Jak zrozumieć chrumaka i wejść do świata tych którzy myślą inaczej

Okładka książki Jak zrozumieć chrumaka i wejść do świata tych którzy myślą inaczej Elżbieta Jodko-Kula
Okładka książki Jak zrozumieć chrumaka i wejść do świata tych którzy myślą inaczej
Elżbieta Jodko-Kula Wydawnictwo: Skrzat literatura dziecięca
168 str. 2 godz. 48 min.
Kategoria:
literatura dziecięca
Wydawnictwo:
Skrzat
Data wydania:
2019-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2019-01-01
Liczba stron:
168
Czas czytania
2 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379157471
Tagi:
dla dzieci autyzm
Średnia ocen

8,2 8,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,2 / 10
11 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
6142
3443

Na półkach:

Każdy z nas jest inny. To sprawia, że jesteśmy w pewien sposób wyjątkowi i niepowtarzalni. Nie zawsze sobie to uzmysławiamy. Często widzimy siebie jako część określonej społeczności czy po prostu jedną z wielu osób wtopionych w tłum. A przecież każdy z nas ma inne doświadczenia, odmienny zasób wiedzy (nawet wtedy, kiedy wszyscy chodzili do tej samej klasy),bo inne rzeczy były dla nas w czasie edukacji ważne, inne mamy też podejście do rozwijania nowych umiejętności. Rzadko kiedy zdajemy sobie sprawę, że nasze życie kształtują wrażenia i emocje. Dopiero kontakt z osobami mającymi inne spojrzenie, inaczej odbierającymi świat sprawia, że uzmysławiamy sobie to, że wcale świat nie musi być pełen wyzwań, których boimy się podjąć, że każda przeszkoda, która wydaje nam się nie do pokonania może być dla innych czymś zwyczajnym, a to, co dla nas błahe dla innych może urastać do niesamowitego wyzwania. A co by było, gdyby nam od dziecka pokazywano jak piękny, różnorodny i niesamowicie złożony jest świat ludzki, gdyby wprowadzano nas w świat innego postrzegania? Myślę, że bardziej świadomie podchodzilibyśmy do swoich i cudzych lęków, bardziej doceniali cudze oraz własne talenty i mieli mniej uprzedzeń, a więcej chęci do współpracy.
„Jak zrozumieć chrumaka i wejść do świata tych, którzy myślą inaczej” Elżbiety Jodko-Kuli to właśnie taka lektura wprowadzająca w świat odmiennego postrzegania. Mamy tu głównego, bezimiennego bohatera nazwanego Chłopiec, coś na wzór everymana z literatury dla dorosłych i mający dość długą tradycję, bo sięgającą do XV-wiecznych niderlandzkich moralitetów i wracającającego w XX wieku w cenionych dziełach. A tu pojawia się w książce dla dzieci, aby każdy z czytelników mógł lepiej utożsamić się z postacią. Co prawda znamy płeć bohatera, ale imię pozostanie tajemnicą. Za to sposób postrzegania świata, przeżywania kontaktów z nim już jest kwestią bardzo osobistą, bo determinowaną przez neurologiczność bohatera mającego spektrum autyzmu, które można określić zespołem Aspergera. To sprawia, że nasz bohater ma różnorodne problemy z przetwarzaniem bodźców, dostosowaniem się do otoczenia, żyje w pewien sposób w swoim świecie, chociaż ma rodzinę: rodziców, siostrę, wujków, dziadków. Nie brakuje tu też kolegów, koleżanek, napotkanych ludzi. Ale to on-Chłopiec jest tu najważniejszy. Każdy kontakt ze światem to takie Levinasowskie „spotkanie” z Innym. I to kontakt z owym Innym pozwala na odkrywanie i rozumienie własnej odmienności, odrębności i konieczności rozwijania umiejętności radzenia sobie z brutalnie wdzierającym w sferę bezpieczeństwa Obcym.
