rozwińzwiń

Paląc za sobą mosty

Okładka książki Paląc za sobą mosty Tatjana Polakowa
Okładka książki Paląc za sobą mosty
Tatjana Polakowa Wydawnictwo: Świat Książki kryminał, sensacja, thriller
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Tytuł oryginału:
Ϲжигая за собой мосты
Wydawnictwo:
Świat Książki
Data wydania:
2020-08-12
Data 1. wyd. pol.:
2020-08-12
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381392877
Tłumacz:
Ewa Skórska
Średnia ocen

5,8 5,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,8 / 10
41 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
610
546

Na półkach:

Jeśli chcecie poznać rozbudowaną definicję słowa "miałkość", to zapraszam do lektury tej książki :) Tatuś przyjeżdża w odwiedziny do studiującej córki i zachowuje się dziwnie i tajemniczo. Mówi do niej zagadkami, zabiera ją w podejrzane miejsca, po czym ginie zasztyletowany nieopodal tłocznej uliczki. W biały dzień. Dziewczyna postanawia odkryć jakie to tajemnice doprowadziły do śmierci ojca i wraca do Rosji. Wenecji w książce jest śladowa ilość ( akurat tyle co porządnego mięsa w parówkach),humor - też w dawce homeopatycznej. Za to trup ściele się gęsto. I miłości też jest sporo... ale do pieniędzy. Ginie ojciec bohaterki w niewyjaśnionych okolicznościach a wszystkich przeraża kiepska kondycja firmy :) Następnie zamordowana zostaje macocha dziewczyny a wkrótce potem jej przyrodnia siostra ginie w wypadku samochodowym. Emocji brak.

Jeśli chcecie poznać rozbudowaną definicję słowa "miałkość", to zapraszam do lektury tej książki :) Tatuś przyjeżdża w odwiedziny do studiującej córki i zachowuje się dziwnie i tajemniczo. Mówi do niej zagadkami, zabiera ją w podejrzane miejsca, po czym ginie zasztyletowany nieopodal tłocznej uliczki. W biały dzień. Dziewczyna postanawia odkryć jakie to tajemnice...

więcej Pokaż mimo to

avatar
572
420

Na półkach:

Zaczyna się interesująco, od starych niejasnych tajemnic i morderstwa w rodzinie; później tajemnice się mnożą, trup ściele się gęsto - jednak od połowy mniej więcej opowieść ulega dominacji harlekinowych motywów, przeżyć, namiętności, szczęśliwych i nieszczęśliwych miłości by na koniec niemal utonąć w tym lukrze.
Nie przepadam.

Zaczyna się interesująco, od starych niejasnych tajemnic i morderstwa w rodzinie; później tajemnice się mnożą, trup ściele się gęsto - jednak od połowy mniej więcej opowieść ulega dominacji harlekinowych motywów, przeżyć, namiętności, szczęśliwych i nieszczęśliwych miłości by na koniec niemal utonąć w tym lukrze.
Nie przepadam.

Pokaż mimo to

avatar
1798
1138

Na półkach: ,

Żanna mieszka i studiuje we Włoszech. Niespodziewanie odwiedza ją ojciec, który zachowuje się dziwnie. Jest tajemniczy, kontaktuje się z dziwnymi ludźmi a w finale zostaje zamordowany w samym centrum Wenecji. Przed śmiercią udaje mu się jeszcze ostrzec dziewczynę, przed wrogiem, który ma czyhać na jej życie. Ten punkt jest przełomowym w życiu młodej kobiety, nagle znajdzie się w centrum wydarzeń, które w jakiś sposób łączą się z historią jej rodziny a korzeniami sięgają czasów II wojny światowej. Dziewczyna by poznać co dokładnie ojciec miał na myśli musi wrócić do Rosji i tam prześledzić nie tylko jego kroki ale także poznać zaskakującą historię swojej babki.

,,Paląc za sobą mosty" to historia, która ma potencjał ale ten potencjał nie do końca zostaje zrealizowany. Z jednej strony tajemnica, niebezpieczeństwo i skrawki historii, które rozpalają wyobraźnie i zmuszają do snucia naprawdę fascynujących przypuszczeń na temat tego co dokładnie mogło się rozegrać. Jest i sprawa kryminalna, w której trup ściele się gęsto ale podejrzanych łatwo jest odgadnąć. Tyle na plus. Na minus zdecydowanie sposób przedstawienia i prowadzenia postaci, szczególnie kobiet. Są one histeryczne, płytkie, rozhuśtane emocjonalnie i wręcz głupie, główna bohaterka ma na ich tle prezentować się jako głos rozsądku i mądrości, przebiegłości i spostrzegawczości. Trochę taka jest ale przez przybieraną postawę, są momenty kiedy staje się irytująca i przemądrzała. Przez to rodzi się w czytelniku zniecierpliwienie i zniechęcenie.

Po zapowiedziach na okładce liczyłam na coś, co przykuje moją uwagę. Niby są momenty kiedy jest ciekawie i intrygująco ale zdecydowana większość to przeciętność. Średni kryminał, pozbawiony humoru (chyba, że humor ma się przejawiać w przerysowaniu postaci) a romansu tam też jak na lekarstwo. Typowe czytadło, do przeczytania i zapomnienia.

