Fashionistki zrzucają czadory. Moje odkrywanie Iranu

Okładka książki Fashionistki zrzucają czadory. Moje odkrywanie Iranu Aleksandra Chrobak
Okładka książki Fashionistki zrzucają czadory. Moje odkrywanie Iranu
Aleksandra Chrobak Wydawnictwo: Znak Literanova literatura podróżnicza
352 str. 5 godz. 52 min.
Kategoria:
literatura podróżnicza
Wydawnictwo:
Znak Literanova
Data wydania:
2018-10-15
Data 1. wyd. pol.:
2018-10-15
Liczba stron:
352
Czas czytania
5 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324048113
Tagi:
podróże Iran Irańczycy religia moda kobiety prawa kobiet obyczaje
Średnia ocen

6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
336 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
2344
2341

Na półkach: ,

Jedna z tych książek, które przypadkiem wpadły w oko. Zaintrygowały. I chwała im za to. Okazało się, że wybór nie mógłby być lepszy. Idealny reportaż. Kobiecym okiem pisany, co prawda, ponieważ ci, dla których zawiłości strojów i makijażu są absolutnie nieciekawe, będą zmuszeni przekartkować parę rozdziałów. Na szczęście jest tu o wiele więcej niż ciuchy. Są relacje międzyludzkie, obserwacje socjologiczne, informacje o tym jak zmieniał się Iran oraz Irańczycy na przestrzeni ostatnich dwudziestu lat. Autorka opisuje stan na rok 2017. Powiem szczerze, że książka rozbudziła we mnie chęć sprawdzenia, jak wygląda sytuacja w chwili obecnej. Duże znaczenie ma fakt, że reporterka zna język. Otwiera to przed nią wiele drzwi, pozwala uczestniczyć w ważnych wydarzeniach z życia irańskich rodzin. A na okrasę konfrontować rzeczywistość ze sporą dawką historii. Przecież tylko dzięki znajomości przeszłości teraźniejszość staje się dla nas bardziej zrozumiała. Polecam. Zachęcam. Namawiam. Warto.

Jedna z tych książek, które przypadkiem wpadły w oko. Zaintrygowały. I chwała im za to. Okazało się, że wybór nie mógłby być lepszy. Idealny reportaż. Kobiecym okiem pisany, co prawda, ponieważ ci, dla których zawiłości strojów i makijażu są absolutnie nieciekawe, będą zmuszeni przekartkować parę rozdziałów. Na szczęście jest tu o wiele więcej niż ciuchy. Są relacje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
176
173

Na półkach: ,

Aleksandra Chrobak w swojej książce pt. „Fashionistki zrzucają czadory” opowiada o podróży po Iranie. Autorka od wielu lat interesuje się i podróżuje po tym kraju. Jest to opowieść o religii, tradycjach, kuchni, zachowaniu Irańczyków. Kobieta obala wiele mitów i stereotypów nt. Iranu i jej mieszkańców. W tym kraju współczesność miesza się ze staroperskimi obyczajami. Ludzie zapraszają autorkę tam, gdzie zwykli turyści nie mają wstępu, dzięki czemu ta opowieść jest jeszcze ciekawsza. Udaje się jej odwiedzić sanktuaria szyickich imamów, do których nie mają wstępu innowiercy. Treść pokazuje, że będąc kobietą nawet z pozoru restrykcyjnym kraju da się w miarę normalnie funkcjonować. Pewnie na odległej prowincji jeszcze zdarzy się coś co wstrząśnie lokalną społecznością, ale autorka prowadzi Czytelnika do dużych i mniejszych miast, gdzie ludzie żyją podobnie do nas. Choć nadal obowiązują nakazy i zakazy dotyczące relacji damsko – męskich oraz kobiecego ubioru, dzięki liberalizacji obyczajów mało kto tego przestrzega. Po opisanym przez autorkę zachowaniu Irańczyków można wywnioskować, że część z nich chce przejąć część zakazanych w Iranie elementów kultury Zachodu oraz wizerunku. Doskonale zdają sobie sprawę z tego jaką świat ma opinię o ich kraju, z czym czują się bardzo źle. Uważają się za nowoczesne społeczeństwo. Swoim zachowaniem manifestują, że w Iranie zagościła wolność. W okazywaniu zmian społecznych jakie następują w Iranie przodują młode kobiety. Głównym motywem przewijającym się w treści jest moda. Jest to rzecz dzięki, której irańskie kobiety (szczególnie te z młodego pokolenia) mogą wyrazić siebie oraz sprzeciw wobec dyktatury religijnej. Moda jest również symbolem upragnionej wolności.
Mnie Iran głównie kojarzył się z ajatollahem Chomeinim i zasłoniętymi od stóp do głów kobietami, lecz dzięki lekturze książki dowiedziałam się mnóstwa ciekawych rzeczy (mimo, że jest pisana tylko z perspektywy autorki). Czytając książkę czuć, że autorka kocha Iran. Porusza bardzo ciekawe tematy. Jedyne czego brakowało mi w treści książki to to, że nie został poruszony temat obrazu Iranu w zachodnich mediach i co z tego, o czym słuchamy jest prawdą. Język, którym posługuje się autorka jest momentami trudny, lecz można próbować znaleźć w słowniku lub Internecie znaczenie słów, których się nie zna. Przez trudniejsze słowa te fragmenty wolniej się czyta, co nie przeszkadza w przebrnięciu przez nie. Treść zawiera też sporo odniesień do historii Iranu. Lubię jak czytane przeze mnie książki mówią dużo o kulturze i ludziach zamieszkujących dany kraj. Jeżeli ktoś szuka zaspokojenia swojej ciekawości i próby obalenia stereotypów to książka jest pod tym względem doskonała.

