Sente

Okładka książki Sente Michał Cholewa
Logo plebiscytu Książka Roku Nominacja w Plebiscycie 2018
Okładka książki Sente
Michał Cholewa
8,0 / 10
Logo plebiscytu Książka Roku Nominacja w Plebiscycie 2018
Wydawnictwo: War Book Cykl: Algorytm wojny (tom 5) fantasy, science fiction
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Algorytm wojny (tom 5)
Wydawnictwo:
War Book
Data wydania:
2018-11-14
Data 1. wyd. pol.:
2018-11-14
Język:
polski
ISBN:
9788365904270
Inne
Średnia ocen

                8,0 8,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Nagroda im. Janusza A. Zajdla 2023. Antologia utworów nominowanych za rok 2022 Michał Cholewa, Agnieszka Hałas, Łukasz Kucharczyk, Magdalena Świerczek-Gryboś, Paula Wanarska
Ocena 5,9
Nagroda im. Ja... Michał Cholewa, Agn...
Okładka książki Ku gwiazdom. Antologia Polskiej Fantastyki Naukowej 2022 Michał Cholewa, Michał Protasiuk, Magdalena Salik, Dominik Szewczyk
Ocena 7,0
Ku gwiazdom. A... Michał Cholewa, Mic...
Okładka książki Nagroda im. Janusza A. Zajdla 2022. Antologia utworów nominowanych za rok 2021 Michał Cholewa, Anna Kańtoch, Marta Kisiel, Olga Niziołek, Katarzyna Podstawek
Ocena 6,4
Nagroda im. Ja... Michał Cholewa, Ann...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,0 / 10
266 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
168
166

Na półkach:

(recenzja ukazała się pierwotnie na szortal.com)

O łojzicku…

Hubert Przybylski

Są takie książki, których nie pamięta się tuż po zakończeniu lektury. Czasami zostają jakieś flesze odnośnie zakończenia, bo jednak czytało się je jako ostatnie, ale często nie ma nawet tego. Ot, takie książki-pętle, parapetum mobilne – kończysz czytać i możesz zaczynać od nowa i wciąż się zaskakiwać zwrotami akcji*. Są też takie, po których lekturze zostaje w głowie zarys fabuły i jakieś wyjątkowe momenty, jeśli były**. To też niezła opcja dla czytelników lubiących czytać a nielubiących bibliotek czy wydawania na książki pieniędzy. Po roku czy dwóch pamięć zanika i można czytać ją od nowa***. No i wreszcie są takie, po których skończeniu nie da się ich z głowy wyrzucić nawet siłą ducha****. Do której kategorii możemy zaliczyć „Sente” Michała Cholewy?

Zanim odpowiem na to pytanie, krótkie wprowadzenie do fabuły najnowszej, piątej części cyklu Algorytm Wojny. Między EU i USA panuje kruchy rozejm. Obie strony stworzyły Strefę, w której wspólnie badają przechwycony okręt SI nazywającej samą siebie Hakken. Normalne zdrowe kłopoty zaczynają się szybko, bo SI nie zasypia gruszek w popiele. Tyle że te kłopoty, w porównaniu z tym, co rozpęta się niedługo potem, to betka. A drużyna Wierzby, jak zwykle, znajduje się w centrum wydarzeń…

I teraz Wam odpowiem – „Sente” to bez wątpienia trzecia z wymienionych kategorii. Wkręca się mózg jak chomik w kołowrotek***** i zostaje tam na długo. Fabuła jest świetnie poprowadzona, żywa, pełna zwrotów akcji i w odpowiednich miejscach umiejętnie tonowana warstwą obyczajową. Główna intryga jest zagmatwana, ale w końcówce elegancko się rozwiązuje, zapowiadając jednocześnie to, co dostaniemy w szóstym tomie cyklu.

Czy Cholewie udało się coś poprawić, znaczy, względem wcześniejszych części Algorytmu Wojny? Tak, bez wątpienia. Wcześniej na pierwszym planie były intrygi i akcja, teraz równoprawną rolę odgrywa też warstwa obyczajowa (co nie powinno dziwić, bo zapowiedź tego mieliśmy już w „Echach”). I nie, nie bójcie się, ani Wierzba, ani nikt inny nie chodzi w za ciasnych bucikach******. Cholewa nie poszedł w ślady Szmidta i jego Pól Dawno Zapomnianych Bitew czy Rafała Dębskiego i nie przesadził. Za to nienachalnie i niezwykle ciekawie pokazał zmiany zachodzące w Marcinie, jego przemianę z żołnierza w oesa, walkę o pozostałych członków drużyny, którzy przecież też nie są robotami – tu i ówdzie pojawiają się pierwsze symptomy PTSD, coraz częściej widać strach na ich twarzach, zwątpienie. Jeszcze trochę i Cholewie uda się to, co do tej pory potrafili tylko najlepsi: Remarque, Vonnegut czy Jones. I nie mam wątpliwości, że długo na to czekać nie będziemy.

Moja ocena? 9.9/10. Nie dam pełnej dziesiątki tylko dlatego, że pewnie za rok, przy okazji pojawienia się szóstego tomu, znowu musiałbym robić denominację ocen. „Sente” to bez wątpienia najlepsza z książek Michała Cholewy. Idealnie wyważona we wszystkich aspektach, z równowagą pomiędzy akcją, intrygą i obyczajem, napisana świetnym językiem i, co najważniejsze, zapowiadająca, że to jeszcze nie koniec. I jeśli za „Fortę” autor dostał Zajdla i „srebrnego” Żuławskiego, to teraz sam już nie wiem, co powinien dostać w przyszłości. Literackiego Nobla?******* Nie śmiejcie się, ale autorzy powieści wojennych byli już tą nagrodą uhonorowani, fantaści takoż. A „Sente” stoi na takim literackim poziomie, że choć to militarna fantastyka, jej lektura nie przyniesie żadnej ujmy największemu nawet zwolennikowi mainstreamu.

PS. A co do warbookowego wyścigu mistrzów, to w tej chwili bez wątpienia Cholewa rulez.


* Choć przeważnie w nich nie ma czym się zaskakiwać, albo jest tego niewiele.

** No masz…

*** Mam kilka takich. Uwierzcie mi, że często się przydają.

**** Tzw. „spirytus removens”. Czyli płynny anihilator funkcji mózgowych. Dostępny najczęściej w butelkach o pojemności 0.5, 0.7 lub 1 litra.

***** Sorki, ale mózg mi kazał.

****** W tym zdecydowanie nie ma nic śmiesznego.

******* O Nike, Paszportach Polityki czy innych takich już nawet nie ma co mówić.

(recenzja ukazała się pierwotnie na szortal.com)

O łojzicku…

Hubert Przybylski

Są takie książki, których nie pamięta się tuż po zakończeniu lektury. Czasami zostają jakieś flesze odnośnie zakończenia, bo jednak czytało się je jako ostatnie, ale często nie ma nawet tego. Ot, takie książki-pętle, parapetum mobilne – kończysz czytać i możesz zaczynać od nowa i wciąż się...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    325
  • Chcę przeczytać
    302
  • Posiadam
    83
  • Ulubione
    10
  • Fantastyka
    10
  • Teraz czytam
    10
  • 2019
    7
  • Audiobook
    4
  • 2019
    3
  • 2023
    3

Cytaty

Więcej
Michał Cholewa Sente Zobacz więcej
Michał Cholewa Sente Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także