Dwa jabłka Adama

Okładka książki Dwa jabłka Adama Ewa Podsiadły-Natorska
Okładka książki Dwa jabłka Adama
Ewa Podsiadły-Natorska Wydawnictwo: Editio Seria: Editio Red literatura obyczajowa, romans
440 str. 7 godz. 20 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Seria:
Editio Red
Wydawnictwo:
Editio
Data wydania:
2019-07-02
Data 1. wyd. pol.:
2019-07-02
Liczba stron:
440
Czas czytania
7 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328346871
Tagi:
romans melodramat zdrada oczami mężczyzny poliamoria MKK
Średnia ocen

6,3 6,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,3 / 10
32 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
419
265

Na półkach: ,

"Myślę, że mężczyzna może w swoim życiu kochać więcej niż jedną kobietę."



"Dwa jabłka Adama" to kolejna już książka w dorobku autorki. Tym razem Ewa Podsiadły- Natorska zaserwowała nam powieść przedstawiającą zdradę.

Adam to ułożony i ustatkowany mężczyzna kochający swoją rodzinę. Ten spełniający się zawodowo mężczyzna wyjeżdża do Góry Puławskiej aby zrealizować kolejne zlecenie. Nie spodziewa się, że ten wyjazd na zawsze odmieni jego życie.
Spotyka tam Dianę. Koleżankę z dzieciństwa z którą zdradza swoją żonę. Jednak jego początkowe wyrzuty sumienia zostają zagłuszone pożądaniem, jakie rodzi się do tej kobiety.
Jaki los jest przypisany bohaterowi po powrocie z wyjazdu?

Lidia, żona Adama dowiaduje się o zdradzie męża. Ba, nawet pozwala zamieszkać jego kochance w ich domu, dla ratowania ich małżeństwa. Ta "chora" sytuacja wzbudza w czytelniku pewien niesmak. Bowiem która normalna kobieta zgodziłaby się na taki układ?


Książka nie należy do łatwych i przyjemnych. Bohaterowie irytują. Adam to zadufany w sobie egoista, który zauważa tylko swoje potrzeby. Diana to kobieta, która weszła z butami w życie szczęśliwych dotychczas osób a Lidia to skrzywdzona osoba walcząca do końca o uratowanie rodziny.

Cóż mogę powiedzieć... mi osobiście książka nie do końca się podobała. Motyw zdrady nie jest łatwym tematem, jednak czegoś mi brakowało. Może refleksji męża nad swoim postępowaniem? Ciężko stwierdzić.

Jednak polecam zapoznać się samemu z tą książką. Wiadomo, ile ludzi tyle opinii.

"Myślę, że mężczyzna może w swoim życiu kochać więcej niż jedną kobietę."



"Dwa jabłka Adama" to kolejna już książka w dorobku autorki. Tym razem Ewa Podsiadły- Natorska zaserwowała nam powieść przedstawiającą zdradę.

Adam to ułożony i ustatkowany mężczyzna kochający swoją rodzinę. Ten spełniający się zawodowo mężczyzna wyjeżdża do Góry Puławskiej aby zrealizować...

więcej Pokaż mimo to

avatar
606
579

Na półkach: ,

„Musiała wiedzieć, że kochał się z Dianą - nawet jeśli nie dzisiaj, to niedawno. Nie była głupia, miała świadomość, co ich połączyło. A składając swoją niemoralną propozycję, wyraziła zgodę, by tego nie przerywali. Miał więc je obie i fakt, że kochał się z jedną i drugą tego samego dnia, nagle straciło znaczenie. Bo obie były ważne. Bo bez obu nie było życia.”

Dwa jabłka Adama to historia mężczyzny i dwóch kobiet, którzy zagubili się we własnych uczuciach. Nie jest to łatwa książka trochę psychologiczna, naszpikowana trudnymi tematami, a największym z nich jest zdrada.

Autorka daje nam wszystkim dużo do myślenia i jestem mile zaskoczona książką. Polecam wam gorąco jeśli lubicie oczywiście romanse psychologiczne.

