Fajna książka. Krótkie rozdziały, szybko się czyta. Fajne obrazki. Polecam

Fajna książka. Krótkie rozdziały, szybko się czyta. Fajne obrazki. Polecam

Ciekawie, intrygująco i dla dużych i dla mniejszych... i o to chodzi! Polecamy! :)

Ciekawie, intrygująco i dla dużych i dla mniejszych... i o to chodzi! Polecamy! :)

Mój 12-letni syn ma generalnie awersję do czytania książek. Sześciotomowy cykl Supercepcji pochłonął w mgnieniu oka, twierdząc, że to najfajniejsze książki jakie do tej pory czytał

Mój 12-letni syn ma generalnie awersję do czytania książek. Sześciotomowy cykl Supercepcji pochłonął w mgnieniu oka, twierdząc, że to najfajniejsze książki jakie do tej pory czytał

Piątka piątoklasistów: Julka - superdotyk, Klara - supersłuch, Zosia - superwęch, Tymon - supersmak i Janek - superwzrok tworzą Supercpcję. Razem są zdolni rozwikłać każdą zagadkę, choćby chodziło o uratowanie psa z łap szajki porywaczy. Są odważni i mimo, że Klara najmniej z całej piątki, to kiedy trzeba było odnaleźć i uwolnić Fionę, suczkę sąsiada i jej ulubienicę, to dziewczynka potrafiła przełamać strach i działać równie skutecznie i nieustępliwie co reszta grupy.

Dodatkowo muszą zmierzyć się z historią w którą zostali wplątani jeszcze przed swoimi narodzinami. W każdym tomie na jaw wychodzi coraz więcej szczegółów związanych z wypadkiem w laboratorium, przez który zyskali swoje niesamowite zdolności. Niestety wiąże się z tym także pewne niebezpieczeństwo w postaci knowań doktor Radzanowskiej, która dla swych badań gotowa jest posunąć się nawet do porwania.

Polecam książkę młodzieży, ale nie tylko, lubiącej zagadki kryminalne i powieści detektywistyczne. Sugeruję jednak zacząć serię tradycyjnie, od pierwszego tomu.

Piątka piątoklasistów: Julka - superdotyk, Klara - supersłuch, Zosia - superwęch, Tymon - supersmak i Janek - superwzrok tworzą Supercpcję. Razem są zdolni rozwikłać każdą zagadkę, choćby chodziło o uratowanie psa z łap szajki porywaczy. Są odważni i mimo, że Klara najmniej z całej piątki, to kiedy trzeba było odnaleźć i uwolnić Fionę, suczkę sąsiada i jej ulubienicę, to...

SUPEEEEEEEEEEERRRRRRRRR!!!!!!!!

SUPEEEEEEEEEEERRRRRRRRR!!!!!!!!

Sięgając po książki dla młodszych czytelników liczę na to, że historia będzie łatwa w odbiorze, wciągnie mnie na maxa ale i najważniejsze będzie niosła w sobie jakieś przesłania, tak żebym wiedziała że kiedyś przeczytam ją swoim dzieciom i one coś z niej wyciągną.
Plus piękne wydanie dla oka bo nie oszukujmy się większość zwraca na to uwagę a już tym bardziej dzieci ☺️

I na taką serię trafiłam jakiś czas temu a teraz mam dla Was opinie o trzecim już tomie Supercepcji!

Czas na kolejną przygodę piątki młodych bohaterów, oczywiście zmierzą się oni z nowym problemem przez co możecie sięgnąć po wybrany tom bez znajomości wcześniejszych ale ja i tak proponuję czytać po kolei ponieważ wątek dotyczący samych dzieci fajnie się łączy i wiele wyjaśnia się z każdą kolejną częścią.
Uwielbiam patrzeć jak piątka nowych przyjaciół wzajemnie się poznaje, ścierają się różne charaktery oraz różnice w sposobie patrzenia na świat. Ciekawie się patrzy na to jakie problemy mogą mieć dzieciaki, jak łatwo biorą sporo do siebie ale i jak szybko idzie im przebaczanie.
Pomysł ma fabułę ponownie ciekawy, zaczyna się niepozornie, małymi wzmiankami o temacie byśmy później mogli wniknąć w zagadkę dość ciężką do rozwiązania. Jednak dzieciaki mają masę pomysłów, wiadomo czasem są one lepsze, czasem gorsze ale spryt i wspólne działanie oraz ich supermoce muszą coś zdziałać.
Ogromny plus dla autorki za poruszenie takiego wątku w książce dla dzieci, ponieważ ona tak wiele uświadamia, daje do myślenia i uczy dobra względem świata! Dlatego tak lubię tę serię ponieważ oprócz zabawy, świetnych bohaterów i przygód, wplątane są tu wątki które uczą naprawdę ważnych rzeczy, a mam na myśli nielegalne hodowle psów.
Całość napisana tak że główny wątek dzieci i ich super mocy łączy się z wątkiem poruszanym w danej części, książka jest bardzo spójna i przepięknie wydana. Nie dość że okładki przyciągają wzrok i intrygują to w środku mamy przepiękne rysunki!

