Lato 1920
Opowieść o warszawskiej ulicy roku 1920 – od 20 czerwca do 20 sierpnia. Tydzień po tygodniu, dzień po dniu. Strajki robotnicze, upał, drożyzna, premiery w teatrach i kabaretach, afery kryminalne i tajemnicza fala samobójstw. Letnie ogródki kawiarniane przy których przysiadają umundurowani już ochotnicy. Wreszcie apel Piłsudskiego, wielki zryw mobilizacyjny warszawiaków i uroczysty wymarsz pierwszych oddziałów. Wiece robotnicze i procesje błagalne. Na tym tle historie zwykłych ludzi i znacznych postaci zasłużonych dla miasta. O czym dyskutowano, na jakie tematy się kłócono, gdzie bywano i co czytano? Gdzie wyjeżdżano na wakacje? Jakie lęki wewnętrzne władały wtedy społeczeństwem warszawskim? Książka pokazuje stolicę roku 1920 jako miasto wewnętrznie skłócone, szarpane sprzecznymi namiętnościami, a jednocześnie potrafiące w obliczu niebezpieczeństwa zmobilizować się, zjednoczyć, zawiesić swary.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Warszawa latem 1920 roku
„Warszawska prasa tamtych lat pozwala uchwycić życie w jego rozedrganiu i intensywności, wirujące jak szkła w kalejdoskopie. W książce starałam się pokazać różne oblicza miasta, znaleźć wątki łączące stolicę sprzed lat stu i tę dzisiejszą”.
W tym roku obchodzimy setną rocznicę bitwy warszawskiej, zwanej także „Cudem nad Wisłą”. Był to kulminacyjny i przełomowy moment wojny polsko-bolszewickiej. Zwycięska dla Polaków bitwa pod Warszawą zmieniła losy tej wojny. Bardzo często myśląc o tamtych dramatycznych dniach, skupiamy się tylko na froncie, na działaniach wojennych, na militarnych zmaganiach.
Czy zastanawialiśmy się chociaż przez chwilę, co się wtedy działo w samej Warszawie? Czym żyło miasto w tamtych dniach? Jakie wydarzenia warszawiaków cieszyły, a jakie były przyczyną smutku i zwątpienia? Na te i wiele innych pytań przynosi odpowiedź książka Joanny Rolińskiej pod tytułem „Lato 1920”. Ukazała się ona nakładem wydawnictwa Bellona. Jej autorka jest absolwentką warszawskiej Akademii Teatralnej. W 2014 roku zdobyła Nagrodę Literacką m.st. Warszawy.
„Lato 1920” to niezwykle ciekawa i interesująca książka. W czterech rozdziałach otrzymujemy niezwykły zapis codzienności w Warszawie od 20 czerwca do 21 sierpnia 1920 roku. Już we wstępie Joanna Rolińska uświadamia nam, że „Warszawa roku 1920 nie miała jednej twarzy”. Tym większa zasługa autorki, że korzystając ze źródeł, w niezwykle barwny sposób przybliża nam tamtą Warszawę. Warszawę roku 1920, żyjącą w cieniu wojny.
Każdy rozdział składa się po prostu z poszczególnych dni niczym kartek z kalendarza. Zaletą książki jest niezwykła różnorodność. Przeczytamy w niej bowiem nie tylko o polityce, zmianach rządów, upadku premierów, tworzonych co rusz koalicjach. Sporo miejsca zostało także poświęcone strajkom i niepokojom społecznym. Kraj, który powstał zaledwie dwa lata wcześniej i od początku był w ciągłym stanie wojny, nie do końca był w stanie należycie ułożyć swoje wewnętrzne sprawy. Czerwiec był więc w stolicy miesiącem ustawicznych strajków, prawdziwie paraliżujących życie mieszkańców.
Równie wiele miejsca zajmuje opis stosunków polsko-żydowskich. Były one bowiem bardzo skomplikowane i pogmatwane. Większość społeczeństwa była w tamtym czasie antysemicka. Wpływ na to mieli niestety i sami Żydzi, którzy życzliwym okiem spoglądali na bolszewików. Wiele żydowskich organizacji czy gazet otwarcie sprzyjało bolszewikom. Efektem tego był narastający antysemityzm, widoczny na warszawskich ulicach.
