rozwińzwiń

Pewna historia

Okładka książki Pewna historia Gianni Pacinotti
Okładka książki Pewna historia
Gianni Pacinotti Wydawnictwo: timof i cisi wspólnicy komiksy
128 str. 2 godz. 8 min.
Kategoria:
komiksy
Tytuł oryginału:
Unastoria
Wydawnictwo:
timof i cisi wspólnicy
Data wydania:
2020-03-19
Data 1. wyd. pol.:
2020-03-19
Liczba stron:
128
Czas czytania
2 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
9788366347250
Tłumacz:
Jacek Drewnowski
Tagi:
Komiks Włoski Obyczajowe Komiks Historyczny I wojna Światowa
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Jeśli zrobisz to teraz, to co będzie zaraz? Piotr Nowacki, Bartosz Sztybor
Ocena 6,6
Jeśli zrobisz ... Piotr Nowacki, Bart...
Okładka książki Nasze potyczki ze złem Warwick Johnson-Cadwell, Mike Mignola
Ocena 6,5
Nasze potyczki... Warwick Johnson-Cad...
Okładka książki Wszędzie biały Stéphane Fert, Wilfrid Lupano
Ocena 7,1
Wszędzie biały Stéphane Fert, Wilf...
Okładka książki Donżon: Wydanie zbiorcze 2 Christophe Blain, Joann Sfar, Lewis Trondheim
Ocena 8,2
Donżon: Wydani... Christophe Blain, J...

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
35 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1457
1431

Na półkach: ,

Depresyjne. Zagmatwane. Wartość ogromna, artystyczna bardziej niż literacka, bo to wciąż komiks, literek jak na lekarstwo.
Ostatnio wywiązała się dyskusja, przy okazji wyzwania sierpniowego LC, że komiks to nie literatura dla jednych, a dla innych to wręcz więcej niż literatura, to sztuka/malarstwo w czystej i mieszanej postaci. W przypadku tego komiksu mogę się zgodzić, niektóre obrazy wręcz mogłabym mieć na ścianie.
Historia nie do końca dla mnie zrozumiała i chyba odbieram ją inaczej, sądząc po pozostałych recenzjach. Dla mnie to opowieść o człowieku, którego dręczy historia przodka, przez którą zaniedbuje teraźniejszość, własną rodzinę. Nie widzę w tej historii niczego szczególnego, pięknego, ot kawałek czyjegoś życia. Niezwykle wciągający, to prawda, nie zaprzeczę, ciekawy, pięknie narysowany, abstrakcyjny, z jajem, ale jednak bez przekazu. Niemniej, polecam bardzo, bo to kawał dobrego komiksu.
Mieszają się dwa rodzaje kresek, oba nietypowe, nieco koślawe, oczywiście zamierzenie. Wolę wersję kolorową od tej naszkicowanej, ale ja już tak mam, nie przepadam za szkicami w ogóle.
Początkowo mocno denerwowała mnie czcionka, taka w sam raz, żeby czytelnik niczego nie widział, ale z czasem się do niej przyzwyczaiłam.

Wyzwanie czytelnicze LC sierpień 2022: Przeczytam komiks (2).

Depresyjne. Zagmatwane. Wartość ogromna, artystyczna bardziej niż literacka, bo to wciąż komiks, literek jak na lekarstwo.
Ostatnio wywiązała się dyskusja, przy okazji wyzwania sierpniowego LC, że komiks to nie literatura dla jednych, a dla innych to wręcz więcej niż literatura, to sztuka/malarstwo w czystej i mieszanej postaci. W przypadku tego komiksu mogę się zgodzić,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1127
1126

Na półkach:

Dwie powiązane ze sobą historie. Problemy mocno rozczarowanego życiem pięćdziesięciolatka, który ewidentnie utonął w świecie własnych demonów i wojenne perypetie jego przodka. Wszystko w pełnych melancholii malarskich planszach z umiejętnym graniem światłem lub pozornie niedbałych szkicach. Był moment, gdy bałem się, że całość utonie w zbyt pretensjonalnej retoryce i faktycznie w pewnej chwili fabuła idzie w tę stronę (opowieść o łzach drążących ludzkie twarze),ale na szczęście autor wiedział gdzie się zatrzymać, by nie przesadzić i zostawić mnie z nieco głupawym wyrazem twarzy, mówiącym światu, że koniecznie muszę do tego wrócić.