Całość mojej opinii możecie przeczytać na blogu Świat książkowy Mali 🤗

„Musiała wiedzieć, że kochał się z Dianą - nawet jeśli nie dzisiaj, to niedawno. Nie była głupia, miała świadomość, co ich połączyło. A składając swoją niemoralną propozycję, wyraziła zgodę, by tego nie przerywali. Miał więc je obie i fakt, że kochał się z jedną i drugą tego samego dnia, nagle straciło znaczenie. Bo obie były ważne. Bo bez obu nie było życia.”

Dwa jabłka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
195
70

Na półkach:

„Dwa jabłka Adama”, to bardzo dobra proza psychologiczna, zmuszająca czytelnika do zadumy i refleksji nad sensem związku. To tragiczna opowieść o ludziach, którzy nie potrafili podjąć konserwatywnej decyzji. Nie potrafili zawalczyć o związek i zdrowe relacje między sobą. Jest to historia mężczyzny i dwóch kobiet, którzy zagubili się w uczuciach i życiu. To powieść oryginalna i zaskakująca. Mimo, że czytałam ją dość długo i z przerwami na przemyślenie, to polecam ją każdemu. Myślę, że wielu zaskoczy poruszający temat, bohaterowie i z pewnością zakończenie książki. Naprawdę jest warta przeczytania!

„Dwa jabłka Adama”, to bardzo dobra proza psychologiczna, zmuszająca czytelnika do zadumy i refleksji nad sensem związku. To tragiczna opowieść o ludziach, którzy nie potrafili podjąć konserwatywnej decyzji. Nie potrafili zawalczyć o związek i zdrowe relacje między sobą. Jest to historia mężczyzny i dwóch kobiet, którzy zagubili się w uczuciach i życiu. To powieść...

więcej Pokaż mimo to

avatar
787
734

Na półkach:

Wystarczy jedna chwila, by całe życie wywróciło się do góry nogami i nagle okazało się, że praktycznie nie znamy samego siebie. Znudzenie, monotonia, pokusa, pożądanie, a może szukanie nowych wrażeń? Właściwie nie sposób jednoznacznie ocenić, co takiego popchało ułożonego Adama, kochanego męża i ojca, w ramiona niespodziewanie spotkanej pięknej Diany. W momencie, gdy oboje przekroczyli cienką czerwoną linię, ich los miał pozostać spleciony już na zawsze, nie mogli jednak przypuszczać w jak zagmatwanej konfiguracji. Teraz, jako dwójka dorosłych ludzi muszą ponieść bolesne konsekwencje swej żądzy, co gorsza sięgną one również Lidki, małżonki Adama oraz ich maleńkiej, chorej córki. Czy zdrada i romans mogą mieć szczęśliwe zakończenie? Gdzie kończy się czyste, egoistyczne pożądanie, a zaczyna prawdziwa miłość? Czy można kochać dwie kobiety jednocześnie?


"Zdrada małżeńska, kłamstwa, oszustwa, zaniedbanie żony, córki, budowanie własnego szczęścia na cudzym nieszczęściu... Było więcej niż pewne, że przyjdzie mu za to zapłacić."



Wielu z was pewnie oburzył opis książki, a w stronę głównego bohatera popłynęła lawina krytyki i przekleństw. Jakże łatwo nam oceniać czyjeś postępowanie, nie będąc w tej samej sytuacji. Autorka ukazała całą okoliczność z perspektywy mężczyzny nie bez powodu. Myślę, że chciała w ten sposób po części udowodnić, że czasem nie ma szans, by zapanować nad własnymi emocjami, uczuciami, a rozbudzonej miłości, ani wyrzuty sumienia, ani świadomość krzywdy, nie dadzą rady uciszyć. Powieść uzmysławia również, że rodzice dla dobra swojego dziecka są w stanie znieść wszystko, nawet jeśli nikt inny nie rozumie ich pobudek.



"Oczywiście pozostawała jeszcze kwestia moralności. Co było lepsze: oszukiwać żonę i córkę, żeby zapewnić im święty spokój, czy powiedzieć prawdę, niszcząc im życie?"