Jednym słowem Polecam. Jak nie dla Waszych dzieci to dla samych dorosłych ☺️

Sięgając po książki dla młodszych czytelników liczę na to, że historia będzie łatwa w odbiorze, wciągnie mnie na maxa ale i najważniejsze będzie niosła w sobie jakieś przesłania, tak żebym wiedziała że kiedyś przeczytam ją swoim dzieciom i one coś z niej wyciągną.
Plus piękne wydanie dla oka bo nie oszukujmy się większość zwraca na to uwagę a już tym bardziej dzieci ☺️

I...

Katarzynie Gacek udało się napisać naprawdę dobrą i ciekawą lekturę dla młodzieży. Może i prostą oraz łagodną, taką "zwyczajną', jednak nie banalną i o własnym charakterze. Bohaterowie są naturalni i z wyjątkiem wrażliwych zmysłów nie różnią się od innych nastolatków. Ich życie mimo iż obfituje w przygody, czasem niebezpieczeństwa także nie przypomina życia bohaterów z komiksów a zwykłych nastolatków.

To także cenne lekcje i wartości, które autorka przemyca w treści takie jak rodzina, przyjaźń, zaufanie, poczucie odrzucenia, potrzeba akceptacji, talenty... "inność", która tak naprawdę czyni nas wyjątkowymi - jest darem, akceptacja.

W tym tomie poruszone zostały także tematy adopcji, problemy pseudo hodowli, odpowiedzialności za zwierzęta. Bardzo mnie to cieszy, bo to ważne tematy - rodzice często kupują pieska, kotka, chomiczka, bo dziecko "chce mieć zabawkę", którą szybko się nudzi. Sami także traktują pupili jak przedmioty porzucając je w lesie lub co gorsze katując... Zgrozo! Jak tak można? Autorka uczula na te tematy, co bardzo się jej ceni.

Katarzynie Gacek udało się napisać naprawdę dobrą i ciekawą lekturę dla młodzieży. Może i prostą oraz łagodną, taką "zwyczajną', jednak nie banalną i o własnym charakterze. Bohaterowie są naturalni i z wyjątkiem wrażliwych zmysłów nie różnią się od innych nastolatków. Ich życie mimo iż obfituje w przygody, czasem niebezpieczeństwa także nie przypomina życia bohaterów z...

IG @angelkubrick


Julka, Klara, Tymon, Zosia i Janek mieli ambitny plan wyśledzenia tajemniczego typa, który zlecił ich obserwację i dokumentację fotograficzną. Kolejnym krokiem miał być atak na człowieka z blizną (choć jeszcze nie mieli pomysłu, jak go przeprowadzić). Niestety, jak to w życiu bywa, plany się snuje, a Pan Bóg je krzyżuje, czy jak to tam szło ;)

Ukochany pies pana Zacharego, suczka rasy Buldog, zostaje perfidnie wykradziona z prywatnego ogrodu staruszka.  Po głębszej analizie sytuacji okazuje się, że w okolicy zniknęły też inne suczki, innych ras. Ulica Ciemna staje się głównym miejscem akcji najnowszej książki Katarzyny Gacek "Supercepcja. Sekret ulicy Ciemnej". To już trzeci tom przygód super paczki dzieciaków, które posiadają super zdolności. Zaangażowanie w poszukiwania psa zajmuje mnóstwo czasu, ale dziewczyny i chłopaki brawurowo ogarniają temat, choć czasem wymaga to wspinaczki na dach lub pożyczenia peruki od wścibskiej Babci. Kiedy już dzieciom udaje się odnaleźć wszystkie zaginione psy, akcja komplikuje się maksymalnie. Życie małych bohaterów jest poważnie zagrożone i tylko od błyskotliwego planu i pracy ich własnych rąk zależy, czy wyjdą z tego cali.

Najnowszy tom zbacza trochę z początkowo obranego toru po to, by poruszyć kwestię odpowiedzialności za zwierzęta domowe oraz wskazać problem pseudohodowli, które czerpią ogromne zyski ze sprzedaży małych psów popularnych ras, często kosztem ich życia. Cieszę się, że został poruszony ten temat, bo to najczęściej zachcianki dziecka są przyczyną moralnie nieodpowiedzialnego zakupu rodziców. Spełniać marzenia nie licząc się z cierpieniem zwierząt, głównie suczek, które przymuszane są do ciąż jedna po drugiej, aż do zamęczenia psa, to smutne. Oczywiście w książce nie jest to poruszone tak mocno, ale jest w ogóle i to się liczy. Bardzo polecam ten tom rodzicom młodszych pociech.

IG @angelkubrick


Julka, Klara, Tymon, Zosia i Janek mieli ambitny plan wyśledzenia tajemniczego typa, który zlecił ich obserwację i dokumentację fotograficzną. Kolejnym krokiem miał być atak na człowieka z blizną (choć jeszcze nie mieli pomysłu, jak go przeprowadzić). Niestety, jak to w życiu bywa, plany się snuje, a Pan Bóg je krzyżuje, czy jak to tam szło ;)

Ukochany...

