Uwikłanie
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- Teodor Szacki (tom 1)
- Seria:
- Kolekcja 70 lat Empik
- Wydawnictwo:
- W.A.B.
- Data wydania:
- 2018-10-17
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-10-17
- Liczba stron:
- 384
- Czas czytania
- 6 godz. 24 min.
- Język:
- polski
- Tagi:
- literatura polska
UwikłanieTeodora Szackiego, warszawskiego prokuratora, łatwo rozpoznać na miejscu zbrodni. Wysoki, szczupły, w zbyt dobrym jak na urzędnika garniturze, o młodej twarzy, z którą kontrastują zupełnie siwe włosy. Stoi trochę z boku, wściekły, że znów kogoś zamordowano po siedemnastej, dokonując zamachu na jego poukładane życie rodzinne lub – zależnie od dnia– przeszkadzając mu w nieudolnym flircie, który może to poukładane życie doszczętnie zburzyć.
W chłodną niedzielę 5 czerwca 2005 roku Szacki rozpoczyna nowe śledztwo. W klasztorze,w centrum miasta, zamordowano jednego z uczestników niekonwencjonalnej terapii grupowej, w czasie której pacjenci wcielali się w role swoich bliskich. Przypadkowe zabójstwo podczas włamania? Taka jest oficjalna wersja, gdyż Szackiemu trudno uwierzyć w hipotezę, że sprawcą zbrodni jest któryś z uczestników terapii. A jeśli tak, to dlaczego? Czy motywu należy szukać w nich samych, czy w osobach, które odgrywali podczas terapii? Każde przesłuchanie dostarcza informacji jeszcze bardziej wikłających sprawę. Prokurator ma nadzieję, że dokładne zbadanie przeszłości denata – osoby pozornie nieciekawej i bezbarwnej – pozwoli wykryć przyczynę zabójstwa i znaleźć sprawcę. Są jednak tajemnice, których nie odkrywa się bezkarnie – rodzinne tajemnice strzeżone przez siły potężniejsze niż rodzina.
Jest to fascynujący polski kryminał, w którym tajemnice sięgają czasów PRL-u mimo upływu 20 lat od upadku żelaznej kurtyny. Dochodzenie jest błyskotliwie prowadzone, a kłopoty z nim związane Szacki odczuwa tak samo mocno jak wybuch radości życia po spotkaniu energicznej dziennikarki. Równocześnie kluczowym elementem fabuły jest Warszawa, nowoczesne miasto naznaczone bliznami komunizmu.
Miłoszewski miesza nastrój szaleństwa i duszną atmosferę, która gęstnieje wokół samotnego sprawiedliwego, bohatera niczym z najlepszych amerykańskich kryminałów. Przeszłość w Uwikłaniu kładzie się cieniem na teraźniejszości i pozostawia czytelnika z niepokojącym uczuciem strachu.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 19 993
- 5 582
- 3 526
- 405
- 229
- 207
- 128
- 124
- 123
- 114
Opinia
Zaskoczony ? No chłopie, bądź szczery. Zaskoczony.
Aprobatywnie.
Ramy obyczajowe to esencja grupy reprezentatywnej. Polskiej grupy.
Rżałem jak koń. Gdyż humor nie jest naciągany. Miłoszewski nie sili się nań. On to czuje. Żyje w końcu w tej krainie mlekiem i miodem...i jej nie neguje. Technika opisu sytuacyjnego jest ścichapęk swobodna. I śmieszna. Dlatego rżałem.
I ważne. Rżałem nie konsumując sieczki. Tym się różnię od konia. Bo sieczki nie było. Była za to sprawnie poprowadzona intryga. Zdawać by się mogło bezładna. Ale to pozory. Esbecji strach się bać. Naprawdę. I to już figlarne nie jest. Jest pełna powaga i uroczysty strach. Bo ja tu też mieszkam. W tej samej krainie. Może obok nich ? Brrr. Postraszył. Tęgo. Dobitnie. Czytelnie.
A co z walorami warsztatu? Wstydzić się nie musi. Jasne, że zawsze można znaleźć jakiś niesprzątnięty młotek lub obcęgi. Lecz ogólnie warsztat wydaje się być oporządzony. Przejrzysty. Tak jak mój pokój po sobotniej czystce.
Naprawdę napisałem czystce?
A, że pod łóżkiem żyją czasami jakieś skarpetki ? To się wytnie :)
Niniejszym, tracąc resztki szacunku dla autora, zmieniam ocenę książki. To już jest polityk, nie pisarz. Zapewne odnajdzie na nowo swe miejsce w życiu, łasząc się do tuska.
Zaskoczony ? No chłopie, bądź szczery. Zaskoczony.
więcej Pokaż mimo toAprobatywnie.
Ramy obyczajowe to esencja grupy reprezentatywnej. Polskiej grupy.
Rżałem jak koń. Gdyż humor nie jest naciągany. Miłoszewski nie sili się nań. On to czuje. Żyje w końcu w tej krainie mlekiem i miodem...i jej nie neguje. Technika opisu sytuacyjnego jest ścichapęk swobodna. I śmieszna. Dlatego rżałem.
I ważne....