📖🐲
Nadal sympatyczna, ale jednak według mnie gorsza niż tom pierwszy. Niestety mam alergię na tzw. wielkie gesty i przesadne demonstracje uczuć, więc temat przewodni, czyli zaprosiny (chociaż wg mnie trzeba było zostawić promposal),raczej mnie żenował, a nie wzruszał. I to grzeczne oczekiwanie dziewczynki, aż facet ją łaskawie zaprosi. Nie, to zupełnie nie dla mnie. Jednak ta książka nie jest tak całkiem płytka i mamy też trochę o wątpliwościach ogarniających nas w świeżym związku, zwłaszcza jeżeli nasza samoocena nie jest zbyt wygórowana i ciągną się za nami kompleksy i powody do niepewności. Trochę szkoda mi wątku Trenta, który jakoś tak nijak się nie zakończył, ale w zasadzie i tak nie będę o tym za bardzo pamiętać, więc też nie jest to jakiś duży minus. W sumie to pewnie lepiej czytać oba tomy jeden po drugim, bo zdarzenia z jedynki szybko ulatują z pamięci.

📖🐲
Nadal sympatyczna, ale jednak według mnie gorsza niż tom pierwszy. Niestety mam alergię na tzw. wielkie gesty i przesadne demonstracje uczuć, więc temat przewodni, czyli zaprosiny (chociaż wg mnie trzeba było zostawić promposal),raczej mnie żenował, a nie wzruszał. I to grzeczne oczekiwanie dziewczynki, aż facet ją łaskawie zaprosi. Nie, to zupełnie nie dla mnie. Jednak...

Krótki wątek ćwiczącej balet dziewczynki, której Mattie udzielała korepetycji, uratował tę książkę i nadał jej wartości 💚 Poza tym jednak ta część wydaje mi się napisana nieco na siłę...

Krótki wątek ćwiczącej balet dziewczynki, której Mattie udzielała korepetycji, uratował tę książkę i nadał jej wartości 💚 Poza tym jednak ta część wydaje mi się napisana nieco na siłę...

Lekka, dla odstresowania się, na jedno długie popołudnie:)

Lekka, dla odstresowania się, na jedno długie popołudnie:)

Kolejna świetna pozycja dla młodzieży od @wydawnictwoyoung 😁

"Królowa balu" jest drugą częścią cyklu "Brzydsza siostra". Nie czytałam pierwszego tomu i nie przeszkadzało to w zupełności przy czytaniu drugiego🙂

Książka jest lekka i taka sympatyczna, z dużą dawką dobrego humoru, czyli jest taka jaka powinna być fajna młodzieżówka🙃

Kolejna świetna pozycja dla młodzieży od @wydawnictwoyoung 😁

"Królowa balu" jest drugą częścią cyklu "Brzydsza siostra". Nie czytałam pierwszego tomu i nie przeszkadzało to w zupełności przy czytaniu drugiego🙂

Książka jest lekka i taka sympatyczna, z dużą dawką dobrego humoru, czyli jest taka jaka powinna być fajna młodzieżówka🙃

Ta druga część z cyklu Brzydsza siostra to dalsze losy Mattie Love,dziewczyna martwi się nadchodzącym balem maturalnym,wszystko ma być zapięte na ostatni guzik,tylko Jake ukochany,idealny Mattie chłopak jakoś nie zaprosił jej na bal.
Bohaterowie fajni,pomysł na książkę świetny.
Wyrazista fabuła,zwroty akcji szybkie.
Fajna i przyjemna książka.

Ta druga część z cyklu Brzydsza siostra to dalsze losy Mattie Love,dziewczyna martwi się nadchodzącym balem maturalnym,wszystko ma być zapięte na ostatni guzik,tylko Jake ukochany,idealny Mattie chłopak jakoś nie zaprosił jej na bal.
Bohaterowie fajni,pomysł na książkę świetny.
Wyrazista fabuła,zwroty akcji szybkie.
Fajna i przyjemna książka.

Dobra historia dla zabicia czasu. W paru momentach irytowało mnie zachowanie Mattie, na szczęście nie zepsuło mi to zabawy w trakcie czytania. Mattie kończy liceum i przygotowuje się do balu na zakończenie roku szkolnego.

Dobra historia dla zabicia czasu. W paru momentach irytowało mnie zachowanie Mattie, na szczęście nie zepsuło mi to zabawy w trakcie czytania. Mattie kończy liceum i przygotowuje się do balu na zakończenie roku szkolnego.