Pisarka z niezwykłą wnikliwością opisała wszelkie emocje towarzyszące naszym postaciom, dlatego czytelnik zostaje w pełni zaangażowany w nakreśloną, skomplikowaną sytuację. Kreacja głównego bohatera jest nadzwyczaj staranna, a jego lęki, rozterki, wyrzuty sumienia, które przeszywają go na wskroś, stają się niemal namacalne. Dość szybko zrozumiałam, że Adam przepadł całkowicie, uzależnił się od kochanki, do której z każdym dniem żywił gorętsze uczucie. Poczucie winy i całkowite rozbicie emocjonalne początkowo go blokowały, lecz żadne cierpienie i poświęcenie nie mogło go odciągnąć od Diany. Niestety, z tak skomplikowanej sytuacji nie ma łatwego wyjścia, zwłaszcza, gdy decyzja o rozwodzie nie miała szansy zapaść. Jak pogodzić romans, nadal trwającą miłość małżeńską i chęć utrzymania rodziny w stałym, znanym dziecku składzie? Rozwiązanie okazało się mało subtelne, wręcz zaskakujące dla wszystkich postaci, lecz dla samej pomysłodawczyni, jedyne słuszne. Co z tego wyniknie? Czy mieszkanie pod jednym dachem z żoną i kochanką to dobry wybór? Czy taki stan rzeczy ma szansę przetrwać?



"I tylko jedna myśl nie dawała mu spokoju: po co żyje człowiek, który krzywdzi innych?"



Język autorki należy do plastycznych i przystępnych, dlatego lektura jest czystą przyjemnością. Nie zabrakło tu emocjonujących dialogów oraz rozbudzających zmysły, pięknie i subtelnie opisanych scen erotycznych, jakie nadają historii pikanterii. Ogromną zaletą książki jest jej świeżość i nieprzewidywalność, dzięki czemu w amoku pochłaniamy kolejne strony i z wypiekami na twarzy kroczymy ku zakończeniu, które dodatkowo szokuje i pozostawia w totalnym osłupieniu.



"Kochał każdą z nich, choć inną miłością. I żadnej nie chciał utracić."



"Dwa jabłka Adama" dla wielu może zdawać się powieścią kontrowersyjną, lecz moim zdaniem to przejmująca, choć szokująca, dramatyczna historia o nieszczęśliwej, niespełnionej, zakazanej i zranionej miłości. Autorka w niesłychanie wnikliwy sposób nakreśliła zdradę i towarzyszące jej silne emocje, ukazała ją niemal z trzech perspektyw, uświadomiła również, że z takiej sytuacji żadna ze stron nie wyjdzie bez szwanku. Jeśli kochacie książki wstrząsające, wywołujące lawinę niepojętych, lecz skrajnych uczuć, przeszywające na wskroś, a nawet przerażające swym autentycznym, prawdopodobnym przekazem, pozycja "Dwa jabłka Adama" z pewnością was zachwyci. To okrutna, naszpikowana trudnymi tematami historia o tym, że czasem rządzące nami serce bywa zdradzieckie i okrutne, a choć obrana przez nie droga rani wiele osób, nie sposób się mu przeciwstawić. Polecam gorąco!



"Śmierć rodzica odziera człowieka z niewinności. Oddziela go grubą kreską od dzieciństwa. Powoduje emocjonalną hekatombę, jest zamachem na naszą osobowość."

Wystarczy jedna chwila, by całe życie wywróciło się do góry nogami i nagle okazało się, że praktycznie nie znamy samego siebie. Znudzenie, monotonia, pokusa, pożądanie, a może szukanie nowych wrażeń? Właściwie nie sposób jednoznacznie ocenić, co takiego popchało ułożonego Adama, kochanego męża i ojca, w ramiona niespodziewanie spotkanej pięknej Diany. W momencie, gdy oboje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
198
14

Na półkach:

"Dwa jabłka Adama" to naprawdę trudna książka w której poruszony zostaje bardzo trudny temat- zdrady. Jeśli mamy zamiar ją przeczytać
to mogę z czystym sumieniem uprzedzić że albo ją polubisz, za psychologizne podejście do tematu jak i świetną fabułe, lub tak po prostu znienawidzisz od pierwszej strony.
On - wzorowy mąż i ojciec, utrzymujący rodzinę z pracy tłumacza.
One - wzorowa żona i matka oraz jego koleżanka z zamierzchłej przeszłości.

