Ostatnia Imperoks

Okładka książki Ostatnia Imperoks John Scalzi
Okładka książki Ostatnia Imperoks
John Scalzi Wydawnictwo: NieZwykłe Cykl: The Interdependency (tom 3) fantasy, science fiction
309 str. 5 godz. 9 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
The Interdependency (tom 3)
Tytuł oryginału:
The Last Emperox
Wydawnictwo:
NieZwykłe
Data wydania:
2020-11-04
Data 1. wyd. pol.:
2020-11-04
Data 1. wydania:
2020-04-14
Liczba stron:
309
Czas czytania
5 godz. 9 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381784245
Tłumacz:
Paweł Grysztar
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
137 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
2312
2134

Na półkach: , , ,

Sama trylogia jako space opera jest w porządku, ale tom końcowy sprawiał wrażenie dość pospiesznie zamykającego wątki.

Sama trylogia jako space opera jest w porządku, ale tom końcowy sprawiał wrażenie dość pospiesznie zamykającego wątki.

Pokaż mimo to

avatar
379
199

Na półkach:

Nie spodziewałem się tak dobrego zakończenia tej trylogii. Jest tutaj troszeczkę mniej akcji, więcej polityki, ale mam wrażenie, że to, co Scalzi robił dobrze w poprzednich częściach, tutaj robi wyśmienicie i korzysta z tego z całą mocą.

Mamy zatem niespodziewane śmierci, które dzieją się po prostu w ułamku sekundy i nie jesteśmy w stanie się na nie przygotować. Mamy świetny humor i będziecie usatysfakcjonowani, jeśli lubicie Kivę Lagos. Mamy intrygi zakopane w intrygach i "wykorzystanie" wszystkich możliwych bohaterów w odpowiedni sposób. Mamy też trochę smutku, co jest nowością w tych powieściach, ale spokojnie - płakać nie będziecie.

To nadal nie jest arcydzieło, ale to na tyle dobra książka, że warto było przeczytać dla niej poprzednie części. Trochę zastrzeżeń mam tylko do tego, że miejscami autor umieścił zbył długie techniczne momenty, które może być trudno zrozumieć i które trochę wybijają z rytmu. Tym niemniej, jako finał trylogii jest to pozycja znakomita i faktycznie czuć tutaj, że kończymy przygodę z lubianymi i nielubianymi bohaterami w satysfakcjonujący sposób. Jako książka sci-fi - po prostu bardzo dobra.

Nie spodziewałem się tak dobrego zakończenia tej trylogii. Jest tutaj troszeczkę mniej akcji, więcej polityki, ale mam wrażenie, że to, co Scalzi robił dobrze w poprzednich częściach, tutaj robi wyśmienicie i korzysta z tego z całą mocą.

Mamy zatem niespodziewane śmierci, które dzieją się po prostu w ułamku sekundy i nie jesteśmy w stanie się na nie przygotować. Mamy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
79
71

Na półkach:

Świetne zamknięcie trylogii. Już myślałam, że wiem jak się skończy ale nie. Wieczne zaskakiwanie czytelnika. Polecam!

Świetne zamknięcie trylogii. Już myślałam, że wiem jak się skończy ale nie. Wieczne zaskakiwanie czytelnika. Polecam!

Pokaż mimo to

avatar
477
326

Na półkach:

Można powiedzieć, że ogromny potencjał "Upadającego imperium" został roztrwoniony. Momenty były, ale nic więcej.

Można powiedzieć, że ogromny potencjał "Upadającego imperium" został roztrwoniony. Momenty były, ale nic więcej.

