Demon ruchu

Okładka książki Demon ruchu Stefan Grabiński
Okładka książki Demon ruchu
Stefan Grabiński Wydawnictwo: Lampa i Iskra Boża literatura piękna
142 str. 2 godz. 22 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Lampa i Iskra Boża
Data wydania:
2006-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2006-01-01
Liczba stron:
142
Czas czytania
2 godz. 22 min.
Język:
polski
ISBN:
83-86735-49-X
Tagi:
groza duchy i demony
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Stefan Grabiński: Wokół twórczości. Eseje - wywiady - recenzje Rajmund Bergel, Maksymilian Bienenstock, Józef Birkenmajer, Tadeusz Boy-Żeleński, Emil Breiter, Janina Brzostowska, Kazimierz Czachowski, Stanisław Czosnowski, Zdzisław Dębicki, Henryk Drzewiecki, Wilhelm Feldman, Stefan Grabiński, Michalina Grekowicz, Krzysztof Grudnik, Wilam Horzyca, Emil Igel, Zbigniew Irzyk, Karol Irzykowski, Józef Jedlicz, Zygmunt Kisielewski, Stefan Kołaczkowski, Edward Kozikowski, Kazimierz Krobicki, Stefan Krzywoszewski, Jan Lechoń, Stanisław Maykowski, Jan Nepomucen Miller, Tadeusz Michał Nittman, Jan Parandowski, Stanisław Pieńkowski, Leon Piwiński, Jerzy Eugeniusz Płomieński, Władysław Pniewski, Władysław Rabski, Zygmunt Sarnecki, Tadeusz Sinko, Tymon Terlecki, Kazimierz Wierzyński, Jan Zahradnik, Henryk Zbierzchowski, Zdzisław Żygulski
Ocena 7,8
Stefan Grabińs... Rajmund Bergel, Mak...
Okładka książki Szalona Zagroda Michał Araszewicz, Stefan Grabiński, Mateusz Wiśniewski
Ocena 7,2
Szalona Zagroda Michał Araszewicz,&...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
17 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
52
52

Na półkach: ,

Przez niektórych zwany był polskim Lovecraftem, czy też polskim Edgarem Allanem Poe. Zasłynął swymi opowiadaniami z pogranicza fantastyki i grozy. Z twórczością Stefana Grabińskiego po raz pierwszy spotkałam się na łamach zbioru „Demon Ruchu” wydanego przez Wydawnictwo CM. Chyba zabrałam się za temat od złej strony, gdyż zupełnie nie przemówiły do mnie historie zawarte w tej książce.

Pociągi… Sunące w dal, gnające przez przestrzeń, rozognione bestie buchające parą, tętniące po szynach, cuda techniki. Właśnie im poświęcone zostało czternaście opowiadań zawartych w tym zbiorze. Pociągi widmo, pociągi znikąd, fantastyczne wagony, a także ludzie targani namiętnościami, których nie są w stanie powstrzymać. Czyż-li to mary jakieś, czy echa minionych zdarzeń… Każda historia przedstawia inne oblicze kolejowych koszmarów: tych fantastycznych, jak i całkiem realnych. Mimo dość wąskiej tematyki, przedstawione opowieści wykazują się dużą różnorodnością, wręcz przekrojowo traktując możliwe nieszczęśliwe zdarzenia, nieustannie czyhające na każdym kroku na niczego nieświadomych podróżnych.

Gdybym była fanem kolejnictwa, zapewne odnalazłabym się świetnie w tym tomiku. Niestety moja fascynacja pociągami kończy się na wyszukiwaniu najszybszego połączenia, gdy muszę się gdzieś dostać. Z tego powodu w pewnym momencie książka ta zaczęła mnie po prostu męczyć. W końcu ileż można czytać o niesamowitych osiągach kolejowych, niemożliwej wręcz potrzebie ruchu i uwielbieniu dla pojazdów torowych. Mówiąc nawet o grozie – dostrzegam jej naprawdę niewiele… Niektóre opowieści są jej w zasadzie pozbawione zupełnie. Nie ma tu co straszyć, a zaintrygować mogą wyłącznie same koncepty, nieszczególnie bujnie rozwinięte. Ciekawie się jednak patrzy na to, jako na historie z ubiegłego stulecia. Aż dziwnie czyta się zachwyty nad pociągami wyciągającymi maksymalnie 200km/h… Jeszcze zabawniej, gdy w jedynej futurystycznej wizji z całego zbioru rekordowe linie dobijają ledwo do 300km/h – nieprawdopodobne jak daleko zaszły realnie pociągi względem wyobrażeń tamtych lat.

