Moje życie kiepsko narysowane

Okładka książki Moje życie kiepsko narysowane Gianni Pacinotti
Okładka książki Moje życie kiepsko narysowane
Gianni Pacinotti Wydawnictwo: timof i cisi wspólnicy komiksy
144 str. 2 godz. 24 min.
Kategoria:
komiksy
Wydawnictwo:
timof i cisi wspólnicy
Data wydania:
2023-08-31
Data 1. wyd. pol.:
2023-08-31
Liczba stron:
144
Czas czytania
2 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
9788367440455
Tagi:
Komiks Włoski
Średnia ocen

6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Nathan Never - Agent Specjalny Alfa Claudio Castellini, Antonio Serra
Ocena 6,2
Nathan Never -... Claudio Castellini,...
Okładka książki Ziemia, niebo, kruki Teresa Radice, Stefano Turconi
Ocena 7,4
Ziemia, niebo,... Teresa Radice, Stef...
Okładka książki Dylan Dog: Mater Dolorosa Gigi Cavenago, Roberto Recchioni
Ocena 7,2
Dylan Dog: Mat... Gigi Cavenago, Robe...
Okładka książki Aldobrando Luigi Critone, Gianni Pacinotti
Ocena 7,2
Aldobrando Luigi Critone, Gian...
Okładka książki Nathan Never - Czarny Monolit Germano Bonazzi, Michele Medda, Antonio Serra, Bepi Vigna
Ocena 6,6
Nathan Never -... Germano Bonazzi, Mi...
Okładka książki Zakazany Port Teresa Radice, Stefano Turconi
Ocena 7,7
Zakazany Port Teresa Radice, Stef...

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
10 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1129
1128

Na półkach: ,

No i buja się ten Gipi między własnymi demonami, narkotycznymi wspomnieniami, metaforą, kryzysem i humorem, który wcale nie ma cię rozśmieszyć. Graficznie autor lawiruje między niedbałym szkicem, a malarskimi kadrami. Zbyt pretensjonalne, by mnie poruszyć. Nadal mu nie wierzę, nadal intuicyjnie dostrzegam więcej autokreacji niż szczerości i nadal mnie to zaraz po lekturze przestaje obchodzić.

Oczywiście każdy z moich argumentów jest na tyle subiektywny, że da się go z łatwością zanegować, więc nie zamierzam nikomu odradzać. Ja się od autora sukcesywnie odbijam

No i buja się ten Gipi między własnymi demonami, narkotycznymi wspomnieniami, metaforą, kryzysem i humorem, który wcale nie ma cię rozśmieszyć. Graficznie autor lawiruje między niedbałym szkicem, a malarskimi kadrami. Zbyt pretensjonalne, by mnie poruszyć. Nadal mu nie wierzę, nadal intuicyjnie dostrzegam więcej autokreacji niż szczerości i nadal mnie to zaraz po lekturze...

więcej Pokaż mimo to

avatar
935
259

Na półkach: , , ,

Tak sobie siedzę i dumam, że gdybym posiadał chociaż niewielki pierwiastek zdolności plastycznych, to chętnie porwałbym się na to, aby stworzyć taką historię jak Gianni Pacinotti (Gipi),z tą różnicą, że skupiłbym się w niej na moim życiu zawodowym, którego, używając eleganckich słów, po prostu nie lubię. I to jest naprawdę bardzo delikatnie powiedziane. No ale nie będę się nad tym rozwodził, bo to nie miejsce i czas na ojojanie, tylko zaproszę Was do zapoznania się z opinią o naprawdę mocno "odjechanym" komiksie "MŻKN - Moje Życie Kiepsko Narysowane".

Jak można zinterpretować omawiany album?? W pierwszej kolejności nasuwa się słowo spowiedź. W trakcie lektury można bowiem odnieść wrażenie, że opowiadana historia jest próbą rozliczenia się autora ze swoją przeszłością, wypełnioną "degustacją" najróżniejszych, dostępnych na czarnym rynku, specyfików. Forma w jakiej nam ją przedstawia prezentuje się natomiast bardzo oryginalnie. Dostajemy bowiem serię epizodów z życia Gipiego, które opowiada on różnym, mocno ekscentrycznym lekarzom, podczas swoich spotkań z nimi. A motorem napędowym do tych zwierzeń, staje się problem z jego przyrodzeniem...

Cały komiks to niezwykle psychodeliczna jazda bez trzymanki, w której świat realny jest tak naprawdę tylko tłem, dla chorych wizji wypływających z głowy autora. Komedia często miesza się w nich z dramatem, śmiech ze strachem i łzami. Można wręcz odnieść wrażenie, że wszystko to obrazuje lęki oraz pragnienia jakie kłębią się wewnątrz jego osoby. Doskonałym przykładem może być piracka historia, pojawiająca się w formie przerywnika dla właściwej fabuły, odzwierciedlająca marzenie, jakim jest odnalezienie prawdziwej miłości... A przynajmniej ja tak to interpretuję...

