Książka ma 173 strony niemniej podzielona jest na rozdziały co pomaga w czytaniu mniejszym dzieciom. Wyczarowany jest tam świat, który może wydać się znany, ale jednak tajemniczy i ciekawy. Jest magiczna, urocza, ciepła, mądra i bardzo obrazowa. Historia pobudza do rozmyślań a także do dowartościowania swojego świata. Dzieje się w lesie wśród pięknych drzew i zwierząt. Z książki można się dowiedzieć także prawdziwych zwyczajów i zachowań zwierząt.

Czas ruszyć do lasu po przygodę:
bohaterka książki to pierwszoklasistka Anielka, zwana w rodzinie Lelą. Mieszka z mamą i tatą - gajowym w leśniczówce w środku lasu. Stąd płynie klimat tej opowieści. Sama Lela jest zbuntowana, czasami krnąbrna i ogólnie nieusatysfakcjonowana ze swojego życia. Nie ma mowy o zadowoleniu z kochających rodziców, miłego domu i cudownego otoczenia. Bardzo nie lubi chodzić do szkoły, nie ma też bliskich koleżanek lub/i kolegów. Ma za to marzenia, ech i to jakie: chciałaby być leśnym zwierzątkiem. Wyobraża sobie, że ich życie jest proste, łatwe i przyjemne, bez obowiązków, nakazów, zakazów i z możliwością robienia co się chce.

Po streszczenie odsyłam na stronę: ociekawosciswiata.blogspot.com

Książka ma 173 strony niemniej podzielona jest na rozdziały co pomaga w czytaniu mniejszym dzieciom. Wyczarowany jest tam świat, który może wydać się znany, ale jednak tajemniczy i ciekawy. Jest magiczna, urocza, ciepła, mądra i bardzo obrazowa. Historia pobudza do rozmyślań a także do dowartościowania swojego świata. Dzieje się w lesie wśród pięknych drzew i zwierząt. Z...

Książka niesłusznie zapomniana - nie ma jej w żadnej z 5 moich okolicznych bibliotek, dobrze, że można ją dostać na allegro! Pomimo upływu lat nic nie straciła na aktualności - nadal są dzieci, które uważają, że największe nieszczęście ich życia to konieczność chodzenia do szkoły i narzekają, jak bohaterka "Czaru Wielkiej Sowy", na jedzenie podawane w domu. Bardzo ciekawy pomysł zamienienia dziewczynki w wiewiórkę, sikorkę i w końcu zajączka i dokładne opisy ich niełatwego życia i przygód wciągnęły moją 8-letnią córkę bez reszty i oceniła tę książkę na 6! (w sześciostopniowej skali). Książka jest dość gruba, raczej przeznaczona do wspólnego czytania z dzieckiem. Daje dziecku do myślenia i pozwala docenić to, co się ma na co dzień (rodzinę, dom, szkołę).

Książka niesłusznie zapomniana - nie ma jej w żadnej z 5 moich okolicznych bibliotek, dobrze, że można ją dostać na allegro! Pomimo upływu lat nic nie straciła na aktualności - nadal są dzieci, które uważają, że największe nieszczęście ich życia to konieczność chodzenia do szkoły i narzekają, jak bohaterka "Czaru Wielkiej Sowy", na jedzenie podawane w domu. Bardzo ciekawy...

Bardzo miła lektura.

Bardzo miła lektura.

Książkę właśnie przeczytałam dla 6 letniej córeczki i 9 letniemu synkowi,z pewnościa godna poleceniu dzieciakom, bardzo się podobała,lektura przy której z pewnoscia można podyskutowac ze swoimi pociechami.

Książkę właśnie przeczytałam dla 6 letniej córeczki i 9 letniemu synkowi,z pewnościa godna poleceniu dzieciakom, bardzo się podobała,lektura przy której z pewnoscia można podyskutowac ze swoimi pociechami.

Jedna z ukochanych ksiązek dzieciństwa.

Jedna z ukochanych ksiązek dzieciństwa.

Cudowna książka z dzieciństwa. Jak miło się ją wspomina :) Tak naprawdę, to była chyba pierwsza książka, jaką przeczytałam w całości. Bardzo przyjemna, lekka, magiczna, wciągająca. Polecam!!!

Cudowna książka z dzieciństwa. Jak miło się ją wspomina :) Tak naprawdę, to była chyba pierwsza książka, jaką przeczytałam w całości. Bardzo przyjemna, lekka, magiczna, wciągająca. Polecam!!!

Cudowna,magiczna,czytałam ją jako dziecko,przeczytałam moim dzieciom.Szkoda że zapomniana..

Cudowna,magiczna,czytałam ją jako dziecko,przeczytałam moim dzieciom.Szkoda że zapomniana..

Cudowna, magiczna książka. Czytałam ją jako 9 - 11 letnia dziewczynka z 6 razy. Zawsze wyobrażałam sobie , że to ja jestem Lelą :) Kupiłam ją na allegro i przeczytałam razem z moją córką. Tak Jej się spodobała, że wracała do niej 2 razy.

Cudowna, magiczna książka. Czytałam ją jako 9 - 11 letnia dziewczynka z 6 razy. Zawsze wyobrażałam sobie , że to ja jestem Lelą :) Kupiłam ją na allegro i przeczytałam razem z moją córką. Tak Jej się spodobała, że wracała do niej 2 razy.

Jedna z moich ulubionych książek. Gdy miałam jakies 11 lat dostałam ją na urodziny od mamy. Wyczytana po kilka razy. Osobiście bardzo mi się podobała. Widziałam ta dziuplę oczami wyobraźni i dziewczynkę znosząca trudy zamiany...Piękna i pouczająca opowieść.

Jedna z moich ulubionych książek. Gdy miałam jakies 11 lat dostałam ją na urodziny od mamy. Wyczytana po kilka razy. Osobiście bardzo mi się podobała. Widziałam ta dziuplę oczami wyobraźni i dziewczynkę znosząca trudy zamiany...Piękna i pouczająca opowieść.