Obłęd. Singielka i Otello
- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Wydawnictwo:
- Edipresse
- Data wydania:
- 2018-04-18
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-04-18
- Liczba stron:
- 224
- Czas czytania
- 3 godz. 44 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788381173216
- Tagi:
- kobieta literatura kobieca malarka artystka miłość naukowiec relacja mężczyzna-kobieta literatura polska literatura xxi wieku choroba dwubiegunowa humor nowy jork
Obłęd. Singielka i Otello to przygody atrakcyjnej, niezależnej Molly, znanej malarki, która irracjonalnie zakochuje się w nieciekawym i zakompleksionym naukowcu. Ogromnym wysiłkiem robi z niego eleganckiego mężczyznę. Jednak od początku do siebie nie pasują. Niby spokojny Docent, specjalista od jodłowania w Tyrolu, góral z pochodzenia, staje się coraz bardziej zazdrosny i zaczyna prześladować artystkę. Znajomi są przerażeni, pomagają jej zachować zdrowy rozsądek i ukrywają przed Otellem. Ten coraz częściej pije, ma objawy choroby dwubiegunowej i zaczyna zagrażać Molly.
Wszystkie perypetie opisane są dowcipnym i złośliwym językiem charakterystycznym dla Hanny Bakuły, autorki wielu bestsellerów, głównie dotyczących trudnych spraw męsko-damskich i seksu. Książka jest opowieścią pełną przygód, coraz bardziej niebezpiecznych dla lekkomyślnej artystki, która jak zaczarowana tkwi w chorym układzie. Na szczęście do czasu. A w tle Warszawa z jej luzem towarzyskim i wspaniały Nowy Jork z początku XXI wieku.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Tak, to jest obłęd
Malarka, scenografka, pisarka. Kobieta wulkan, otoczona kolorami i energią. Na wizytówce ponoć ma napisane „osoba kontrowersyjna”. Hanna Bakuła, nazwana „Witkacym w spódnicy”, choć znana jest przede wszystkim ze swoich portretów, równie chętnie jak po pędzel sięga po pióro. Gdy przez przypadek natrafiłam na jej najnowszą książkę „Obłęd, Otello i singielka”, postanowiłam sprawdzić, co kryje się pod tym tytułem. No to już wiem.
Molly, alter ego autorki, od dziesięciu lat jest w związku z Docentem vel Otellem. Chociaż słowo związek wypadałoby wziąć w cudzysłów, bo ich relacja przypomina raczej rollercoaster sunący po wyboistym torze. Rozstania i powroty, awantury i seks na zgodę, wzywanie policji i zasypywanie wybranki kwiatami… i tak przez dekadę. Pytanie brzmi: po co to wszystko? Zwłaszcza że szybko objawiło się prawdziwe oblicze Docenta-stalkera, Otella-zazdrośnika, który szpiegował Molly, śledził każdy jej ruch, urządzał dantejskie sceny.
Bakuła poruszyła ważny temat, który naprawdę jest realnym problemem wielu kobiet, ale zrobiła to w taki sposób, że mnie szlag trafiał, jak czytałam tę książkę. Po pierwsze, problem został zbagatelizowany. Po drugie, bohaterka to jakaś, za przeproszeniem, pinda, która chce uchodzić za światowej klasy malarkę rozbijającą się po sopockich i nowojorskich salonach, niezależną kobietę, duszę towarzystwa, a w rzeczywistości jest pańcią pozbawioną instynktu samozachowawczego ze skłonnościami do autodestrukcji, która swoją szarpaniną z Docentem zadręcza wszystkich wokół, bez względu na to, czy są to bliscy przyjaciele, sąsiedzi, czy obcy ludzie. Jeśli myślicie, że to wszystkie minusy tej książki, to muszę Was rozczarować. Jeszcze gorszy jest jej język. Miało być ironicznie, miał być cięty język i humor, wszystko podkreślone grubą kreską, a wyszło jak zwykle, czyli do d…
Karolina Purłan
Książka na półkach
- 23
- 5
- 3
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Opinia
Hanna Bakuła – jedno z bardziej rozpoznawalnych nazwisk. Nie każdy jest w stanie ją przypisać do konkretnych osiągnięć, ale chyba nie ma osoby, która by jej nie kojarzyła. A to z telewizji, a to z radia, wydarzeń kulturowych. Kobieta dość ekscentryczna (ale przecież tacy są właśnie artyści) i jednocześnie bardzo osadzona w świecie minionym, kojarzącym nam się z PRL-em i przemianami ustrojowymi. Absolwentka ASP w Warszawie ma na swoim koncie sporo sukcesów jako malarka, kostiumolożka, scenografka, ale także jako pisarka. W swoim życiu miała epizod „nowojorski”: w 1981 roku zamieszkała na Manhattanie, podbiła tamtejszy świat, zdobyła wiele nagród i osiem lat później wróciła do kraju. Żyła tam szybko, intensywnie, pracowicie, ale też prowadziła bogate życie towarzyskie. Takie jakie kojarzy nam się z artystami. Po powrocie w rodzimej Warszawie związała się z „Playbojem”, „Urodą”, „Dziennikiem Łódzkim” i „Joy”. Projektowała też kostiumy do opery „Carmen”. Poza tą działalnością była także aktywną pisarką. Wydała 22 książki przenoszących czytelników do świata dobrze jej znanego, opowiadających o artystach, a także poradniki astrologiczne, zawierające ankiety stu znanych osób, a także wspomnienia po Agnieszce Osieckiej.