Ależ to była fajna zabawa, humor, sarkazm i wredne dziewczyny na pokładzie. I jasne jest to książka bardzo lekka która dla mnie porusza sprawy mało realne. No bo serio która z nas idąc na Bal wykupuje wszystkie sukienki w sklepie w różnych rozmiarach by nikt nie ubrał tego samego fasonu? Jeśli jednak lubicie nowe Bevery hills ta opowieść o bogatych lekko zadufanych w sobie dzieciakach przypadnie wam do gustu. Ja spędziłam z nią przyjemne popołudnie i relaks , którego potrzebowałam i dzięki niej z uśmiechem na twarzy. Mattie choć stara się być mniej wredna dalej pozostaje uroczo złośliwa, stara się urządzić jak najlepszy Bal, który wszyscy zapamiętają. Jake to dalej chłopak idealny , który ma kilka sekretów. Brakuje mi takich bohaterek , które zamiast rozczulać się nad sobą, potrafią w obliczu katastrofy się spiąć i pokazać światu że „tylko frajerki gubią pantofelki” część z nas po prostu je ściąga i bawi się dalej na bosaka. Jest uroczo, romantycznie i trochę lukrowo. Jednak przy kiepskim dniu gdy potrzeba wam trochę słońca a za oknem szarówka ta książka z pewnością poprawi wam nastrój

Ależ to była fajna zabawa, humor, sarkazm i wredne dziewczyny na pokładzie. I jasne jest to książka bardzo lekka która dla mnie porusza sprawy mało realne. No bo serio która z nas idąc na Bal wykupuje wszystkie sukienki w sklepie w różnych rozmiarach by nikt nie ubrał tego samego fasonu? Jeśli jednak lubicie nowe Bevery hills ta opowieść o bogatych lekko zadufanych w sobie...

To druga część książki tej autorki, którą udało mi się przeczytać. Pierwszą częścią była "Brzydsza siostra". Natomiast dzisiaj przychodzę opowiedzieć wam o części drugiej. Czy jest ona równie świetna jak poprzednia część? A może nawet lepsza?
"Królowa Balu" pokazuje czytelnikom dalsze losy Mattie Lowe, której główną myślw jest bal. Brzmi super prawda? Ale żeby nie było za dobrze, należy napisać o problemach. Problemem nastolatki jest to, że jej cudowny, najwspanialszy chłopak Jake wciąż nie zaprosił jej na bal i wcale się na to nie zanosi. Dziewczyna jest przewodniczącą szkoły, stara się, aby bal wyszedł rewelacyjnie. Wszystko idzie po złej myśli. Tworzy się grupka, która chcę zepsuć bal. Na dodatek Jake nie jest sobą... Nastolatka jednak się nie poddaje i za wszelką cenę chcę zorganizować bal. Czy uda się jej to? Czy może zostanie uznana za najbardziej kiepską przewodniczącą?
Uwielbiam tę książkę. Nie mogłam doczekać się kolejnej części przygód Mattie. W grudniowy wieczór, pod kocykiem, przy herbacie spisuje się idealnie. Po ciężkim dniu można się przy niej wyluzować. Można poczuć się młodziej i wrócić do nastoletnich wspomień. Czyli w skrócie, bardzo umila czas! Polecam!

To druga część książki tej autorki, którą udało mi się przeczytać. Pierwszą częścią była "Brzydsza siostra". Natomiast dzisiaj przychodzę opowiedzieć wam o części drugiej. Czy jest ona równie świetna jak poprzednia część? A może nawet lepsza?
"Królowa Balu" pokazuje czytelnikom dalsze losy Mattie Lowe, której główną myślw jest bal. Brzmi super prawda? Ale żeby nie było za...

"Królowa balu" to druga część szalonych przygód Mattie Lowe. Czy równie udana jak "Brzydsza siostra"?

Mattie już jako przewodnicząca, musi poradzić sobie z masą nowych problemów. Przede wszystkim z maturalnym balem. Wszystko musi być perfekcyjne i dopięte na ostatni guzik. Poza tym sen z powiek spędza Mattie też jej chłopak Jake. Dziwnie się zachowuje, a ona nie wie dlaczego i próbuje tego dociec. Czy dowie się o co chodzi, czy będzie już za późno?