Dwie powiązane ze sobą historie. Problemy mocno rozczarowanego życiem pięćdziesięciolatka, który ewidentnie utonął w świecie własnych demonów i wojenne perypetie jego przodka. Wszystko w pełnych melancholii malarskich planszach z umiejętnym graniem światłem lub pozornie niedbałych szkicach. Był moment, gdy bałem się, że całość utonie w zbyt pretensjonalnej retoryce i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
248
148

Na półkach: , ,

"Pewna historia" od Pana Gipiego nie miała mi nic ciekawego do zaoferowania. Fabuła dość oklepana - pewien pisarz, cierpiący na obsesję na punkcie swojego pradziadka (a dokładniej jego szlaku bojowego w okopach Pierwszej Wojny Światowej),zaniedbuje swoją żonę i córkę, by wreszcie rozsypać się kompletnie i wylądować w psychiatryku.
Pod względem graficznym, cóż "artystyczna" kreska Pana Gipiego wywołuje w moim zmyśle estetycznym niepohamowaną żądzę popełnienia seppuku podczas wykonywania potrójnego salta w tył (trampolina i wakizashi już prawie zamówione).
Jak już wcześniej napisałem, komiks ten nie miał prawa zaoferować mi niczego ciekawego.
A później...
A później go przeczytałem...
I mi się odwidziało tak mniej więcej o 180 stopni. Cholerka, ależ to było dobre.
Co prawda oklepana fabuła i koszmarnie "artystyczne" bohomazy nadal są, ale jak zawsze diabeł tkwi w szczegółach, a dokładnie w sposobie połączenia ich ze sobą. Pan Gipi okazał się wybornym gawędziarzem, który snuje opowieść swojego chorego na schizofrenię bohatera rwąc ją, szarpiąc i plącząc. A czytelnik sam musi sobie te strzępy poskładać do kupy i jeszcze jakieś wnioski z tego wszystkiego wyciągnąć.
Znam jeszcze jednego pana od komiksów, który potrafi łączyć te swoje bazgrołki z genialnym scenariuszem, tworząc dzieła kompletne. A zwie się ten Pan Lemiere.
Panu Gipiemu zaś życzę coby mu sodówka do baniaczka nie walnęła, bo porównywanie go z samym Lemierem to nie w kij dmuchał.
I tym optymistycznym akcentem najwyższa już pora zakończyć te moje wypociny.
Polecam "Pewną historię", bo warto.

PS.
Pozdrowić chciałbym jeszcze pewną zaganke i wytrwałości jej pogratulować, bo dotąd jojczyła o tym całym Gipim, aż wreszcie, tak na odczep się, wreszcie jakiś komiks tego całego Gipiego przeczytałem, a później pozostałe jego pozycje sobie zamówiłem (a co, zaoszczędziłem w końcu na trampolinie i wakizashi ;P).

"Pewna historia" od Pana Gipiego nie miała mi nic ciekawego do zaoferowania. Fabuła dość oklepana - pewien pisarz, cierpiący na obsesję na punkcie swojego pradziadka (a dokładniej jego szlaku bojowego w okopach Pierwszej Wojny Światowej),zaniedbuje swoją żonę i córkę, by wreszcie rozsypać się kompletnie i wylądować w psychiatryku.
Pod względem graficznym, cóż...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1025
477

Na półkach: ,

Czasami nie ma przed nami prostej, oczywistej ścieżki życia. Czasami jest ona kręta, z olbrzymią liczbą rozgałęzień, wybojów i przeszkód prawie nie do pokonania. Czasami... Nie ma czasami, jest tylko prawie zawsze. Prawie zawsze w życiu musimy się zmierzyć z wydarzeniami przerastający nas, nasze możliwości i naszą psychikę. Wydawałoby się, że to ponura wizja, lecz ma w sobie satysfakcję, wytrwałość, cierpliwość i nawet szczęście. Może nie być łatwo, może być wręcz bardzo trudno, ale gdy to pokonamy, jesteśmy silniejsi. Należy o tym pamiętać.

