Jedna z moich ulubionych części ❤️. Opowiadająca historię Noory którą poznaliśmy już w poprzedniej części jako nowo poznaną przyjaciółkę bohaterki sezonu 1. Jej historia jest niezwykle ciekawa i wciągająca. Dziewczyna musi radzić sobie z wieloma problemami życiowymi, miłosnymi i przyjacielskimi.

Jedna z moich ulubionych części ❤️. Opowiadająca historię Noory którą poznaliśmy już w poprzedniej części jako nowo poznaną przyjaciółkę bohaterki sezonu 1. Jej historia jest niezwykle ciekawa i wciągająca. Dziewczyna musi radzić sobie z wieloma problemami życiowymi, miłosnymi i przyjacielskimi.

W SKAM Sezon 2: Noora śledzimy losy Noory Amalie Satre, rozważnej, odpowiedzialnej i ambitnej nastolatki. Dziewczyna, wbrew rozsądkowi, zaczyna odkrywać w sobie uczucia do szkolnego uwodziciela, Williama. Musi podjąć decyzję, czy dać ich znajomości szansę, ryzykując w ten sposób nie tylko swoją niezależność, ale także przyjaźń z Vilde. Na szczęście w trudnych chwilach wspierają ją przyjaciółki, Eva, Chris i Sana.

Moją ulubioną częścią jest historia Noory. Może trochę schematyczna, bo mamy pokazanego typowego szkolnego bad boy'a, który zakochuje się w mało popularnej dziewczynie. jednocześnie, ta książka ma coś w sobie takiego, że nie mogłam oderwać się od niej już od pierwszych stron.

W SKAM Sezon 2: Noora śledzimy losy Noory Amalie Satre, rozważnej, odpowiedzialnej i ambitnej nastolatki. Dziewczyna, wbrew rozsądkowi, zaczyna odkrywać w sobie uczucia do szkolnego uwodziciela, Williama. Musi podjąć decyzję, czy dać ich znajomości szansę, ryzykując w ten sposób nie tylko swoją niezależność, ale także przyjaźń z Vilde. Na szczęście w trudnych chwilach...

Historia Noory to jedna z moich ulubionych części "SKAM". Mimo że z reguły nie porywają mnie historie miłosne, ta szybko skradła moje serce. Bardzo polubiłam szesnastolatkę. Wydaje się być inna niż większość rówieśniczek- jej głowy nie zaprzątają tak błahe sprawy jak pragnienie popularności czy nastoletnie zauroczenia. Dziewczyna żyje ideałami, których nie zamierza zdradzać. Jest feministką. Troszczy się o dobro i sprzeciwia się przedmiotowemu traktowaniu ludzi. Dla przyjaciół jest w stanie zrobić wszystko... i właśnie od tego rozpoczyna się cała historia. W ten sposób Noora zawiera pakt z diabłem. Lecz czy jest on tak straszny, jak go malują?

Opowieść ta to nie tylko przepięknie napisana, urocza historia miłości. To również swojego rodzaju nauka. Nauka o tym, że ludzi nie wolno oceniać po pozorach, bo one bardzo często mylą. Świat nie jest czarno-biały, a istnieje w nim również wiele odcieni szarości. Historia każdego człowieka jest historią bardzo złożoną. Złe czyny są czymś spowodowane. Często okazuje się również, że ich charakter zależy od punktu widzenia.


Na przykładzie Noory, podobnie jak Evy, poznajemy wagę szczerości. Gdy jesteśmy wobec siebie uczciwi wiemy, że możemy sobie ufać. Zaufanie natomiast jest podstawowym fundamentem relacji międzyludzkich. Bardzo często kiedy go brakuje dochodzi do sytuacji, które osłabiają więź, a bardzo często nawet ją niszczą.


Kolejnym ważnym elementem jest wsparcie. Człowiek jest istotą społeczną, dlatego tak ważni są dla niego bliscy. Często nie mówimy innym całej prawdy i staramy się sami poradzić sobie z problemami, które nas przerastają. Popadamy w obłęd, nie widząc już żadnych sensownych rozwiązań. Warto mieć w takiej sytuacji osoby, na których możemy polegać. Siła przyjaźni jest ogromna, a dobro, które dajemy ludziom, zawsze wraca. Gdy inni pomogą nam nieść krzyż, jego ciężar nie będzie już nam aż tak bardzo doskwierał.

Oprócz Noory ważnym bohaterem tej części stał się uwielbiany przeze mnie Isak. Dowiadujemy się więcej o jego problemach, których, jak się okazuje, ma całe mnóstwo - zaczynając od tych w domu rodzinnym, a kończąc na braku samoakceptacji.