W książce poznajemy Adama, wzorowego ojca i męża. Pracuje jako tłumacz,pewnego dnia postanawia wyjechać w rodzinne strony aby zaznać trochę spokoju do wykonywania dalszej pracy.w podjęciu decyzji pomaga mu żona Lidka i córka, która w tym czasie wyjeżdża do babci.
Wszystko się zmienia gdy przez przypadek spotyka swoją dawną
znajomą z przeszłości.
Czy to spotkanie odmieni komuś życie czy wręcz je zepsuje?
Adam zadowolony ze spotkania postanawia powspominać stare czasy.
Przez cały pobyt postanawia spotykać się z Diana u siebie .Diana już nie przypomina małej dziewczynki lecz stała się piekną kobietą, przez co Adam nie może się powstrzymać uczuciom które zaczynają w nim kiełkować i dochodzi do zdrady. Od tamtej pory czuje się bardzo żle, lecz nadal widuję się z Diana.Gdy jego czas pobytu zbliża sie do końca, zamiast zakończyć
relację miedzy nimi zaczyna obmyślać plan jak pogodzić wszystko razem co doprowadza do kłamstwa, które już tylko tworzy następne.

Autorka tak opisała rozterki głównych bohaterów, że czujemy sie jakbyśmy byli ich obserwatorami i siedzieli w pierwszym rzędzie.Wiele razy miałam ochotę wyrzucić ksiązke jak najdalej przez zachowanieAdama, ale jednak nie mogłam tego zrobić miałam nadzieję że opamieta się i wróci do żony zamiast prowadzić podwójne życie.
Nie spodziewałam sie, że to bedzie tak psychologiczna książka,myśłałam że autorka skupi sie tylko na zdradzie, a tu jednak dowiadujemy się o nich bardzo wielu istotnych rzeczy, które miały dalszy wpływ na ich dotychczasowe życie.Z jakimi próbami od życia musieli sobie poradzić. Niestety tak w życiu bywa że los postanawia nas sprawdzic i rzuca nam coraz wieksze kłody. Niestety Adam nie poradził sobie z nimi i postanowił wejść w swiat kłamstwa, który nie zaprowadzi go do niczego dobrego.
Polecam książkę osobom, które lubią romasne, ale z emocjami i nie tylko z szcześliwym zakończeniem bo ta książka właśnie do takich należy.

"Dwa jabłka Adama" to naprawdę trudna książka w której poruszony zostaje bardzo trudny temat- zdrady. Jeśli mamy zamiar ją przeczytać
to mogę z czystym sumieniem uprzedzić że albo ją polubisz, za psychologizne podejście do tematu jak i świetną fabułe, lub tak po prostu znienawidzisz od pierwszej strony.
On - wzorowy mąż i ojciec, utrzymujący rodzinę z pracy tłumacza.
One -...

więcej Pokaż mimo to

avatar
245
244

Na półkach:

(...)„Dwa jabłka Adama” to opowieść o zdradzie oraz lekkomyślności mężczyzn. Czytałam ją z przekleństwami na ustach, rzucając w płeć przeciwną epitetami, o jakich sama bym siebie nie podejrzewała. Bezmyślność głównego bohatera oraz jego niedojrzałość sprawiły, że naprawdę ucieszyłam się, wybuchając gromkim śmiechem przy ostatnim zdaniu – które de facto musiałam przeczytać kilkukrotnie, bo nie mogłam uwierzyć, że autorka to zrobiła – bo karma świetnie sobie tu poradziła. Ewa Podsiadły-Natorska wykonała fantastyczny zabieg, zabierając czytelnika w podróż po Polsce, przez co całość nabiera niebotycznego realizmu. W trakcie lektury wychodzą kolejne rodzinne tajemnice, a my dowiadujemy się nieco więcej o motywach poczynań bohaterów. Lektura początkowo wywołująca we mnie dozę irytacji, ostatecznie stanęła na półce lektur, które mają specjalne miejsce w moim sercu. (...)

