rozwińzwiń

Szukając siebie

Okładka książki Szukając siebie Bartłomiej Bartoszyński
Okładka książki Szukając siebie
Bartłomiej Bartoszyński Wydawnictwo: Wydawnictwo Vectra literatura obyczajowa, romans
264 str. 4 godz. 24 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Vectra
Data wydania:
2019-12-06
Data 1. wyd. pol.:
2019-12-06
Liczba stron:
264
Czas czytania
4 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
9788365950307
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Kilka chwil miłości. Antologia Bartłomiej Bartoszyński, Cassie D., Justyna Dziura, Anna Głowacz, Aneta Grabowska, Małgorzata Kasprzyk, Samanta Louis, Małgorzata Manelska, Adriana Rak, Ana Rose, Alicja Skirgajłło, Angelika Ślusarczyk, Dominika Smoleń, Paulina Wiśniewska
Ocena 7,4
Kilka chwil mi... Bartłomiej Bartoszy...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
99 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
45
44

Na półkach:

#debiut #mojaopinia #bartlomiejbartoszynski #szukajacsiebie
Bartłomiej Bartoszyński i ,,Szukając siebie" . Kolejny debiut z mojej listy. Sądzę ,że udany. Lektura bardzo emocjonalna, nasiąknięta stratą i bólem. Ale też pełna górnolotnych słów, banałów i mało twórczego słowotoku. Czytając ją miałam wrażenie że, niektóre fragmenty są żywcem skopiowane z poradników motywacyjnych a szkoda bo przytłaczają one bardzo ciekawą fabułę. To, co powinno być wyeksponowane, zostaje przytłumione jakimiś dziwnymi monologami.
Alex, młody chłopak, wchodzący w dorosłe życie nagle traci rodziców, którzy giną w straszny wypadku. W próbie przebycia żałoby pomagają mu przyjaciel i jego rodzice. Bohater,, który myśli że jest już gotowy by zacząć samodzielne życie wyrusza do Nowego Yorku. Tutaj zderza się nową z rzeczywistością i kolejną stratą. W książce autor stworzył ciekawe wątki. Polubiłam bohatera, współczułam mu i kibicowałam. Czułam też złość na jego postępowanie. Wiec chyba to dobrze ze książka wzbudza jakieś uczucia.
Wiem że to debiut i że autor jest jeszcze dość młody. Posiada on jednak ,,lekkie pióro" ,płynny sposób wyrażania swoich myśli, bogate słownictwo więc ma czym ,,rzeźbić" ale posiada też duże skłonności do tworzenia ,,przesadyzmu" i uderzania w filozoficzne tony, które tworzą w powieści lekki zgrzyt.
Będę go obserwować bo drzemie w nim olbrzymi talent . Myślę, że potrzebuje jakiegoś mentora, kogoś kto tak leciutko popchnie go na odpowiednie tory. Bartoszyński Bartłomiej ma predyspozycje by pisać obyczajówkę z lekką kryminalną nutką. Tak trzymać . Polecam i zapraszam do dyskusji.

#debiut #mojaopinia #bartlomiejbartoszynski #szukajacsiebie
Bartłomiej Bartoszyński i ,,Szukając siebie" . Kolejny debiut z mojej listy. Sądzę ,że udany. Lektura bardzo emocjonalna, nasiąknięta stratą i bólem. Ale też pełna górnolotnych słów, banałów i mało twórczego słowotoku. Czytając ją miałam wrażenie że, niektóre fragmenty są żywcem skopiowane z poradników...

więcej Pokaż mimo to

avatar
151
146

Na półkach:

🔥SZUKAJAC SIEBIE🔥
Bartłomiej Bartoszyński

Jestem mega wzruszona, mega poruszona, a łzy same cisnął się do oczy.
Historia jest po prostu niezwykła. Autor świetnie oddaje wszystkie emocje, które odczuwa główny bohater, Aleks.
Chłopak przeżywa ogromną tragedię, w jednej chwili traci wszystko, a jego świat wywraca się do góry nogami.
Ta książka po prostu czyta się sama. Byłam mega ciekawa jak Aleks poradzi sobie z przeciwnościami losu.
Przy tej historii nie można się nudzi, akcja ciągle się toczy, pełno zwrotów akcji, opisy nie przytłaczają całej historii.
Kreacja bohaterów fajna i wyraźna, chociaż gdzieś mi brakowało osoby ojca Adama, czyli najlepszego przyjaciela Aleksa. Przyznam, że niektóre zachowania głównego bohatera mnie denerwowały, ale też nie dzięki temu ta książka była taka emocjonującą więc nie do końca oceniam to na minus.
Książkę polecam całym sercem, jeśli lubisz powieści chwytające za serce to koniecznie sięgnij po tę pozycję