Hanna Bakuła to także osoba bardzo aktywna społecznie. Stworzyła fundację swojego imienia, utworzyła przy niej „Klub Kobiet”, zajmuje się pomocą dzieciom z domów dziecka oraz wraz z przyjaciółmi organizuje dla nich plenery malarsko muzyczne. Wszystko to, co robi ma wpływ na to o czym pisze. Jej książki obfitują w wątki autobiograficzne. Tak jest też w „Obłędzie”.
W powieści poznajemy parę: singielkę i Ottela, czyli Molly, będącą alter ego artystki i jej partnera Docenta, z którym od dziesięciu lat jest w dziwnej relacji, która nie jest ani rozstaniem ani też związkiem, ale takim trwaniem pośrednim obfitującym w rozstania i powroty, awantury, zazdrość zmuszającą do śledzenia każdego kroku ukochanej, prześladowanie jej, wezwania policji, zasypywanie słowami żalu, zazdrości i kwiatami oraz seksu na zgodę. Wszystko to trwa przez dekadę i skończyć trudno, bo kiedy bohaterce już zaczyna się wydawać, że uwolniła się od swojego prześladowcy-adoratora z pomocą przychodzi mu usłużna matka kobiety pragnąca widzieć córkę w roli żony, matki, kury domowej. Molly jednak nie może się na to zgodzić. Jest artystką, duszą wolną, która by i może spędziła resztę życia z Docentem, ale… on jest tak chorobliwie zazdrosny, że w każdej chwili czuje jego oddech na swoich plecach, widzi oskarżycielski wzrok, słyszy słowa pełne zazdrości, urządza dantejskie sceny, a wszystko przez to, że wszędzie widzi zdradę.
Hanna Bakuła w książce „Obłęd. Otello i Singielka” porusza ważny temat i problem, z którym boryka się wiele kobiet: przemoc związana z chorobliwą zazdrością, która niszczy nawet najlepiej zapowiadający się związek. Do tego bohaterka wydaje się cierpieć na syndrom sztokholmski: niby wie, że relacja jest chora, że powinna ją zakończyć, że uwolnienie się od byłego wymaga niedzielenia się z matką szczegółami swojego życia, a jednak jakoś mu tam współczuje i nadal kocha. Po swojemu i pomimo tej przemocy. To sprawia, że dostajemy opowieść lekką, pokazującą Docenta z sympatią, jaką może odczuwać matka do dziecka niepotrafiącego i niechcącego wyfrunąć z rodzinnego gniazda. Do tego od początku dziwnego związku przemoc tak silnie wpisała się w codzienność bohaterki, że nie może bez niej żyć. Z nią także. I tu następuje rozdarcie: chciałaby być w związku i nie chciała, chce wolności i jednocześnie pragnie bliskości, unika byłego, ale jednocześnie nie potrafi zrobić nic, aby go na trwałe usunąć z życia, nie jest w związku, a jednocześnie trwa w relacji ze śledzącym ją Docentem. Wybawienie może być tylko jedno: nowy związek, ale przecież o ten bardzo trudno. Zwłaszcza, kiedy na plecach ciągle czuje się oddech byłego partnera. Hanna Bakuła bardzo dobrze kreśli obraz ofiary przemocy. Bohaterka z jednej strony to osoba niezależna, silna, pragnąca być sławną artystką, obracającą się wśród ludzi tworzących, a z drugiej kobieta słaba, otoczona kokonem zazdrości i niepotrafiąca się z niego uwolnić. Autorka bardzo dobrze pokazuje mechanizmy powstrzymujące kobiety przed odejściem ze związku, w którym jest przemoc. Tu mamy z dość powszechną wersją przemocy psychicznej, do której zaliczamy zazdrość będącą obłędem zarażającym ją i jego. Ją jako ofiarę, jego jako sprawcę niepotrafiącego kontrolować każdego ruchu ukochanej, widzącego wszędzie zdradę. Nawet w przypadku spotkań Molly z przyjaciółkami lub homoseksualnymi przyjaciółmi-artystami.
Hanna Bakuła ma dość specyficzny sposób opowiadania o swoich bohaterach i trzeba w niego wejść, polubić, oswoić się z nim, aby móc swobodnie śledzić to, co ma czytelnikom do powiedzenia artystka. A ma wiele ważnych rzeczy, niesamowicie prawdziwych, dotykających kobiety z każdej sfery. Myślę, że warto sięgnąć po tę książkę. Chociaż by po to, by spojrzeć na siebie nieco z boku, znaleźć odniesienie dla swoich obecnych lub przeszłych doświadczeń. Całość wzbogacono prostymi szkicami wprowadzającymi czytelników w tekst, podkreślającymi pewne sprawy.
Hanna Bakuła – jedno z bardziej rozpoznawalnych nazwisk. Nie każdy jest w stanie ją przypisać do konkretnych osiągnięć, ale chyba nie ma osoby, która by jej nie kojarzyła. A to z telewizji, a to z radia, wydarzeń kulturowych. Kobieta dość ekscentryczna (ale przecież tacy są właśnie artyści) i jednocześnie bardzo osadzona w świecie minionym, kojarzącym nam się z PRL-em i...
więcej Pokaż mimo to