Demon ruchu.
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Wydawnictwo:
- Lampa i Iskra Boża
- Data wydania:
- 2006-01-01
- Liczba stron:
- 144
- Czas czytania
- 2 godz. 24 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 8389603497
Pierwsze od 1922 r. pełne wydanie najsłynniejszego tomu Stefana Grabińskiego, żyjącego w latach 1889-1936 klasyka polskiej literatury grozy. Dwanaście opowiadań o błędnych pociągach, ślepych torach, niesamowitych stacjach i kolejowych duchach. Edycja opatrzona posłowiem Krzysztofa Vargi oraz ilustrowana kolażami Pawła Dunin-Wąsowicza.
W pisarstwie Grabińskiego tkwi sprzeczność, którą bodaj ostrzej widać z perspektywy dzisiejszej niż z optyki współczesnej pisarzowi; sprzeczność, na którą słusznie zwraca uwagę w posłowiu Krzysztof Varga. To sprzeczność pomiędzy fascynacją Grabińskiego nowoczesnością a swoistą archaicznością jego pisarstwa. (...) Grabiński sięga do futurystycznego rekwizytorium bynajmniej nie po to, by sławić nowoczesnego człowieka. Wręcz przeciwnie: by odnaleźć we współczesnym świecie zagubiony pierwiastek metafizyczny, element romantycznej tajemnicy. Stąd w jego opowiadaniach ludzie ogarnięci niewytłumaczalną koniecznością przemieszczania się z miejsca na miejsce; znikające pociągi; zagadkowe katastrofy i zbiegi okoliczności; dziwne znaki przekazywane jakby z innego wymiaru. (...)
Pociąg, powtórzmy za konduktorem Boroniem, nie jest dla Grabińskiego praktycznym ułatwieniem w poruszaniu się po świecie, znakiem rewolucji technologicznej. Tory, po których jeżdżą pociągi autora "Demona ruchu", prowadzą w inny wymiar, ku metafizycznej tajemnicy.
Piotr Bratkowski "Gazeta Wyborcza"
Grabiński jest dekadentem - w jego opowiadaniach śmierć wygrywa z życiem, a rozkład okazuje się silniejszy od ładu.
Dominika Materska "Życie"
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 29
- 21
- 4
- 2
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Bardzo klimatyczne opowiadania Stefana Grabińskiego, nazywanego polskim Poe'm lub Lovecraftem, ale jednak od nich różnym. W podobieństwach można zapisać z pewnością klimat - klimat grozy i niepewności ("Dziwna stacja" wybitnie kojarzy się z HPL, chociażby ze względu na kolor). Widać jednak u Grabińskiego (co sprawia, że jest jednak inny od kolegów po piórze) fascynację i obawę związaną z rozwojem techniki, szczególe pociągów, co widać po opowiadaniach z tego tomu. Pojawiające się zjawiska, demony, "zbiegi okoliczności" czy wewnętrzne przemyślenia ukazują szacunek, ale i chęć bycia "w wiecznym ruchu", podróżowania dla samego podróżowania, przemierzania przestrzeni. Z pewnością warto zatrzymać się przy tych klimatycznych opowiadaniach.
Moje ulubione: wspomniana wcześniej "Dziwna stacja", "Ultima Thule" (świetne zakończenie) oraz "Głucha przestrzeń" (klimat niepewności i wyczekiwania).
Bardzo klimatyczne opowiadania Stefana Grabińskiego, nazywanego polskim Poe'm lub Lovecraftem, ale jednak od nich różnym. W podobieństwach można zapisać z pewnością klimat - klimat grozy i niepewności ("Dziwna stacja" wybitnie kojarzy się z HPL, chociażby ze względu na kolor). Widać jednak u Grabińskiego (co sprawia, że jest jednak inny od kolegów po piórze) fascynację i...
więcej Pokaż mimo toZbiór przypadków (niekoniecznie medycznych) fanatyzmu względem maszyn transportujących ludzi i towary po wytyczonym torze.
Brzmi dziwnie i tak jest.
Cóż, każdy ma swoje fanaberie...