Żanna mieszka i studiuje we Włoszech. Niespodziewanie odwiedza ją ojciec, który zachowuje się dziwnie. Jest tajemniczy, kontaktuje się z dziwnymi ludźmi a w finale zostaje zamordowany w samym centrum Wenecji. Przed śmiercią udaje mu się jeszcze ostrzec dziewczynę, przed wrogiem, który ma czyhać na jej życie. Ten punkt jest przełomowym w życiu młodej kobiety, nagle znajdzie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
791
791

Na półkach: ,

10/180/2021
Polakową to cenię sobie bardzo za serię z Olgą Riazencewą. Pewnie czytałam z 10 lat temu, albo i więcej i ten depresyjny klimat powieści, w których nie ma dobrego, bajkowego zakończenia bardzo mi odpowiadał. Potem wpadł mi w ręce „Mąż do zadań specjalnych”, boże, cóż to za gniot był. Ale odkryłam „Paląc za sobą mosty” – i znowu powróciła Rosja z gangsterami, mafiosami i gorzkim zakończeniem, chociaż niby pozytywnym. Bohaterką jest dziewczyna z bogatego domu, której niczego do szczęścia nie brakuje. Do czasu, gdy odwiedzający ją we Włoszech ojciec dostaje kosą pod żebra, a za raz po nim padają kolejne trupy. W tym macocha bohaterki oraz jej przyrodnia siostra – obie zepsute do szpiku kości, więc nawet ich tak bardzo nie żal. A w tle brylanty, opowieści z czasów drugiej wojny światowej, wielkie namiętności… Super. Nie dajcie się tylko nabrać na to hasło z okładki „Zbrodnia, humor i miłość w Wenecji”, ten kto to napisał to chyba książki nie czytał. Zbrodnia w Wenecji jest tylko jedna, miłości wcale, a humoru to w ogóle nie ma w całej książce, nie tylko w Wenecji (z Włoch bohaterka wyjeżdża około 50-tej strony). No i trochę literówek, niestety.

10/180/2021
Polakową to cenię sobie bardzo za serię z Olgą Riazencewą. Pewnie czytałam z 10 lat temu, albo i więcej i ten depresyjny klimat powieści, w których nie ma dobrego, bajkowego zakończenia bardzo mi odpowiadał. Potem wpadł mi w ręce „Mąż do zadań specjalnych”, boże, cóż to za gniot był. Ale odkryłam „Paląc za sobą mosty” – i znowu powróciła Rosja z gangsterami,...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
117
13

Na półkach:

Moim zdaniem bardzo dobry kryminał. Są morderstwa, tajemnice i miłość. Cały czas trzyma w napięciu i nie można się oderwać do ostatniej strony. Autorka mnie nie zawiodła. Natomiast trochę zawiodła mnie korekta, niestaranna - wiele błędów językowych, jak i podtytuł "zbrodnia,humor i miłość w Wenecji. Chyba ktoś kto to wymyślił nie czytał powieści

Moim zdaniem bardzo dobry kryminał. Są morderstwa, tajemnice i miłość. Cały czas trzyma w napięciu i nie można się oderwać do ostatniej strony. Autorka mnie nie zawiodła. Natomiast trochę zawiodła mnie korekta, niestaranna - wiele błędów językowych, jak i podtytuł "zbrodnia,humor i miłość w Wenecji. Chyba ktoś kto to wymyślił nie czytał powieści

Pokaż mimo to

avatar
791
134

Na półkach:

Czytałam wcześniej jedną książkę autorki- "Mąż do zadań specjalnych", oceniłam ja na dwie gwiazdki i natychmiast wyrzuciłam z pamięci zarówno książkę jak i autorkę. I pewnie gdyby nie październikowe/2020 zadanie lubimy czytać nigdy bym po nią nie sięgnęła. Nie wiem, czy to kwestia tłumaczenia, czy też warsztat autorki się znacząco poprawił ale przeczytałam z dużym zainteresowaniem. Czyta się szybko, jest momentami zabawna, ale też wciągająca, mniej więcej od połowy nie mogłam się od niej oderwać. Polecam na oderwanie się od rzeczywistości!

Czytałam wcześniej jedną książkę autorki- "Mąż do zadań specjalnych", oceniłam ja na dwie gwiazdki i natychmiast wyrzuciłam z pamięci zarówno książkę jak i autorkę. I pewnie gdyby nie październikowe/2020 zadanie lubimy czytać nigdy bym po nią nie sięgnęła. Nie wiem, czy to kwestia tłumaczenia, czy też warsztat autorki się znacząco poprawił ale przeczytałam z dużym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
21
20

Na półkach:

Wygląda na to, że dla tego portalu Tatiana Polakowa i Tatjana Polakowa to dwie różne osoby. Każda ma osobną stronę. Słabe to...

Wygląda na to, że dla tego portalu Tatiana Polakowa i Tatjana Polakowa to dwie różne osoby. Każda ma osobną stronę. Słabe to...

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    49
  • Chcę przeczytać
    41
  • Posiadam
    8
  • 2021
    5
  • 2020
    4
  • 2020
    3
  • Legimi
    2
  • Kryminał/Thriller/Sensacja
    1
  • E-BOOKI WYMIANA (wersje oficjal. mobi)
    1
  • Kryminał
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Paląc za sobą mosty


Podobne książki

Przeczytaj także