Znacie powiedzenie „Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego”? Jej prawo obowiązuje niezwykłe dzieciaki – Julkę, Klarę, Tymona, Zosię i Janka, którzy posiadają supermoce i tworzą bardzo zgraną paczkę przyjaciół. Nie znają się długo, jeszcze niedawno wcale nie wiedzieli o swoim istnieniu, lecz łączy ich ogromna więź. Każde z nich ma wyostrzony jeden zmysł i choć są tylko jedenastoletnimi dzieciakami – razem są niepokonani! Polubiłam tych dzieciaków bardzo szybko i cieszę się, że powstała o nich seria Supercepcja. Bohaterowie mają też jeden wspólny dar: pakowania się w kłopoty i muszę przyznać, że to, co działo się w dwóch wcześniejszych częściach to pikuś. Co tam spotkanie z tygrysem, w „Sekrecie ulicy Ciemnej” to dopiero będzie się działo!

W tej części łupem złodziei padnie urocza buldożka. Jej właściciel – starszy i dystyngowany Pan Zachary – będzie szalał z rozpaczy. Obojętnie nie będzie potrafiła przejść też Julka, która psinkę Fionę pokochała od pierwszego wejrzenia. Co ciekawe, nie było to pierwsze zaginięcie pieska w okolicy Julki. Ale od czego jest nasza super piątka dzieciaków! Wspólnymi siłami spróbują rozwiązać sprawę zaginięcia pieska. Nie mogą też zapomnieć, że gdzieś tam w Warszawie czai się niebezpieczny mężczyzna z blizną. Czego od nich może chcieć? I dlaczego za dziećmi podąża czarna ciężarówka? Czy i tym razem uda im się uniknąć katastrofy?

Pani Katarzyna Gacek z każdą kolejną częścią Supercepcji bez totalnym luzie udowadnia, że jest po prostu coraz lepsza! Myślałam, że nic nie przebije tego, co wydarzyło się w zoo, ale ponownie autorka zaserwowała mi takie emocje, że w pewnym momencie zapomniałam o oddychaniu. Takie niebezpieczeństwa zsyłać na dzieciaki! Autorka zagrała mi na nerwach i ostatnie rozdziały przeczytałam z szybkością błyskawicy a zakończenie! Gdyby na półce nie czekała na mnie część 4, to chyba z nerwów obgryzłabym wszystkie paznokcie! Ta książka to majstersztyk! Skoro podziałała tak na mnie, dorosłego czytelnika, to dla młodzieży będzie totalną bombą! Nie da się nie lubić tych dzieciaków i w tej części bardzo wyraźnie zobaczymy, że oprócz swoich wyostrzonych zmysłów każde z nich ma też serce czułe na krzywdę zwierząt. I moje serce też zmiękło! Czytajcie koniecznie „Sekret ulicy Ciemnej”, bo czeka na Was mnóstwo emocji, a do rozwiązania jest trudna zagadka kryminalna. Nie będziecie żałować!

Znacie powiedzenie „Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego”? Jej prawo obowiązuje niezwykłe dzieciaki – Julkę, Klarę, Tymona, Zosię i Janka, którzy posiadają supermoce i tworzą bardzo zgraną paczkę przyjaciół. Nie znają się długo, jeszcze niedawno wcale nie wiedzieli o swoim istnieniu, lecz łączy ich ogromna więź. Każde z nich ma wyostrzony jeden zmysł i choć są tylko...

Tom 3 Supercepcji - Sekret ulicy Ciemnej to kolejna przygoda dziwnej paczki dzieciaków, które oprócz supermocy mają także umiejętność pakowania się w tarapaty.

Na początku akcja toczyła się wolno jednak w połowie zaczęła tak gnać, że końcówkę czytałam na jednym wdechu! Mimo że bohaterami są 11-latkowie to ich przygody są jak filmy akcji, w których niektóre sceny trzymają widza jak na szpilkach.
Znacie to uczucie kiedy wszystko zwalnia i bohaterom zostają dosłownie sekundy na przetrwanie! wtedy kiedy Jack próbował uwolnić się w Titanicu z kajdanek - te sekundy dzielące go od ostatniego wdechu powietrza - pamiętacie to napięcie? Właśnie takie sceny serwuje autorka!
Czy uda im się wydostać z pułapki?

Umiejętność porwania czytelnika w wir nastoletnich przygód - na najwyższym poziomie!

Tom 3 Supercepcji - Sekret ulicy Ciemnej to kolejna przygoda dziwnej paczki dzieciaków, które oprócz supermocy mają także umiejętność pakowania się w tarapaty.

Na początku akcja toczyła się wolno jednak w połowie zaczęła tak gnać, że końcówkę czytałam na jednym wdechu! Mimo że bohaterami są 11-latkowie to ich przygody są jak filmy akcji, w których niektóre sceny trzymają...