W czasie pandemii otworzyłam się na nowy i prawie mi nieznany gatunek literacki – na komiks. Komiks stanowczo należy i do gatunku literackiego, i rodzaju sztuki rysunku. Zdałam sobie sprawę, jak mocno różnorodna jest to forma i jakie wspaniałe możliwości otwiera przed czytelnikiem. Oczywiście nie każdemu przypadnie do gustu, ale dla wielbicieli jest to pole popisu wyobraźni. Tym razem miałam przyjemność spędzić parę chwil na czytaniu "Pewnej historii" Gipiego. Czy polecam ten komiks?

Treść od początku wydawała mi się niezmiernie skomplikowana i trudna do odbioru. Czytając, należało oderwać się od rzeczywistości i spojrzeć na niektóre wydarzania z odmiennej perspektywy. Nie byłam przekonana, czy udało mi się osiągnąć ten efekt i czy w ogóle idę w dobrą stronę. Moje wątpliwości dotyczące rozumienia treści były poważne i takie też pozostały. Lecz w żaden sposób nie jest to wadą historii. Jeśli nawet źle ją zrozumiałam i odebrałam całkowicie inaczej niż było założenie autora, to w żaden sposób nie szkodzi. Wyciągnęłam z "Pewnej historii" wartościowe prawdy i przemyślenia. To dla mnie stanowczo jest wystarczające.

Cała opowieść jest przedstawiona w dwutorowy sposób, co jest doskonałym wyborem. Nadało to całości dozę oryginalności i nie ma mowy tutaj o żadnego rodzaju konwencjonalności. Dominuje indywidualizm i spojrzenie przez subiektywną perspektywę. Dzięki temu mocno wciągnęłam się w fabułę i strona po stronie czułam się coraz bardziej zachwycona. "Pewna historia" opiera się na rozbudowanej symbolice i co za tym idzie, przemawiają przez nią wielowymiarowe metafory. W tym miejscu czuję, że mogą pojawić się duże rozbieżności pomiędzy przemyśleniami różnych czytelników. Traktuję to jako wspaniałą zaletę pozwalającą zaangażować się w burzliwe i istotne dyskusje.

Tradycyjnie jestem zachwycona wątkiem psychologicznym. Przemawia przeze mnie potrzeba mówienia, że każdy ma prawo do kryzysu psychologicznego i że nie ma immunitetu od zaburzeń psychicznych. Ludzie mający problemy psychiczne powinni wiedzieć, że to normalne, że one się zdarzają i że należy szukać pomocy. W komiksie motyw ten pojawia się, choć nie w tak oczywisty i zgodny sposób, jak przedstawiam w tej chwili. Niemniej mój szacunek do takiego wyboru jest wielki. Tym bardziej że jako czytelnicy poruszamy się razem z bohaterami na granicy dwóch światów, gdzie walka o życie jest dominująca. I wbrew pozorom niesie to ze sobą stratę dogłębną i poruszającą. Podczas czytania byłam niesamowicie wzruszona.

Moja próżna strona domaga się uwagi, więc przyznam, że pośród wartościowych treści jednak największe wrażenie zrobiło na mnie samo wydanie komiksu. Narzuca się słowo, że jest przecudowne. Pojawiają się dwa rodzaje stylu rysunków, co jawi się jako niestandardowe, ale też wybitnie dobry pomysł. Wśród kolorowych, lekko rozmytych ilustracji można odnaleźć najróżniejszą dynamikę, która pobudza emocje. To niesamowite jak same kolory i ich połączenie może oddziaływać na odczucia ludzi. Kolorystyka w sposób niezwykły dodatkowo pogłębia całą opowieść i daje możliwość, by odnaleźć w niej samego siebie. Natomiast prostsze, ale równie istotne rysunki polegające na użyciu wyłącznie czarnych, często chaotycznych kontur, symbolicznie przedstawiają niespójność myśli i trudność w postrzeganiu rzeczywistego świata.

