#gdyjesteśobok to kontynuacja książki #wtęsamąstronę i tutaj poznajemy dalsze losy znajomosci oraz życia Niny, Dawida, Adriana i Izy. Nie zabrakło również Vinciego, Pani Tereski i Wiktorii. Nowymi bohaterami są zaś siostra Niny Dagmara oraz nowo poznana Paulina.

To co połączy te nowo poznane kobiety z resztą postaci musicie dowiedzieć się czytając książkę - nie chcę Wam psuć przyjemności czytania 😁

Ogólnie rzecz biorąc przez tę powieść się płynie, dokładnie tak, jak było w przypadku pierwszej części. Natomiast zachowania głównych bohaterów momentami doprowadzało mnie do szału. Raz czegoś chcą, raz nie chcą. Czują coś, a oznajmiają każdemu, że nie. Nie rozmawiają ze sobą szczerze. Z takiej mieszanki oczywiście mogą pojawić się nieporozumienia. I nie pomyliłam się. Sam koniec książki był dla mnie do przewidzenia, spodziewałam się, że to wszystko tak się zakończy i wiecie co? BYŁAM ZŁA 🙈 Byłam zła, że w takim momencie ta historia się zakończyła 😂

Podsumowując, mnie się ta powieść bardzo podobała 😍 Polecam tę książkę zwłaszcza osobom lubiącym lekkie obyczajówki - będzie dla Was idealna 🌸 Pamiętajcie jednak żeby czytanie lepiej rozpocząć od pierwszej części serii.

Pani Marto, ja mam nadzieję, że Pani pisze już 3 tom i będzie on niedługo, bo przecież to wszystko musi się jakoś poukładać 😂 jestem szalenie ciekawa dalszych losów moich ulubieńców.

#gdyjesteśobok to kontynuacja książki #wtęsamąstronę i tutaj poznajemy dalsze losy znajomosci oraz życia Niny, Dawida, Adriana i Izy. Nie zabrakło również Vinciego, Pani Tereski i Wiktorii. Nowymi bohaterami są zaś siostra Niny Dagmara oraz nowo poznana Paulina.

To co połączy te nowo poznane kobiety z resztą postaci musicie dowiedzieć się czytając książkę - nie chcę Wam...

czyta sie szybko ale dlamnie to monotona ksiazka podtrzymuje to co pisałam o poprzednich czesciach pomys dobry ale nic po za tym .Ale mimo to polecam przeczytać .

czyta sie szybko ale dlamnie to monotona ksiazka podtrzymuje to co pisałam o poprzednich czesciach pomys dobry ale nic po za tym .Ale mimo to polecam przeczytać .

To druga część losów Niny, Adriana, Izy i ich przyjaciół, poznajemy więcej nowych osób a ich życie jest coraz bardziej zagmatwane (na własne życzenie),że z utęsknieniem czekam na trzecią część aby wreszcie dowiedzieć się, czy Nina i Adrian będą w końcu razem.

To druga część losów Niny, Adriana, Izy i ich przyjaciół, poznajemy więcej nowych osób a ich życie jest coraz bardziej zagmatwane (na własne życzenie),że z utęsknieniem czekam na trzecią część aby wreszcie dowiedzieć się, czy Nina i Adrian będą w końcu razem.

Druga część książki opowiada o dalszych losach Niny,klimatyczna,przepiękna książka z dużym wachlarzem emocji.
Czyta się bardzo dobrze.

Druga część książki opowiada o dalszych losach Niny,klimatyczna,przepiękna książka z dużym wachlarzem emocji.
Czyta się bardzo dobrze.