Jednak lato 1920 roku w stołecznym mieście to nie tylko polityka i trudne stosunki społeczne. Warszawa była wszak stolicą państwa. Kwitło więc życie kulturalne. Teatry, kabarety i restauracje pękały w szwach. Coraz większą popularność zaczynał zdobywać film. Ludzie uczęszczają do kawiarni, spędzają czas na rautach i przyjęciach. W miarę zbliżania się frontu sytuacje takie będą coraz silniej napiętnowane.
Miasto latem 1920 roku było oblepione plakatami i afiszami nawołującymi do wstępowania do ochotniczej armii oraz materialnego wspierania wojska. Było to bardzo ważne. Polska była krajem biednym, toteż materialne wsparcie zwykłych obywateli było bardzo istotne.
Opis każdego dnia kończy się dwoma rubrykami. „Wypadki – z miasta” i „ogłoszenia” przenoszą nas wprost na warszawskie ulice, do szpitali i kamienic. Życie bowiem cały czas się toczy. Ludzie tracą życie przejechani na drogach, wielu popełnia samobójstwo. Inni gubią bądź znajdują wartościowe rzeczy, chcą coś kupić lub sprzedać, szukają pracy lub mieszkania. Wszystko to w cieniu wojny i zbliżania się bolszewików.
Już po zwycięstwie gazety nie są wcale pełne tryumfalnych tytułów. Wydaje się, że największym wówczas problemem jest paskarstwo. Ceny podstawowych produktów spożywczych szybują do niebotycznych rozmiarów.
„Lato 1920” to bardzo ciekawa książka. Dzięki niej dowiemy się, jak wyglądało życie w Warszawie w tamtym czasie. Co mieszkańcy stolicy jedli i za ile? Jakie przedstawienia grywano w teatrach? Poznamy zwykłe życie mieszkańców stolicy i będziemy mogli zweryfikować swoje wyobrażenie o Warszawie 1920 roku. Polecam wszystkim miłośnikom historii II RP.
Wojciech Sobański
Książka na półkach
- 100
- 49
- 10
- 5
- 4
- 3
- 2
- 2
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Pozycja chyba wyłącznie adresowana do varsavianistów. Fragmenty artykułów, ogłoszenia (dość ciekawe i klimatyczne, oddające ówczesne trendy oraz ducha czasów),fotografie - fatalnej jakości edytorskiej. Książka zupełnie pozbawiona wyrazistej osi kompozycyjnej.
Pozycja chyba wyłącznie adresowana do varsavianistów. Fragmenty artykułów, ogłoszenia (dość ciekawe i klimatyczne, oddające ówczesne trendy oraz ducha czasów),fotografie - fatalnej jakości edytorskiej. Książka zupełnie pozbawiona wyrazistej osi kompozycyjnej.
Pokaż mimo toSam robiłem podobny projekt i niezwykle mi się podoba realizacja tego: autorka na podstawie prasy i publikowanych wspomnień próbuje opisać jak wyglądało gorące lato 1920 roku w Warszawie. Ponieważ sam coś podobnego robiłem więc wiem jakie są pułapki takiego podejścia. Trudno jest odróżnić co w wiadomościach prasowych jest faktem a co jest próbą wywierania wpływu na opinię czytelników, czyli tzw. "faktem prasowym". Ponadto w prasie nie opisywano tego co dla czytelników było oczywiste, codzienne, przez co obraz jest prawie na pewno przerysowany. Uzupełnienie tego wspomnieniami i dziennikami trochę koryguje ale nie do końca.
Pomimo słabości tej metody nie bardzo mamy lepszą więc i tak jest to niezwykle cenny obraz. Szczególnie, że dotyczy przełomowego momentu w naszej historii. Dzisiaj, w trakcie różnych obchodów rocznicowych stara się nas przekonać, że Bitwa Warszawska to była pełna mobilizacja całego narodu ale jednak jak się zeskrobie trochę farby z wierzchu to widać, że pod spodem nie wszystko było piękne.
