani znienawidzić. No kompletnie nie poczułam niczego.
Przykro mi, bo opis był zachęcający i liczyłam na dużo więcej.
Ogólnie książkę czyta się szybko, napisana jest bardzo potocznym językiem (chwilami wręcz zbyt potocznym). Wizja Polski przyszłości nieco idylliczna. Ja uważam, że po tym co się teraz dzieje za 10 lat już nie będzie z czego kraść 🙈🤣 Podobały mi się wspomniane drony muchy - taki postęp miniaturyzacji, chociaż i na tym polu można się było pokusić o więcej. 10 lat to technologiczna przepaść. Myślicie, że za 10 lat nadal będziemy korzystać z pendrive'ów? Już teraz przechowujemy dane w chmurze.
Pomysł był ciekawy i ta historia na prawdę miała potencjał ale czegoś w niej zabrakło.

Liczyłam na dobry polityczny thriller, mocną historie o bezwzględnych politykach. Niestety, bardzo się rozczarowałam.
Ta historia jest kompletnie pozbawiona emocji. Pierwsze 87 stron jest zupełnie o niczym. Przez 18 stron główny bohater jedzie na rowerze i rozmawia z koleżankami ze szkoły, później jedzie pogodzić się ze swoim przyjacielem. Swoją drogą, o tej przyjaźni...

więcej Pokaż mimo to

avatar
469
421

Na półkach: ,

Staram się sięgać po różne gatunki, by nie zamykać się jedynie w fantastyce. I tak, w ramach oderwania się od podobnej tematyki zdarza mi się czytać horrory, literaturę piękną czy thrillery, chociaż te drugie zdecydowanie rzadziej. Po Cień Orła sięgnąłem z ciekawością, chcąc poznać literacki debiut autora w zdecydowanie innej tematyce niż ta, którą zwykle czytam.

Paweł Nowak, główny bohater, kiedy go poznajemy, jest licealistą, a później studentem chemii. Od czasów lat nastoletnich pasjonuje się jednak polityką, która doprowadza go do zostania premierem polskiego rządu. Już w liceum najlepszym przyjacielem Pawła jest Tomasz Kowalczyk, który wiele lat później stoi obok Pawła w rządzie, pełniąc funkcję wicepremiera.

Polska scena polityczna w 2030 roku nie różni się wiele od tej, którą mamy okazję oglądać dziś. Pojawia się wiele podejrzeń dotyczących manipulacji, afery łapówkarskie i malwersacje dotyczące publikowanych danych dotyczących stanu państwa.

Początkowo ciężko było mi wciągnąć się w historię, bo polityka nie jest tematem, którym się pasjonuję, ale mimo to staram się na bieżąco śledzić ważniejsze wydarzenia. Z biegiem historii byłem coraz bardziej ciekawy rozwoju wydarzeń, bo poza polityką rozwija się również wątek sensacyjny. Pojawia się kilka zaskakujących zwrotów akcji, których nie sposób się domyślić podczas lektury. Samo zakończenie książki również mocno szokuje.

Historia pokazuje przerażające oblicze polityki, ale mimo tego, że historia jest polityczną fikcją, same wydarzenia tam opisane są tak uniwersalne, że nietrudno je przenieść do dzisiejszych realiów, tym bardziej biorąc pod uwagę ostatnie poczynania rządu.

Cień Orła oceniam jako naprawdę satysfakcjonujący debiut. Autor bardzo dobrze przedstawia również lata licealne i studenckie, bez problemu operując językiem, którego sam używałem będąc w wieku bohaterów. Jedynym co można by poprawić jest szybsze zawiązanie się akcji, bo przez pewien czas miałem wrażenie, że historia nas nie prowadzi w żadnym kierunku.

Jeśli nie obawiacie się politycznego tematu to polecam sięgnąć po Cień Orła - drugą połowę książki właściwie wciągnąłem w jeden wieczór i jestem bardzo zadowolony, że po nią sięgnąłem. To ciekawa i nieszablonowa historia, która zmusza również zmusza do refleksji nad obecnym stanem polskiej polityki.

Staram się sięgać po różne gatunki, by nie zamykać się jedynie w fantastyce. I tak, w ramach oderwania się od podobnej tematyki zdarza mi się czytać horrory, literaturę piękną czy thrillery, chociaż te drugie zdecydowanie rzadziej. Po Cień Orła sięgnąłem z ciekawością, chcąc poznać literacki debiut autora w zdecydowanie innej tematyce niż ta, którą zwykle czytam.

