Kamerdyner
- Kategoria:
- powieść historyczna
- Wydawnictwo:
- Agora
- Data wydania:
- 2018-09-05
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-01-01
- Liczba stron:
- 400
- Czas czytania
- 6 godz. 40 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788326826917
- Tagi:
- dylemat moralny II Rzeczpospolita Polska II wojna światowa I wojna światowa literatura polska międzywojnie Niemcy niepodległość Polacy poszukiwanie własnej tożsamości relacje międzyludzkie romans tożsamość narodowa uczucie wieloetniczność
- Inne
„Kamerdyner” to powieść jakiej w Polsce od lat nie było!
Świat, którego już nie ma. Zakazana miłość wciągnięta w wir wielkiej historii. Losy trzech narodów na przestrzeni pięciu dekad. Nieznana, drastyczna zbrodnia. „Kamerdyner” to powieść napisana z rozmachem, ale też pełna małych wzruszeń.
Marita – niemiecka panienka z dobrego domu. Mateusz – kaszubski chłopak, który po śmierci rodziców trafia na wychowanie do pruskiego dworu. Ich miłość musiała być burzliwa. I była. Tak samo jak wielka historia, na której tle się rozegrała. Narastały konflikty między narodami, wybuchła I wojna światowa i kształt Europy uległ zmianie. Polacy mogli wreszcie świętować własną niepodległość, ale po krótkim czasie mieli znów ją stracić.
Kim jestem? – to pytanie będzie dręczyć Mateusza Krolla przez całe życie. Polakiem, czy Niemcem? Synem koniuszego, czy jaśnie pana? Bratem pięknej Marity von Krauss, czy zakochanym w niej Kaszubem? Wraz z nadejściem września 1939 roku od odpowiedzi będzie zależało również jego życie.
Romans Mateusza i Marity to opowieść niepodobna do innych, złożona, pełna trudnych wyborów, ulotnych nadziei i cierpienia, ale przede wszystkim wierna faktom historycznym.
Gdy zaczynaliśmy tworzyć, byłem przekonany, że będzie to romans historyczny. Jednak z biegiem wydarzeń okazało się, że tkanka powieściowa zaczyna przybierać nowe barwy. Tło historyczne oraz wątki sensacyjne spowodowały, że powstała dużo bardziej złożona, głęboka powieść. Uniwersalność tego projektu okazała się zaskakująca.
Paweł Paliński
Fascynujące dzieje Kaszubów i pomorskich junkrów pasjonowały nas od wielu lat. Wraz z Mirosławem Piepką i Michałem Pruskim spisywaliśmy wspomnienia i gromadziliśmy dokumenty. Ich streszczenie zajęło ponad 500 stron. Szokującą miłość i upiorną zbrodnię postanowiliśmy przedstawić w filmie fabularnym, a książka daje nam dodatkowe możliwości ukazania cząstki niezwykłej historii Kaszub.
Marek Klat
Film „Kamerdyner” w reż. Filipa Bajona w kinach od 21 września 2018.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 1 092
- 719
- 172
- 76
- 41
- 35
- 19
- 18
- 15
- 14
Opinia
Są takie książki, które stają się inspiracją dla filmu, są też takie, które powstają na podstawie scenariusza, i jest też Kamerdyner… On zdecydowanie nie mieści się w żadnej z tych kategorii, bo jest czymś pomiędzy. Książka powstała, by uzupełniać i rozwijać wątki zawarte w filmie i obie wersje, oparte na tej samej historii dopełniają się wzajemnie. Chociaż jeszcze nie miałam okazji zobaczyć filmu, to istniej on już w mojej świadomości, a bohaterowie z książki, mają dla mnie twarze aktorów z filmowej wersji.
Powiedzieć, że Kamerdyner jest historyczną powieścią o miłości, to tak jakby stwierdzić, że jesień może być tylko deszczowa. Dobrze znamy jej różne oblicza i dokładnie tak samo jest z książką. Miłość pomiędzy Mateuszem, kaszubskim dzieckiem wychowywanym we dworze, a Maritą – pruską hrabianką, jest tylko jednym z wątków tej książki. Na przestani ponad czterdziestu lat obserwujemy przemiany jakie zachodzą na Pomorzu, poplątane losy Kaszubów, Niemców i Polaków, dwie wojny, które przetaczają się przez Europę. Mamy okazję wniknąć w niemieckie środowisko, poznać motywacje ich działań w czasie II wojny światowej. Jesteśmy świadkami krzywd, jakie Kaszubom wyrządzili ich sąsiedzi, ich rozdarcia i poszukiwania własnej drogi.
Sięgając po tę książkę byłam pewna, że trafi prosto w moje serce. Obawiałam się jedynie, że zaszkodzi jej trochę fakt, że napisana jest przez czterech autorów. I tak też niestety było. Czuć w Kamerdynerze trochę nierówności, są sceny napisane świetnie, zapierające dech w piersiach, jakby żywcem przeniesione z filmu, ale są też takie, które zmarnowały swój potencjał i są dość papierowe. Podobnie jest też z dialogami, które w moim odczuciu są najsłabszym elementem książki. Te minusy nie zmieniają jednak faktu, że Kamerdyner jest przepiękną opowieścią o wojnie, o poszukiwaniu własnej tożsamości i o miłości, która wcale nie jest jedynie wzniosła i romantyczna. Miłość w Kamerdynerze ma różne odcienie, jest głęboka, ale też bardzo ludzka, bo ugina się pod gradem nieszczęść. Koniec książki spowodował, że zastygłam w milczeniu – tyle myśli kłębiło się w moje głowie, przecież i tak są one niczym, przy losie tych ludzi, który przecież nie jest tylko fikcją. To zakończenie sprawia, że ogromnie ciężko wraca się do rzeczywistości.
Kamerdyner pokazuje, że wojna, choć pozornie dla jednych zbawienna, dla innych mordercza, nigdy tak naprawdę nie odciska się pozytywnym piętnem na ludzkim losie. Zawsze i dla wszystkich niesie ze sobą ból i cierpienie. Los jest niezwykle przewrotny i w jednym momencie można z oprawcy stać się ofiarą. Ważne, by w tym całym szaleństwie do końca być po prostu człowiekiem…
Są takie książki, które stają się inspiracją dla filmu, są też takie, które powstają na podstawie scenariusza, i jest też Kamerdyner… On zdecydowanie nie mieści się w żadnej z tych kategorii, bo jest czymś pomiędzy. Książka powstała, by uzupełniać i rozwijać wątki zawarte w filmie i obie wersje, oparte na tej samej historii dopełniają się wzajemnie. Chociaż jeszcze nie...
więcej Pokaż mimo to