Gorąco polecam Wam tę część. Tak jak wspominałam w poprzedniej recenzji - nie każdy sezon jest przeznaczony dla każdego odbiorcy i każdemu może podobać się inna historia, ta jednak okazała się dla mnie strzałem w dziesiątkę.

Historia Noory to jedna z moich ulubionych części "SKAM". Mimo że z reguły nie porywają mnie historie miłosne, ta szybko skradła moje serce. Bardzo polubiłam szesnastolatkę. Wydaje się być inna niż większość rówieśniczek- jej głowy nie zaprzątają tak błahe sprawy jak pragnienie popularności czy nastoletnie zauroczenia. Dziewczyna żyje ideałami, których nie zamierza...

Po najsłabszym sezonie SKAM, przychodzi drugi sezon, który sprawił, że totalnie przepadłam.

Ship Noora i William należy do jednych z moich ulubionych. Chociaż ich historia miłosna nie jest powalająca, mam do niej słabość przez swoją prostotę i prawdziwość. Z przyjemnością się na nich patrzyło i równie przyjemnie czyta się o nich.
Do tego ten sezon jest o wiele bardziej dramatyczny i poruszający istotne kwestie. Czasami to jest wręcz patetyczne, ale dobrze, że do serialu młodzieżowego wpleciono aktualne problemy na świecie.

Tylko szkoda, że ta książka jest tak bardzo podatna na zabrudzenia- na białej okładce wszystko widać.

Po najsłabszym sezonie SKAM, przychodzi drugi sezon, który sprawił, że totalnie przepadłam.

Ship Noora i William należy do jednych z moich ulubionych. Chociaż ich historia miłosna nie jest powalająca, mam do niej słabość przez swoją prostotę i prawdziwość. Z przyjemnością się na nich patrzyło i równie przyjemnie czyta się o nich.
Do tego ten sezon jest o wiele bardziej...

Noora to jedna z postaci, co do której zawsze miałam pewnego rodzaju dystans. Kreowana na silną kobietę, która swoim koleżanką starała się wpajać, że wcale nie potrzebują chłopaka, by czuć się kobieco i dobrze. Że żaden z nich nie ma prawa nazywać je brzydką czy grubą. W tym wszystkim jednak nie możemy zapominać, że jest nastolatką i jak każda z nas popełnia błędy - większe i mniejsze. Od próby wmawiania sobie, że tak naprawdę spotkała się z chłopakiem, by chronić przyjaciółkę (nie, że naprawdę tego chciała),przez traktowanie Williama jak gorszego od siebie (bazując tylko na własnej opinii) do spotkania z Nico, bo ten ją szantażował i samodzielnie próbowała rozwiązać swoje problemy - zamiast od razu poprosić kogoś o pomoc.

Mimo wszystko Noora to jedna z tych bohaterek, które w jakiś sposób starają się walczyć o kobiety i ich potęgę.

Noora to jedna z postaci, co do której zawsze miałam pewnego rodzaju dystans. Kreowana na silną kobietę, która swoim koleżanką starała się wpajać, że wcale nie potrzebują chłopaka, by czuć się kobieco i dobrze. Że żaden z nich nie ma prawa nazywać je brzydką czy grubą. W tym wszystkim jednak nie możemy zapominać, że jest nastolatką i jak każda z nas popełnia błędy - większe...

SCUM WORLD?

Wypada chyba zacząć od tego, że nie widziałem nigdy żadnego z odcinków serialu „Skam”. Właściwie przed sięgnięciem po te książki nie wiedziałem, że takie dzieło istnieje i po lekturze scenariuszy czterech sezonów – czyli wszystkich jakie powstały – nie czuję bym wiele stracił. Całość bowiem to niezłe i tylko niezłe spojrzenie na współczesną młodzież szkolną, ich życie, codzienność i trudności, z jakimi się borykają. Niby osadzona na tle problemów naszego świata, ale pozbawiona większej głębi i ciężaru, jakich po niej można było oczekiwać.

Każdy tom to jeden sezon serialu. I w każdym poznajemy losy innych bohaterów. (...) W drugim poznajemy świat skrywającej pewne tajemnice Noory, zmagającej się z własnymi demonami.

Całość mojej recenzji na portalu Dzik Banda: http://dzikabanda.pl/recenzje/ksiazki/skam-tomy-1-4-scum-world-recenzja/

SCUM WORLD?

Wypada chyba zacząć od tego, że nie widziałem nigdy żadnego z odcinków serialu „Skam”. Właściwie przed sięgnięciem po te książki nie wiedziałem, że takie dzieło istnieje i po lekturze scenariuszy czterech sezonów – czyli wszystkich jakie powstały – nie czuję bym wiele stracił. Całość bowiem to niezłe i tylko niezłe spojrzenie na współczesną młodzież szkolną,...