Nieszczególnie zafascynował mnie styl autora. Bardzo lubię dawniejsze pozycje, których język wystawia mnie na próbę swymi niecodziennymi akrobacjami. Tutaj jednak nie ma aż takiej finezji, zdecydowanie trąci to pozytywizmem, a konstrukcje zdaniowe są bądź co bądź proste. Niezrozumiałych archaizmów też nie ma tak wiele – jako rozrywka intelektualna zdecydowanie nie pobudza aż tak „zwojów mózgowych”. Za to niemiłosiernie wręcz się dłuży. Lanie wody niemal mnie przeraziło w tym zbiorze: pisanie tylu stron o niczym to naprawdę wyczyn. Szczególnie w opowiadaniach, które z założenia są krótkimi formami.

„Demon Ruchu” mnie nie wciągnął, nie porwał, nie zainteresował, a za to niemożliwie wręcz zamęczył. Nie umiem jednak stwierdzić, czy problemem jest faktycznie sama książka – gdybym nie nastawiała się na opowieści grozy spod ręki „polskiego Lovecrafta”, może spodobałaby mi się ona bardziej. Choć ode mnie dostaje ona raptem 5/10: serdecznie polecam ją wszystkim fanom kolei, jeśli kogoś ciągnie do wszelkiej maści pociągów, prawdopodobnie z rozrzewnieniem zatraci się w tej lekturze.

Przez niektórych zwany był polskim Lovecraftem, czy też polskim Edgarem Allanem Poe. Zasłynął swymi opowiadaniami z pogranicza fantastyki i grozy. Z twórczością Stefana Grabińskiego po raz pierwszy spotkałam się na łamach zbioru „Demon Ruchu” wydanego przez Wydawnictwo CM. Chyba zabrałam się za temat od złej strony, gdyż zupełnie nie przemówiły do mnie historie zawarte w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
615
610

Na półkach: , ,

Wiecie, dlaczego warto sięgać po pisarzy z własnego regionu? Bo nie ma opcji, żeby nie korzystali oni z czegoś,  co jest z tym regionem związane, a jeszcze nie spotkałam osoby, która nie poczułaby cienia ekscytacji, czytając w książce o swoim mieście. Dlatego też z radością wypożyczyłam sobie drugą część cyklu o przemyskiej gemmie — bezcennym tysiącletnim artefakcie — wokół którego Stefan Darda stworzył całkiem ciekawą historię. „Druga gemma” zaowocowała moją wyprawą do Przemyskiej Biblioteki Publicznej po najstarszą publikację Stefana Grabińskiego.

„Demon ruchu” to niewielkich rozmiarów książka wydana w roku 1919, która skrywa w sobie nadzwyczaj ciekawe nowele fantastyczne, solidnie podszyte nutami grozy, krążące wokół tematyki kolejowej. Mamy tu na przykład maleńką stacyjkę, w przestrzeni której żyją sobie wspominki. Niewidoczne dla ludzkiego oka, wałęsają się pomiędzy ścianami. Są zjawy, takie jak Smoluch, którego ujrzenie zwiastuje katastrofę. Pasażerowie, którzy utknęli na trasie i odbywają podróż, która nigdy się nie kończy. Grabiński nie boi się fantazjować nawet na temat przyszłości, jest więc nowela dotycząca nowoczesnej stacji, warto sprawdzić, jak bardzo się pomylił, o ile w ogóle :)

W tym wszystkim istnieją też wspaniałe zdania i pięknie połączone SŁOWA, dajmy na to: „Niestety los przykuł go do zielonego stolika i związał SZPAGATEM NUDY ze stosami zapylonych aktów i papierów”. W tekstach znajdują się też wyrazy, które dziś piszemy zupełnie inaczej. Za przykład niech posłuży termin „wytłómaczyć” str. 95 i niech mi ktoś wytłumaczy, dlaczego wówczas stosowane było takie „ó”? :)

A już w ogóle perełką na torcie jest przedmowa pana Józefa Jedlicza. Wysublimowana wypowiedź nie tylko na temat Grabińskiego, ale też kondycji polskiej fantastyki. I znów słowa, które czarują, dajmy na to „aromat suggestji”, no kocham. Albo zapożyczenia, np.: „Grabiński spełnia rolę i misję pioniera nowego genre`u”. Kto dziś tak pięknie pisze? Sprawdzajcie w swoich bibliotekach daty wydań książek, które pożyczacie, te stare kryją w sobie wiele niespodzianek :)

IG @angelkubrick

Wiecie, dlaczego warto sięgać po pisarzy z własnego regionu? Bo nie ma opcji, żeby nie korzystali oni z czegoś,  co jest z tym regionem związane, a jeszcze nie spotkałam osoby, która nie poczułaby cienia ekscytacji, czytając w książce o swoim mieście. Dlatego też z radością wypożyczyłam sobie drugą część cyklu o przemyskiej gemmie — bezcennym tysiącletnim artefakcie — wokół...

więcej Pokaż mimo to

avatar
43
43

Na półkach:

Literatura i kolej to doskonałe połączenie – któż z nas podczas długich podróży nie sięgnął po książkę dla zabicia czasu? A gdyby to kolej uczynić bohaterem literatury? I dodać do tego szczyptę grozy? Ten przepis z sukcesem wypróbował Stefan Grabiński i przyrządził dzieło niezwykle smakowite. „Demon ruchu i inne opowiadania” to zbiór kilkunastu historii, w których elementy horroru przeplatają się z realizmem, a wszystko to w scenerii z przełomu XIX i XX wieku.