🔥SZUKAJAC SIEBIE🔥
Bartłomiej Bartoszyński

Jestem mega wzruszona, mega poruszona, a łzy same cisnął się do oczy.
Historia jest po prostu niezwykła. Autor świetnie oddaje wszystkie emocje, które odczuwa główny bohater, Aleks.
Chłopak przeżywa ogromną tragedię, w jednej chwili traci wszystko, a jego świat wywraca się do góry nogami.
Ta książka po prostu czyta się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
188
129

Na półkach:

To historia chłopaka, który przeżywa tragedię. Ta nic moja być najpiękniejsza w jego życiu, a okazała się najgorsza. Więcej zdradzić nie mogę, ponieważ opowiedziałabym co było dalej. Opis tej książki bardzo mnie zaintrygował i zaciekawił. Był tajemniczy i nic nie zdradzający. Ale niestety ta książka mnie nie urzekła. Czytałam ją z nadzieją, że coś się wydarzy. Tak czekałam do ostatniej kartki, i nic. Końcówki się domyślałam, byli to zbyt oczywiste. Choć nie powiem, bo zastanawiam się nad przeczytaniem drugiego tomu, gdyż słowa autora mnie zaintrygowały i chciałabym mu dać kolejną szansę. Nic ciekawego nie utkwiło mi w pamięci, ale jest to moja opinia więc proponuję by każdy przeczytał sam i się przekonał, może akurat on lubi taki rodzaj książki.

To historia chłopaka, który przeżywa tragedię. Ta nic moja być najpiękniejsza w jego życiu, a okazała się najgorsza. Więcej zdradzić nie mogę, ponieważ opowiedziałabym co było dalej. Opis tej książki bardzo mnie zaintrygował i zaciekawił. Był tajemniczy i nic nie zdradzający. Ale niestety ta książka mnie nie urzekła. Czytałam ją z nadzieją, że coś się wydarzy. Tak czekałam...

więcej Pokaż mimo to

avatar
171
170

Na półkach:

Alex nie ma łatwego życia, spadają na niego najgorsze, życiowe dramaty. Los go nie oszczędza, wręcz okrutnie się nad nim pastwi. Miałam wrażenie, że nie odpuści, dopóki nie poleje się krew...

W całym tym ogromie nieszczęść, które mogą chwytać za serce i poruszać, zabrakło mi pewnego rodzaju głębi. Wiemy, że główny bohater cierpi, przeżywa dramat, ale ja tego do końca nie czułam. Dostałam informację, że jest załamany, ale nie dotknęło mnie to jakoś szczególnie. Owszem, byłam ciekawa jak dalej potoczą się jego losy, którą drogę wybierze, ale z tyłu głowy miałam myśli, że jest to trochę "za płaskie", nie wciąga mnie w swoją smutną i mroczną otchłań o jakiej jest mowa.

Sam pomysł na fabułę uważam za ciekawy, trafia on w mój czytelniczy gust, bo odnosi się do realnych, życiowych kwestii. Jednak wiele wątków pozostało bez rozwinięcia, były i nagle się urwały. W mojej ocenie zabrakło szerszego opisania niektórych sytuacji, spojrzenia na dany moment czy decyzję z dalszej perspektywy, mocniejszego podkreślenia dlaczego tak właśnie się stało.

Czy kibicowałam Alexowi w tych trudnych zmaganiach? Tak, rozbudził we mnie sympatię, choć miło by było poznać go jeszcze bliżej. Podobnie jak otaczających go ludzi, których charaktery zostały tylko zarysowane, a ja chciałabym poczuć łączące ich relacje oraz towarzyszące temu emocje.

Z chęcią sięgnęłam po książkę Bartka, byłam jej ciekawa. I zupełnie szczerze liczę na trochę więcej w drugiej części, bo widać potencjał w tworzeniu ciekawych historii.

Alex nie ma łatwego życia, spadają na niego najgorsze, życiowe dramaty. Los go nie oszczędza, wręcz okrutnie się nad nim pastwi. Miałam wrażenie, że nie odpuści, dopóki nie poleje się krew...