Od dawna mówiłam, że Noora to moje ulubiona bohaterka tego serialu. Moim zdaniem jest to bohaterka zabawna, ale w taki dość spokojny sposób. Jest rozsądna, choć niektórzy ją za to linczują. Za swoimi przyjaciółkami wskoczyłaby w ogień i to moim zdaniem jest coś pięknego. Ponadto Noora jest feministką i za każdym razem to udowadnia. Jest przeciwna jakiemukolwiek wykorzystywaniu kobiet, a już szczególnie tępi nadmierne i nachalne pokazywanie seksualności młodych dziewcząt i starszych kobiet.

Mogłabym powiedzieć, że główną rolę odgrywa tu również William, nazywany przez główną bohaterkę Wilhelmem. Chłopak ten uczy się w ostatniej klasie szkoły średniej i jest członkiem najpopularniejszej grupki wśród uczniów. Co prawda ma przez to nieciekawą reputację, ale to nie przeszkadza mu w zagadywaniu do Noory. Zarówno ten serialowy, jak i ten książkowy William jest według mnie uroczy i chyba mogę powiedzieć, że należę do tej grupy dziewczyn, które są jego fankami.

Przyznam szczerze, że na początku nie potrafiłam wciągnąć się w tę historię ponownie. Po prostu coś mnie blokowało, a z drugiej strony ciągle coś mnie rozpraszało. Jednak po przeczytaniu już kilkudziesięciu stron w końcu udało mi się w stu procentach zainteresować lekturą i tak oto przeczytałam tę książkę w jeden dzień.

Ten scenariusz jest już grubszy i bogatszy w treść, niż ten pierwszy czy nawet trzeci, który już czeka na swoją kolej. Jednak nie mam absolutnie do nikogo pretensji, ponieważ dzięki temu mogłam dłużej cieszyć się obecnością Noory i Williama w moim życiu. Ponadto po skończeniu tej pozycji, utwierdziłam się tylko w przekonaniu, że jest to mój ulubiony sezon i raczej się to nie zmieni.

Tak samo, jak wcześniej, Julie Andem pisze z humorem i podejrzewam, że ludzie odpowiedzialni za czytanie tego scenariusza uśmiali się równie mocno, jak ja. Niektóre komentarze autorki są po prostu genialne i powinnam je gdzieś sobie spisać, żeby w złe dni je sobie czytać.

Jak zapewne wiecie, SKAM to serial typowo młodzieżowy, skierowany głównie do młodzieży. Mamy tu pełno przekleństw, alkoholu, imprez, seksu i wszelkich innych, dość wulgarnych rzeczy. Jednak to według mnie nadaje charakteru tej całej serii i sprawia, że każdy z problemów bohaterów jest jak najbardziej aktualny.

Jeżeli jeszcze nie znacie tych bohaterów i tego serialu, to polecam Wam zerknąć w wolnej chwili. No, a jeśli wolelibyście najpierw zapoznać się z tym pierwszym scenariuszem, to serdecznie polecam Wam sięgnąć po te książki.

http://www.oksiazkachinietylko.pl/2019/09/453-skam-sezon-2-julie-andem.html

Od dawna mówiłam, że Noora to moje ulubiona bohaterka tego serialu. Moim zdaniem jest to bohaterka zabawna, ale w taki dość spokojny sposób. Jest rozsądna, choć niektórzy ją za to linczują. Za swoimi przyjaciółkami wskoczyłaby w ogień i to moim zdaniem jest coś pięknego. Ponadto Noora jest feministką i za każdym razem to udowadnia. Jest przeciwna jakiemukolwiek...

Bardzo polecam. Po prostu bardzo mi się dobrze czytało, tak szubko.

Bardzo polecam. Po prostu bardzo mi się dobrze czytało, tak szubko.

Kocham
Poprtosu kocham, mamy tutaj perspektywę Noory, którąm po tej części pokochałam

Kocham
Poprtosu kocham, mamy tutaj perspektywę Noory, którąm po tej części pokochałam

Uwielbiam serial, a postać Noory jest moją ulubioną, zaraz po Sanie. Byłam ciekawa wyciętych scen, jednak było ich niewiele, głównie związanych z Isakiem. Mimo wszystko warto było przeczytać jeszcze raz historię Noory i Williama.

Uwielbiam serial, a postać Noory jest moją ulubioną, zaraz po Sanie. Byłam ciekawa wyciętych scen, jednak było ich niewiele, głównie związanych z Isakiem. Mimo wszystko warto było przeczytać jeszcze raz historię Noory i Williama.