Pisarka, będąca też terapeutką, wprowadza nas do świata inaczej postrzeganego. Wchodzimy w obszary życia codziennego, z którymi osoby ze spektrum autyzmu najczęściej mają problem. Każde opowiadanie porusza ważne zagadnienia i pomaga nawiązać z dziećmi oraz młodzieżą rozmowę, a nauczycielom, rodzicom oraz terapeutom lepiej zrozumieć sposób postrzegania i przeżywania niektórych spraw. Młody czytelnik wchodząc w świat Chłopca odkryje, że nie jest sam ze swoją odmiennością, że ma do niej prawo i musi nauczyć się z nią żyć. Dorosłym oraz rówieśnikom natomiast pozwala na rozwinięcie większej empatii, wczucie się w wyzwania osób nieco inaczej postrzegających i doświadczających świat.
Zbiór opowiadań otwiera bardzo ważna historia o uprzedzeniach. Historia pokazująca irracjonalny strach Chłopca przed tajemniczym Wąsalem, który jest zwyczajnym włóczęgą. Nasz bohater odkrywa, że ma z osobą, której się bał wiele wspólnego: on też boi się zakładania nowych rzeczy, obcinania włosów, paznokci. Zdecydowanie woli nic nie zmieniać w swoim wyglądzie. Od wąsala różni go to, że jemu jeszcze nie rośnie broda. Inne spojrzenie na własne lęki, odnalezienie ich w napotkanym człowieku sprawia, że Chłopiec może przestać się bać napotykanego na osiedlu mężczyzny i sam może podjąć starania, aby zmienić nastawienie do zmian w wyglądzie, aby samemu nie być postrachem.
W tomie znajdziemy też opowieści pokazujące lęki związane z wyobraźnią, strachem przed potworami, konflikty wynikające z posiadania odmiennych wartości i innych priorytetów. Do tego wejdziemy w świat zagrożeń, konieczności sprawdzania urządzeń, z których się korzysta, słuchania tłumaczeń starszych na temat zagrożeń, umiejętności godzenia się z tym, że rzeczy i ludzie przemijają, a nasze prezenty mogą być ulotne, dlatego bardziej liczą się relacje z innymi oraz intencje niż same podarunki. Wchodzimy też w świat współpracy, wzajemnego szacunku, ale bywają też chwile naruszenia naszej sfery prywatnej, zawłaszczenia przedmiotów, starzenia się rzeczy, konieczności wymiany na nowe, sprzątania, czyszczenia, dbania o otoczenie, wstydzenia się młodszych kolegów, odwagi, odpowiedzialności za słabsze istoty i młodsze dzieci, świadomości unikania rzeczy, których używanie może skrzywdzić innych. Niejednokrotnie pojawi się problem zabaw z młodszymi, umiejętności odnalezienia się w tłumie, umiejętności zaopiekowania się innymi i dążenia do własnej samodzielności oraz doceniania tego, że zrobiliśmy postępy i już nie potrzebujemy tak dużej pomocy jak inni. Autorka pięknie pokazała tu też temat zazdrości, chęci zwrócenia na siebie uwagi, nieakceptowania określonych zachowań, wykluczania i doceniania osiągnięć innych dzieci. Sporo miejsca poświęcono tu zaburzeniom sensorycznym, bólowi jaki może sprawić dotyk, odgłosy oraz zapachy. Pisarka pokazuje jak takie inne doświadczanie świata może wpłynąć na zainteresowania dzieci, ich podejście do różnych przedmiotów, kontaktu z nowymi rzeczami. Wszystkie problemy pokazane w bardzo prosty, przystępny sposób, dzięki czemu będzie to pouczająca lektura zarówno dla dzieci, jak i dorosłych.
Publikacja podzielona jest na siedem części z tematami przewodnimi, co pozwoli terapeutom na szybkie odnalezienie się w ważnych obszarach, odnalezienie opowiadań, które mogą poruszyć tematy skłaniające do rozmowy. Do tego do solidnej książki dołączono coś na wzór wkładki z ćwiczeniami do każdego z obszarów, aby zachęcić dzieci do dzielenia się własnymi wrażeniami, doświadczeniami.
Uważam, że to bardzo pomocna i ważna lektura. Powinni sięgnąć po nią wszyscy uczniowie i rodzice oraz nauczyciele i terapeuci, ponieważ pozwala na łatwiejsze zrozumienie problemów, z jakimi mogą borykać się inni ludzie.
Całość dopełnia solidna okładka, bardzo dobrze zszyte strony i bardzo dobrej jakości papier oraz proste, estetyczne i skutecznie przyciągające dziecięcą uwagę ilustracje Elżbiety Moyski. Zdecydowanie polecam!