Czy mężczyzna, który jest obok, to na pewno ten wymarzony" Dawid jest idealnym narzeczonym: przystojny, inteligentny i troskliwy. Nina czuje się z nim szczęśliwa, jednak jej serce wciąż bije szybciej na myśl o Adrianie, lekarzu, który ją intryguje. Aby uciec od wątpliwości, jakie pojawiają się podczas planowania wspólnego życia z Dawidem, kobieta postanawia skupić się na znalezieniu nowej pracy. Jednak gdy dowiaduje się o romansie młodszej siostry z żonatym mężczyzną, niepewność Niny wobec własnych uczuć pogłębia się. Czy Dawid na pewno jest tym jedynym" Jak nowa praca wpłynie na życie Niny" A może jej wątpliwości to typowe obawy każdej panny młodej i nie warto się nimi przejmować"

"Gdy jesteś obok" książka, która wywróciła moje myśli do góry nogami. Namiętność, pożądanie, zdrada, miłość, przyjaźń, ale i nie tylko. "Gdy jesteś obok" jest drugim tomem, w końcu dowiadujemy się co dalej z główną bohaterką. Poprzedni tom zakończył się tak, że siedziałam z otwarta buzią - Nie dowierzałam, że to koniec, lecz to dopiero był początek. Tutaj główna bohaterka musi w końcu postawić wszystko na jedną kartę, zdecydować kogo kocha, z kim chce być. Akcja nabiera tempa, a zakończenie? Byłam w szoku. Sami się przekonajcie, poznając ich historię. Książkę się czytało bardzo szybko, miło było wrócić do historii Niny, Adriana i Dawida.
Polecam! ❤️

Czy mężczyzna, który jest obok, to na pewno ten wymarzony" Dawid jest idealnym narzeczonym: przystojny, inteligentny i troskliwy. Nina czuje się z nim szczęśliwa, jednak jej serce wciąż bije szybciej na myśl o Adrianie, lekarzu, który ją intryguje. Aby uciec od wątpliwości, jakie pojawiają się podczas planowania wspólnego życia z Dawidem, kobieta postanawia skupić się na...

Mam nadzieję że będzie ciąg dalszy bo uczuciowy rozgardiasz Niny bardzo mnie wciągnął,a w dodatku polubiłam główną bohaterkę i gorąco kibicuję jej i Adrianowi.
Polecam!!

Mam nadzieję że będzie ciąg dalszy bo uczuciowy rozgardiasz Niny bardzo mnie wciągnął,a w dodatku polubiłam główną bohaterkę i gorąco kibicuję jej i Adrianowi.
Polecam!!

Ostatni tom tej serii swoim zakończeniem doprowadził mnie prawie do zawału. Dlatego też nie mogłam się doczekać kontynuacji. „Gdy jesteś obok” to historia, która zrobiła na mnie takie samo wrażenie jak jej poprzedniczka. Chwilami irytowało mnie dosyć infantylne, nieprzemyślane zachowanie bohaterów, ale to ich działanie pod wpływem chwili to jedyne, co mogę tej książce zarzucić. Mimo że jest to dalszy ciąg historii, to pojawiają się w fabule całkiem nowe wątki, kolejne postaci, które wnoszą do tej książki powiew świeżości, a dzięki temu całość wolna jest od wałkowania tych samych tematów, co w pierwszej części. Treść pochłania się w mgnieniu oka, nie nudziłam się ani przez chwilę, więc można spokojnie zapoznać się z całą historią w jeden wieczór. Autorka na tapetę wzięła całkiem wielobarwny temat. Ukazano zdradę, jako motyw, za którym kryje się wiele odcieni, nie tylko jednoznaczna czerń lub biel. Całą fabułę zbudowano właśnie wokół tego zagadnienia, a autorka ugryzła go od naprawdę wielu stron, nie tylko od tej tradycyjnej. To taka proza życia, gdzie los układa nam plany według własnego widzimisię, gdzie nic nie jest pewne, a każda decyzja niesie za sobą konsekwencje. I sporo tu emocji, wzniosłych uczuć i niespełnionych miłości. Każdy z bohaterów wnosi do tej książki coś innego, każdy ma swoją własną historię, i nawet drugoplanowe postaci mają znaczenie dla całej fabuły. Ogromnie miłym zaskoczeniem była dla mnie postać Dagmary, która może nie jest do końca pozytywną kreacją, ale przyjemnie jest zetknąć się ze swoim imieniem na kartach powieści, co zdarza mi się stosunkowo rzadko. Myślałam, że zakończenie okaże się przewidywalne, ale po raz kolejny przeżyłam niemały szok! No, jak tak można, ja się pytam?! Moja buzia rozdziawiła się w duże „o” i tak już chyba zostanie, dopóki w moje ręce nie wpadnie trzecia część tej serii. I mam nadzieję, że stanie się to dosyć szybko!