W całym tym ogromie nieszczęść, które mogą chwytać za serce i poruszać, zabrakło mi pewnego rodzaju głębi. Wiemy, że główny bohater cierpi, przeżywa dramat, ale ja tego do końca nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
64
63

Na półkach:

Zero interesującej tresci, dialogi sztuczne, naciągane a o warsztacie pisarskim nie wspomnę. Panie wez się Pan za poprawę warsztatu, bo z takimi dziełami to co najwyżej na Wattpadzie Pan może zacząć tworzyć!
Jeśli nazywa się Pan recenzentem, to chociaż staraj się sklecić poprawnie zdania. Szkoda czasu na taki ( bubel, szjas, chłam etc.)

Zero interesującej tresci, dialogi sztuczne, naciągane a o warsztacie pisarskim nie wspomnę. Panie wez się Pan za poprawę warsztatu, bo z takimi dziełami to co najwyżej na Wattpadzie Pan może zacząć tworzyć!
Jeśli nazywa się Pan recenzentem, to chociaż staraj się sklecić poprawnie zdania. Szkoda czasu na taki ( bubel, szjas, chłam etc.)

Pokaż mimo to

avatar
242
152

Na półkach: ,

"Są pożegnania, na które nigdy nie będziemy gotowi. Są słowa, które zawsze wywoływać będą morza łez, i są takie osoby, na myśl o których zawsze zasypie nas lawina wspomnień."

"Szukając siebie" to emocjonująca powieść o chłopaku który w pożarze domu stracił rodziców. Czytając ją łzy same płynęły mi po policzkach. To historia Aleksa, który po tej stracie musi odpowiadać sobie na pytanie, co dalej z jego życiem, i którą ścieżką iść.
Polecam!

"Są pożegnania, na które nigdy nie będziemy gotowi. Są słowa, które zawsze wywoływać będą morza łez, i są takie osoby, na myśl o których zawsze zasypie nas lawina wspomnień."

"Szukając siebie" to emocjonująca powieść o chłopaku który w pożarze domu stracił rodziców. Czytając ją łzy same płynęły mi po policzkach. To historia Aleksa, który po tej stracie musi odpowiadać...

więcej Pokaż mimo to

avatar
522
218

Na półkach: , , ,

„Szukając siebie” to historia Aleksa, młodego i szczęśliwego chłopaka, pełnego marzeń i uśmiechu na twarzy. Jednak pewnej nocy życie głównego bohatera diametralnie się zmienia, a dzień, który miał być dla niego najszczęśliwszym dniem w życiu, staje się największym koszmarem. Aleks po tej nocy ma tylko jedno marzenie - cofnąć czas i zapobiec katastrofie, która wywróciła jego życie do góry nogami. Jednak nie wszystkie marzenia można spełnić...

„Szukając siebie” to książka, którą miałam w planach podczytywać na zmianę z Kingiem. Wyszło tak, że połknęłam ją na jednym posiedzeniu. Pozycja ta objętościowo nie jest wcale gruba, jednak to, co jest w niej zawarte potrafi dotknąć i wciągnąć w swoje sidła. „Szukając siebie” to emocjonująca i do bólu przejmująca historia. Temat, jaki porusza Autor potrafi dotknąć najczulszych punktów, wywołując przy tym strumień łez. Kiedy wyobraziłam sobie, że to, co spotyka Aleksa, może spotkać i mnie, popłakałam się jak małe dziecko. Motyw przewodni powieści ewidentnie zagrał na moich uczuciach. Jednak to za mało. Ta historia miałaby naprawdę ogromny potencjał, gdyby została bardziej dopracowana. Język jakim posługuje się Autor pozostawia wiele do życzenia. Wprawdzie jest bardzo prosty, przez co książkę czyta się w miarę szybko, jednak jak dla mnie to bardziej minus, aniżeli plus. Lubię, kiedy w powieściach wszystko gra pod względem stylistycznym. Tutaj ciągle coś mi zgrzytało. Brakowało mi także głębszego rozwinięcia niektórych wątków, oraz dialogów. W tej powieści ciągle coś się dzieje, nie ma w niej czasu na nudę, ale przeskakiwanie z jednej, nie do końca rozwiniętej kwestii do tej drugiej, pozostawia pewien niedosyt. To samo tyczy się bohaterów - o ile postać Aleksa została wykreowana dość dobrze i zgrabnie, o tyle pozostali bohaterowie zostali zepchnięci na dalszy plan. Niby są, ale tak naprawdę ich nie ma. Myślę, że gdyby Bartłomiej Batroszyński bardziej rozbudował tę powieść, oraz w większym stopniu skupił się na pobocznych opisach (które moim zdaniem również są potrzebne) ta historia byłaby naprawdę świetna i oceniałbym ją zdecydowanie wyżej. Niemniej jednak książkę polecam, bowiem naprawdę potrafi chwycić za serce i pozostawić pewną bliznę, zmuszając przy tym do kilku refleksji. Wierzę, że kolejny tom będzie bardziej dopracowany. Czekam aż trafi w moje ręce, bo jestem bardzo ciekawa dalszych przygód Aleksa. Jak na debiut było dobrze!