Każdy z nas jest inny. To sprawia, że jesteśmy w pewien sposób wyjątkowi i niepowtarzalni. Nie zawsze sobie to uzmysławiamy. Często widzimy siebie jako część określonej społeczności czy po prostu jedną z wielu osób wtopionych w tłum. A przecież każdy z nas ma inne doświadczenia, odmienny zasób wiedzy (nawet wtedy, kiedy wszyscy chodzili do tej samej klasy),bo inne rzeczy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
831
548

Na półkach: , , ,

Pozornie zwykła i prosta książka skierowana do najmłodszych czytelników jest powieścią wręcz obowiązkową, poruszającą bardzo ważny temat. Pozornie proste przygody chłopca opisane w książce pomogą rodzicowi zdrowego dziecka wytłumaczyć mu różnice pomiędzy nim a rówieśnikiem ze spektrum autyzmu. Dla rodziców i terapeutów dzieci z zaburzeniami staną się natomiast pomocą dydaktyczną i pokażą dziecku, że nie jest jedynym z podobnymi problemami.
Główny bohater nie ma imienia – jest po prostu Chłopcem, dzięki czemu czytelnikowi łatwiej jest się utożsamić z wykreowaną przez autorkę postacią. Chłopiec jest inny od rówieśników, wyjątkowy. Dziecko pozwala nam wejść do swojego świata, wyjątkowego, bo nieco innego, co nie znaczy gorszego. Chłopiec opisuje swoje przygody, codzienne sytuacje i wspomnienia. Dzięki przedstawionym historiom możemy lepiej poznać świat dziecka z zespołem Aspergera, jego nastroje, emocje i wątpliwości.
Przewracając kolejne kartki powieści dowiadujemy się, że w życiu Chłopca pojawia się Chrumak. Nie jest to wyczekiwany gość i utrudnia codzienne życie Chłopca i jego bliskich. Z pomocą rodziny i pani psycholog powoli udaje się ujarzmić potworka i zrozumieć dlaczego pojawił się w uchu dziecka. Ludzie, którzy otaczają Chłopca wtedy i w innych momentach jego życia muszą wykazać się dużą dozą cierpliwości, empatii i zrozumienia, a także podjąć konkretne działania, by pozbyć się jak największej ilości przeszkód stawianych na drodze Chłopca.
Autorka w swojej książce ukazuje jak ważne w życiu dziecka ze spektrum autyzmu jest jego otoczenie: rodzina, przyjaciele, nauczyciele. Rodzice Chłopca i jego siostra – Ada niejednokrotnie wykazują się dużą cierpliwością i zrozumieniem, a także odpowiednim podejściem do sytuacji i tłumaczą Chłopcu zawiłości otaczającego go świata. Sytuacje opisane w powieści idealnie obrazują rolę otoczenia w życiu osób z zespołem Aspergera.
Do książki zostały dołączone ćwiczenia, które zawierają wiele pytań i zadań do każdego rozdziału. Są one z pewnością dużą pomocą dla czytelnika, pomagają w trudnych rozmowach nie tylko z dziećmi z podobnymi zaburzeniami co główny bohater.
Książka to zdecydowanie bardzo ważna i warta polecenia lektura. Mnogość jej zastosowania pozwala na dotarcie do wielu czytelników: terapeutów, rodziców dzieci ze spektrum autyzmu, rodziców „zwykłych dzieci”, a także samych małych czytelników, tych z zespołem Aspergera i ich rówieśników. Autorka w swojej niedługiej powieści opisując codzienne sytuacje dziecka z tego typu zaburzeniami pozwala zrozumieć czytelnikowi świat najmłodszych. Powieść, którą polecam opowiada o dzieciach, o których warto mówić i o różnicach, które trzeba poznać!