Aleksandra Chrobak w swojej książce pt. „Fashionistki zrzucają czadory” opowiada o podróży po Iranie. Autorka od wielu lat interesuje się i podróżuje po tym kraju. Jest to opowieść o religii, tradycjach, kuchni, zachowaniu Irańczyków. Kobieta obala wiele mitów i stereotypów nt. Iranu i jej mieszkańców. W tym kraju współczesność miesza się ze staroperskimi obyczajami. Ludzie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
55
37

Na półkach:

Bardzo dobra książka, świetnie wprowadza w świat Irańskich kobiet, towarzyszymy im w codziennym życiu, w domu, na zakupach, na weselu, ma pogrzebie. Książka łamie stereotypy, pokazuje, że nie warto opierać się na skromnych informacjach z naszych mediów, a przy okazji w sposób przystępny opowiada historię Iranu, wprowadza nas w świat Islamu. Pokazuje nam współczesne Iranki jakże podobne do nas :-) Warto przeczytać.

Bardzo dobra książka, świetnie wprowadza w świat Irańskich kobiet, towarzyszymy im w codziennym życiu, w domu, na zakupach, na weselu, ma pogrzebie. Książka łamie stereotypy, pokazuje, że nie warto opierać się na skromnych informacjach z naszych mediów, a przy okazji w sposób przystępny opowiada historię Iranu, wprowadza nas w świat Islamu. Pokazuje nam współczesne Iranki...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1633
482

Na półkach: ,

Do czasu, kiedy sięgnęłam po tę książkę, o Iranie wiedziałam tyle, że istnieje taki kraj na Bliskim Wschodzie. Dlatego też początkowa lektura była dla mnie bardzo żmudna i przeczytanie nawet dziesięciu stron za jednym razem było sukcesem. Jednak z czasem zrozumiałam sytuację panującą w Iranie i jakoś udało mi się przebrnąć przez dalszą część. Dla mnie jako laika, "Fashionistki zrzucają czadory" jest najeżona całkiem inną kulturą, kompletnie innymi zwyczajami i zachowaniami, które dla mnie są straszne i bezduszne.

Do czasu, kiedy sięgnęłam po tę książkę, o Iranie wiedziałam tyle, że istnieje taki kraj na Bliskim Wschodzie. Dlatego też początkowa lektura była dla mnie bardzo żmudna i przeczytanie nawet dziesięciu stron za jednym razem było sukcesem. Jednak z czasem zrozumiałam sytuację panującą w Iranie i jakoś udało mi się przebrnąć przez dalszą część. Dla mnie jako laika,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
208
200

Na półkach:

Lubię książki, w których można poznać kulturę innego kraju, tym bardziej oczami „swojego” człowieka. Niekiedy przełamują one stereotypy i krążące mity, czasem jednak pokazują, że nie wszystkie mitami są. Książka o Iranie była dla mnie momentami zaskakująca, bo kraj ten znam tylko z krążących mitów.
Aczkolwiek jeśli miałabym porównywać obydwie pozycje tej autorki, które przeczytałam, to zdecydowanie bardziej zaciekawiła mnie opowieść o Emiratach Arabskich w książce „Beduinki na Instagramie”.

Lubię książki, w których można poznać kulturę innego kraju, tym bardziej oczami „swojego” człowieka. Niekiedy przełamują one stereotypy i krążące mity, czasem jednak pokazują, że nie wszystkie mitami są. Książka o Iranie była dla mnie momentami zaskakująca, bo kraj ten znam tylko z krążących mitów.
Aczkolwiek jeśli miałabym porównywać obydwie pozycje tej autorki, które...

więcej Pokaż mimo to

avatar
52
45

Na półkach: ,

Ledwo przeczytałam 80 stron a już zaczęłam przetrząsać internet w poszukiwaniu wycieczek do tego niesamowitego kraju jakim jest Iran.

Autorka wędruje przez domy swoich znajomych oraz przyjaciół i pokazuje jak i przede wszystkim po co społeczeństwo przejmuje zachodnie wzorce nie tylko w branży fashion. Kobiety są świadome obowiązujących zasad i skwapliwie korzystają z okazji zdjęcia chusty ledwo zatrzasną się drzwi.

Możemy się źdzwić jak egzystuje irańska klasa bogaczy bo „nawet ajatollah bogatemu nie zabroni”. Z drugiej strony mułłowie dbają aby obywatelom nie poprzewracało się w głowie co mi pachnie jak pytanie matki przy niedzielnej popołudniowej kawie „Czy byłaś już dziecko dziś w świątyni”?