Ostatni tom tej serii swoim zakończeniem doprowadził mnie prawie do zawału. Dlatego też nie mogłam się doczekać kontynuacji. „Gdy jesteś obok” to historia, która zrobiła na mnie takie samo wrażenie jak jej poprzedniczka. Chwilami irytowało mnie dosyć infantylne, nieprzemyślane zachowanie bohaterów, ale to ich działanie pod wpływem chwili to jedyne, co mogę tej książce...

Nareszcie weekend! Tak długo na niego czekałam i w końcu nadszedł ten czas na upragniony odpoczynek:)

Zaczynamy go jak zawsze w zaczytanym stylu, tym razem będzie delikatnie i romantycznie. W te wszystkie przymiotniki doskonale wpisuje się najnowsza powieść Marty Radomskiej Gdy jesteś obok. Pamiętacie Ninę, Dawida i Adriana z powieści Tylko jedno słowo. Jeżeli tak to dobra wiadomość jest taka, że Gdy jesteś obok to kontynuacja właśnie losów znanej nam już trójki bohaterów. Pierwszy tom nie dał nam odpowiedzi na wszystkie pytania, co więcej na końcu akcja przyśpieszyła zostawiając w nas czytelnikach spory niedosyt i niecierpliwość oczekiwania na dalsze losy Niny i Dawida oraz zakochanego nieszczęśliwie w dziewczynie po uszy Adriana.

Nina przyjmuje oświadczyny Dawida, co powoduje załamanie się Adriana. Dociera do niego, że za niedługo może stracić ukochaną na zawsze. Los go nie oszczędza, Adrian ulega poważnemu wypadkowi. Nina jednak podejmując decyzję o ślubie z Dawidem ma sporo wątpliwości, cały czas myśli o Adrianie i nie może o nim, pomimo podjęcia ostatecznej decyzji zapomnieć. Po wypadku Adriana dziewczyna zapomina o bożym świecie ( a szczególnie o Dawidzie) i biegnie do niego do szpitala. Jak potoczą się dalsze losy naszego miłosnego trójkąta? Z kim w ostatecznie będzie Nina? I jakie poboczne historie w książce będą miały miejsce? Mogę dać słowo, że będzie się działo!


Powieść jest lekka, miła i przyjemna, wręcz sama Wam wskoczy w ręce podczas długich jesiennych wieczorów. Czytając Gdy jesteś obok oderwałam się od otaczającego mnie świata i problemów. Całkowicie zatopiłam się w historii trójki głównych bohaterów. Lekkość pióra pisarki sprawia, że czyta się ją szybko relaksując się przy tym totalnie. Zakończenie zdecydowanie sugeruje nam kontynuację całej historii. Autorka na koniec znowu zostawiła nas w niepewności i z kilkoma znaczącymi pytaniami, które niestety zostały bez odpowiedzi.

Polecam!

Moja ocena: 7,5

Nareszcie weekend! Tak długo na niego czekałam i w końcu nadszedł ten czas na upragniony odpoczynek:)

Zaczynamy go jak zawsze w zaczytanym stylu, tym razem będzie delikatnie i romantycznie. W te wszystkie przymiotniki doskonale wpisuje się najnowsza powieść Marty Radomskiej Gdy jesteś obok. Pamiętacie Ninę, Dawida i Adriana z powieści Tylko jedno słowo. Jeżeli tak to...