Pozornie zwykła i prosta książka skierowana do najmłodszych czytelników jest powieścią wręcz obowiązkową, poruszającą bardzo ważny temat. Pozornie proste przygody chłopca opisane w książce pomogą rodzicowi zdrowego dziecka wytłumaczyć mu różnice pomiędzy nim a rówieśnikiem ze spektrum autyzmu. Dla rodziców i terapeutów dzieci z zaburzeniami staną się natomiast pomocą...

więcej Pokaż mimo to

avatar
439
437

Na półkach:

Zapraszam na moją opinię
http://mojezycieitpblog.blogspot.com/2019/12/jak-zrozumiec-chrumaka.html

Zapraszam na moją opinię
http://mojezycieitpblog.blogspot.com/2019/12/jak-zrozumiec-chrumaka.html

Pokaż mimo to

avatar
774
772

Na półkach:

Ta niezwykle ważna publikacja dotyka równie ważnych tematów. Pozornie proste historie zdają się mówić o chłopcu nieco odmiennym charakterologicznie niż jego rówieśnicy, tymczasem mogę śmiało powiedzieć, iż w moim mniemaniu, te historie mogą przyczynić się do żywych dyskusji na wielu płaszczyznach wychowawczych. Przede wszystkim stają się doskonałą bazą do rozmów z dziećmi bez jakichkolwiek zaburzeń - zdrowych, by właśnie pokazać im świat i przestrzenie odbierania bodźców z otaczającej nas rzeczywistości przez osoby z zaburzeniami.


Ta książka też dla mnie to nie lada wyzwanie. Nie zwykłam pisać recenzji - rozpraw, a jedynie opinie o moich odczuciach, spostrzeżeniach. Uważam, że pisanie streszczeń fabuły, czy poszczególnych wątków poruszanych w książkach nie mieści się w ramach definicji recenzji. Postaram się jednak sprostać wyzwaniu, jakie przede mną stoi, by ta recenzja liczyła sobie nie mniej niż co najmniej jedna strona dokumentu Word. A szczerze przyznaję, długo nosiłam się z jej napisaniem.

Poznanie głównego bohatera tych opowieści, który został tutaj przedstawiony jako Chłopiec, było dla mnie wyjątkowym przeżyciem. Wprowadził on nas w swój świat, swoje nastroje, wątpliwości, a nawet tajemnice. Chłopiec ten jest i wyjątkowy, i inny niż rówieśnicy, z jakimi uczęszcza do klasy. Nierzadko staje się pośmiewiskiem wśród nich. I w tym momencie należy zadać istotne pytanie - z czego to wynika? Ja odpowiem z niewiedzy, lekceważenia, a nawet braku chęci poznania Chłopca lepiej, na bardziej przyjacielskiej stopie, podjęcia jakichkolwiek prób do wniknięcia do jego świata. Relacje z rówieśnikami w tych opowieściach zostały tutaj bardzo charakterystycznie i autentycznie nakreślone przez autorkę.



Na uwagę zasługują również rodzice Chłopca i jego siostra, którzy każdemu problemowi, czy barierze emocjonalnej Chłopca umieją zaradzić w sposób wyjątkowo psychologiczno - strategiczny. Co też doskonale obrazuje istotność najbliższego otoczenia osób z zespołem Aspergera. To właśnie najbliżsi muszą podporządkować swoją egzystencję tej osobie. Autorka pokazała ich na różnorodnych płaszczyznach codzienności, nie ominęła ich emocji, ale i trosk czy zwykłych ludzkich lęków.

W pewnym momencie w życiu Chłopca pojawia się chrumak uprzykrzając tym samym codzienność nie tylko samego Chłopca. I tu zaczyna się dopiero prawdziwe wyzwanie, by ujarzmić jego skomplikowaną naturę. Właśnie wtedy potrzeba też ogromu empatii i zrozumienia od wszystkich wokół i podjęcia zdecydowanych działań do eliminacji wszelkich przeszkód w codzienności.


Książce towarzyszy książeczka z ćwiczeniami dla nauczycieli i rodziców, zawierająca mnóstwo pytań i zadań do rozwikłania. Niech posłuży ona przede wszystkim do głębokich, refleksyjnych rozmów również z dziećmi bez zaburzeń. To ważne, bo kiedy je czytałam, to nasuwała mi się jedna myśl - dobrze, jakby je naprawdę ktoś wykorzystał w codziennej pracy z dziećmi. Jest ich dużo i odtykają często ważnych spraw, o których dziecko może nawet nie ma odwagi nas zapytać czy się poradzić. Zaś dopełnieniem całej treści książki są ilustracje Elżbiety Moyski. Szczerze i bardzo polecam!