Cała recenzja dostępna na: https://czarnonakreatywnym.blogspot.com/

(...)„Dwa jabłka Adama” to opowieść o zdradzie oraz lekkomyślności mężczyzn. Czytałam ją z przekleństwami na ustach, rzucając w płeć przeciwną epitetami, o jakich sama bym siebie nie podejrzewała. Bezmyślność głównego bohatera oraz jego niedojrzałość sprawiły, że naprawdę ucieszyłam się, wybuchając gromkim śmiechem przy ostatnim zdaniu – które de facto musiałam przeczytać...

więcej Pokaż mimo to

avatar
319
273

Na półkach: , ,

Miłość, pożądanie i zdrada oczami mężczyzny, który znalazł się na rozdrożu.
On - wzorowy mąż i ojciec, utrzymujący rodzinę z pracy tłumacza.

One - wzorowa żona i matka oraz jego koleżanka z zamierzchłej przeszłości.



Bohaterowie są dobrze wykreowani, autorka ma dobry styl pisania, mimo tego ze poruszany przez nią team nie należy do najlżejszych.
Adam jest bardzo denerwującą postacią, ale tak jak wkurzała mnie Lidka to przechodzi ludzkie pojęcie....


Autorka jak widać włożyła wiele pracy w swtorzenie tej całej histori próbójąc nam przybliżyć temat zdrady.
Faktycznie Adam i Lidka jak mołżeństwo byli jak każdy normalny człowiek czy rodzina, posiadający bagaże życiowe któe napewno wniosły coś do ich życia.
Praca Adama jako tłumacza wymaga wielkiego skupienia, więc za poradą żony jedzie na działkę w Górze Puławskiej.
Tam spotyka swoja dziecięcą znajomość Diane która jako kobieta jest olśniewająca. Odnawiają dawną relacje , zaczynają spędzać z sobą za dużo czasu i zbliżają się do siebie.
Za tym wiadome jest to że Adam ulegnie pokusie i zdradzi matkę swojego dziecka. Posiadający sumienie Adam sam wie że zachował sie nie stosownie i wbrew zasadą jakie miał.... lecz nic z tym nie zrobił a wręcz brnął w to dalej.

Zdrada to emocje których nie chce poznać żadna kobieta. To stan kiedy zastanawiamy się co było nie tak? Co spowodowało taką sytuację?

Decyzja żony zszokowała mnie.
Kiedy ona podchodzi do zaistniałej sytuacji jak Arabska kobieta bez prawa głosu i godzi się na zaistniały układ, która sama proponuje.
Dlaczego kobieta mądra tak postępuje ?

Dowiecie się czytając książkę.
Dziękuję wydawnictwu za egzemplarz.

Miłość, pożądanie i zdrada oczami mężczyzny, który znalazł się na rozdrożu.
On - wzorowy mąż i ojciec, utrzymujący rodzinę z pracy tłumacza.

One - wzorowa żona i matka oraz jego koleżanka z zamierzchłej przeszłości.