Pamiętam jak zaskoczona byłam zakończeniem „W tę samą stronę”, czyli poprzedniego tomu. Wiedziałam, że po tym będę musiała sięgnąć po kontynuację. Czy „Gdy jesteś obok” okazała się równie dobra? W moim odczuciu, była jeszcze lepsza, choć przyznam, że w jakiś sposób byłam naprawdę zła przez to, w jakim kierunku autorka postanowiła pójść z fabułą. Zdecydowanie spodziewałam się czegoś innego, lecz mimo wszystko naprawdę przyjemnie spędziłam kilka godzin przy lekturze. Marta Radomska bez wątpienia ma lekki i przyjemny styl, a dzięki temu, że historia sama w sobie jest taka „naturalna”, życiowa, strony uciekają jak szalone i nim się obejrzymy, dochodzimy do końca. Bohaterowie i emocje jakie nimi targają, wydawały się bardzo autentyczne, a decyzje jakie podejmowali, czy wątpliwości z nimi związane nie tylko wzbudzały w czytelniku emocje, ale także skłaniały do refleksji i zastanowienia się nad własnymi wyborami. Po raz kolejny na koniec dostałam pstryczka w nos, bo książka zakończyła się w takim momencie i w taki sposób, że szczerze liczę na kontynuację. Polecam.

Pamiętam jak zaskoczona byłam zakończeniem „W tę samą stronę”, czyli poprzedniego tomu. Wiedziałam, że po tym będę musiała sięgnąć po kontynuację. Czy „Gdy jesteś obok” okazała się równie dobra? W moim odczuciu, była jeszcze lepsza, choć przyznam, że w jakiś sposób byłam naprawdę zła przez to, w jakim kierunku autorka postanowiła pójść z fabułą. Zdecydowanie spodziewałam...

Marta Radomska w swojej najnowszej książce pt. „Gdy jesteś obok”

Czy mężczyzna, który jest obok, to na pewno ten wymarzony? Czy Marta Radomska ponownie sprostała oczekiwaniom czytelników?

Książka „Gdy jesteś obok” to drugi tom z cyklu „Tylko jedno słowo”. Poznajemy dalsze losy Niny, Adriana i Dawida. Przygodę z twórczością Marty Radomskiej rozpoczęłam od serii „Tego kwiatu jest pół światu” i byłam nim zachwycona. Pierwszy tom nowej serii też zrobił na mnie duże wrażenie i z niecierpliwością czekałam na kontynuację. Jakie zrobiła na mnie wrażenie?… Czytajcie dalej.

Nina przyjęła oświadczyny swojego chłopaka Dawida mimo, iż w dalszym ciągu ma co do tego wątpliwości. Nie potrafi zapomnieć o Adrianie, bracie swojej przyjaciółki Izabeli i uczuciu jakim go obdarzyła. Dawid natomiast jest chłopakiem marzeń, wyrozumiały, wspiera ją na każdym kroku i do tego przystojny. Kiedy tylko Adrian ulega wypadkowi, leci jak na złamanie karku do szpitala aby się nim zaopiekować.

Kogo finalnie wybierze Nina? Z kim i dlaczego jej siostra wdała się w romans? Jak na taką wiadomość zareaguje Nina? I co ważne … jak pójdzie jej poszukiwanie nowej pracy, bo wcześniejszą współpracę zakończyła z impetem. Dlaczego? Odsyłam do pierwszego tomu.

Książkę czyta się szybko i przyjemnie. Pisarka przenosi nas w świat swojej wyobraźni. Przedstawiona historia jest realna. Wszystkie powieści Marty Radomskiej zawsze czytam z wielką przyjemnością. Użyty język pozwala zakwalifikować powieść do tych, które pozwalają się oderwać po ciężkim dniu, które pozwolą nam się odprężyć i zapomnieć o troskach, skupić się na przeżyciach i emocjach bohaterów. Przechodzimy przez szereg emocji naszych bohaterów: miłość, przyjaźń, zdrada, zaufanie, obawa, wsparcie, oddanie, wątpliwości… Mnie osobiście książki pisarki bardzo przypadły do gustu i te wątki ze zwierzakami… Cudowne. Czekam na dalsze powieści spod pióra Marty!

www.zaczytanyksiazkoholik.pl

Marta Radomska w swojej najnowszej książce pt. „Gdy jesteś obok”

Czy mężczyzna, który jest obok, to na pewno ten wymarzony? Czy Marta Radomska ponownie sprostała oczekiwaniom czytelników?

Książka „Gdy jesteś obok” to drugi tom z cyklu „Tylko jedno słowo”. Poznajemy dalsze losy Niny, Adriana i Dawida. Przygodę z twórczością Marty Radomskiej rozpoczęłam od serii „Tego...