Dalej twierdzę, że trzyma poziom (znaczy taki sobie pod względem jakości pisania ;)) - fajnie i szybko się czyta.

Dalej twierdzę, że trzyma poziom (znaczy taki sobie pod względem jakości pisania ;)) - fajnie i szybko się czyta.

Z książki na książkę fabuła staje się fajniejsza i bardziej rozciągnięta w czasie. Problemy nie kończą się od tak, a na ich rozwiązanie trzeba zapracować. W końcu!
Niestety ale dialogi dalej pozostawiają wiele do życzenia.
Bohaterowie przechodzą zmiany, jednak mimo to dalej czuć w ich postawie i podejściu zbytnią pewność siebie. Podobno młodość rządzi się swoimi prawami… Ale widzę światełko w tunelu aby ta postawa uległa zmianie, co sprawi, że historia będzie mniej naiwna i zachęci czytelnika.

Z książki na książkę fabuła staje się fajniejsza i bardziej rozciągnięta w czasie. Problemy nie kończą się od tak, a na ich rozwiązanie trzeba zapracować. W końcu!
Niestety ale dialogi dalej pozostawiają wiele do życzenia.
Bohaterowie przechodzą zmiany, jednak mimo to dalej czuć w ich postawie i podejściu zbytnią pewność siebie. Podobno młodość rządzi się swoimi prawami…...

Głowa Meduzy to już trzecia część przygód naszej niezwyciężonej piątki nastolatków. W tym tomie Elementals muszą zdobyć nie tylko tytułową głowę antycznej Meduzy, ale i Złoty Miecz Ateny, który ma im w tym pomóc. Czy udało im się to?

Tak, bo gdyby im się nie udało, to nie byłoby kolejnych części.

Fabuła jak zwykle dość prosta, ale pełna przygód, mniejszych, bądź większych. Pierwszym przystankiem była lokalizacja Złotego Miecza, którego strażniczką była pewna boginka, moim zdaniem z fajnie zarysowanym charakterem, której niestety dość mocno się oberwało od Elementals. Potem do piątki przyjaciół dołączył znany nam z poprzedniej część Ethan — moim zdaniem najlepsza postać tutaj, która ratuje tą część w dziewięćdziesięciu procentach. Dzięki niemu też grupa odnajduje Meduzę. W tym momencie nie byłabym sobą, gdybym nie napomknęła, że oczekiwałam epickiej walki, a dostałam... totalnego średniaka z jednak całkiem niezłym końcem. Acz muszę tu pochwalić sam pomysł na Meduzę. Niby dość przewidywalny, ale ugrany całkiem przyzwoicie. A sam koniec książki jest jej moją ulubioną częścią. Powiem wam szczerze, że nawet mnie ono zaskoczyło!


Ah, moja ulubiona sekcja, bohaterowie... Jak zwykle króluje tutaj królowa głupich pomysłów, Nicole! Niby ma taką świetną intuicję itd., ale podczas czytania nie mogę tego zauważyć. Nie wspominając o tym, że, jak zwykle, nagle znajduje w sobie siłę, gdzie nikt inny jakoś tego nie potrafi. A pragnę przypomnieć, że reszta naszych bohaterów uczy się magii o wieeeele dłużej, niż dwa miesiące, czyli tyle, ile Nicole ją praktykuje. No talent to za mało powiedziane. Reszta Elementalsów nie wyróżnia się niczym szczególnym, co mnie z resztą nie dziwi, bo od początku tak jest. Na szczęście mamy tutaj takiego bohatera jak Ethan, który może nie jest mistrzem świata w myśleniu, ale zdecydowanie ma najwięcej do zaoferowania.

Z powyższych moich "żali" na ten tom możnaby było wywnioskować, że jest tak samo beznadziejna jak poprzednie, ale z ulgą muszę przyznać, że jak do tej pory powala je wszystkie na łopatki. Jest znośna. I z taką opinią was zostawiam.
(Jako iż nie mogę dawać tu połówek, to napomnę, że dałabym książce 2.5 gwiazdki)

Głowa Meduzy to już trzecia część przygód naszej niezwyciężonej piątki nastolatków. W tym tomie Elementals muszą zdobyć nie tylko tytułową głowę antycznej Meduzy, ale i Złoty Miecz Ateny, który ma im w tym pomóc. Czy udało im się to?