https://nietypowerecenzje.blogspot.com/2019/11/jak-zrozumiec-chrumaka-i-wejsc-do.html?fbclid=IwAR2YDJ6gE4cfLLbAawVISDZS-Z3cOpz8zt8mMR8iIlM4YCFJAQTRCvpiz-4

Ta niezwykle ważna publikacja dotyka równie ważnych tematów. Pozornie proste historie zdają się mówić o chłopcu nieco odmiennym charakterologicznie niż jego rówieśnicy, tymczasem mogę śmiało powiedzieć, iż w moim mniemaniu, te historie mogą przyczynić się do żywych dyskusji na wielu płaszczyznach wychowawczych. Przede wszystkim stają się doskonałą bazą do rozmów z dziećmi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
227
220

Na półkach: , ,

Ciężko jest mi oceniać te książkę, bo jest ona specyficzna. Ma dwa przeznaczenia; albo praca z dziećmi dotkniętymi tym syndromem, albo z pozostałymi by w prosty sposób wprowadzić ich do świata, często swoich krewnych czy kolegów ze szkolnej ławki. Główny bohater nie ma imienia – łatwiej pozwala to czytelnikom się z nim utożsamiać i przeżywać wspólnie przygody. Książka podzielona jest na rozdziały, które są opisują uczucia (na wstępie jest krótka charakterystyka każdego rozdziału),w którym pojawiają się historie je wyjaśniające. Czasami opowiadania mają wydźwięk surrealistyczny, to dodaje bajkowego charakteru i przejaskrawia cechy, na które powinniśmy zwrócić uwagę. Glizdoń, który pojawia się w opisie książki tłumaczy, że dziecko ma problem z rozstaniem się ze swoimi rzeczami, nawet jeśli już bardzo są zniszczone.
Niezwykle ważne w tej pozycji jest przedstawienie więzi międzyludzkich. Autorka pokazuje znaczny dysonans i barierę w relacjach. Chłopiec, pomimo że stara się nie potrafi zrozumieć uczuć i intencji innych osób. Rodzice też próbują nawiązać z nim relację, ale czasami między nimi jest ściana, która prowadzi do frustracji dziecka.
Bardzo podobają mi się ilustracje Elżbiety Moyski – są kolorowe, z miękką kreską, a przy tym świetnie ilustrują tekst.

Ciężko jest mi oceniać te książkę, bo jest ona specyficzna. Ma dwa przeznaczenia; albo praca z dziećmi dotkniętymi tym syndromem, albo z pozostałymi by w prosty sposób wprowadzić ich do świata, często swoich krewnych czy kolegów ze szkolnej ławki. Główny bohater nie ma imienia – łatwiej pozwala to czytelnikom się z nim utożsamiać i przeżywać wspólnie przygody. Książka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
38
38

Na półkach: ,

Autorką jest Pani Elżbieta Jodko-Kula. Jest ona absolwentką Wyższej Szkoły Pedagogiki Specjalnej i studium socjoterapii. Od ponad 30 lat pracuje jako pedagog w jednej z podwarszawskich szkół. Dlatego też historie przedstawione w książce powstały dzięki obserwacji i współpracy z dziećmi podczas zajęć rewalidacyjnych. Są one nieco inną formą pracy z uczniem, niż zajęcia specjalistyczne. Celem jest przede wszystkim usprawnianie zaburzonych funkcji rozwojowych i intelektualnych.

W tym opracowaniu wyselekcjonowane zostały obszary WAŻNE, które na co dzień dotykają również dzieci z zespołem ASPAGERA.

Każdy z rozdziałów zawiera po 2-3 podtytuły, które obrazują różne opowiadania.Nie będę Wam opisywać każdego z nich, ale przytoczę Wam chociaż jeden, pierwszy, abyście mogli wyobrazić sobie nie tylko pewne sytuacje, które dla nas, dorosłych są oczywiste, ale dla dzieci już niepokojące, a przede wszystkich dla tych małych obywatelów, którzy cierpią akurat na tę chorobę, o której wspomniałam Wam powyżej.

Pierwsze opowiadanie pt. "Wąsal" opowiada o pewnym człowieku, który dwa razy w tygodniu odwiedzał osiedle, gdzie mieszkał chłopiec. Przychodził po jedzenie. Był to starszy, schorowany pan, niezdolny do pracy i szukający pomocy wśród społeczeństwa.