"Pewna historia" jest komiksem godnym uwagi pod względem treści, które przekazują, oraz doskonałej estetyki. Nie jest to łatwa i oczywista pozycja, ale jeśli zdecydujemy się zaangażować i poszukać różnych wartości, by następnie poddać je przemyśleniom, to zyskamy cenną lekcję życia.

Czasami nie ma przed nami prostej, oczywistej ścieżki życia. Czasami jest ona kręta, z olbrzymią liczbą rozgałęzień, wybojów i przeszkód prawie nie do pokonania. Czasami... Nie ma czasami, jest tylko prawie zawsze. Prawie zawsze w życiu musimy się zmierzyć z wydarzeniami przerastający nas, nasze możliwości i naszą psychikę. Wydawałoby się, że to ponura wizja, lecz ma w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1510
899

Na półkach: , , ,

Ciezka historia pewnego pisarza, ktory trafil w do szpitala psychistrycznego oraz jego przodka, zolnierza walczacego podaczas I wojny swiatowej.
Smutna opowiesc o chorobie, o lekach, o nadziei.
Komiks jest dosc zagmatwany, nie jest latwy w lekturze, ale ukazuje piekna historie, w ktora warto sie wgryz i poznac.
Kreska od prostych szkicow po piekne malowane obrazy.
Bardzo polecam.

Ciezka historia pewnego pisarza, ktory trafil w do szpitala psychistrycznego oraz jego przodka, zolnierza walczacego podaczas I wojny swiatowej.
Smutna opowiesc o chorobie, o lekach, o nadziei.
Komiks jest dosc zagmatwany, nie jest latwy w lekturze, ale ukazuje piekna historie, w ktora warto sie wgryz i poznac.
Kreska od prostych szkicow po piekne malowane obrazy.
Bardzo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
571
520

Na półkach:

Chyba ten autor nie jest dla mnie. Doceniam piętrowe konstrukcje, niektóre kadry są przepiękne, a tematyka zwykle dotyka trudnych tematów podanych w niebanalny sposób.
Ale całość mnie męczy. Nie oczekuję prostackiego pifpaf w trykotach, ale postacie tu obecne są dziwne, a historia przesadnie zagmatwana. Fani pewnie będą zadowoleni, ale ja fanem nie zostałem.

Chyba ten autor nie jest dla mnie. Doceniam piętrowe konstrukcje, niektóre kadry są przepiękne, a tematyka zwykle dotyka trudnych tematów podanych w niebanalny sposób.
Ale całość mnie męczy. Nie oczekuję prostackiego pifpaf w trykotach, ale postacie tu obecne są dziwne, a historia przesadnie zagmatwana. Fani pewnie będą zadowoleni, ale ja fanem nie zostałem.

Pokaż mimo to

avatar
738
675

Na półkach: ,

https://salomonik.eu/blog/przeczytane/3193-pewna-historia-gipi

https://salomonik.eu/blog/przeczytane/3193-pewna-historia-gipi

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    40
  • Chcę przeczytać
    20
  • Posiadam
    10
  • Komiksy
    7
  • 2021
    4
  • Komiks
    4
  • Komiksy posiadam
    1
  • W biblioteczce
    1
  • Komiks, powieść graficzna
    1
  • Powieść graficzna
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Pewna historia


Podobne książki

Okładka książki Siostry Niezapominajki: 4. Kozica i kometa Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 8,0
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Thorgal Saga: Wendigo. Tom 02 Fred Duval, Corentin Rouge
Ocena 7,0
Thorgal Saga: ... Fred Duval, Corenti...
Okładka książki Pan Borsuk i pani Lisica. Talizman Brigitte Luciani, Eve Tharlet
Ocena 10,0
Pan Borsuk i p... Brigitte Luciani, E...

Przeczytaj także