Graficznie większość albumu utrzymana jest w konwencji czarno-białych, chaotycznych szkiców, które świetnie oddają galimatias całej opowieści. Kolor pojawia się tak naprawdę tylko wtedy, gdy na scenę wkraczają korsarskie klimaty. Wtedy też rysunki stają się wyraźniejsze, wykonane z większą dbałością o szczegóły.

Podsumowując, "MŻKN" to moje pierwsze spotkanie z twórczością Gipiego. I stwierdzam, że było ono całkiem udane. Dostałem bowiem konkretnie zakręconą historię, do której trzeba podejść z naprawdę spokojną i otwartą głową. Inaczej może być ciężko odnaleźć się w tym całym psychodelicznym miszmaszu...

Tyle ode mnie... Do usłyszenia...

Tak sobie siedzę i dumam, że gdybym posiadał chociaż niewielki pierwiastek zdolności plastycznych, to chętnie porwałbym się na to, aby stworzyć taką historię jak Gianni Pacinotti (Gipi),z tą różnicą, że skupiłbym się w niej na moim życiu zawodowym, którego, używając eleganckich słów, po prostu nie lubię. I to jest naprawdę bardzo delikatnie powiedziane. No ale nie będę się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1510
899

Na półkach: , , ,

Jest to komiks dosc specyficzny, z fabula wyzna tylko dla autora, niezbyt angazujacy.
Ciezko mi okreslic czy komiks mi sie podobal czy nie. Z jednej strony tak, bo autor wprost opowiada o swoich problemach, ale z drugiej ten komiks opowiada o niczym, paru epizadach z zycia, niczym ciekawym.
Dla fanow autora.

Jest to komiks dosc specyficzny, z fabula wyzna tylko dla autora, niezbyt angazujacy.
Ciezko mi okreslic czy komiks mi sie podobal czy nie. Z jednej strony tak, bo autor wprost opowiada o swoich problemach, ale z drugiej ten komiks opowiada o niczym, paru epizadach z zycia, niczym ciekawym.
Dla fanow autora.

Pokaż mimo to

avatar
1707
365

Na półkach: , ,

Gipi, którego poprzednie komiksy były bardzo dobre i rewelacyjne, zmierzył się w MŻKN ze swoimi traumami, chorobami i wspomnieniami. Miejscami jest to komiks bardzo niestrawny, kiedy śledzimy nudne narkotyczne wizje młodego wówczas autora i jego kolegów ćpunów. Potem robi się lepiej, historia łączy się miejscami z dość ciekawą opowieścią o kapitanie pirackiego statku, który walczył z miłością. Gipi miesza swoje i nie mniej pojebanych kolegów młodzieńcze wybryki, wspomnianą historię piracką i niechęć do miłości (także tej cielesnej),na którą miał wpływ incydent z dzieciństwa, kiedy pewien mężczyzna włamał się do pokoju w celu prawdopodobnego zgwałcenia jego siostry oraz późniejsze jego problemy medyczne z chorobą na kroczu i wstyd z tym związany. Nie miał w życiu lekko, a ten komiks jest zapewne jakąś formą odwagi i zmierzeniem się z różnego rodzaju problemami. Rysunki na jego normalnym, wysokim poziomie. Jest to najsłabszy komiks Włocha wydany w Polsce, ale ostatecznie doceniam odwagę i przyznaję połowę punktów. Ale powiem Wam, niektórzy się odbiją już po pierwszych kilkunastu stronach. Pamiętacie jednak, że dalej jest nieco lepiej. Dla psychofanów Gipiego. 5/10

Gipi, którego poprzednie komiksy były bardzo dobre i rewelacyjne, zmierzył się w MŻKN ze swoimi traumami, chorobami i wspomnieniami. Miejscami jest to komiks bardzo niestrawny, kiedy śledzimy nudne narkotyczne wizje młodego wówczas autora i jego kolegów ćpunów. Potem robi się lepiej, historia łączy się miejscami z dość ciekawą opowieścią o kapitanie pirackiego statku, który...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    12
  • Posiadam
    7
  • Chcę przeczytać
    4
  • Komiksy
    3
  • 2023
    2
  • Komiks
    2
  • Komiks / powieść graficzna
    1
  • Komiks 2023
    1
  • Mam na półce
    1
  • Literatura obca
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Moje życie kiepsko narysowane


Podobne książki

Okładka książki Siostry Niezapominajki: 4. Kozica i kometa Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 8,0
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Thorgal Saga: Wendigo. Tom 02 Fred Duval, Corentin Rouge
Ocena 7,0
Thorgal Saga: ... Fred Duval, Corenti...
Okładka książki Pan Borsuk i pani Lisica. Talizman Brigitte Luciani, Eve Tharlet
Ocena 10,0
Pan Borsuk i p... Brigitte Luciani, E...

Przeczytaj także