Paweł...

więcej Pokaż mimo to

avatar
840
763

Na półkach: , , , ,

https://czytamdlaprzyjemnosci.blogspot.com/2020/11/12920-w-cieniu-ora-maciej-ciach.html
"W cieniu orła" jest powieścią opisującą realia polityki, działań zakulisowych, intryg, manipulacji ludźmi i faktami. I wszystko to w imię dobra kraju. Jednak ja mam duże wątpliwości czy zawsze politycy działają w tym kierunku. Czy nie podejmują decyzji by samemu osiągać korzyści, nie licząc się ze społeczeństwem, karmiąc je przy okazji spreparowanymi danymi o bezrobociu, pkb czy inflacji. Wiadome jest, że aby sprawdzić dane trzeba mieć dostęp do źródła, a nie zawsze jest taka możliwość dla przeciętnego obywatela.
Akcja książki tak naprawdę może dziać się w każdym czasie, bowiem potyczki między opozycją a obozem rządzącym możemy obserwować na co dzień.
"To jest odwieczne prawo polityki, zawsze łatwiej jest być w opozycji, niż realnie rządzić. Każdy się o tym prędzej czy później przekonuje. Każdy kto obejmie władzę."
W gąszczu informacji, którymi jesteśmy zalewani przez media bardzo trudno oddzielić prawdę od fałszu. I o tym pisze autor "W cieniu orła".
Samo zakończenie dowodzi, że nie można być pewnym nikogo. Nawet przyjaciel czy zaufana osoba potrafi wbić nóż w plecy, by zrealizować własne pragnienia.
Będziecie świadkami kilku zabójstw w imię lepszej sprawy, które zostały bardzo skrupulatnie zaplanowane.

https://czytamdlaprzyjemnosci.blogspot.com/2020/11/12920-w-cieniu-ora-maciej-ciach.html
"W cieniu orła" jest powieścią opisującą realia polityki, działań zakulisowych, intryg, manipulacji ludźmi i faktami. I wszystko to w imię dobra kraju. Jednak ja mam duże wątpliwości czy zawsze politycy działają w tym kierunku. Czy nie podejmują decyzji by samemu osiągać korzyści, nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
204
186

Na półkach:

FABUŁA:
Wraz z tym tytułem przenosimy się do Polski roku 2027, w której na stanowisku premiera zasiada Paweł Nowak – nasz główny bohater. Kilka pierwszych rozdziałów przeniesie nas w życie szkolne oraz studenckie tego chłopaka, do lat 2006 i 2012. W ciekawy sposób zobrazowana została rzeczywistość polityczna tamtych lat, a zwłaszcza czas rozgrywek w piłce nożnej w 2012 roku. Już czytając te migawki z przeszłości dowiadujemy się, że Paweł ma jednego wyjątkowo dobrego przyjaciela Tomka, którego zaobserwujemy także u jego boku w trakcie rozwoju kariery politycznej.
Paweł jak to w polityce bywa często mija się z prawdą, fałszuje dane na temat stanu gospodarki państwowej, które podawana są do informacji publicznej. Władza szybko uderza mu do głowy, a jego oponenci polityczni uważnie obserwują jego działania tylko czekając na potknięcie.
Pewna dziennikarka dostaje tajemnicze zlecenie przekazania do kancelarii premiera materiałów kompromitujących Pawła Nowaka. Od tego momentu rozpoczyna się istna walka rządu Nowaka o przetrwanie i o wyjście z twarzą z tej sytuacji, chociaż to może okazać się niezmiernie trudne. Kto chciał doprowadzić ten rząd do upadku i czy brutalna prawda zniszczy na zawsze polityczne kariery naszych bohaterów? Przeczytaj, a dowiesz się sam.
OPINIA:
Niewątpliwie to co najbardziej intryguje w tej książce to wizja Polski w roku 2030, zwłaszcza pod względem politycznym. Jakie partie będą rządziły i jakie poglądy prezentowały? Tu autor bardzo dokładnie ukazał to co już teraz powoli obserwujemy w naszym kraju na arenie politycznej, więc ta wizja wydawała się być wysoce prawdopodobna. Dużą zaletą jest lekkie pióro autora, który sprytnie operując językiem potrafi przyciągnąć czytelnika i sprawia, że „W cieniu orła” czyta się niezwykle lekko i szybko, chociaż poruszana tematyka do łatwych nie należy. Były momenty, w których język potoczny narracji lekko gryzł się dla mnie z językiem oficjalnym, którym operowali politycy, ale nie miało to znacznego wpływu odbiór treści książki. Zakończenie było moim ulubionym momentem całej książki, bo nie tylko było zaskakujące, ale także wybuchowe i zdecydowanie pozostawia ono czytelnika z refleksją i bardzo dobrymi wrażeniami po całej lekturze.
Nie jest to najlepsza książka, czy najlepszy thriller polityczny jaki czytałam, ale dobrze spędziłam z nią czas.

FABUŁA:
Wraz z tym tytułem przenosimy się do Polski roku 2027, w której na stanowisku premiera zasiada Paweł Nowak – nasz główny bohater. Kilka pierwszych rozdziałów przeniesie nas w życie szkolne oraz studenckie tego chłopaka, do lat 2006 i 2012. W ciekawy sposób zobrazowana została rzeczywistość polityczna tamtych lat, a zwłaszcza czas rozgrywek w piłce nożnej w 2012...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    9
  • Chcę przeczytać
    5
  • Posiadam
    3
  • Wyzwanie LC 2020
    1
  • E-book
    1
  • Kryminały
    1
  • Prapremiery, recenzje
    1
  • 03 2020
    1
  • 🗓2020
    1
  • Ebook do kupienia
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki W cieniu orła


Podobne książki

Przeczytaj także