„Szukając siebie” to historia Aleksa, młodego i szczęśliwego chłopaka, pełnego marzeń i uśmiechu na twarzy. Jednak pewnej nocy życie głównego bohatera diametralnie się zmienia, a dzień, który miał być dla niego najszczęśliwszym dniem w życiu, staje się największym koszmarem. Aleks po tej nocy ma tylko jedno marzenie - cofnąć czas i zapobiec katastrofie, która wywróciła jego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
4
4

Na półkach:

Ciekawy pomysł na fabułę jednak styl jeżeli chodzi o mnie zostawia wiele do życzenia. Forma książki totalnie do mnie nie trafiła. Może drugi tom będzie lepszy,

Ciekawy pomysł na fabułę jednak styl jeżeli chodzi o mnie zostawia wiele do życzenia. Forma książki totalnie do mnie nie trafiła. Może drugi tom będzie lepszy,

Pokaż mimo to

avatar
640
574

Na półkach:

[RECENZJA]
SZUKAJĄC SIEBIE
Autor: Bartłomiej Bartoszyński
Wydawnictwo: Vectra
Premiera: 06.12.2019
Tom 1, seria: Aleks Blackwood

SZUKAJĄC SIEBIE to książkowy debiut Bartłomieja Bartoszyńskiego, jednak Czytelnicy mogą znać Autora z profilu BartoszCzyta. SZUKAJĄC SIEBIE czyli pierwszy tom serii Aleks Blackwood wydany przez Wydawnictwo Vectra wkrótce stanie się białym krukiem. Autor już pracuje nad kontynuacją pt. ZBYT WIELE, która ukaże się prawdopodobnie w czerwcu 2021 roku. Wydana zostanie łącznie z tomem 1. Ostatecznie historia Aleksa będzie dostępna w jednej książce.
KIEDY ŻYCIE NIE POZOSTAWIA NAM WYBORU…
Aleks to młody chłopak, mieszka wraz z rodzicami, właśnie kończy liceum, chce dalej kontynuować naukę, ma mnóstwo planów i marzeń. Zawsze może liczyć na wsparcie swoich rodziców. Często spotyka się też z przyjaciółmi Adamem i Anną.
JEDEN MOMENT WYSTARCZYŁ, ABY CAŁY ŚWIAT ALEKSA ROZPADŁ SIĘ NA MILIONY KAWAŁKÓW…
Jedno wydarzenie wywraca życie Aleksa do góry nogami. Chłopak jest załamany, zamyka się w sobie, bardzo ciężko jest mu przepracować stratę, cierpi. Czy uda mu się uporządkować emocje i wrócić do życia? Co los szykuje jeszcze dla młodego chłopaka? Kto poda mu pomocą dłoń, a na kim najbardziej się zawiedzie?
SZUKAJĄC SIEBIE to bardzo udany debiut, porusza Czytelnika, wywołuje emocje. Autor sięga po trudne tematy, książka wypełniona jest po brzegi wydarzeniami i niespodziewanymi zwrotami akcji. Nie ma nudy czy niepotrzebnych opisów. Czytelnik towarzyszy głównemu bohaterowi w codziennym życiu, trzyma za niego mocno kciuki i ma nadzieję na dobre zakończenie. Czy aby na pewno takie będzie? Aleks będzie też musiał zmierzyć się z pewną tajemnicą z przeszłości. Trudno nawet wyobrazić sobie jak my sami zachowalibyśmy się, gdyby to nas dotknęła tak wielka tragedia.
Znam Autora z profilu BartoszCzyta i myślę, że sporo siebie przemycił do książki: tatuaże, muzyka, książki. Mam nadzieję, że kontynuacja czyli książka ZBYT WIELE będzie równie dobra.