O sile prozy Grabińskiego, porównywanego z Edgarem Allanem Poe albo H.P. Lovecraftem, stanowi przede wszystkim atmosfera, którą autor konsekwentnie buduje poprzez świat, postacie i język ich opisujący. Miejscem akcji zwykle są zapomniane stacje kolejowe zagubione gdzieś na prowincji, tajemnicze wagony, czy odcinki tras kolejowych od dawna wyłączone z użycia lub przeznaczone do rozbiórki. W takich niecodziennych dekoracjach żyją bohaterowie Grabińskiego – często samotnicy, ekscentrycy, czekający na jakieś nieokreślone „magiczne” przesilenie w życiu.

Autor z niezwykłą dbałością o szczegóły odmalowuje świat przedstawiony, używając kolejowej terminologii i rozrysowując topografię terenów oplecionych siatką torów. Ta widoczna fascynacja postępem technicznym splata się w utworach Grabińskiego z fascynacją światem nadprzyrodzonym i właśnie kombinacja tych dwóch elementów – tego co osadzone w nauce, faktach, racjonalizmie z tym, co nienamacalne, nieuchwytne i eteryczne, wzmaga napięcie i roztacza upiorną aurę. Pomimo sędziwego wieku – opowiadania liczą sobie ponad sto lat, utwory nie zestarzały się w żaden sposób, zachowały świeżość, nie trącą myszką i z powodzeniem można polecić je także współczesnemu czytelnikowi.

„Wsiąść do pociągu byle jakiego…” śpiewała niegdyś Maryla Rodowicz, a ja zachęcam, aby w taką podróż koniecznie zabrać ze sobą książkę Grabińskiego. Dreszcz niepokoju biegnący wzdłuż kręgosłupa gwarantowany. Gorąco polecam – nie tylko na Halloween!

- Daria z Sopoteki

Literatura i kolej to doskonałe połączenie – któż z nas podczas długich podróży nie sięgnął po książkę dla zabicia czasu? A gdyby to kolej uczynić bohaterem literatury? I dodać do tego szczyptę grozy? Ten przepis z sukcesem wypróbował Stefan Grabiński i przyrządził dzieło niezwykle smakowite. „Demon ruchu i inne opowiadania” to zbiór kilkunastu historii, w których elementy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
275
222

Na półkach:

Znakomite teksty naszego lokalnego mistrza grozy: gdyby był pisarzem anglojęzycznym, ceniono by go pewnie na równi ze współczesnym mu Lovecraftem (obaj urodzili się pod koniec XIX w. i zmarli tuż przed wybuchem drugiej wojny, Polak w 1936 r., Amerykanin w 1937 r.).

Grabiński swoje fascynujące wizje ogniskuje oczywiście wokół pociągów. Świetny to wybór, gdyż pociągi stanowią intrygujący kolaż pogmatwanych skojarzeń, symboli i emocji (jak np. niepokój, tajemnica, przygoda, bezkres itp.).

Innym ważnym tematem jest rzeczywistość związana z szeroko pojętym pożarnictwem. Zakopcone kominy wyrastające ze starych, opuszczonych strychów uwodzą swymi mrocznymi sekretami, a iskry i płomienie czają się, by pochłonąć wszystko, co stanie na ich drodze.

W „Demonie ruchu i innych opowiadaniach” znalazłem to, czego oczekuję od dobrych horrorów:
a) uczucie przyjemnej grozy (miły dreszczyk napięcia),
b) oryginalnie wykreowany świat przedstawiony,
c) atmosferę niesamowitości przezierającą przez to, co na pozór zwyczajne,
d) odrobinę refleksji filozoficznej (z psychologią w tle),
e) elegancki, nieco staroświecki styl.

Jestem w pełni usatysfakcjonowany.

Znakomite teksty naszego lokalnego mistrza grozy: gdyby był pisarzem anglojęzycznym, ceniono by go pewnie na równi ze współczesnym mu Lovecraftem (obaj urodzili się pod koniec XIX w. i zmarli tuż przed wybuchem drugiej wojny, Polak w 1936 r., Amerykanin w 1937 r.).