Bohaterowie są dobrze wykreowani, autorka ma dobry styl pisania, mimo tego ze poruszany przez nią team nie należy do najlżejszych.
Adam jest bardzo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
422
239

Na półkach: , , , , , ,

„Widziały go ściany. Widziały, jak leżał na podłodze wśród zdjęć rozsypanych tak jak jego życie. Widziały, jak patrzył w sufit oczami przegranego człowieka. Jak chwilę wcześniej zamknął drzwi na klucz zdemolował pokój i bez sił padł na kolana, po czym runął na plecy, przygniatając rodzinne fotografie, które zdeformowały się od ciężaru jego ciała. Widziały, jak ostre końce zniszczonych ramek kuły go niczym gwoździe. Widziały szkło pokruszone w drobny mak; odłamki haratały mu skórę. Widziały krew – najpierw z nadgarstka, potem z łokcia, karku, szyi. Widziały, jak przypominał zupełnie beznadziejny kawał ludzkiego mięsa. Jak rozpłakał się niczym dziecko.
Nie widziały tylko, co działo się w jego głowie. Nie widziały spiętrzonej rzeki myśli, która zatruwała mu umysł. A zwłaszcza tego jednego pytania, które nie dawało mu spokoju:
po co żyje człowiek, który krzywdzi innych?”

Zdradza. Nie myślimy o tym na co dzień, ale nawet nie wiemy, że możemy mieć z nią doczynienia. Idąc na ulicy możemy mijać żonę, którą właśnie zdradza mąż albo na pierwszy rzut oka parę zakochanych w sobie ludzi, którzy mogą okazać się parą kochanków próbujących ukraść parę chwil dla siebie. Zapytani o zdradę mówimy: nie mnie to nie dotyczy, a nie wiemy czy w przyszłości nie będziemy zdradzającymi albo zdradzonymi. Zdrada należy to tych spraw, które ignorujemy, wyrzucamy z głowy tłumacząc sobie, że jest to rzecz, która mnie nie dotyczy. Budzimy się dopiero wtedy, kiedy zaczyna nas dotyczyć.

„A jednak wchodził w tę znajomość coraz głębiej, tak jak się wchodzi do wanny z ciepłą wodą. Już nie pamiętał, czy odkąd związał się z Lidką, inna kobieta zrobiła na nim równie silne co Diana wrażenie. Sam nie wiedział, co nim kierowało: oddalenie od domu, sentyment, fascynacja? Wiedział jedno – Diana zawróciła mu w głowie. Pragnął jej, pragnął bardziej niż żony i czuł się z tego powodu jak ostatni skurwysyn.”

Co może być lekarstwem na zastój w pracy? Oczywiście, że urlop w oddalonej od ludzi Górze Puławskiej. Tam też Lidka wysyła Adama, żeby ułatwić mu tłumaczenie zagranicznego bestsellera. Mężczyzna po jakimś czasie się zgadza, jednak nie jest przekonany o tym ze względu na to, że nie chce zostawiać rodziny samej. Sprawę ułatwia mu wyjazd córki do babci. Zostawiając żonę z jej własną pracą wyjeżdża nie wiedząc jeszcze, że cały wyjazd zmieni jego dotychczasowe życie w piekło. Do tej pory nie miał życie układało mu się nie najgorzej, a z mniejszymi i większymi problemami radził sobie jak każdy inny. Miał dom podciągnięty pod hipotekę, razem z żoną dobrze płatną pracę, zdrową córkę, czego chcieć więcej?
Jednak jak zawsze co do czego przychodzi, życie musi się pokomplikować.
I tak właśnie było również w przypadku Adama, który znalazł się w złym miejscu o złym czasie. Po latach na jego drodze staje Diana, którą pamiętał z dziecięcych lat spędzanych na działce w Górze Puławskiej. Okazało się, że koleżanka z dawnych lat wyrosła na piękną kobietę, więc żeby wyjść na dżentelmena Adam postanowił powspominać dawne czasy. Od tego momentu widywali się przez cały jego pobyt na działce. Tłumaczenie szło mu rewelacyjnie, dodatkowo dopingowany faktem spotkań z dawną znajomą, jednak wszystko trwało do pewnego momentu.
Nadeszło nieuniknione.
Adam zdradził Lidkę.
Od tamtej pory psychicznie zaczął obarczać się winą, gardzić sobą, ale nie zaprzestał spotykania się z Dianą. Coraz więcej dowiadywał się o dawnej znajomej o jej życiu w Warszawie, partnerze. Zaczął zastanawiać się i snuć intrygi, co będzie, kiedy skończy swoje zadanie i będzie musiał wrócić do Radomia, gdzie zostawił rodzinę.
Postanowił zrobić najgorszą, rzecz jaką kiedykolwiek można zrobić będąc w związku.
Zaczął kłamać.