Zbiór przypadków (niekoniecznie medycznych) fanatyzmu względem maszyn transportujących ludzi i towary po wytyczonym torze.
Pokaż mimo toBrzmi dziwnie i tak jest.
Cóż, każdy ma swoje fanaberie...
Nie jest to jedna z tych książek którą po prostu zdejmujemy z półki, siadamy w fotelu i czytamy. Lektura ta wymaga odpowiedniego nastroju. Najlepiej byłoby przenieść się sto lat wstecz na typową małomiasteczkową stację kolejową, kupić bilet w nieznanym kierunku, zasiąść w pustym przedziale i wraz z wybiciem północy ruszyć przy rytmicznym stukaniu deszczu o przedziałowe szyby.
Przed Grabińskim stanęło zadanie niezwykle trudne. Autor musiał ubrać pociąg - maszynę iście niemetafizyczną, niedeterminującą mroku; atmosfery tajemnic; grozy; maszynę która już na dobre wpisywała się w krajobraz i świadomość ludzką; maszynę prawie że "bliską" człowiekowi, w szaty niezwykłości i niepokoju, który nie płynie z bojaźni przed możliwym karambolem, tylko ze znacznie bardziej przeszywającego strachu przed nieznaną, swego rodzaju złą energią czającą się w zakamarkach pociągu.
Po przeczytaniu pierwszych powiedzmy czterech opowiadań odkładamy na chwilę "Demona Ruchu" robiąc sobie przerwę na papierosa (tak moi drodzy, w pociągu można palić!). Historie proste, przedstawiające w naszym skromnym mniemaniu raczej świrów. Wyglądamy przez okno. W nocy, gdy w przedziale zapalone jest światło widzimy jedynie własne odbicie, co skłania do autorefleksji. Może jednak to nie byli tacy skończeni wariaci? Może pozostanie wiernym własnym ideą, swoim przekonaniom, nieważne jak, wydawałoby się, idiotycznym nie jest takie "świrnięte"? Może w "tym" jest coś więcej? Czytajmy dalej.
Po pewnym czasie robi się nieprzyjemnie. Tajemnicze pociągi-widma, zjawy, karambole. Wychylamy się przez drzwi przedziału, gdzie nawet drzemiący włóczęga w drugim końcu wagonu przyprawia nas o dreszcze. Chowamy się z powrotem i zatrzymujemy na stacji. Z głośników słychać "stacja Świerzawa". Co takiego? Zupełna nieznajomość miejsca pobytu przenosi nas w świat fantazji i grozy, gdzie wszystko może się zdarzyć. Do wagonu wsiada tymczasem zwykły jegomość, wita się grzecznym "dobry wieczór", w naszych oczach jest już on jednak wcieleniem diabła.
Kończąc lekturę "Demona Ruchu" rozumiemy już skąd taka, a nie inna kreacja bohaterów przeczytanych opowiadań. Są to zawsze ludzie zwichrowani psychicznie, mający własne, szalone idee, walczące z racjonalizmem i uporządkowaniem świata. Są to kreacje artystów, obieżyświatów, myślicieli. Idąc dalej dochodzimy do niesamowitego wniosku, jakoby bohaterowie zbioru Grabińskiego są ucieleśnieniem kolei, jej metafizyczną stroną, bohaterów cechuje bezwzględna, niewyjaśniona miłość do podróży pociągiem, kontaktu z koleją i całą związaną z tym otoczką. Jak dla mnie tego już za wiele.
Nie jest to jedna z tych książek którą po prostu zdejmujemy z półki, siadamy w fotelu i czytamy. Lektura ta wymaga odpowiedniego nastroju. Najlepiej byłoby przenieść się sto lat wstecz na typową małomiasteczkową stację kolejową, kupić bilet w nieznanym kierunku, zasiąść w pustym przedziale i wraz z wybiciem północy ruszyć przy rytmicznym stukaniu deszczu o przedziałowe...
więcej Pokaż mimo tohttp://lubimyczytac.pl/oficjalne-recenzje/78/fantasy-w-wydaniu-retro
http://lubimyczytac.pl/oficjalne-recenzje/78/fantasy-w-wydaniu-retro
Pokaż mimo to