W tym obrazie narzuca mi się kilka obserwacji: po pierwsze to straszliwe wodolejstwo i "akcyjność" działań przeróżnych komitetów, nie mającą nic wspólnego z rzeczywistą skutecznością prowadzonych prac. Po drugie: spory polityczne dominujące nad życiem prasowym, jedynie częściowo wyciszone w przełomowym okresie wojny, kiedy już wszystko wskazywało na nadciąganie klęski. Po trzecie: bardzo długo nie było świadomości niebezpieczeństwa i złej sytuacji na froncie, na dobrą sprawę dopiero na 2 tygodnie przed 15/08 zaczęło się większe napięcie. No i po czwarte: programowy i duchowy antysemityzm, nakręcony już bardzo mocno w 1912 roku, cały czas wszechobecny.
Co do antysemityzmu to jest szczególnie intrygujące jest to, że on autentycznie wpływał na postrzeganie świata w takim stopniu, że trudno jet dziś powiedzieć co jest prawdą a co jest agitacją. Np. jeśli ktoś w krytycznym okresie widzi na ulicy grupę dyskutujących Żydów i ocenia, że "cieszą się z nadciągania Tuchaczewskiego" to skąd on wie, że się cieszą? Nic nie wskazuje na to, żeby znał żargon więc skąd wie, że nie rozważają głośno co tu robić? Albo kiedy polski oficer prowadzi polski oddział i widzi na ulicy prowadzoną kolumnę jeńców-czerwonoarmistów, którym żydowski tłum rzuca pomarańcze. Pomarańcze? W momencie, kiedy w w mieście brakuje nawet podstawowej żywności a drożyzna panuje nieprawdopodobna? Niby mamy tu do czynienia z autentycznymi wspomnieniami ale czy nasza pamięć nie płata nam czasem figli i nie widzimy tego co chcemy zobaczyć?
Inną ciekawą sprawą jest to jak na bieżąco próbowano tworzyć wizję "cudu" i "interwencji Marki Boskiej". Nie zdawałem sobie sprawy, że także i to w dużej mierze było dziełem Stanisława Strońskiego.
W każdym razie jest to bardzo ciekawy obraz zza zaplecza wielkich zmagań wojennych.
Sam robiłem podobny projekt i niezwykle mi się podoba realizacja tego: autorka na podstawie prasy i publikowanych wspomnień próbuje opisać jak wyglądało gorące lato 1920 roku w Warszawie. Ponieważ sam coś podobnego robiłem więc wiem jakie są pułapki takiego podejścia. Trudno jest odróżnić co w wiadomościach prasowych jest faktem a co jest próbą wywierania wpływu na opinię...
więcej Pokaż mimo toTroszkę się dłuży, natomiast nie da się ukryć, że niektóre informacje, szczególnie te z miasta są bardzo ciekawe.
Troszkę się dłuży, natomiast nie da się ukryć, że niektóre informacje, szczególnie te z miasta są bardzo ciekawe.
Pokaż mimo toBardzo ciekawe, barwne spojrzenie na ten krótki okres naszej historii. Osobiście tak pozycja rozbudziła moją ciekawość w temacie naszego antysemityzmu aby głębiej się temu przyjrzeć.
Bardzo ciekawe, barwne spojrzenie na ten krótki okres naszej historii. Osobiście tak pozycja rozbudziła moją ciekawość w temacie naszego antysemityzmu aby głębiej się temu przyjrzeć.
Pokaż mimo toKsiążka pokazuje co działo się w Warszawie gdy Armia Czerwona szła na stolicę. Jak wychodziły gorsze cechy Polaków i jak zmieniali nastawienie gdy nieprzyjaciel stał u wrót miasta. Co pisały niektóre gazety i co znalazło się w pamiętnikach.
Książka pokazuje co działo się w Warszawie gdy Armia Czerwona szła na stolicę. Jak wychodziły gorsze cechy Polaków i jak zmieniali nastawienie gdy nieprzyjaciel stał u wrót miasta. Co pisały niektóre gazety i co znalazło się w pamiętnikach.