Grabiński swoje fascynujące wizje ogniskuje oczywiście wokół pociągów. Świetny to wybór, gdyż pociągi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
51
43

Na półkach:

Zaskakującym jest jak dobrze czyta się te opowiadania Grabińskiego. Autor miał nadzwyczaj lekkie niemalże współczesne pióro i i snute przez jego opowiadania są szybką i przyjemną lekturą (czego na przykład nie mogę powiedzieć o Lovecraftcie, który nuży mnie niesamowicie i nie zna umiaru). Wizja kolei przedstawiona przez Grabińskiego jest fascynująca i jest niesamowicie ciekawą wariacją na temat kosmicznego horroru czy grozy. Opowiadania są jednak monotonne; polecam sprawdzić jedno czy dwa ale cały tom może być męczący.

Zaskakującym jest jak dobrze czyta się te opowiadania Grabińskiego. Autor miał nadzwyczaj lekkie niemalże współczesne pióro i i snute przez jego opowiadania są szybką i przyjemną lekturą (czego na przykład nie mogę powiedzieć o Lovecraftcie, który nuży mnie niesamowicie i nie zna umiaru). Wizja kolei przedstawiona przez Grabińskiego jest fascynująca i jest niesamowicie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
575
347

Na półkach: , , ,

Bardzo klimatyczne opowiadania Stefana Grabińskiego, nazywanego polskim Poe'm lub Lovecraftem, ale jednak od nich różnym. W podobieństwach można zapisać z pewnością klimat - klimat grozy i niepewności ("Dziwna stacja" wybitnie kojarzy się z HPL, chociażby ze względu na kolor). Widać jednak u Grabińskiego (co sprawia, że jest jednak inny od kolegów po piórze) fascynację i obawę związaną z rozwojem techniki, szczególe pociągów, co widać po opowiadaniach z tego tomu. Pojawiające się zjawiska, demony, "zbiegi okoliczności" czy wewnętrzne przemyślenia ukazują szacunek, ale i chęć bycia "w wiecznym ruchu", podróżowania dla samego podróżowania, przemierzania przestrzeni. Z pewnością warto zatrzymać się przy tych klimatycznych opowiadaniach.

Moje ulubione: wspomniana wcześniej "Dziwna stacja", "Ultima Thule" (świetne zakończenie) oraz "Głucha przestrzeń" (klimat niepewności i wyczekiwania).

Bardzo klimatyczne opowiadania Stefana Grabińskiego, nazywanego polskim Poe'm lub Lovecraftem, ale jednak od nich różnym. W podobieństwach można zapisać z pewnością klimat - klimat grozy i niepewności ("Dziwna stacja" wybitnie kojarzy się z HPL, chociażby ze względu na kolor). Widać jednak u Grabińskiego (co sprawia, że jest jednak inny od kolegów po piórze) fascynację i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
224
57

Na półkach: ,

Bardzo ciekawy, mroczny, niepokojący zbiór opowiadań kolejowych. Nie ma tu potworów, czy lejącej się krwi. Jest niepokój, groza i niebezpieczeństwo. Polecam.

Bardzo ciekawy, mroczny, niepokojący zbiór opowiadań kolejowych. Nie ma tu potworów, czy lejącej się krwi. Jest niepokój, groza i niebezpieczeństwo. Polecam.

Pokaż mimo to

avatar
623
187

Na półkach:

Rewelacja dla miłośników kolejnictwa i grozy.

Rewelacja dla miłośników kolejnictwa i grozy.

Pokaż mimo to

avatar
463
342

Na półkach:

Demon ruchu i inne opowiadanie to jak tytuł wskazuje zbiór krótkich historii których autorem jest Stefan Grabiński. Wszystkie opowiadania są na wysokim poziomie i przyjemnie się je czyta. Samym stylem pisania Grabiński bardzo przypomina dzieła H. P. Lovecrafta.

Demon ruchu i inne opowiadanie to jak tytuł wskazuje zbiór krótkich historii których autorem jest Stefan Grabiński. Wszystkie opowiadania są na wysokim poziomie i przyjemnie się je czyta. Samym stylem pisania Grabiński bardzo przypomina dzieła H. P. Lovecrafta.

Pokaż mimo to

avatar
492
485

Na półkach:

Przyjemny w odbiorze zbiór kolejowy, świetne pomysły na opowiadania , które toczą się wokół dość ograniczonego ramowo tematu.

Przyjemny w odbiorze zbiór kolejowy, świetne pomysły na opowiadania , które toczą się wokół dość ograniczonego ramowo tematu.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    766
  • Chcę przeczytać
    671
  • Posiadam
    204
  • Ulubione
    38
  • Teraz czytam
    30
  • Fantastyka
    23
  • E-book
    13
  • 2014
    12
  • Chcę w prezencie
    10
  • Ebooki
    9

Cytaty

Więcej
Stefan Grabiński Demon ruchu i inne opowiadania Zobacz więcej
Stefan Grabiński Demon ruchu Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także