„Oszalał na punkcie tej kobiety.
Nie miał co do tego wątpliwości.
A jednak nie chodziło tylko o seks.”

Bohaterowie książki są niezwykle dobrze nakreśleni, zupełnie jakby autorka wycięła ich z życia codziennego i wkleiła do książki. Przyczyną może być temat, jaki zostaje poruszony w książce, w końcu każdy może paść ofiarą zdrady. Wiele razy łapałam się za głowę, jak ludzie mogą tak postępować, doskonale zdając sobie sprawę z tego, że to co robią jest złe. Wiele razy miałam nadzieję, że Adam się opamięta w końcu miał kochającą żonę i córkę jednak to mu nie wystarczało. Zaczął nawet winą za swoją niewierność obarczać ojca, który miał mu to przekazać w genach. Powodem takiego myślenia był bardzo szybki ślub ojca Adama po śmierci jego matki.
Oboje z Lidką nie mieli łatwego życia, co autorka doskonale nam ukazuje. Często w historii przewija się sam motyw utraty rodzica: Adam – traci matkę w wypadku samochodowym, sama Lidka wpierw jako dziecko jest ignorowana przez matkę, aż w końcu jako dorosła osoba po ślubie i urodzeniu dziecka traci ukochanego ojca, z którym miała więź, przez co się załamuje i popada w alkoholizm, z którego wychodzi właśnie dzięki Adamowi i rocznej córeczce.
I może wyjdę na sadystkę, ale to właśnie mi się podobało w tej książce, że autorka nie stworzyła cukierkowych bohaterów, którym przytrafiają się same dobre rzeczy. Nie! W tej książce bohaterowie są poddawani coraz to większym próbom, aż nadchodzi ta najgorsza.

„Chwycił kierownicę, tak mocno,
że aż pod skórą dłoni wybrzuszyła się niebieska mapa żył.
Ta kobieta była jak zatrute jabłko.”

Przyznaję się bez bicia, że byłam dosyć sceptycznie nastawiona do tej książki ze względu na tematykę zdrady i pierwszej myśli, która pojawiła się w mojej głowie po przeczytaniu opisu. Bałam się, że autorka spłyci wszystko i skupi się na trójkącie, a tutaj spotkała mnie niespodzianka. Dostałam zupełnie co innego! Świetnie poprowadzoną psychologiczną powieść, która wręcz rozbiera psychikę niewiernego małżonka na części pierwsze! Wczytując się w historię Adama, dokładnie widzimy, jak stacza się z coraz większą prędkością, a w jego głowie zaczyna panować kompletny chaos, aż w końcu już sam nie wie, co jest dobre, a co złe, czy ktoś prowadzi z nim grę, czy po prostu proponuje tylko rozwiązania.
Ja przepadłam, dlatego też miłośnikom romansów psychologicznych polecam, co więcej uważam wręcz, że jest to pozycja obowiązkowa!

Za udostępnienie egzemplarza serdecznie dziękuję Wydawnictwu Editio Red.

„Widziały go ściany. Widziały, jak leżał na podłodze wśród zdjęć rozsypanych tak jak jego życie. Widziały, jak patrzył w sufit oczami przegranego człowieka. Jak chwilę wcześniej zamknął drzwi na klucz zdemolował pokój i bez sił padł na kolana, po czym runął na plecy, przygniatając rodzinne fotografie, które zdeformowały się od ciężaru jego ciała. Widziały, jak ostre końce...

więcej Pokaż mimo to

avatar
922
612

Na półkach:

„Dwa jabłka Adama” to naprawdę trudna książka, którą albo się polubi, albo znienawidzi.