"Niezależnie od pory roku nosił ten sam długi, brudny płaszcz, buty ze sznurkami zamiast sznurowadeł i stary, obszerny wór, do którego wrzucał wszystko, co dawali mu ludzie".

Mimo, że mama Chłopca tłumaczyła mu, aby się go nie bał, to jednak dla niego był on przerażający. Nie interesowało go to, z jakim problemem się boryka i w jakim celu tu przychodzi. Bardzo się go bał, a zwłaszcza tego wielkiego worka, do którego chował ... no właśnie, co tam wciąż pakował? Nie przyjmował do wiadomości żadnych tłumaczeń.
Pewnego dnia wracając od mieszkającego o trzy domy dalej kolegi Michała natknął się właśnie na Wąsala. Znieruchomiał ze strachu, a potem błyskawicznie uciekł do domu i schował się w swoim pokoju pod biurko. Nawet nawoływanie mamy na obiad nie pomagało. To było jego schronienie, czuł się tam bezpiecznie i nie zamierzał wystawiać nawet nosa z obawy przed ponownym spotkaniem się z tym dziwnym ktosiem i jego wielkim workiem, do którego nie wiadomo co tam wkładał.
W końcu do pokoju wpadła jego starsza, 14-letnia siostra Ada. Dla niej cała ta sytuacja, jak i również wiele innych, była zabawna. Usiadła na podłodze, chcąc pocieszyć wciąż trzęsącego się ze strachu brata.

"Nie bój się, on Ci nic nie zrobi. To biedny człowiek, który nie ma pieniędzy, więc przychodzi na nasze osiedle i ludzie dają mu jedzenie. Pan Bernard nikogo nie zaczepia, tylko zbiera do worka rzeczy, których inni nie potrzebują".

I co z tego... Nadal nie rozumiał, jak ten potwornie brzydki i straszny człowiek może mieć ludzkie imię... Ma okropne włosy i brudne ubranie. Wtedy Ada wytłumaczyła mu, aby tak naprawdę sam spojrzał w lustro i zobaczył jak wygląda: nie znosił, gdy ktoś dotykał jego włosów, stąd też na głowie miał "bałagan". Przekonać go do pójścia do fryzjera, nawet przekupując słodyczami, przynosiło marny skutek. Do tego dresik z dziurą na udzie i wystrzępione nogawki...

"Myślisz, że widok chłopca w takich brudnych gaciach jest piękny?" - dodała Ada.

Wtedy wyczołgał się spod biurka, spojrzał w lusterko, które dotąd służyło mu jedynie do robienia tzw. "zajączków" i wówczas doszedł do wniosku, że wszystko to, co powiedziała jego starsza siostra ,jest prawdą. Widok własnego odbicia i jego ubiór wcale go nie ucieszył.

Doszedł do wniosku, że jednak zejdzie na obiad. Mimo, że mama była na niego zła, to ją objął i powiedział, że chciałby pójść do fryzjera. Kobieta nie dowierzała w to, co właśnie usłyszała. Z otwartą buzią patrzyła na niego zastanawiając się, czy aby na pewno prawdą jest to, co właśnie jej wyznał. I tak naprawdę nie była na niego zła, jednak Chłopiec tego do końca nie rozumiał, ponieważ nie potrafił odczytywać emocji innych osób.

Tych opowiadań jest dużo więcej. Realnych, które znamy i próbujemy sobie z nimi radzić. Dla nas, osób dorosłych, rodziców tak banalnych, jednak przez dziecko z zespołem Aspagera trudnych do zrozumienia. Niezwykłość tejże właśnie lektury polega na tym, że poprzez krótkie opowieści, które się ze sobą łączą, przenosimy się w właściwie w codzienne życie pewnego Chłopca. Chłopca, potrzebującego przede wszystkim zrozumienia i wytłumaczenia... Różnica polega jednak na tym, że otaczająca go rzeczywistość odbierana jest przez niego zupełnie inaczej.