Pokaż mimo to

avatar
1486
992

Na półkach: ,

Jedyny cykl, o którym sam Scalzi napisał, że był planowany jako trylogia. Ostatni tom więc zamyka historię kosmicznego uniwersum, zasiedlonego przez ludzi od wielu wieków będącego bez kontaktu z Ziemią.
Od setek lat system utrzymywał się dzięki podróżom pomiędzy poszczególnymi systemami kosmicznym Nurtem, zbiorem specyficznych połączeń przyśpieszających podróże międzygwiezdne. A więc, całą space-owatość zawdzięczamy nie gigantycznemu skokowi technologicznemu silników lecz odnalezieniu tajemnych korytarzy. Dzięki temu funkcjonuje handel i wymiana dóbr dostępnych w poszczególnych układach gwiezdnych. Co się stanie, gdy kosmiczne rzeki zmienią swój bieg albo znikną?
Wokół tego zdarzenia – Nurt zmienia się i znika – kręci się cała fabuła. Pytanie brzmi - czy ku końcowi zmierza cała cywilizacja, czy tylko kończy się świat, który znamy. To są trudne czasy dla ludzkości, na której czele staje ostatni władca znanego świata: imperoks Grayland II. Czy jej się uda? No nie wiadomo.
Z ostatnim tomem mam ogromny problem. Po bardzo dobrym pierwszym i przeciętnym drugim Scalzi pisze trzeci, w którym niby wiadomo o co chodzi, ale niekoniecznie wiadomo co się dzieje. Trzeci tom potencjalnie zamyka (niezbyt ekspresyjnie) pewne wątki. Wiele też pozostawia w domyśle czytelnika. Fabule brakuje dynamizmu i kilka mocniejszych intryg nie ratuje całości. Cykl przypomina równie pochyłą w dół, gdzie całość doświadcza straty z tomu na tom. Brakowało mi wyjaśnienia kilku zależności przyczynowo-skutkowych. Brakowało też tempa. To by było tyle, gdyż na tym „brakowało” nieco się zawiesiłem.
Coś poszło nie tak, szczególnie gdy ma się wygórowane wymagania do laureata nagród Hugo i Campbella. Brakowało jednego wielkiego zamknięcia, dla którego sporo niedociągnięć mógłbym wybaczyć.

Jedyny cykl, o którym sam Scalzi napisał, że był planowany jako trylogia. Ostatni tom więc zamyka historię kosmicznego uniwersum, zasiedlonego przez ludzi od wielu wieków będącego bez kontaktu z Ziemią.
Od setek lat system utrzymywał się dzięki podróżom pomiędzy poszczególnymi systemami kosmicznym Nurtem, zbiorem specyficznych połączeń przyśpieszających podróże...

więcej Pokaż mimo to

avatar
406
153

Na półkach:

Bardzo przyjemna książka i dobre zakończenie serii. Czyta się płynnie, wciągająco i szybko. Nie ma momentów nudy a bohaterom kibicuje się do samego końca. Nie ma tu wielkich zaskoczeń w związku z zakończeniem ale można się było tego spodziewać po przeczytaniu poprzednich części. Polecam.

Bardzo przyjemna książka i dobre zakończenie serii. Czyta się płynnie, wciągająco i szybko. Nie ma momentów nudy a bohaterom kibicuje się do samego końca. Nie ma tu wielkich zaskoczeń w związku z zakończeniem ale można się było tego spodziewać po przeczytaniu poprzednich części. Polecam.

Pokaż mimo to

avatar
530
271

Na półkach: , ,

Być może nie ma tu fajerwerków (choć jedna scena z Grayland jest dość... gwałtowna),ale trzecia część trzyma poziom dwóch pozostałych. Przyjemnie się czyta, można się pośmiać i zrelaksować.
Niby to zamknięta trylogia, ale jest furtka na przyszłość i jeśli Scalzi zdecyduje się napisać czwarty tom, to ja na pewno go przeczytam, bo bardzo polubiłam się z bohaterami (zwłaszcza z Kivą).

Powiem szczerze, że nie spodziewałam się, że tak przypadnie mi do gustu space opera, a tu proszę. Duża w tym zasługa poczucia humoru autora, które jest dość zbieżne z moim.