Pokaż mimo toCo się działo w Warszawie, kiedy w jej kierunku pędziły wojska Tuchaczewskiego? A co kiedy na linii Wisły trwały zaciekłe boje? Zagrożenie bolszewizmem, wieści o ich niebywałym okrucieństwie musiały tu przecież docierać. A i w samej stolicy nie brakowało też komunistów. Strach przybierał różne formy, w tym tę najczęstszą, falę prześladowań Żydów, którzy oskarżani byli o współpracę z Sowietami. To straszne tak trwać i czekać. A jednak wychodziły w ówczesnej Warszawie gazety, teatry zapraszały na przedstawienia, w kawiarniach spotykali się ludzie. A książka Joanny Rolińskiej za pomocą tysiąca drobnych tekstów źródłowych to właśnie obrazuje. Mamy w niej fragmenty prasowych artykułów, wspomnień, reklamowych ogłoszeń, plakatów teatralnych, obwieszczeń. Życie kipi :)
Co się działo w Warszawie, kiedy w jej kierunku pędziły wojska Tuchaczewskiego? A co kiedy na linii Wisły trwały zaciekłe boje? Zagrożenie bolszewizmem, wieści o ich niebywałym okrucieństwie musiały tu przecież docierać. A i w samej stolicy nie brakowało też komunistów. Strach przybierał różne formy, w tym tę najczęstszą, falę prześladowań Żydów, którzy oskarżani byli o...
więcej Pokaż mimo toPrzeczytaj i przenieś się na ulicę Warszawy w okresie międzywojennym, gdzie z jednej strony kwitnie kultura, a mieszkańcy tłumnie oddają się rozrywkom, a z drugiej - trwa wielka mobilizacja wojskowa miasta przygotowującego się na najazd bolszewików. Miasto kontrastów, chaosu i absurdów, ale i wyjątkowej atmosfery ogólnospołecznych starań o utrzymanie niedawno odzyskanej niepodległości.
Licznie cytowane artykuły z najważniejszych polskich dzienników tamtego okresu oraz zadziwiające, często rozkładające na łopatki ogłoszenia to niezwykle wartościowa cecha tej ksiażki.
Dla przykładu:
"Chłopczyka ochrzczonego, 3 miesięcznego, oddam miłosiernym katolickim paniom na wychowanie, mogę dopłacić. Sowia 3-50"
"Zgubiłam sztuczne zęby. Proszę o zwrot – fatygę wynagrodzę. Elektoralna 4 m 2"
Przeczytaj i przenieś się na ulicę Warszawy w okresie międzywojennym, gdzie z jednej strony kwitnie kultura, a mieszkańcy tłumnie oddają się rozrywkom, a z drugiej - trwa wielka mobilizacja wojskowa miasta przygotowującego się na najazd bolszewików. Miasto kontrastów, chaosu i absurdów, ale i wyjątkowej atmosfery ogólnospołecznych starań o utrzymanie niedawno odzyskanej...
więcej Pokaż mimo toInteresująca wycieczka do Warszawy latem 1920. Nie zobaczymy działań wojennych, tylko codzienność.
Interesująca wycieczka do Warszawy latem 1920. Nie zobaczymy działań wojennych, tylko codzienność.
Pokaż mimo toŚwietna książka! Przedstawia codzienne życie Warszawy gotującj się do wojny 1920 roku. Autorka wybrała szereg bardzo ciekawych cytatów z òwczesnych gazet i późniejszych wspomnień ukazujących ówczesną atmosferę stolicy z jej życiem kulturalnym, politycznym, społecznym(szokujący antysemityzm!). Oprócz tego w zajmujący sposób opisane ważne dla tamtego czasu postaci, o których dziś nierzadko się już nie pamięta. Bardzo polecam!
Świetna książka! Przedstawia codzienne życie Warszawy gotującj się do wojny 1920 roku. Autorka wybrała szereg bardzo ciekawych cytatów z òwczesnych gazet i późniejszych wspomnień ukazujących ówczesną atmosferę stolicy z jej życiem kulturalnym, politycznym, społecznym(szokujący antysemityzm!). Oprócz tego w zajmujący sposób opisane ważne dla tamtego czasu postaci, o których...
więcej Pokaż mimo to