Autorka zdaje nam nawet relację z zaślubin i wydarzeń towarzyszących tej uroczystości. Już czytając fragmenty w temacie poczułam się jak uboga krewna. A omówienie istoty kontraktu małżeńskiego który reguluje i zabezpiecza kobietę na przyszłość oraz korowód przez mieszkanie nowożeńców naładowany w ach… i ech… co do umeblowania i wyposażenia wprawił mnie w lekki szok i ponowne poczucie ubogości….


W rozdziały zostało wplecionych kilka informacji historycznych a także politycznych z ostatnich dekad, nie są za długie a są potrzebne dla zrozumienia oczekiwań Irańczyków. Autorka odwiedza oczywiście również święte miejsca i dzięki znajomości języka udaje się jej wejść do stref niedostępnych dla niemuzułmanów. Tutaj znowu szok i znowu tylko mój bowiem selfie przy grobie imana nikogo nie bulwersuje.

Zanim odwiedzę ten niesamowity kraj z pewnością sięgnę po lekturę ponownie.
Pani Aleksandro, dziękuję za tą książkę!

Ledwo przeczytałam 80 stron a już zaczęłam przetrząsać internet w poszukiwaniu wycieczek do tego niesamowitego kraju jakim jest Iran.

Autorka wędruje przez domy swoich znajomych oraz przyjaciół i pokazuje jak i przede wszystkim po co społeczeństwo przejmuje zachodnie wzorce nie tylko w branży fashion. Kobiety są świadome obowiązujących zasad i skwapliwie korzystają z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
115
9

Na półkach:

Cudownie i barwnie opisana kultura, która dla mnie zawsze stanowiła tajemnicę. Iran, do którego nigdy nie spodziewałam się zechcieć jechać, dzięki tej książce stał się jednym z kierunków, w które z pewnością niebawem się udam. Polecam, bo naprawdę warto przeżyć tę podróż choćby nawet tylko (i aż) na kartkach papieru.

Cudownie i barwnie opisana kultura, która dla mnie zawsze stanowiła tajemnicę. Iran, do którego nigdy nie spodziewałam się zechcieć jechać, dzięki tej książce stał się jednym z kierunków, w które z pewnością niebawem się udam. Polecam, bo naprawdę warto przeżyć tę podróż choćby nawet tylko (i aż) na kartkach papieru.

Pokaż mimo to

avatar
330
235

Na półkach:

Znacznie lepsza od pierwszej książki tej Pani. Nie mogę nazwać jej pisarką:) pisze ciekawie, rzeczywiście tylko swoją subiektywną opinię. Dzięki jej słowom pozbyłam się stereotypów. bardzo fajnie opisywała tez kwestie starej religii, różnicy między sunnitami i szyitami. Czytałam opinie ludzi, którzy stwierdzili, ze po tej książce chcą jechać do Iranu. Ale prawda jest taka, że nie znając języka, nie mając znajomości, nie będzie można aż tak dobrze poznać tego kraju...

Znacznie lepsza od pierwszej książki tej Pani. Nie mogę nazwać jej pisarką:) pisze ciekawie, rzeczywiście tylko swoją subiektywną opinię. Dzięki jej słowom pozbyłam się stereotypów. bardzo fajnie opisywała tez kwestie starej religii, różnicy między sunnitami i szyitami. Czytałam opinie ludzi, którzy stwierdzili, ze po tej książce chcą jechać do Iranu. Ale prawda jest taka,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
119
119

Na półkach:

Ciekawy reportaż o Iranie, chociaż niektóre rozdziały zostały według mnie zbyt rozwleczone.

Ciekawy reportaż o Iranie, chociaż niektóre rozdziały zostały według mnie zbyt rozwleczone.

Pokaż mimo to

avatar
17
15

Na półkach:

Przyjemna, lekka książka opowiadająca o codziennym życiu kobiet w Iranie, które są takimi samymi kobietami jak my Europejki, mającymi takie same potrzeby.
Wprowadza w niezwykły kolorowy świat jakże odmienny od naszego , kulturę islamską, czarująco przedstawiony krajobraz kultury azjatyckiej , zapach, przesmacznej i zdrowej kuchni.

Przyjemna, lekka książka opowiadająca o codziennym życiu kobiet w Iranie, które są takimi samymi kobietami jak my Europejki, mającymi takie same potrzeby.
Wprowadza w niezwykły kolorowy świat jakże odmienny od naszego , kulturę islamską, czarująco przedstawiony krajobraz kultury azjatyckiej , zapach, przesmacznej i zdrowej kuchni.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    397
  • Chcę przeczytać
    375
  • Posiadam
    79
  • 2019
    28
  • Teraz czytam
    20
  • 2018
    12
  • 2020
    9
  • Iran
    8
  • 2020
    6
  • Reportaż
    6

Cytaty

Więcej
Aleksandra Chrobak Fashionistki zrzucają czadory. Moje odkrywanie Iranu Zobacz więcej
Aleksandra Chrobak Fashionistki zrzucają czadory. Moje odkrywanie Iranu Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także