Druga część podobała mi się nieco mniej niż pierwsza, ale nie ukrywam, że przeczytałam ją w takim samym tempie, jak pierwszą książkę. I dobrze, że miałam ją pod ręką, bo byłam strasznie ciekawa, jak dalej potoczą się losy Mattie. Absolutnie się nie zawiodłam.
Widać, że główna bohaterka dojrzała, a przez zdobycie chłopaka marzeń stała się pewniejsza siebie. Mimo wielu przeciwności potrafiła znaleźć złoty środek i zapobiec wielu katastrofom. Choć w pewnych względach się zaskoczyła. Ja także! Jake również urósł w moich oczach. Fakt. Mógł od razu powiedzieć Mattie co mu chodzi po głowie, ale mimo wszystko stanął na wysokości zadania i wciąż był kochany i oddany wobec niej.
Znów pochwalę Mercedes i jej intrygi, choć przyznam, że włos mi się na głowie jeżył, gdy czytałam, że może nie dojść do balu. Przeżywałam to razem z Mattie! Jednak czymże byłaby książka bez dawki adrenaliny? :D

Żałuję, że nie będzie więcej części przygód szalonej Mattie Lowe, ale z drugiej strony... Może lepiej nie robić czegoś na siłę, bo szkoda byłoby marnować takich bohaterów. ;)
Świetnie bawiłam się przy obu częściach i chętnie będę wracać do tych książek. :)
Ostatecznie było to coś innego i bardzo fajnego :D

"Królowa balu" to druga część szalonych przygód Mattie Lowe. Czy równie udana jak "Brzydsza siostra"?

Mattie już jako przewodnicząca, musi poradzić sobie z masą nowych problemów. Przede wszystkim z maturalnym balem. Wszystko musi być perfekcyjne i dopięte na ostatni guzik. Poza tym sen z powiek spędza Mattie też jej chłopak Jake. Dziwnie się zachowuje, a ona nie wie...

"Królowa balu" to druga część przygód Mattie Lowe, tę o to bohaterkę możecie znać z książki "Brzydsza siostra". Jednym z wielu zmartwień przewodniczącej szkoły, Mattie jest tegoroczny bal maturalny. Zależy jej na tym, by impreza była niesamowita, a powód jest oczywisty – jest to jeden z najważniejszych wieczorów dla nastolatków. Sen z powiek spędza jej myśl, że jej wspaniały chłopak nie zaprosił jej na bal. Do tego wszystkiego ktoś sabotuje to ważne wydarzenie, a Mattie staje na głowie by wszystko się udało. Jake staje się coraz dziwniejszy i bardziej wyobcowany. Czy Mattie uda się dowiedzieć co się dzieje w życiu Jake'a? Czy impreza się uda?

Pierwsza część historii o Mattie bardzo mi się podobała, ponieważ pomimo tego, iż jest to lekka książka, omawiała ważne kwestie, z którymi zmagają się młodzi ludzie i nie tylko. A mowa tu oczywiście o nakładaniu "maski" i nie pokazywaniu samego siebie innym. Miałam wysokie oczekiwania wobec drugiej części i szczerze mówiąc się zawiodłam. W "Królowej balu" bardzo irytowała mnie główna bohaterka, w której byłam zakochana w poprzedniej części. Mattie była ślepo zapatrzona w bal, chociaż było widać, że u jej chłopaka dzieje się coś nie dobrego. Poniekąd miała świadomość, że coś jest na rzeczy, ale za bardzo przejmowała się głupim zaproszeniem na bal. Nie potrafiła rozmawiać ze swoim chłopakiem co nieustannie mnie denerwowało. Pod koniec "Brzydszej siostry", główna bohaterka stała się odważna, potrafiła postawić na swoim, a w drugiej części jakby kompletnie o tym zapomniała. Zachowywała się przez większość historii bardzo dziecinnie i płytko. Autorka nie zapomniała nawiązać do trudnych tematów. Tu na czele stoi problem z rodzicami, którzy nie są zawsze idealni. Wychowanie przez jednego rodzica czasem jest zdecydowanie lepsze, aniżeli wychowanie przez obu, z których jedno jest toksyczne dla dziecka. Tak mamy w tym właśnie wypadku niestety. Nasza główna bohaterka boryka się z bardzo toksyczną rodzicielką, która jako publiczna artystka, wyparła się jej podczas wywiadu z dziennikarzem. Jest to z pewnością lekka książka młodzieżowa, co warto zaznaczyć nie jest ona dla każdego. Po następny tom przygód Mattie na pewno sięgnę! 6.5/10⭐

"Królowa balu" to druga część przygód Mattie Lowe, tę o to bohaterkę możecie znać z książki "Brzydsza siostra". Jednym z wielu zmartwień przewodniczącej szkoły, Mattie jest tegoroczny bal maturalny. Zależy jej na tym, by impreza była niesamowita, a powód jest oczywisty – jest to jeden z najważniejszych wieczorów dla nastolatków. Sen z powiek spędza jej myśl, że jej...