[RECENZJA]
SZUKAJĄC SIEBIE
Autor: Bartłomiej Bartoszyński
Wydawnictwo: Vectra
Premiera: 06.12.2019
Tom 1, seria: Aleks Blackwood

SZUKAJĄC SIEBIE to książkowy debiut Bartłomieja Bartoszyńskiego, jednak Czytelnicy mogą znać Autora z profilu BartoszCzyta. SZUKAJĄC SIEBIE czyli pierwszy tom serii Aleks Blackwood wydany przez Wydawnictwo Vectra wkrótce stanie się białym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
498
407

Na półkach:

Książka “Szukając siebie” Bartłomieja Bartoszyńskiego przewijała się bardzo często w zeszłym roku na Instagramie, byłam ogromnie jej ciekawa, tym bardziej że w opiniach czytałam, że książka jest wzruszająca i dająca do myślenia. Gdy tylko znalazłam wolną chwilę od razu po nią sięgnęłam i nie zawiodłam się. Byłam przygotowana na łzy i je wylałam niejednokrotnie. Była to książka bardzo ciekawa i wzruszająca, dlatego nie mogę się doczekać kontynuacji tej historii, równocześnie chwaląc się, że zostałam wybrana na recenzentkę drugiego tomu, który będzie się nazywał “Zbyt wiele”.
“Nie jest sztuką się zakochać, bo miłość może przyjść szybko i nieoczekiwanie. Sztuką jest pielęgnować to uczucie każdego dnia.”
W tej książce towarzyszymy Aleksowi Blackwoodowi podczas jego wejścia w dorosłe życie. Historię rozpoczynamy w najcięższym momencie życia Aleksa. Jego dalsze kroki w dorosłym życiu zostały ukierunkowane tragicznymi przeżyciami, jakie go spotkały. Mimo szczęśliwego i poukładanego życia, jedna chwila zmieniła jego priorytety, podjął bardzo trudna decyzję, by odzyskać choć na chwilę spokój ducha. Oprócz bólu jaki go dotknął, zmaga się z typowymi problemami nastolatka. Książka opowiada o zmaganiach i podejmowaniu trudnych decyzji w obliczu tragedii
“Starać się dawać drugiej osobie to, czego chce, czego potrzebuje. Zaspokajać jej pragnienia, pomagać spełniać marzenia. Być takim aniołem stróżem, cieniem.”
Jestem strasznie emocjonalna, a ta książka mnie rozłożyła na łopatki. Przez kilkadziesiąt stron nie mogłam przestać płakać. Autor umie poruszyć najczulsze punkty w psychice czytelnika. Radzę przyszłym czytelnikom nie zapoznawać się z recenzjami, by nie spoilerować sobie fabuły, ponieważ najlepszy odbiór tej książki jest właśnie wtedy, jak nie wie się nic o niej. Sam opis książki nic nie zdradza, autor zrobił dobrą robotę pisząc go. Mimo, że na początku historii towarzyszymy nastolatkowi, to książka jest bardzo dojrzała. Bohaterowie są bardzo dobrze napisani, ich problemy i decyzje są bardzo realistyczne, dzięki temu mogłam się zżyć z nimi i ich polubić. Najlepszym aspektem książki jest to, że zmusza nas do zatrzymania się i przemyślenia kilku kwestii. Chciałabym również szczerze napisać, że książka nie jest idealna, skupiając się na historii, była to bardzo emocjonalna podróż. Emocje dosłownie wylewają się z każdej strony, język jakim się posługuje autor, jest bardzo prosty, przez co książkę czyta się szybko. Dzięki prostocie, realizmowi i emocjonalnej jeździe bez trzymanki książka zasługuje na wysokie noty, a zważając, iż to debiut, mogę stwierdzić, że to debiut udany.
“Jeżeli ta osoba kocha nas równie mocno, dostaniemy w zamian to samo. Stanie się tak jednak tylko wtedy, kiedy dwa serca zabiją wspólnym rytmem.”

Książka “Szukając siebie” Bartłomieja Bartoszyńskiego przewijała się bardzo często w zeszłym roku na Instagramie, byłam ogromnie jej ciekawa, tym bardziej że w opiniach czytałam, że książka jest wzruszająca i dająca do myślenia. Gdy tylko znalazłam wolną chwilę od razu po nią sięgnęłam i nie zawiodłam się. Byłam przygotowana na łzy i je wylałam niejednokrotnie. Była to...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    109
  • Chcę przeczytać
    87
  • Posiadam
    31
  • Ulubione
    7
  • 2020
    6
  • 2020
    3
  • 2021
    2
  • 2019
    2
  • Przeczytane 2020
    2
  • Literatura obyczajowa i romans
    2

Cytaty

Więcej
Bartłomiej Bartoszyński Szukając siebie Zobacz więcej
Bartłomiej Bartoszyński Szukając siebie Zobacz więcej
Bartłomiej Bartoszyński Szukając siebie Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także