Adam jest dość statecznym mężczyzną, który kocha swoją żonę i dziecko. Jednak, gdy wraca do swoich rodzinnych stron aby popracować spotyka Dianę, swoją kobietę z przeszłości. I tu już następuje zdziwienie, bowiem Adam, kochający mąż i ojciec, wdaje się w romans. Nawet nie trzeba było go ku temu pchać, wszystko poszło łatwo, gładko, lekko.

Lidia dowiadując się o romansie męża nie wygląda na oburzoną, wydaje mi się to banalną grą. Kobieta za wszelką cenę chce zatrzymać męża, dlatego… proponuje, aby jego kochanka zamieszkała z nimi, aby mąż „mógł sobie używać”. Chory układ, prawda? Ale Adamowi to nie przeszkadza, kochanka też jest uradowana.

Bohaterowie niestety w ogóle do mnie nie przemówili, Adam jest egoistą, który myśli jedynie o swoich potrzebach. Jego postać jest jednotorowa i w ogóle się nie zmienia na przełomie książki. Brak wnioskowania, brak jakichkolwiek zasad moralnych, czy wartości rodzinnych. Jedynie jego żona jakoś ratuje tę sytuację, bowiem jest to bohaterka, której zachowanie trudno przewidzieć. Bardzo żałowałam, że autorka poświęciła tyle uwagi Adamowi, a nie Lidce, bowiem on jest nudną postacią, która jedynie marnuje miejsce w książce. Natomiast Lidka to fenomenalna kobieta, która nader wszystko ceni wartości rodzinne, dlatego nie chce rozbijać swojego małżeństwa, pragnie je uratować za wszelką ceną. Niemniej, moim zdaniem trochę przesadziła, przez co brak mi szacunku do jej postaci.

Większość książki to zwyczajna obyczajówka, która opowiada o życiu małżeństwa z kochanką męża. W jednym domu oczywiście.
Akcja rozkręca się stanowczo zbyt późno, bo dopiero pod koniec książki, a szkoda, bo ten element fabularny miał bardzo duży potencjał i mógł uratować tę historię.

Jak dla mnie motyw zdrady jest tutaj opisany dość nietypowo, jednak czegoś mi zabrakło. Przede wszystkim jakiejkolwiek zmiany w postaci męża, jego autorefleksji. Ta postać zdecydowanie tłamsi tę książkę i sprawia, że staje się ona męcząca. Kolejną z wad jest fakt, że autorka za bardzo rozwlekała opisy, których część jest niepotrzebna. Tę historię można by było znacznie skrócić, co wpłynęłoby na jej korzyść, gdyż akcja nabrałaby dynamiki.

Historia niestety do mnie nie przemówiła, aczkolwiek zaintrygowała mnie postać Lidii.
Niestety nie polecam, liczyłam na coś innego.

„Dwa jabłka Adama” to naprawdę trudna książka, którą albo się polubi, albo znienawidzi.

Adam jest dość statecznym mężczyzną, który kocha swoją żonę i dziecko. Jednak, gdy wraca do swoich rodzinnych stron aby popracować spotyka Dianę, swoją kobietę z przeszłości. I tu już następuje zdziwienie, bowiem Adam, kochający mąż i ojciec, wdaje się w romans. Nawet nie trzeba było...

więcej Pokaż mimo to

avatar
70
40

Na półkach: ,

Potężnie zakręcona historia - chyba pierwsza z tego typu jakie zdarzyło mi się czytać. Nie ze wszystkim się mogę zgodzić, ale w końcu po to są książki, żeby uciec z nimi w krainę gdzie wszystko jest możliwe.

Potężnie zakręcona historia - chyba pierwsza z tego typu jakie zdarzyło mi się czytać. Nie ze wszystkim się mogę zgodzić, ale w końcu po to są książki, żeby uciec z nimi w krainę gdzie wszystko jest możliwe.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    65
  • Przeczytane
    51
  • Posiadam
    15
  • 2019
    6
  • Przeczytane w 2019
    2
  • 2020
    1
  • Ulubione
    1
  • Premiery 06. Czerwiec
    1
  • Recenzeckie
    1
  • Romans
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Dwa jabłka Adama


Podobne książki

Przeczytaj także