Tak, bo gdyby im się nie udało, to nie byłoby kolejnych części.

Fabuła jak zwykle dość prosta, ale pełna przygód, mniejszych, bądź...

Trzeci tom Elementals.

Nicole i Blake, po ostatniej przygodzie są oficjalnie parą. Kate i Chris czują do siebie sympatię, ale nie robią nic w tym kierunku. Danielle jako jedyna jest singielką.

Aby zdobyć głowę Meduzy, Elementals muszą udać się po miecz Ateny. Tu rozpoczyna się akcja i moim zdaniem nieuzasadniony wybór Nicole, jako jedna z tych co ma spróbować wydobyć miecz z lodu. Miecz ostatecznie wyciąga Danielle, Elementals uciekają z pałacu lodowego.

W tym samym czasie pomoc bohaterom proponuje Ethan. Na początku Nicole jest tym zaskoczona, ale z czasem okazuje się, że Ethan ma w tym swój interes. W zakończeniu książki ujawnia, że nigdy nie wybaczył Nicole i, że obiecał pomóc Rebeliantom, a w zamian otrzyma swoją siostrę...

Z dziewczyn bronią się tylko Kate i Danielle. Kate jest mądra, rozsądna, rozważna. Danielle jest odważna, przyjacielska i nie jest już tą zapatrzoną w siebie dziewczyną. Nicole jest główną bohaterką, ale jest naprawdę nudna jak flaki z olejem, a dobra jest tylko w walce. Zarówno Blake jak i Chris wypadają dobrze, ale zdaję sobie sprawę, że pewnie ciężko jest nakreślić kilku bohaterów naraz.

Zakończenie mnie zainteresowało na tyle, że sięgnę po kolejne części, szkoda mi tylko Kate, bo naprawdę ją lubiłam i mogłoby jej wyjść z Chrisem.

Trzeci tom Elementals.

Nicole i Blake, po ostatniej przygodzie są oficjalnie parą. Kate i Chris czują do siebie sympatię, ale nie robią nic w tym kierunku. Danielle jako jedyna jest singielką.

Aby zdobyć głowę Meduzy, Elementals muszą udać się po miecz Ateny. Tu rozpoczyna się akcja i moim zdaniem nieuzasadniony wybór Nicole, jako jedna z tych co ma spróbować wydobyć...

Serię nadal miło i lekko się czyta i nadal w niej pełno nawiązań do mitologi greckiej.

W tej części Elementalsi muszą zdobyć Złoty Miecz Ateny, ponieważ tylko nim mogą pokonać Tyfona, czyli najgroźniejszego z Tytanów, który to uwolnił swoją duszę z Kerberosu.

Seria jest naprawdę fajna i wciągająca. Polecam😄

Serię nadal miło i lekko się czyta i nadal w niej pełno nawiązań do mitologi greckiej.

W tej części Elementalsi muszą zdobyć Złoty Miecz Ateny, ponieważ tylko nim mogą pokonać Tyfona, czyli najgroźniejszego z Tytanów, który to uwolnił swoją duszę z Kerberosu.

Seria jest naprawdę fajna i wciągająca. Polecam😄

To zakończenie! Jestem w szoku, że tak się wciągnęłam, ale z każdym tomem jest coraz lepsze ;)

To zakończenie! Jestem w szoku, że tak się wciągnęłam, ale z każdym tomem jest coraz lepsze ;)

ta część była słaba. mało się tu działo, a jak się działo to więcej psuło niż przynosiło pożytku. znowu się wszystko pomieszało i nic nie wiadomo, relacje między bohaterami jakby zdzieciniały, ah no i pojawił się czarny charakter, który jest denerwujący.

ta część była słaba. mało się tu działo, a jak się działo to więcej psuło niż przynosiło pożytku. znowu się wszystko pomieszało i nic nie wiadomo, relacje między bohaterami jakby zdzieciniały, ah no i pojawił się czarny charakter, który jest denerwujący.