Współpraca rodzica, najbliższych oraz pedagoga z takim dzieckiem, któremu ciężko jest czasem wytłumaczyć, w czym tkwi problem, odgrywa tutaj bardzo ważną rolę. Jednak lepsze poznanie potrzeb obydwu stron tak naprawdę ułatwia funkcjonowanie na co dzień wśród innych rówieśników, a pamiętajmy, że nawiązywanie kontaktów z otoczeniem, nie tylko jak widać ludzkim, odgrywa tutaj niezwykłą rolę. Każdy dzień, doświadczenia, przygody postrzegane są różnie. Dobrze wiemy, że nie sztuką jest naśmiewanie się z pewnych zachowań, które w środowisku osób z zespołem Aspagera są normalne.

Jestem mamą dwójki dzieci, chłopców w wieku 5 i 11 lat, którzy mimo, iż nie mają tego typu zaburzeń, rzeczywistość i codzienne problemy również obserwują na swój sposób. Dlatego jestem zdania, że książka ta nie jest przeznaczona tylko dla dzieci cierpiących na autyzm, ale również dla tych zdrowych, dla których pojawiające się na ścieżce sytuacje też są czasami trudne do pojęcia. Te krótkie opowieści dają nam możliwość wspólnie znaleźć rozwiązanie na wciąż pojawiające się problemy. Rozmowa i wspólna analiza jest motywacją do sukcesu. Kroczek po kroczku, ale pewne aspekty, na podstawie przykładów z życia wziętych naprawdę można wytłumaczyć.

Grunt to siła, motywacja w dążeniu do celu, bo o UCZUCIACH TRZEBA MÓWIĆ. Bez względu na wiek, czy choroby. Pamiętajmy, że to droga do sukcesu!

Tych opowiadań jest dużo więcej. Realnych, które znamy i próbujemy sobie z nimi radzić. Dla nas, osób dorosłych, rodziców tak banalnych, jednak przez dziecko z zespołem Aspagera trudnych do zrozumienia. Niezwykłość tejże właśnie lektury polega na tym, że poprzez krótkie opowieści, które się ze sobą łączą, przenosimy się w właściwie w codzienne życie pewnego Chłopca. Chłopca, potrzebującego przede wszystkim zrozumienia i wytłumaczenia... Różnica polega jednak na tym, że otaczająca go rzeczywistość odbierana jest przez niego zupełnie inaczej.

Współpraca rodzica, najbliższych oraz pedagoga z takim dzieckiem, któremu ciężko jest czasem wytłumaczyć, w czym tkwi problem, odgrywa tutaj bardzo ważną rolę. Jednak lepsze poznanie potrzeb obydwu stron tak naprawdę ułatwia funkcjonowanie na co dzień wśród innych rówieśników, a pamiętajmy, że nawiązywanie kontaktów z otoczeniem, nie tylko jak widać ludzkim, odgrywa tutaj niezwykłą rolę. Każdy dzień, doświadczenia, przygody postrzegane są różnie. Dobrze wiemy, że nie sztuką jest naśmiewanie się z pewnych zachowań, które w środowisku osób z zespołem Aspagera są normalne.

Jestem mamą dwójki dzieci, chłopców w wieku 5 i 11 lat, którzy mimo, iż nie mają tego typu zaburzeń, rzeczywistość i codzienne problemy również obserwują na swój sposób. Dlatego jestem zdania, że książka ta nie jest przeznaczona tylko dla dzieci cierpiących na autyzm, ale również dla tych zdrowych, dla których pojawiające się na ścieżce sytuacje też są czasami trudne do pojęcia. Te krótkie opowieści dają nam możliwość wspólnie znaleźć rozwiązanie na wciąż pojawiające się problemy. Rozmowa i wspólna analiza jest motywacją do sukcesu. Kroczek po kroczku, ale pewne aspekty, na podstawie przykładów z życia wziętych naprawdę można wytłumaczyć.

Grunt to siła, motywacja w dążeniu do celu, bo o UCZUCIACH TRZEBA MÓWIĆ. Bez względu na wiek, czy choroby. Pamiętajmy, że to droga do sukcesu!

Podsumowując chylę czoła nie tylko autorce, Pani Elżbiecie, ale też wszystkim, wyspecjalizowanym w dziedzinie Aspagera i nie tylko pedagogom, którzy zdobytą wiedzą, ale i doświadczeniem wychwytują w rzeczywistości problemy różnych osób, nie tylko w wieku dziecięcym, cierpiących i potrzebujących pomocy.