Być może nie ma tu fajerwerków (choć jedna scena z Grayland jest dość... gwałtowna),ale trzecia część trzyma poziom dwóch pozostałych. Przyjemnie się czyta, można się pośmiać i zrelaksować.
Niby to zamknięta trylogia, ale jest furtka na przyszłość i jeśli Scalzi zdecyduje się napisać czwarty tom, to ja na pewno go przeczytam, bo bardzo polubiłam się z bohaterami...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1566
917

Na półkach:

Autor ładnie wystartował pierwszym tomem, by mocno opaść przy drugim. Tom trzeci utrzymuje wady serii, raczej nie udało się odzyskać początkowego wigoru. Naiwność fabularna, kreskówkowe przerysowanie bohaterów, kawa na ławę na poziomie hiper (Początkowo pokój ze sztuczną inteligencją, zdawałoby się, jest dobrym pomysłem, ale tak na prawdę potrzebny jest autorowi po to by wyjaśniać sprawy najbardziej oczywiste, tak by najgłupszy z czytelników nie czuł się wyobcowany). Scalzi nieustannie stara się być cool tak bardzo, jak tylko może, co przynosi efekt podobny do tego, jaki uzyskuje pięćdziesięciolatek próbujący na imprezie poderwać nastoletnią córkę kolegi z pracy. Część dialogów autor mógłby wyrzucić do kosza lub sprzedać Zelazny'emu do Amberu, drętwota tego aspektu bywa przykra. Trzeba jednak przyznać, że jest tu nierówny i zdarzają się dialogi bardzo rzetelne. Do plusów zaliczam też zamknięcie historii w trzech tomach. Stoję na stanowisku, że jeśli komuś nie udaje się ta sztuka i musi naprodukować więcej, to nie warto takiej taśmówki nawet zaczynać. Podobały mi się też nazwy statków/okrętów kosmicznych, czasem wykorzystywane do metażartów, oraz to, że przez trzy tomy autor nawet nie zająknął się co do genezy takiego zwyczaju.

Sumując wszystkie tomy, szkoda trochę mocno popowej tonacji tej trylogii, bo uniwersum udało się Scalziemu wymyślić fajne. Niemniej polecam w celach relaksacyjnych. Łatwo, lekko i przyjemnie. W sam raz na plażę.
6/10

Autor ładnie wystartował pierwszym tomem, by mocno opaść przy drugim. Tom trzeci utrzymuje wady serii, raczej nie udało się odzyskać początkowego wigoru. Naiwność fabularna, kreskówkowe przerysowanie bohaterów, kawa na ławę na poziomie hiper (Początkowo pokój ze sztuczną inteligencją, zdawałoby się, jest dobrym pomysłem, ale tak na prawdę potrzebny jest autorowi po to by...

więcej Pokaż mimo to

avatar
51
7

Na półkach:

Trzeci tom bardzo ciekawie i ze zwrotami akcji zamyka cały cykl. Dla miłośników tasiemców będzie niedosyt gdyż wykreowany świat, przedstawione wątki, oraz samo zakończenie daja otwarta przestrzeń do kontynuacji i sprawiają że pojawia się pytanie co dalej....

Trzeci tom bardzo ciekawie i ze zwrotami akcji zamyka cały cykl. Dla miłośników tasiemców będzie niedosyt gdyż wykreowany świat, przedstawione wątki, oraz samo zakończenie daja otwarta przestrzeń do kontynuacji i sprawiają że pojawia się pytanie co dalej....

Pokaż mimo to

avatar
453
96

Na półkach:

Nie doczytałem, zmęczył mnie.

Nie doczytałem, zmęczył mnie.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    165
  • Chcę przeczytać
    101
  • Posiadam
    34
  • 2021
    9
  • Legimi
    5
  • Science Fiction
    5
  • 2020
    5
  • Ulubione
    4
  • Fantastyka
    4
  • 2020
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Ostatnia Imperoks


Podobne książki

Przeczytaj także