Akcja cały czas nam pędzi na przód. Przeczytałam dopiero za drugim podejściem. Cieszę, że dwójka z głównych bohaterów jest wreszcie razem. Książkę z całego serca mogę polecić.

Akcja cały czas nam pędzi na przód. Przeczytałam dopiero za drugim podejściem. Cieszę, że dwójka z głównych bohaterów jest wreszcie razem. Książkę z całego serca mogę polecić.

Kolejny tom świetnej serii o mitologicznych stworzeniach, bóstwach oraz nadprzyrodzonych zdolnościach. Losy świata są w rękach drużyny Elementals.

Główni bohaterowie: Nicole, Blake, Danielle, Chris oraz Kate stają przed nowym wyzwaniem - tym razem muszą zdobyć głowę mitologicznej Meduzy, która będzie potrzebna do pokonania wroga. Niestety, ale jej właścicielka nie będzie skora do współpracy. Przez złe wspomnienia z Bogami liczy na słodką zemstę, którą zapewnia wróg drużyny. Aby zdobyć jej głowę, muszą znaleźć dość cenny artefakt - Złoty Miecz Ateny. Miecz jest bardzo dobrze chroniony, a jego strażniczka nawet dla uratowania świata nie będzie chętna oddać go za darmo. W międzyczasie do drużny dołącza Ethan - potomek Zeusa, który oferuje im wsparcie oraz pomoc. Jednak Nicole nie jest tego aż tak pewna.


Jest to na pewno bardzo ciekawa kontynuacja. Niestety nie mogę powiedzieć, że najlepsza, ponieważ miała swoje słabsze momenty, które aż bolały. Niekiedy miałam wrażenie, że autorka powtarza cały czas ten sam schemat wydarzeń - w każdej części jest wyzwanie które przybliża drużynę Elementals do starcia z wrogiem, ale tak naprawdę nigdy do niego nie dochodzi, jest to dość irytujące. Czułam, jakby było to wpychane na siłę tylko po to, aby podkreślić tematykę książki poprzez ukazanie starć z mitologicznymi stworzeniami. To mnie zdecydowanie bardzo rozczarowało. Jednak z drugiej strony nadal wyczuwalny jest motyw przyjaźni, która pogłębia się z każdym tomem. Jeśli chodzi o wątek miłosny to jest on niestety słabo poprowadzony. Wcześniej można było wyczuć napięcie spowodowane niewiedzą czy bohaterowie będą razem, aktualnie moim zdaniem ich związek jest zbyt przesłodzony.


Podsumowując, kontynuacja jest dobra, ale zawsze mogłaby być lepsza. Liczę na bardziej dynamiczną akcję w czwartym tomie.

Kolejny tom świetnej serii o mitologicznych stworzeniach, bóstwach oraz nadprzyrodzonych zdolnościach. Losy świata są w rękach drużyny Elementals.

Główni bohaterowie: Nicole, Blake, Danielle, Chris oraz Kate stają przed nowym wyzwaniem - tym razem muszą zdobyć głowę mitologicznej Meduzy, która będzie potrzebna do pokonania wroga. Niestety, ale jej właścicielka nie będzie...

Nawet jak na literaturę młodzieżową z delikatne powiedziawszy niezbyt oryginalną fabułą zbyt przewidywalna a wręcz trywialna miejscami.

Połączenie przygód Percy Jaksona z Fantastyczną czwórką, ale już bez porywających scen walk i intrygującej przygody głównych bohaterów.

Nawet jak na literaturę młodzieżową z delikatne powiedziawszy niezbyt oryginalną fabułą zbyt przewidywalna a wręcz trywialna miejscami.

Połączenie przygód Percy Jaksona z Fantastyczną czwórką, ale już bez porywających scen walk i intrygującej przygody głównych bohaterów.