Autorką jest Pani Elżbieta Jodko-Kula. Jest ona absolwentką Wyższej Szkoły Pedagogiki Specjalnej i studium socjoterapii. Od ponad 30 lat pracuje jako pedagog w jednej z podwarszawskich szkół. Dlatego też historie przedstawione w książce powstały dzięki obserwacji i współpracy z dziećmi podczas zajęć rewalidacyjnych. Są one nieco inną formą pracy z uczniem, niż zajęcia...

więcej Pokaż mimo to

avatar
147
127

Na półkach: , ,

https://ksiazkinietylkodlanajmlodszych.wordpress.com/2019/11/02/mysleczuje-inaczej/

Powyżej link do opinii

Obrazowo przedstawione sytuacje,w jakich musi odnajdywać się dziecko z zespołem Aspergera. Książka jest nie tylko napisana przystępnym językiem, ale również zawiera przepiękne ilustracje oraz zeszyt ćwiczeń dla aktywnego czytelnika jako pomoc terapeutyczną. Polecam

https://ksiazkinietylkodlanajmlodszych.wordpress.com/2019/11/02/mysleczuje-inaczej/

Powyżej link do opinii

Obrazowo przedstawione sytuacje,w jakich musi odnajdywać się dziecko z zespołem Aspergera. Książka jest nie tylko napisana przystępnym językiem, ale również zawiera przepiękne ilustracje oraz zeszyt ćwiczeń dla aktywnego czytelnika jako pomoc terapeutyczną. Polecam

więcej Pokaż mimo to

avatar
288
86

Na półkach: , ,

Ciężko ocenić mi książkę, która nie jest jedynie wytworem literackim, ale ma w sobie również wartość merytoryczną. Niewątpliwie jest to bardzo dobra książka z opowiadaniami, które dotyczą nie tylko dzieci ze spektrum autyzmu, ale również dzieci zdrowe. Pani Elżbieta w swojej książce umieściła opowiadania, w których opisuje i wyjaśnia problemy, z którymi spotykają się najmłodsi. Pokazuje również możliwości rozwiązywania tych problemów. Wszystko opisane jest w sposób prosty, dzięki czemu nawet najmłodsze dzieci będą mogły przeczytać i przeanalizować te historie. Czytając tę książkę od razu wiadomo, że jest ona kierowana i dla dzieci i dla ich opiekunów. A opowiadane historie nie są "wyssane z palca". Nie można też zapomnieć o wkładce, która znajduje się w książce: ćwiczeniach. Dzięki nim po każdej opowieści można ją przeanalizować i przedyskutować wraz z dzieckiem. Takie rozmowy i ćwiczenia pozwolą dorosłym zrozumieć co aktualnie czuje dziecko, ale również nauczą najmłodszych, że warto mówić o swoich uczuciach.

Ciężko ocenić mi książkę, która nie jest jedynie wytworem literackim, ale ma w sobie również wartość merytoryczną. Niewątpliwie jest to bardzo dobra książka z opowiadaniami, które dotyczą nie tylko dzieci ze spektrum autyzmu, ale również dzieci zdrowe. Pani Elżbieta w swojej książce umieściła opowiadania, w których opisuje i wyjaśnia problemy, z którymi spotykają się...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    13
  • Chcę przeczytać
    5
  • Posiadam
    2
  • Z biblioteki
    2
  • Książka papierowa
    1
  • 2019
    1
  • Październik 2019
    1
  • Wyzwanie czytelnicze LC 2019
    1
  • Dla dzieci
    1
  • 2020
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Jak zrozumieć chrumaka i wejść do świata tych którzy myślą inaczej


Podobne książki

Okładka książki Książka o górach Patricija Bliuj-Stodulska, Robb Maciąg
Ocena 9,2
Książka o górach Patricija Bliuj-Sto...
Okładka książki Flora szuka skarbów Gabriela Rzepecka-Weiss, Maciej Szymanowicz
Ocena 9,4
Flora szuka sk... Gabriela Rzepecka-W...
Okładka książki Pani wiatru Lisa Aisato, Maja Lunde
Ocena 8,8
Pani wiatru Lisa Aisato, Maja L...

Przeczytaj także